«Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.
Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz». J 10, 11-16
«Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie.
A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie. Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie. Ale niech świat się dowie, że Ja miłuję Ojca i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał». J 14, 27-31a
«Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który go uprawia. Każdą latorośl, która nie przynosi we Mnie owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – jeżeli nie trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie.
Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto nie trwa we Mnie, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. Potem ją zbierają i wrzucają w ogień, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami». J 15, 1-8
Piękna dziś Ewangelia. Parę słów z komentarza do niej:
"Zaszczepieni w Chrystusie ks. Przemysław Krakowczyk
Nasze życie przynosi dobre owoce na miarę tego jak mocno jesteśmy zaszczepieni w Chrystusie i w Jego mistycznym ciele, czyli Kościele. Trwanie w Chrystusie oznacza trwanie w Jego słowie, budowanie swojego życia na tej skale, którą jest Słowo Boga.
Słowo Jezusa nas oczyszcza. Słowo Jezusa jest życiodajną wodą, dzięki której wzrastamy. Słowo Jezusa jest tą mocą, dzięki której nasze życie nabiera sensu i blasku, poprzez owoce, które rodzi. Czym mocniej jednoczymy się z Jezusem, tym nasze życie staje się jakościowo lepsze." https://opoka.org.pl/liturgia
Dodała bym tylko: " Trwanie w Chrystusie oznacza trwanie w Jego słowie" i sakramentach.
«Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości.
To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna». J 15, 9-11
«To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem.
Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.
Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego.
Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali». J 15, 12-17
«Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie wpierw znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi.
Pamiętajcie o słowie, które do was powiedziałem: „Sługa nie jest większy od swego pana”. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać. Ale to wszystko wam będą czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał». J 15, 18-21
"Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu." Ap 11, 19a; 12, 1. 3-6a. 10ab
Pana Chrystusa uznajcie w sercach waszych za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest.
A z łagodnością i bojaźnią Bożą zachowujcie czyste sumienie, ażeby ci, którzy oczerniają wasze dobre postępowanie w Chrystusie, doznali zawstydzenia właśnie przez to, co wam oszczerczo zarzucają. Lepiej bowiem – jeżeli taka wola Boża – cierpieć, czyniąc dobrze, aniżeli źle czyniąc.
Chrystus bowiem również raz jeden umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia przez Ducha. 1 P 3, 15-18
Nie zostawię was sierotami. Przyjdę do was. Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie widział. Ale wy Mnie widzicie; ponieważ Ja żyję, i wy żyć będziecie. W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was.
Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie». J 14, 15-21
«Gdy przyjdzie Paraklet, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On zaświadczy o Mnie.
To wam powiedziałem, abyście się nie załamali w wierze. Wyłączą was z synagogi. Ale nadto nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu. Będą tak czynić, bo nie poznali ani Ojca, ani Mnie. Ale powiedziałem wam o tych rzeczach, abyście, gdy nadejdzie ich godzina, pamiętali, że Ja wam o nich powiedziałem». J 15, 26-27;16,1-4a
'... zupełnie niedawno nasi bibliści i liturgiści zaproponowali, a biskupi tę sugestię przyjęli, aby w Lekcjonarzu zamiast Pocieszyciela, pojawił się właśnie Paraklet. Uznano, że Pocieszyciel zubaża znaczenie greckiego terminu Paraklet, który, owszem, oznacza Pocieszyciela, ale również Obrońcę, Adwokata, Ducha Prawdy, Kogoś, kto uzdalnia do dobra. Więcej, na gruncie chrześcijańskim Paraklet, to Ktoś, kto przemienia nas w Jezusa – przebóstwia nas! Dzięki Parakletowi, mówiąc obrazowo, mamy szansę tak upodobnić się do Syna Bożego. Otrzymujemy Ducha Świętego Parakleta po to więc, aby wypełnić naszą misję: zbawić się, i dać o Jezusie świadectwo.
Po raz pierwszy otrzymaliśmy Parakleta w momencie chrztu świętego (dla naszego uświęcenia), każde więc dobro, które czynimy jest Jego owocem. Po raz drugi otrzymaliśmy Parakleta w sakramencie bierzmowania, dla głoszenia Jezusa światu. Dlaczego w nas nie działa? – można by zapytać. Dlaczego ten sakrament nazywany jest potocznie sakramentem pożegnania z Kościołem? Dlatego, że jak słusznie ktoś zauważył, do wielu znaczeń słowa Paraklet należałoby dodać jeszcze to jedno – jest gentelmanem! Nie przychodzi tam, gdzie go nie chcą i do nikogo na siłę się nie wprasza. Do tego stopnia szanuje naszą wolność, że nie uczyni niczego wbrew nam.
Pierwszym warunkiem naszego uświęcenia i naszej odwagi w dawaniu świadectwa o Jezusie jest pozwolić Parakletowi w nas działać.
To Jego właśnie Ducha Prawdy, boi się szatan (ojciec kłamstwa i zabójca, por. J 8, 44), to Jego nie potrafi znieść, a w konsekwencji również tych, w których Duch Prawdy żyje i działa. Od samego więc początku będzie chrześcijan oskarżał i zabijał, za to, że wykradli ciało Jezusa, że podpalili Rzym, że szerzą ciemnotę, że kobietom gotują piekło, itd. W konsekwencji chrześcijanie są i dzisiaj najbardziej dyskryminowaną i prześladowaną religią na świecie: każdego roku ginie około 150 tysięcy naszych braci i sióstr!
Skąd ta nienawiść? Do naszej rodaczki, która samotnie opływała ziemię, podszedł w jednym z portów mężczyzna, by powiedzieć jej, że ją nienawidzi. Gdy zapytała go dlaczego, bo nigdy wcześniej się nie spotkali, odpowiedział, że za to właśnie, co robi, a czego on nie może …
Skąd nienawiść do chrześcijan? Że kierowani Duchem Prawdy żeglujemy ku Światłu, ku Życiu, ku Szczęściu, czego zły już nie może.
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami:
Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata.
Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich». J 17, 20-26
Z komentarza: "Wiara w jeden Kościół" ks. Janusz Chyła
"Powrót do jedności uczniów Chrystusa i tworzenia jedynego Kościoła to wezwanie do nawrócenia. Im bliżej jesteśmy Pana Jezusa tym głębiej żyjemy Ewangelią, sprawami Kościoła i bliskością z ludźmi współtworzącymi Mistyczne Ciało Chrystusa."
Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. W Nim bowiem żyjemy, poruszamy się i jesteśmy
Bóg teraz wszędzie i wszystkich ludzi do nawrócenia, dlatego że wyznaczył dzień, kiedy to sprawiedliwie będzie sądzić świat przez Człowieka, którego na to przeznaczył, po uwierzytelnieniu Go wobec wszystkich przez wskrzeszenie Go z martwych».
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz przemieni się w radość». J 16, 16-20
«Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz przemieni się w radość.
Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu – z powodu radości, że się człowiek na świat narodził.
Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać." J 16, 20-23
Komentarz
«Ja jestem dobrym pasterzem.
Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.
Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca.
Życie moje oddaję za owce.
Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz».
J 10, 11-16
Dz 14, 19-28
głoszą chwałę Pana,
Ps 145
aby wejść do swojej chwały.
Łk 24, 46b. 26b
«Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam.
Nie tak jak daje świat, Ja wam daję.
Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka.
Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was.
Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie.
A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie. Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie.
Ale niech świat się dowie, że Ja miłuję Ojca i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał».
J 14, 27-31a
Ps 122
«Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który go uprawia.
Każdą latorośl, która nie przynosi we Mnie owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy.
Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was.
Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – jeżeli nie trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie.
Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami.
Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić.
Ten, kto nie trwa we Mnie, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. Potem ją zbierają i wrzucają w ogień, i płonie.
Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni.
Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami».
J 15, 1-8
Parę słów z komentarza do niej:
"Zaszczepieni w Chrystusie
ks. Przemysław Krakowczyk
Nasze życie przynosi dobre owoce na miarę tego jak mocno jesteśmy zaszczepieni w Chrystusie i w Jego mistycznym ciele, czyli Kościele.
Trwanie w Chrystusie oznacza trwanie w Jego słowie, budowanie swojego życia na tej skale, którą jest Słowo Boga.
Słowo Jezusa nas oczyszcza.
Słowo Jezusa jest życiodajną wodą, dzięki której wzrastamy.
Słowo Jezusa jest tą mocą, dzięki której nasze życie nabiera sensu i blasku, poprzez owoce, które rodzi.
Czym mocniej jednoczymy się z Jezusem, tym nasze życie staje się jakościowo lepsze."
https://opoka.org.pl/liturgia
Dodała bym tylko: " Trwanie w Chrystusie oznacza trwanie w Jego słowie" i sakramentach.
Dobrego dnia Kochani!
«Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości.
To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna».
J 15, 9-11
«To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem.
Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.
Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję.
Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego.
Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje.
To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali».
J 15, 12-17
albowiem Pan jest dobry, †
Jego łaska trwa na wieki, *
a Jego wierność przez pokolenia.
Ps 100
gdzie przebywa Chrystus, zasiadający po prawicy Boga.
Kol 3, 1
«Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie wpierw znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi.
Pamiętajcie o słowie, które do was powiedziałem: „Sługa nie jest większy od swego pana”. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać. Ale to wszystko wam będą czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał».
J 15, 18-21
Ap 11, 19a; 12, 1. 3-6a. 10ab
on twoim panem, oddaj mu pokłon.
Ps 45
Pana Chrystusa uznajcie w sercach waszych za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest.
A z łagodnością i bojaźnią Bożą zachowujcie czyste sumienie, ażeby ci, którzy oczerniają wasze dobre postępowanie w Chrystusie, doznali zawstydzenia właśnie przez to, co wam oszczerczo zarzucają.
Lepiej bowiem – jeżeli taka wola Boża – cierpieć, czyniąc dobrze, aniżeli źle czyniąc.
Chrystus bowiem również raz jeden umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia przez Ducha.
1 P 3, 15-18
Przyjdę do was.
Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie widział.
Ale wy Mnie widzicie; ponieważ Ja żyję, i wy żyć będziecie.
W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was.
Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje.
Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie».
J 14, 15-21
pokornych wieńczy zwycięstwem.
Ps 149
«Gdy przyjdzie Paraklet, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On zaświadczy o Mnie.
To wam powiedziałem, abyście się nie załamali w wierze.
Wyłączą was z synagogi. Ale nadto nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu.
Będą tak czynić, bo nie poznali ani Ojca, ani Mnie.
Ale powiedziałem wam o tych rzeczach, abyście, gdy nadejdzie ich godzina, pamiętali, że Ja wam o nich powiedziałem».
J 15, 26-27;16,1-4a
KS. ARKADIUSZ NOCOŃ
„Gdy przyjdzie Paraklet”.
'... zupełnie niedawno nasi bibliści i liturgiści zaproponowali, a biskupi tę sugestię przyjęli, aby w Lekcjonarzu zamiast Pocieszyciela, pojawił się właśnie Paraklet. Uznano, że Pocieszyciel zubaża znaczenie greckiego terminu Paraklet, który, owszem, oznacza Pocieszyciela, ale również Obrońcę, Adwokata, Ducha Prawdy, Kogoś, kto uzdalnia do dobra.
Więcej, na gruncie chrześcijańskim Paraklet, to Ktoś, kto przemienia nas w Jezusa – przebóstwia nas!
Dzięki Parakletowi, mówiąc obrazowo, mamy szansę tak upodobnić się do Syna Bożego.
Otrzymujemy Ducha Świętego Parakleta po to więc, aby wypełnić naszą misję: zbawić się,
i dać o Jezusie świadectwo.
Po raz pierwszy otrzymaliśmy Parakleta w momencie chrztu świętego (dla naszego uświęcenia), każde więc dobro, które czynimy jest Jego owocem.
Po raz drugi otrzymaliśmy Parakleta w sakramencie bierzmowania, dla głoszenia Jezusa światu.
Dlaczego w nas nie działa? – można by zapytać.
Dlaczego ten sakrament nazywany jest potocznie sakramentem pożegnania z Kościołem?
Dlatego, że jak słusznie ktoś zauważył, do wielu znaczeń słowa Paraklet należałoby dodać jeszcze to jedno – jest gentelmanem!
Nie przychodzi tam, gdzie go nie chcą i do nikogo na siłę się nie wprasza.
Do tego stopnia szanuje naszą wolność, że nie uczyni niczego wbrew nam.
Pierwszym warunkiem naszego uświęcenia i naszej odwagi w dawaniu świadectwa o Jezusie jest pozwolić Parakletowi w nas działać.
To Jego właśnie Ducha Prawdy, boi się szatan (ojciec kłamstwa i zabójca, por. J 8, 44), to Jego nie potrafi znieść, a w konsekwencji również tych, w których Duch Prawdy żyje i działa.
Od samego więc początku będzie chrześcijan oskarżał i zabijał, za to, że wykradli ciało Jezusa, że podpalili Rzym, że szerzą ciemnotę, że kobietom gotują piekło, itd.
W konsekwencji chrześcijanie są i dzisiaj najbardziej dyskryminowaną i prześladowaną religią na świecie: każdego roku ginie około 150 tysięcy naszych braci i sióstr!
Skąd ta nienawiść?
Do naszej rodaczki, która samotnie opływała ziemię, podszedł w jednym z portów mężczyzna, by powiedzieć jej, że ją nienawidzi. Gdy zapytała go dlaczego, bo nigdy wcześniej się nie spotkali, odpowiedział, że za to właśnie, co robi, a czego on nie może …
Skąd nienawiść do chrześcijan?
Że kierowani Duchem Prawdy żeglujemy ku Światłu, ku Życiu, ku Szczęściu, czego zły już nie może.
https://opoka.org.pl/liturgia
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Skosztujcie i zobaczcie, jak dobry jest Pan, *
szczęśliwy człowiek, który znajdzie w Nim ucieczkę.
Ps 34
Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata.
Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał.
Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich».
J 17, 20-26
"Wiara w jeden Kościół"
ks. Janusz Chyła
"Powrót do jedności uczniów Chrystusa i tworzenia jedynego Kościoła to wezwanie do nawrócenia.
Im bliżej jesteśmy Pana Jezusa tym głębiej żyjemy Ewangelią, sprawami Kościoła i bliskością z ludźmi współtworzącymi Mistyczne Ciało Chrystusa."
Bóg teraz wszędzie i wszystkich ludzi do nawrócenia, dlatego że wyznaczył dzień, kiedy to sprawiedliwie będzie sądzić świat przez Człowieka, którego na to przeznaczył, po uwierzytelnieniu Go wobec wszystkich przez wskrzeszenie Go z martwych».
Dz 17, 15. 22 - 18, 1
J 16, 12-15
powrócę do was i rozraduje się serce wasze.
J 14, 18
J 16, 16-20
Dz 18, 9-18
aby wejść do swojej chwały.
Łk 24, 46b. 26b
«Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił.
Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz przemieni się w radość.
Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu – z powodu radości, że się człowiek na świat narodził.
Także i wy teraz doznajecie smutku.
Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać."
J 16, 20-23