Szczerze? Nie chciałabym na sądzie Bożym zwalać winy za moje wybory na księży/episkopat/Watykan czy nawet samego papieża.
W sumie ciekawe czy bedziemy sadzeni z milosci czy z tego kto na kogo wine zwalal za brak szxzepien czy ich nabycie w celaach niecnych
Z miłości. Pytanie czy zaszczepienie się/niezaszczepienie się to wyraz/brak miłości?
Tam się dowiemy na pewno. A tu można starać się słuchać co Kościół mówi.
Owszem. Ale akutat w TYM przypadku Kościół wskazuje na priorytetową rolę doradczą naszego sumienia.
I na tym warto zakończyć dyskusje która do niczego nie prowadzi. Nikt tu z pro szczepionkowych oszołomów nie twierdzi, że MASZ nakaz szczepienia. A wręcz masz podpowiedź Kościoła .... Że szczepienie jest DOPUSZCZALNE.
No właśnie...papież zezwala wiec nie ma problemu. Takie myślenie katolika...
Gdyby ów papież np. ogłosił encyklikę "O moralnych aspektach szczepienia przeciwko covid-19" i w niej wyraził swoje stanowisko mówiąc o tym, że szczepienia te są "czyste", to nie dyskutowałabym... Ale tu tak nie jest.
Dlatego rozważam w sumieniu. A sumienie ma kilka wątpliwości. Nie szczepię się z kilku powodów. Ze wszelkimi konekwencjami swojej decyzji. Zreszta konsultowałam to z teologiem i jest tego samego zdania.
Swoją drogą w czasie naszej miejskiej procesji Bożego Ciała dziekan z ambony publicznie zachęcał i zachwalał tych co się już zaszczepili oraz ze jest to wyraz odpowiedzialności i miłości do bliźnich oraz takie tam górnolotne określenia
„Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny.” (św. Antoni Pustelnik)
Ok... ja jestem zwykła owieczką w tym Kosciele. A co powiecie na wykształconego księdza, który seoim wiernym wprost mowi, ze szczepienie to grzech? Oszołom? Niedouczony? Nieposłuszny?
No eiec widzisz @Dorotako , ze zdania nawet wśród księży mogą być/są podzielone. Dlatego uwazam, ze wierny jest zobowiązany we własnym sumieniu to rozeznać.
Że na tym etapie trudno określić korzyści oraz długofalowe skutki uboczne szczepień. Że chrześcijanin ma moralne prawo chronić przede wszystkim siebie (miarą miłości do drugiego czlowieka jest miłość najpierw do siebie). Szczepień za taka ochronę nie uznaje.
No wlasnie... juz tyle razy bylo a jakos w kolko kręci się tamat.
Ja nie widzę tu problemu Nie chcesz sie szczepic nie szczepi się bo uwazasz ze to niw etyczne tak ci podpowiada Twoje sumienie Moje nie jest w pleni uksztaltowane i sluxham glosu Kosciola i mi to pomaga rozeznać. W czym masz problem?
@Nigella, ale ja rozumiem, że sumienie z różnych powodów może mówić coś innego i w tej sytuacji faktycznie lepiej go słuchać - bo nie jest to nakaz szczepień tylko zezwolenie. Z tym w ogóle nie dyskutuję. Zresztą mnie w ogóle ani ziębi ani grzeje aktualnie kto się szczepi a kto nie, liczy się dla mnie to, że my możemy poczuc się bezpieczniej. Bardziej chodziło mi o to, że jeśli Kongregacja Nauki Wiary ogłasza stanowisko papieża to trudno czepiać się katolika, który tym stanowiskiem się kieruje. Nawet jeśli twoje sumienie mówi ci inaczej.
Ciebie ani ziebi ani grzeje...ważne, zeby poczuć się bezpieczniej...
@Nigella, nie rozumiem oskarżycielskiego tonu. Nie wnikam w twoje sumienie, choć wiele wypowiedzi mi się nie podoba i uważam je za absurdalne. Nie muszę i nie będę w ten sposób dyskutować.
Komentarz
Pytanie czy zaszczepienie się/niezaszczepienie się to wyraz/brak miłości?
Ale akutat w TYM przypadku Kościół wskazuje na priorytetową rolę doradczą naszego sumienia.
Nikt tu z pro szczepionkowych oszołomów nie twierdzi, że MASZ nakaz szczepienia.
A wręcz masz podpowiedź Kościoła .... Że szczepienie jest DOPUSZCZALNE.
Takie myślenie katolika...
Gdyby ów papież np. ogłosił encyklikę "O moralnych aspektach szczepienia przeciwko covid-19" i w niej wyraził swoje stanowisko mówiąc o tym, że szczepienia te są "czyste", to nie dyskutowałabym...
Ale tu tak nie jest.
Dlatego rozważam w sumieniu.
A sumienie ma kilka wątpliwości. Nie szczepię się z kilku powodów. Ze wszelkimi konekwencjami swojej decyzji.
Zreszta konsultowałam to z teologiem i jest tego samego zdania.
Jprdl
Do tego jeszcze co niektórzy są prostytutkami
A co powiecie na wykształconego księdza, który seoim wiernym wprost mowi, ze szczepienie to grzech?
Oszołom?
Niedouczony?
Nieposłuszny?
Albo sumienia.
Dlatego uwazam, ze wierny jest zobowiązany we własnym sumieniu to rozeznać.
Ja nie widzę tu problemu
Nie chcesz sie szczepic nie szczepi się bo uwazasz ze to niw etyczne tak ci podpowiada Twoje sumienie
Moje nie jest w pleni uksztaltowane i sluxham glosu Kosciola i mi to pomaga rozeznać.
W czym masz problem?
Ja sie z Toba zgodzilam
Wieczor
Bez okularow
I zapierdol calu dzien robia swoje
Bezpiecznie
W którym to kościele dzwoni....
Nie widzę jej części co znacznie zmienia jej sens
Dziekuję zatem za uwagę.
Gdzie???