Merytorycznie o Covid i szczepieniach

17810121318

Komentarz

  • Agnicha powiedział(a):

    Naprawdę nie rozumiem tego nie zgłaszania nopów.
    Nie zajmuje to dużo czasu.

    Ja tez nie rozumiem. Powiedziałam mu by to zrobił, ale nie widziałam chęci.
  • @Agnicha a jakiż to ból? Taki na jaki ON sam to określił. Powiedział, ze go boli. Zapytałam jak bardzo. Powiedział, ze bardzo. Ja żeby określił od 1-10. On ze 7. I tyle.
    Dodał, ze nie może unosić ręki i odwodzić w bok. I ze lekarz uważa ze to zbieg okoliczności i ma iść rehabilitować.
    O tabletki nie pytałam.
  • edytowano czerwca 2021
    A jaki to ból 7 w skali od 0 do 10 (nie od 1)... ?

    I po co to poprawianie skali? Ja zapytałam go jak laik by określił intensywność bólu od 1-10 i tyle. Z ciekawości chciałam wiedzieć i przyznam, ze spodziewałam się odpowiedzi np 2, czyli takiego lekkiego bólu. Bezsensowne czepianie się.
  • Ej, to nawet Kajtek jak ocenia ból, to od zera. Czyli od bólu nie ma, po nieznośny
    Podziękował(a) 1Agnicha
  • edytowano czerwca 2021
    Dla mnie to bez znaczenia, bo nikogo nie pytam na ile go boli, jak go nie boli, czyli jest zero :)

    Podziękował(a) 1Skatarzyna
  • katarzynamarta powiedział(a):

    Dla mnie to bez znaczenia, bo nikogo nie pytam na ile go boli, jak go nie boli, czyli jest zero :)

    W sumie bez sensu poprawianie (Kajtek dobrze określa że 0 to brak bólu) - ale fakt poprawiam odruchowo. Szczególnie jak pytam pacjentów o ból 10 razy dziennie.ale to też ważne że jeśli go boli TAK mocno to warto coś z tym zrobić. 7 daje się przy bólach pooperacyjnych ... stąd moje sugestie abyś z tym zrobić bo to bardzo niepokojące.
  • katarzynamarta powiedział(a):

    Dla mnie to bez znaczenia, bo nikogo nie pytam na ile go boli, jak go nie boli, czyli jest zero :)

    O to tez jakaś odpowiedź i znak że nie boli :)))
  • Polly powiedział(a):

    katarzynamarta powiedział(a):


    W weekend szwagier wspomniał o swoim koledze. Tez chyba mikroudar, bo jak stwierdził gość superinteligentny, elokwentny nagle po drugiej dawce zrobił się mało rozgarnięty, zapominalski i nie umie się często wysłowić.

    Się mi podziękowało przez przypadek.
    A może kolega szwagra ma ostatnio dobry seks, słabo się wysypia i stąd te "objawy"?
    Mspanc.

    No to teraz @Polly pojechałaś... :))))
  • oj się czepiasz...
  • A ja mam kondycję jakiej nie miałam od ok.10 lat i psycha nawet daje radę.

    Pewnie tym razem nie będzie, że po szczepieniu :) tylko dużo chodzę, pływam i się śmieję.
  • Polly powiedział(a):

    katarzynamarta powiedział(a):


    W weekend szwagier wspomniał o swoim koledze. Tez chyba mikroudar, bo jak stwierdził gość superinteligentny, elokwentny nagle po drugiej dawce zrobił się mało rozgarnięty, zapominalski i nie umie się często wysłowić.

    Się mi podziękowało przez przypadek.
    A może kolega szwagra ma ostatnio dobry seks, słabo się wysypia i stąd te "objawy"?
    Mspanc.

    Zadziwiajace jak zwolennicy szczepień potrafią sobie pewne rzeczy zracjonalizować, byle by nie musieć przyznać, że nopy są faktem!
    Podziękował(a) 1Rogalikowa
  • @Nigella a moje "objawy" to NOP pozytywny? :)

  • A jesteś pewna, że to skutek szczepionki? Bo ja mam dobry seks i kondycję bez. No bywa.
    Podziękował(a) 2EluniaSylwia Rogalikowa
  • Taaa jak skutki pozytywne to bywa, jak negatywne to NOP :)


  • Ale tak magicznie się Robiło?, bo u mnie na skutek działań.
    Podziękował(a) 1Izka
  • edytowano czerwca 2021
    Powiedzmy że wkład minimalny, a efekt spektakularny :)
    Edit. nie piszę o seksie tylko o kondycji i samopoczuciu :)

    Ten wątek jest już zabawny MERYTORYCZNIE o szczepieniach, taaa szwagier, kolega męża itp.
    To jak już tymi szwagrami i kolegami lecimy, byłam na dużej imprezie, wszyscy 50+, jedna para nieszczepiona, reszta zaszczepiona.
    Żyjemy, mamy się świetnie, kolega jedzie do Włoch jeździć rowerem po górach, drugi biega, inny pali :), itp. itd. Możemy mniej wypić i zaszaleć, imprezy kończymy prędzej, ale podejrzewam wiek, a nie szczepionkę :)
    A prawda jest taka, że już rozmawialiśmy o miejscach na cmentarzu, kremacjach i popcornie w kieszeniach w czasie spalenia :) , bo jednak powoli i z naszej półki biorą. Jedna z koleżanek ciężki nowotwór, przedcovidowy, że tak określę.
    Podziękował(a) 1[Usunięty użytkownik]
  • Z ' półki " mojej siostry brano hurtem juz ponad 30 lat temu,ona jest młodsza niż ja.
    Ja się śmierci nie boję.
    Podziękował(a) 1Bambidu
  • EluniaSylwia powiedział(a):

    @Nigella a moje "objawy" to NOP pozytywny? :)

    @EluniaSylwia biorąc pod uwagę czas w jakim objawy sie pojawiły to trzeba uznać, że to nop
    Podziękował(a) 2EluniaSylwia Skatarzyna
  • Polly powiedział(a):

    katarzynamarta powiedział(a):


    W weekend szwagier wspomniał o swoim koledze. Tez chyba mikroudar, bo jak stwierdził gość superinteligentny, elokwentny nagle po drugiej dawce zrobił się mało rozgarnięty, zapominalski i nie umie się często wysłowić.

    Się mi podziękowało przez przypadek.
    A może kolega szwagra ma ostatnio dobry seks, słabo się wysypia i stąd te "objawy"?
    Mspanc.

    Nie wiem, mina szwagra nie sugerowała dowcipu. Wyglądał raczej na przerażonego.
  • Polly powiedział(a):

    No bo jak się mikroudar diagnozuje na podstawie rozkojarzenia. I to z sugestią , że po szczepieniu to cóż powiedzieć.

    Wiesz, może zbyt skrocilam, ale nie wspomniałam tylko o rozkojarzeniu przecież. Mowa była o tym, ze inteligentny i elokwentny do tej pory facet ma problem z mowa, myli słowa, ma mały zasób slow, gubi się w wypowiedziach i skarży na bóle głowy. Szwagier był załamany jeg stanem, a do niedawna bardzo lekko traktował szczepienie, na zasadzie ot ukłucie, będzie co ma być i tyle. Pierwszy raz die tak uzewnetrznil.
  • @EluniaSylwia jak zwykle ma alergie ba to, ze ktoś pisze o swoim doświadczeniu. Bo ona ma inne i kropka! Rozmowa jak z Klarcia.
    Podziękował(a) 2Nigella Rogalikowa
  • katarzynamarta powiedział(a):

    Polly powiedział(a):

    No bo jak się mikroudar diagnozuje na podstawie rozkojarzenia. I to z sugestią , że po szczepieniu to cóż powiedzieć.

    Wiesz, może zbyt skrocilam, ale nie wspomniałam tylko o rozkojarzeniu przecież. Mowa była o tym, ze inteligentny i elokwentny do tej pory facet ma problem z mowa, myli słowa, ma mały zasób slow, gubi się w wypowiedziach i skarży na bóle głowy. Szwagier był załamany jeg stanem, a do niedawna bardzo lekko traktował szczepienie, na zasadzie ot ukłucie, będzie co ma być i tyle. Pierwszy raz die tak uzewnetrznil.
    Dziwi mnie, że facet nie leży na neurologii.
    B.poważne objawy, które mogą sugerować udar, guza mózgu i jeszcze inne historie.
    Podziękował(a) 1katarzynamarta
  • Dobrą zabawę macie z tych nopów...
    Pewnie jakieś 9 lat temu śmiałabym się z wami.


  • katarzynamarta powiedział(a):

    @EluniaSylwia jak zwykle ma alergie ba to, ze ktoś pisze o swoim doświadczeniu. Bo ona ma inne i kropka! Rozmowa jak z Klarcia.

    Dobrze @katarzynamarta masz rację! Ludzie padajooo po tych szczepieniach jak muchy.


    Podziękował(a) 1katarzynamarta
  • EluniaSylwia powiedział(a):

    katarzynamarta powiedział(a):

    @EluniaSylwia jak zwykle ma alergie ba to, ze ktoś pisze o swoim doświadczeniu. Bo ona ma inne i kropka! Rozmowa jak z Klarcia.

    Dobrze @katarzynamarta masz rację! Ludzie padajooo po tych szczepieniach jak muchy.


    Nic takiego nie napisałam, ale pięknie pokazałaś jakie masz podejście do ludzi, którzy nie mieli tyle szczęścia co ty.
    Podziękował(a) 1Rogalikowa
  • AnnoDomini powiedział(a):

    Dobrą zabawę macie z tych nopów...
    Pewnie jakieś 9 lat temu śmiałabym się z wami.


    Jak się nie ma argumentów, to najprościej to obśmiać.
    Podziękował(a) 1AnnoDomini
  • Nigella powiedział(a):

    AnnoDomini powiedział(a):

    Dobrą zabawę macie z tych nopów...
    Pewnie jakieś 9 lat temu śmiałabym się z wami.


    Jak się nie ma argumentów, to najprościej to obśmiać.
    A widzisz różnicę między pisaniem o NOP-ach merytorycznie, a internetową diagnozą?
    Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z mojej rodziny miał tak poważne objawy neurologiczne, a rodzina zastanawiałaby się NOP czy zmęczony.
    Przecież przy czymś takim to niemalże na sygnale na neurologię czy po szczepieniu, czy po imprezie, zmęczeniu albo niczym.
  • A skąd wiesz co robi rodzina?
  • katarzynamarta powiedział(a):

    A skąd wiesz co robi rodzina?

    A co robi?
  • Ja osobiście doradzalam mojej cioci, która omdlała dwa dni po szczepieniu wizytę u lekarza specjalisty, badania krwi. Neurolog stwierdził incydent zakrzepowo zatorowy. Zgłoszono nop.
    Dwóch lekarzy odradza przyjęcie drugiej dawki, ale ona się wciąż zastanawia, bo jej koleżanki powiedziały, ze nie wpuszcza ja do samolotu :neutral: i tak to
    Ale nie mam wpływu na znajomych członków mojej rodziny, to niedorzeczne. Stwierdziłam tylko, ze ja bym to jak najszybciej badała, ale nie sadze by coś przekazano, bo szwagier raczej nie wierzy w nopy. Jak wy.
    Podziękował(a) 1Rogalikowa

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik