Słowo Boże na dziś

1818284868789

Komentarz

  • "Wy zaś nie tak nauczyliście się Chrystusa. Słyszeliście przecież o Nim i zostaliście pouczeni w Nim, zgodnie z prawdą, jaka jest w Jezusie, że – co się tyczy poprzedniego sposobu życia – trzeba porzucić dawnego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek zwodniczych żądz, odnawiać się duchem w waszym myśleniu i przyoblec się w człowieka nowego, stworzonego na obraz Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości."
    Ef 4, 17. 20-24
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Kiedy ludzie z tłumu zauważyli, że na brzegu jeziora nie ma Jezusa ani Jego uczniów, wsiedli do łodzi, dotarli do Kafarnaum i tam szukali Jezusa. Gdy zaś odnaleźli Go na przeciwległym brzegu, rzekli do Niego: «Rabbi, kiedy tu przybyłeś?»

    W odpowiedzi rzekł im Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, że widzieliście znaki, ale dlatego, że jedliście chleb do syta. Zabiegajcie nie o ten pokarm, który niszczeje, ale o ten, który trwa na życie wieczne, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec».

    Oni zaś rzekli do Niego: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boga?»

    Jezus, odpowiadając, rzekł do nich: «Na tym polega dzieło Boga, abyście wierzyli w Tego, którego On posłał».

    Rzekli do Niego: «Jaki więc Ty uczynisz znak, abyśmy go zobaczyli i Tobie uwierzyli? Cóż zdziałasz? Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: „Dał im do jedzenia chleb z nieba”».

    Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój daje wam prawdziwy chleb z nieba. Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu».

    Rzekli więc do Niego: «Panie, dawaj nam zawsze ten chleb!»

    Odpowiedział im Jezus: «Ja jestem chlebem życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie».
    J 6, 24-35
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Powstrzymaj mnie od drogi kłamstwa, *
    obdarz mnie łaską Twego Prawa.
    Nie odbieraj moim ustom słowa Prawdy, *
    bo ufam Twoim wyrokom.

    Niech zwrócą się ku mnie Twoi wyznawcy *
    i ci, którzy uznają Twoje napomnienia.
    Niech się moje serce doskonali w Twych ustawach, *
    abym nie doznał wstydu.

    Czyhają na mnie grzesznicy, ażeby mnie zgubić, *
    ja zaś przestrzegam Twoich napomnień.
    Nie odstępuję od Twoich wyroków, *
    albowiem Ty mnie pouczasz.

    Naucz mnie, Panie, mądrych ustaw Twoich."
    Ps 119
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Gdy Jezus usłyszał o śmierci Jana Chrzciciela, oddalił się stamtąd łodzią na pustkowie, osobno. Lecz tłumy zwiedziały się o tym i z miast poszły za Nim pieszo. Gdy wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi i uzdrowił ich chorych.

    A gdy nastał wieczór, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: «Miejsce to jest pustkowiem i pora już późna. Każ więc rozejść się tłumom: niech idą do wsi i zakupią sobie żywności».

    Lecz Jezus im odpowiedział: «Nie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść!»

    Odpowiedzieli Mu: «Nie mamy tu nic prócz pięciu chlebów i dwóch ryb».

    On rzekł: «Przynieście Mi je tutaj».
    Kazał tłumom usiąść na trawie, następnie wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo i połamawszy chleby, dał je uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do syta, a z tego, co pozostało, zebrano dwanaście pełnych koszy ułomków. Tych zaś, którzy jedli, było około pięciu tysięcy mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci."
    Mt 14, 13-21
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Najmilsi:

    Nie za wymyślonymi mitami postępowaliśmy wtedy, gdy daliśmy wam poznać moc i przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa, ale jako naoczni świadkowie Jego wielkości.

    Otrzymał bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy taki oto głos Go doszedł od wspaniałego Majestatu: «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie». I słyszeliśmy, jak ten głos doszedł z nieba, kiedy z Nim razem byliśmy na górze świętej.

    Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, i dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach."
    2 P 1, 16-19
  • "Pan Bóg króluje ponad całą ziemią."
    Ps 97
  • "To jest mój Syn umiłowany,
    w którym mam upodobanie,
    Jego słuchajcie."
    Mt 17, 5c
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden wytwórca sukna na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem.

    Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: „Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza”. Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni.

    I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: „To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie”. I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa.

    A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy powstać z martwych."
    Mk 9, 2-10
  • "Tak mówi Pan: «Znajdzie łaskę na pustyni naród, co wyszedł cało spod miecza; Izrael pójdzie do miejsca swego odpoczynku. Pan się mu ukaże z daleka:
    Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też podtrzymywałem dla ciebie łaskawość.
    Znowu cię zbuduję i będziesz odbudowana, Dziewico-Izraelu! Przyozdobisz się znów swymi bębenkami i zaczniesz tańce pełne wesela. Będziesz znów sadzić winnice na wzgórzach Samarii;"
    Jr 31, 1-7
    Podziękował(a) 2Katanna Mle
  • "Słuchajcie, narody, słowa Pańskiego, *
    głoście je na wyspach odległych i mówcie:
    «Ten, który rozproszył Izraela, znów go zgromadzi *
    i będzie nad nim czuwał jak pasterz nad swym stadem».

    Pan bowiem uwolni Jakuba, *
    wybawi go z ręki silniejszego od niego.
    Przyjdą z weselem na szczyt Syjonu *
    i rozradują się błogosławieństwem Pana.

    Wtedy dziewica rozweseli się w tańcu *
    i młodzieńcy cieszyć się będą ze starcami.
    Zamienię bowiem ich smutek w radość, *
    pocieszę ich i rozweselę po ich troskach.

    Pan nas obroni, tak jak pasterz owce"
    Jr 31, 10. 11-12b. 13
    Podziękował(a) 2Katanna Mle
  • "Jezus podążył w okolice Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych stron, wołała: «Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko nękana przez złego ducha». Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem.

    Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: «Odpraw ją, bo krzyczy za nami».

    Lecz On odpowiedział: «Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela».

    A ona przyszła, padła Mu do nóg i prosiła: «Panie, dopomóż mi».

    On jednak odparł: «Niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom».

    A ona odrzekła: «Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu ich panów».

    Wtedy Jezus jej odpowiedział: «O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak pragniesz!» Od tej chwili jej córka była zdrowa."

    Mt 15, 21-28
    Podziękował(a) 2Katanna Mle
  • "Pan mówi: «Oto nadchodzą dni, kiedy zawrę z domem Izraela i z domem Judy nowe przymierze. Nie takie jak przymierze, które zawarłem z ich przodkami, kiedy ująłem ich za rękę, by wyprowadzić z ziemi egipskiej. To moje przymierze złamali, mimo że byłem ich władcą, mówi Pan.

    Lecz takie będzie przymierze, jakie zawrę z domem Izraela po tych dniach, mówi Pan: Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercach. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi ludem.

    I nie będą się musieli wzajemnie pouczać, mówiąc jeden do drugiego: Poznajcie Pana! Wszyscy bowiem od najmniejszego do największego poznają Mnie, mówi Pan, ponieważ odpuszczę im występki, a o grzechach ich nie będę już wspominał»."
    Jr 31, 31 - 34
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste *
    i odnów we mnie moc ducha.
    Nie odrzucaj mnie od swego oblicza *
    i nie odbieraj mi świętego ducha swego.

    Przywróć mi radość z Twojego zbawienia *
    i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
    Będę nieprawych nauczał dróg Twoich *
    i wrócą do Ciebie grzesznicy.

    Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz, *
    a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
    Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, *
    pokornym i skruszonym sercem, Ty, Boże, nie gardzisz.

    Stwórz, o mój Boże, we mnie serce czyste.
    Ps 51 (50)
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?»

    A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków».

    Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?»

    Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego».

    Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr, czyli Opoka, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».

    Wtedy surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem.

    Odtąd zaczął Jezus Chrystus wskazywać swoim uczniom na to, że musi udać się do Jerozolimy i wiele wycierpieć od starszych i arcykapłanów oraz uczonych w Piśmie; że będzie zabity i trzeciego dnia zmartwychwstanie. A Piotr wziął Go na bok i począł robić Mu wyrzuty: «Panie, niech Cię Bóg broni! Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie». Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: «Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku».
    Mt 16, 13-23
    Podziękował(a) 1Mle
  • Komentarz:

    "Zaufaj Bożej woli
    ks. Przemysław Krakowczyk

    "Dzisiejsza Dobra Nowina jest bardzo dynamiczna. Jej bohaterami są Jezus i św. Piotr Apostoł. Dialog między nimi przybiera zaskakujący zwrot. Najpierw Jezus chwali Piotra za odpowiedź, w której uznaje Jezusa za Mesjasza i Syna Bożego. Chwilę później gani go bardzo ostrymi słowami: „Zejdź mi z oczu, szatanie”.

    Pochwała Piotra wynikała z posłusznego poddania się woli Bożej, albowiem prawdę o tym, kim jest Jezus, objawił Piotrowi sam Bóg Ojciec. Na naganę Piotr zasłużył, ponieważ odszedł od woli Bożej i zaczął myśleć oraz działać jedynie po ludzku. Musimy uczyć się rozpoznawać wolę Bożą i za nią podążać. Nie możemy pozostawać na płaszczyźnie własnych wyobrażeń. Pozwólmy się prowadzić Bogu, a odnajdziemy prawdziwą wolność. Uparte trzymanie się własnych idei, nawet tych, które wydają się nam bardzo słuszne – jak Piotr, który nie chciał słyszeć o nadchodzącej śmierci Jezusa – prowadzi de facto do odrzucenia Boga i Jego najświętszej woli.

    Dzisiejsza scena pokazuje nam dobitnie, że zawsze mamy stawać przed Bogiem jak dzieci przed Ojcem. Bez uprzedzeń, bez własnych pomysłów na życie, ale całkowicie zdani na Jego najświętszą wolę. Bóg wie o wiele lepiej, co jest dla nas dobre, niż my sami. Zaufajmy Jemu i dajmy się Jemu prowadzić."
    https://opoka.org.pl/liturgia/
  • "Tak mówi Pan:

    «Wyprowadzę oblubienicę na pustynię i przemówię do jej serca. I tam odpowie Mi jak w dniu, w którym wychodziła z ziemi egipskiej.

    I poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana»."
    Oz 2, 16b. 17b. 21-22
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha, *
    zapomnij o swym ludzie, o domu Twego ojca.
    Król pragnie twego piękna, *
    on twoim panem, oddaj mu pokłon.

    Córa królewska wchodzi pełna chwały, *
    odziana w złotogłów,
    W szacie wzorzystej prowadzą ją do króla,"
    Ps 45,
    Podziękował(a) 1Mle

  • «Podobne będzie królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w swoich naczyniach. Gdy się pan młody opóźniał, senność ogarnęła wszystkie i posnęły.

    Lecz o północy rozległo się wołanie: „Oto pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!” Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: „Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną”. Odpowiedziały roztropne: „Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie”.

    Gdy one szły kupić, nadszedł pan młody. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną, i drzwi zamknięto. Nadchodzą w końcu i pozostałe panny, prosząc: „Panie, panie, otwórz nam!” Lecz on odpowiedział: „Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was”.

    Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny»."
    Mt 25, 1-13
  • "Kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie.
    Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg.
    A Bóg może zlać na was całą obfitość łaski, tak byście mając wszystkiego i zawsze pod dostatkiem, bogaci byli we wszystkie dobre uczynki według tego, co jest napisane: «Rozproszył, dał ubogim, sprawiedliwość Jego trwa na wieki».

    Ten zaś, który daje nasienie siewcy, i chleba dostarczy ku pokrzepieniu, i ziarno rozmnoży, i zwiększy plon waszej sprawiedliwości."
    2 Kor 9, 6-10
  • "Miłosiernemu Pan Bóg błogosławi

    Błogosławiony człowiek, który służy Panu *
    i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.

    Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza *
    i swoimi sprawami zarządza uczciwie.
    Sprawiedliwy nigdy się nie zachwieje *
    i pozostanie w wiecznej pamięci.

    Nie przelęknie się złej nowiny, *
    jego mocne serce zaufało Panu.
    Jego wierne serce lękać się nie będzie *
    i spojrzy z wysoka na swych przeciwników."
    Ps 112,
  • "Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności,
    lecz będzie miał światło życia."
    J 8, 12bc
  • «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie samo jedno, ale jeśli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. Kto zaś chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec».
    J 12, 24-26
  • "Eliasz poszedł na pustynię na odległość jednego dnia drogi. Przyszedłszy, usiadł pod jednym z janowców i pragnąc umrzeć, powiedział: «Wielki już czas, o Panie! Zabierz moje życie, bo nie jestem lepszy od moich przodków». Po czym położył się pod jednym z janowców i zasnął.

    A oto anioł, trącając go, powiedział mu: «Wstań, jedz!» Eliasz spojrzał, a oto przy jego głowie podpłomyk i dzban z wodą. Zjadł więc i wypił, i znów się położył.

    Ponownie anioł Pański wrócił i trącając go, powiedział: «Wstań, jedz, bo przed tobą długa droga». Powstawszy zatem, zjadł i wypił. Następnie umocniony tym pożywieniem szedł czterdzieści dni i czterdzieści nocy aż do Bożej góry Horeb."
    1 Krl 19, 4-8
  • "Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry

    Będę błogosławił Pana po wieczne czasy, *
    Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
    Dusza moja chlubi się Panem, *
    niech słyszą to pokorni i niech się weselą.

    Wysławiajcie razem ze mną Pana, *
    wspólnie wywyższajmy Jego imię.
    Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał *
    i wyzwolił od wszelkiej trwogi.

    Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością, *
    oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
    Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał, *
    i uwolnił od wszelkiego ucisku.

    Anioł Pański otacza szańcem bogobojnych, *
    aby ich ocalić.
    Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry, *
    szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę."

    Ps 34 (33)
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia.

    Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważanie – wraz z wszelką złością.
    Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni.
    Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg wam przebaczył w Chrystusie.

    Bądźcie więc naśladowcami Boga, jako dzieci umiłowane, i postępujcie drogą miłości, bo i Chrystus was umiłował i samego siebie wydał za nas w ofierze i dani na woń miłą Bogu."
    Ef 4, 30 – 5, 2
    Podziękował(a) 1Mle
  • edytowano 11 sierpnia
    "Żydzi szemrali przeciwko Jezusowi, dlatego że powiedział: «Ja jestem chlebem, który z nieba zstąpił». I mówili: «Czyż to nie jest Jezus, syn Józefa, którego ojca i matkę my znamy? Jakżeż może On teraz mówić: Z nieba zstąpiłem».

    Jezus rzekł im w odpowiedzi: «Nie szemrajcie między sobą! Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: „Oni wszyscy będą uczniami Boga”. Każdy, kto od Ojca usłyszał i przyjął naukę, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne.

    Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
    Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.
    Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata»."
    J 6, 41-51
    Podziękował(a) 1Mle
  • Komentarz:

    "Ma życie wieczne"

    KS. MARIAN MACHINEK MSF

    Sierpniowe niedziele w tym roku pozostają w liturgii pod znakiem mowy Jezusa o Chlebie Żywym z Ewangelii Janowej. Jest Nim On sam – Boski Pokarm na życie wieczne. Tylko Ewangelista Jan zapisał we wszystkich szczegółach to Jezusowe pouczenie. Jego istotna część to konfrontacja oczekiwań tłumów z tym, co Jezus mówi o sobie. Chociaż cud rozmnożenia chleba spowodował euforię tłumów, wyjaśniające słowa Jezusa wyraźnie ochłodziły nastawienie słuchaczy. Warto przyjrzeć się kilku słowom w dzisiejszym fragmencie tej Jezusowej mowy.

    Najpierw jest to Jezusowa charakterystyka postawy otaczających Go tłumów. Jezus określa ją jako szemranie – postawa wewnętrznego sprzeciwu i odrzucenia, wyrażanego jednak skrycie. Jest to nastawienie, w którym słuchacze się nawzajem utwierdzają. Słowa Jezusa nie pasują po prostu do tego, co o Nim wiedzą Jego słuchacze. On nie może mieć w sobie nic „niebiańskiego”, skoro od dzieciństwa wszystko było w Nim zwyczajne, „ziemskie”, takie, jak u innych zwykłych mieszkańców Galilei.

    Taka postawa szemrania, wewnętrznego zamknięcia – i to jest drugi ciekawy szczegół – może sprawić, że człowiek nie usłyszy głosu Ojca. To On objawia, kim jest Jezus i przyciąga człowieka do Niego. Zamknięcie serca i umysłu może zniweczyć ten Ojcowski plan, bo Bóg nigdy nie używa wobec człowieka przymusu. Nie cofa raz danej człowiekowi wolności i tylko w wolności chce go pozyskać. Przyjęcie czy odrzucenie Bożego objawienia nie jest jednak tylko kwestią wyboru między dwiema równorzędnymi opcjami. Tu decyduje się ostateczny los człowieka.

    I wreszcie trzeci szczegół: Jezus daje wspaniałą obietnicę, że każdy, kto przyjmie objawienie Ojca, zostanie wskrzeszony w dniu ostatecznym. Ale nie tylko. Właśnie w Ewangelii Janowej zapowiedź nowego życia nie jest jedynie zapowiedzią czegoś, co ma się dopiero wydarzyć w odległej przyszłości. Jezus używa tu czasu teraźniejszego: „Kto we Mnie wierzy, ma (a nie dopiero będzie miał) życie wieczne”. Ma je już teraz, a nie dopiero w przyszłości, w dniu ostatecznym. Wierzący w Chrystusa zostaje mocą Bożego Pokarmu wewnętrznie przemieniony i nosi w sobie nowe, wieczne życie.

    Jako uczeń Chrystusa jestem nosicielem Bożego wiecznego życia już teraz. Ono już teraz przenika moją codzienność i może kształtować moją świadomość, jeśli tylko na to pozwalam."
    https://opoka.org.pl/liturgia/
  • "Niebo i ziemia pełne chwały Twojej

    Niech imię Pana wychwalają, †
    bo tylko Jego imię jest wzniosłe. *
    Majestat Jego ponad ziemią i niebem."
    Ps 148
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Bóg wezwał nas przez Ewangelię,
    abyśmy dostąpili chwały Pana naszego, Jezusa Chrystusa."
    2 Tes 2, 14
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Piątego dnia miesiąca czwartego – rok to był piąty od uprowadzenia do niewoli króla Jojakina – Pan skierował słowo do kapłana Ezechiela, syna Buziego, w ziemi Chaldejczyków nad rzeką Kebar; była tam nad nim ręka Pańska.

    Patrzyłem, a oto wiatr gwałtowny nadszedł od północy, wielki obłok i ogień płonący oraz blask dokoła niego, a z jego środka promieniowało coś jakby połysk stopu złota ze srebrem, ze środka ognia. Pośrodku było coś podobnego do czterech Istot żyjących. Oto ich wygląd: miały one postać człowieka.

    Gdy szły, słyszałem poszum ich skrzydeł jak szum wielkich wód, jak głos Wszechmogącego, odgłos ogłuszający jak zgiełk obozu żołnierskiego; natomiast gdy stały, skrzydła miały opuszczone. Nad sklepieniem, które było nad ich głowami, rozlegał się głos.

    Ponad sklepieniem, które znajdowało się nad ich głowami, było coś, co wyglądało jak szafir, a miało kształt tronu, a na nim jakby zarys postaci człowieka. Następnie widziałem coś jakby połysk stopu złota ze srebrem, który wyglądał jak ogień wokół niego. Ku górze od tego, co wyglądało jak biodra, i w dół od tego, co wyglądało jak biodra, widziałem coś, co wyglądem przypominało ogień, a wokół niego roztaczał się blask. Jak pojawienie się tęczy na obłokach w dzień deszczowy, tak przedstawiał się ów blask dokoła.

    Taki był widok tego, co było podobne do chwały Pańskiej. Oglądałem ją. Następnie padłem na twarz."
    Ez 1, 2-5. 24-28c
    Podziękował(a) 1Mle

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik