Słowo Boże na dziś

18385878889

Komentarz

  • To dzisiejsze czytanie jest bardzo mocne...
    Prorok Ezechiel znajduje się w sytuacji bardzo trudnej - w niewoli, na obcej ziemi.
    Odrzucony z daleka od jerozolimskiej świątyni, porzucony, zniewolony gdzieś w obozie żydowskich migrantów nad rzeką Kebar. 5 rok od uprowadzenia do niewoli.
    I właśnie w tym miejscu, w takich okolicznościach widzi chwałę Bożą.
    Widzi znaki obecności Pana, jakich nigdy nie widział modląc się u stóp ołtarzy.
    Bóg jest Bogiem, który zaskakuje.
    Objawia się w miejscu i czasie zupełnie niespodziewanym, wbrew planom, oczekiwaniom, ludzkim schematom.
  • "Ty, synu człowieczy, słuchaj tego, co ci powiem. Nie opieraj się, jak ten lud zbuntowany. Otwórz usta swoje i zjedz, co ci podam».

    Popatrzyłem, a oto wyciągnięta była w moim kierunku ręka, w której był zwój księgi. Rozwinęła go przede mną; był zapisany z jednej i drugiej strony, a opisane w nim były narzekania, wzdychania i biadania.

    A On rzekł do mnie: «Synu człowieczy, zjedz to, co masz przed sobą. Zjedz ten zwój i idź przemawiać do Izraelitów!» Otworzyłem więc usta, a On dał mi zjeść ów zwój, mówiąc do mnie: «Synu człowieczy, nasyć żołądek i napełnij wnętrzności swoje tym zwojem, który ci podałem».

    Zjadłem go, a w ustach moich był słodki jak miód. Potem rzekł do mnie: «Synu człowieczy, udaj się do domu Izraela i przemawiaj do nich moimi słowami»."
    Ez 2, 8 – 3, 4
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Więcej się cieszę z drogi wskazanej
    przez Twe napomnienia *
    niż z wszelkiego bogactwa.
    Bo Twe napomnienia są moją rozkoszą, *
    moimi doradcami Twoje ustawy.

    Napomnienia Twoje są moim dziedzictwem na wieki, *
    bo są radością mojego serca.
    Zaczerpnę powietrza otwartymi ustami, *
    bo pragnę Twoich przykazań."
    Ps 119 (118)
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie,
    bo jestem cichy i pokornego serca."
    Mt 11, 29ab
    Podziękował(a) 1Mle
  • 'Uczniowie przystąpili do Jezusa, pytając: «Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim?» On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł:

    «Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. A kto by jedno takie dziecko przyjął w imię moje, Mnie przyjmuje.

    Baczcie, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie.

    Jak wam się zdaje? Jeśli ktoś posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich, to czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się błąka? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały.

    Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło nawet jedno z tych małych».
    Mt 18,1-5.10.12-14
    Podziękował(a) 1Mle
  • "W Chrystusie Bóg pojednał świat z sobą,
    nam zaś przekazał słowo jednania."
    2 Kor 5, 19
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Jezus powiedział do swoich uczniów:

    «Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik.

    Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.

    Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają od mojego Ojca, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich»."
    Mt 18,15-20
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Świątynia Boga w niebie się otwarła, i Arka Jego Przymierza ukazała się w Jego świątyni. Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.

    Ukazał się też inny znak na niebie: Oto wielki Smok ognisty; ma siedem głów i dziesięć rogów, a na głowach siedem diademów. Ogon jego zmiata trzecią część gwiazd z nieba i rzucił je na ziemię. Smok stanął przed mającą urodzić Niewiastą, ażeby skoro porodzi, pożreć jej Dziecko. I porodziła syna – mężczyznę, który będzie pasł wszystkie narody rózgą żelazną. Dziecko jej zostało porwane do Boga i do Jego tronu. Niewiasta zaś zbiegła na pustynię, gdzie miejsce ma przygotowane przez Boga.

    I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: «Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca»"
    Ap 11, 19a; 12, 1. 3-6a. 10ab
    Podziękował(a) 1Mle

  • Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha, *
    zapomnij o swym ludzie, o domu twego ojca.

    Król pragnie twego piękna, *
    on twoim panem, oddaj mu pokłon.'
    Ps 45
    Podziękował(a) 1Mle
  • W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.

    Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona głośny okrzyk i powiedziała:

    «Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jest, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana».

    Wtedy Maryja rzekła:

    «Wielbi dusza moja Pana
    i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim.
    Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.
    Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą
    wszystkie pokolenia.
    Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny,
    a Jego imię jest święte.
    Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie
    nad tymi, którzy się Go boją.
    Okazał moc swego ramienia,
    rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.
    Strącił władców z tronu,
    a wywyższył pokornych.
    Głodnych nasycił dobrami,
    a bogatych z niczym odprawił.
    Ujął się za swoim sługą, Izraelem,
    pomny na swe miłosierdzie.
    Jak obiecał naszym ojcom,
    Abrahamowi i jego potomstwu na wieki».

    Maryja pozostała u Elżbiety około trzech miesięcy; potem wróciła do domu."
    Łk 1, 39-56
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Oto Bóg jest moim zbawieniem! *
    Jemu zaufam i bać się nie będę.
    Pan jest moją pieśnią i mocą *
    i On stał się moim zbawieniem.

    Śpiewajcie Panu, bo czynów wspaniałych dokonał! *
    I cała ziemia niech o tym się dowie.
    Wznoś okrzyki i wołaj radośnie, mieszkanko Syjonu, *
    bo wielki jest wśród ciebie Święty Izraela."
    Iz 12, 2. 3 i 4bcd. 5-6
    Podziękował(a) 2Katanna Mle
  • "będę was sądził, każdego według jego postępowania – mówi Pan Bóg. Nawróćcie się! Odstąpcie od wszystkich waszych grzechów, aby wam już więcej nie były sposobnością do przewiny. Odrzućcie od siebie wszystkie grzechy, które popełnialiście przeciwko Mnie, i uczyńcie sobie nowe serce i nowego ducha. Dlaczego mielibyście umrzeć, domu Izraela? Ja nie mam żadnego upodobania w śmierci – mówi Pan Bóg. Zatem nawróćcie się, a żyć będziecie».
    Ez 18, 1-10. 13b. 30-32
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Stwórz, Boże, we mnie serce czyste *
    i odnów we mnie moc ducha.
    Nie odrzucaj mnie od swego oblicza *
    i nie odbieraj mi świętego ducha swego.

    Przywróć mi radość Twojego zbawienia *
    i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
    Będę nieprawych nauczał dróg Twoich *
    i wrócą do Ciebie grzesznicy.

    Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz, *
    a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
    Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, *
    pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.

    Stwórz, o mój Boże, we mnie serce czyste"
    Ps 51 (50)
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Przynoszono do Jezusa dzieci, aby położył na nie ręce i pomodlił się za nie; a uczniowie szorstko zabraniali im tego. Lecz Jezus rzekł: «Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie». Położył na nie ręce i poszedł stamtąd."
    Mt 19,13-15
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry

    Będę błogosławił Pana po wieczne czasy, *
    Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
    Dusza moja chlubi się Panem, *
    niech słyszą to pokorni i niech się weselą.

    Bójcie się Pana, wszyscy Jego święci, *
    gdyż bogobojni nie zaznają biedy.
    Bogacze zubożeli i zaznali głodu, *
    szukającym Pana niczego nie zabraknie.

    Powściągnij swój język od złego, *
    a wargi swoje od kłamstwa.
    Od zła się odwróć, czyń, co dobre, *
    szukaj pokoju i dąż do niego."
    Ps 34 (33)
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Baczcie pilnie, jak postępujecie: nie jak niemądrzy, ale jak mądrzy. Wyzyskujcie chwilę sposobną, bo dni są złe. Nie bądźcie przeto nierozsądni, lecz usiłujcie zrozumieć, co jest wolą Pana.

    I nie upijajcie się winem, bo to jest przyczyną rozwiązłości, ale napełniajcie się Duchem, przemawiając do siebie wzajemnie psalmami i hymnami, i pieśniami pełnymi ducha, śpiewając i wysławiając Pana w waszych sercach. Dziękujcie zawsze za wszystko Bogu Ojcu w imię Pana naszego, Jezusa Chrystusa."
    Ef 5,15-20
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Jezus powiedział do Żydów:

    «Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata».

    Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. "

    J 6,51-58
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Błogosławieni ubodzy w duchu,
    albowiem do nich należy królestwo niebieskie."
    Mt 5, 3
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Pewien człowiek podszedł do Jezusa i zapytał: «Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?»

    Odpowiedział mu: «Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowuj przykazania».

    Zapytał Go: «Które?»

    Jezus odpowiedział: «Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego jak siebie samego».

    Odrzekł Mu młodzieniec: «Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje?»

    Jezus mu odpowiedział: «Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!»

    Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości."
    Mt 19, 16-22
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Jezus powiedział do swoich uczniów: «Zaprawdę, powiadam wam: Bogatemu trudno będzie wejść do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz wam powiadam: Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego».

    Gdy uczniowie to usłyszeli, bardzo się przerazili i pytali: «Któż więc może być zbawiony?»

    Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe».

    Wtedy Piotr rzekł do Niego: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?»

    Jezus zaś rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, aby sądzić dwanaście szczepów Izraela. I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci, siostry, ojca, matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne posiądzie na własność.

    Wielu zaś pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi»."
    Mt 19, 23-30
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Pan skierował do mnie te słowa: «Synu człowieczy, prorokuj o pasterzach Izraela, prorokuj i powiedz im, pasterzom: Tak mówi Pan Bóg: Biada pasterzom Izraela, którzy sami siebie pasą! Czyż pasterze nie powinni paść owiec? Nakarmiliście się mlekiem, odzialiście się wełną, zabiliście tłuste zwierzęta, jednakże owiec nie paśliście. Słabej nie wzmacnialiście, o zdrowie chorej nie dbaliście, skaleczonej nie opatrywaliście, zabłąkanej nie sprowadziliście z powrotem, zagubionej nie odszukiwaliście, a z przemocą i z okrucieństwem obchodziliście się z nimi. Rozproszyły się owce moje, bo nie miały pasterza, i stały się żerem wszelkiego dzikiego zwierza. Rozproszyły się, błądzą moje owce po wszystkich górach i po wszelkiej wyżynie; i po całej krainie były owce moje rozproszone, a nikt się o nie nie pytał i nikt ich nie szukał.

    Dlatego wy, pasterze, słuchajcie słowa Pańskiego: Na moje życie – mówi Pan Bóg: Ponieważ owce moje stały się łupem i owce moje służyły za żer wszelkiemu dzikiemu zwierzęciu, bo nie było pasterza, pasterze zaś nie szukali owiec moich, bo pasterze sami siebie paśli, a nie paśli moich owiec, dlatego wy, pasterze, słuchajcie słowa Pańskiego. Tak mówi Pan Bóg: Oto jestem przeciw pasterzom. Z ich ręki zażądam moich owiec, położę kres ich pasterzowaniu, a pasterze nie będą paść samych siebie; wyrwę moje owce z ich paszczy, nie będą już one służyć im za żer.

    Albowiem tak mówi Pan Bóg: Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę sprawował nad nimi pieczę».
    Ez 34,1-11
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Pan jest moim pasterzem, †
    niczego mi nie braknie, *
    pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
    Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, *
    orzeźwia moją duszę.

    Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach *
    przez wzgląd na swoją chwałę.
    Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, †
    zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. *
    Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą.

    Stół dla mnie zastawiasz *
    na oczach mych wrogów.
    Namaszczasz mi głowę olejkiem, *
    kielich mój pełny po brzegi.

    Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną *
    przez wszystkie dni życia
    i zamieszkam w domu Pana *
    po najdłuższe czasy.

    Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego"
    Ps 23 (22)
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Żywe jest słowo Boże i skuteczne,
    zdolne osądzić pragnienia i myśli serca."
    Hbr 4, 12
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Jezus opowiedział swoim uczniom następującą przypowieść:

    «Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy.

    Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, i rzekł do nich: „Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam”. Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił.

    Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: „Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie?” Odpowiedzieli mu: „Bo nas nikt nie najął”. Rzekł im: „Idźcie i wy do winnicy”.

    A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: „Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych”. Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze. Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze.

    Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi, mówiąc: „Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzy znosiliśmy ciężar dnia i spiekotę”. Na to odrzekł jednemu z nich: „Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czyż nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje, i odejdź. Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?” Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi»."
    Mt 20,1-16
    Podziękował(a) 1Mle
  • Komentarz:

    "Jesteś słabeuszem moralnym? Odwagi!"
    ks. Nikos Skuras

    "Pracuję jako proboszcz w Niemczech. Otrzymuję comiesięczną pensję. „Na własnej skórze” odczuwam pokusę, by nie walczyć o owce. Gdy próbuję zapraszać parafian np. do spowiedzi, czuję pewien opór. Zaczęły nachodzić mnie myśli: „Daj im spokój. Oni płacą podatek na twoją pensję, więc przestań ich nękać tą ewangelizacją. Daj im spokój i oni ci dadzą spokój”. Pierwsze czytanie jest dla mnie przestrogą: „Biada pasterzom, którzy sami siebie pasą!”

    Ludzki wymiar naszego życia jest trudno zaakceptować. Ułomności które posiadamy powodują rany. Dlaczego Bóg uczynił mnie księdzem, wiedząc, że zranię kogoś? Jako młody ksiądz spowiadałem pewnego człowieka. Swoją postawą sprawiłem, że wyszedł on rozgniewany z konfesjonału, bez rozgrzeszenia. Może ciebie Czytelniku ktoś podobnie zranił albo kogoś z twoich bliskich. Jednak Bóg odpowiada na te błędy popełniane przez nas pasterzy. Nie po to, by nas wybielać. Po to, aby pomóc tobie. Jesteś w czarnej dolinie śmierci. Dolina śmierci to nie sytuacja zewnętrzna, że ktoś może cię zabić, lub zranić. To jest stan twojego serca wobec kogoś, kto ci zagraża lub wyrządził ci zło. To złość, nienawiść, pragnienie zemsty, pogarda do tego, który wyrządził ci krzywdę. Gdy nie możesz się pozbyć tego wszystkiego, to jest prawdziwa śmierć. Ale w dolinie „zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. A skąd masz mieć tę pewność, że Bóg jest z tobą? Z tekstu dzisiejszej Ewangelii.

    Z tymi, którzy pracowali cały dzień, pan umówił się o jednego denara. Można powiedzieć, że to ci, którzy zawsze przebaczali, nie gniewali się. Po prostu żyli jako moralni mocarze. Ty jesteś zawsze słaby, ciągle upadasz, nie potrafisz przebaczać. Jesteś jak ten robotnik ostatniej godziny, który nie umiał za życia napracować się dla Chrystusa. Dla ciebie Chrystus przygotował tę samą zapłatę, która należy się moralnym siłaczom. Odwagi, „moralny Słabeuszu”, (odnoszę to na pewno do siebie samego). Chrystus nie chce cię rozliczać z twojej moralnej mizerii. On chce mieć cię w niebie: „Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie”. Problem jest tylko jeden, czy to zaakceptujesz i odpowiesz jak Maryja: „Niech mi się stanie według Twego słowa”."
    https://opoka.org.pl/liturgia
  • "Tak mówi Pan:

    «Chcę uświęcić wielkie imię moje, które zbezczeszczone jest pośród ludów, zbezczeszczone przez was pośród nich, i poznają ludy, że Ja jestem Pan, gdy okażę się Świętym względem was przed ich oczami.

    Zabiorę was spośród ludów, zbiorę was ze wszystkich krajów i przyprowadzę was z powrotem do waszego kraju, pokropię was czystą wodą, abyście się stali czystymi, i oczyszczę was od wszelkiej zmazy i od wszystkich waszych bożków.

    I dam wam serca nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, zabiorę wam serca kamienne, a dam wam serca z ciała. Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali. Wtedy będziecie mieszkać w kraju, który dałem waszym przodkom, i będziecie moim ludem, a Ja będę waszym Bogiem».'
    Ez 36, 23-28
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Stwórz, Boże, we mnie serce czyste *
    i odnów we mnie moc ducha.
    Nie odrzucaj mnie od swego oblicza *
    i nie odbieraj mi świętego ducha swego.

    Przywróć mi radość Twojego zbawienia *
    i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
    Będę nieprawych nauczał dróg Twoich *
    i wrócą do Ciebie grzesznicy.

    Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz, *
    a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
    Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, *
    pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.

    Gdy was pokropię, staniecie się czyści"
    Ps 51 (50)
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych,
    lecz słuchajcie głosu Pańskiego."
    Ps 95 (94
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Jezus w przypowieściach mówił do arcykapłanów i starszych ludu: «Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który wyprawił ucztę weselną swemu synowi. Posłał więc swoje sługi, żeby zaproszonych zwołali na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść.

    Posłał jeszcze raz inne sługi z poleceniem: „Powiedzcie zaproszonym: Oto przygotowałem moją ucztę; woły i tuczne zwierzęta ubite i wszystko jest gotowe. Przyjdźcie na ucztę!” Lecz oni zlekceważyli to i odeszli: jeden na swoje pole, drugi do swego kupiectwa, a inni pochwycili jego sługi i znieważywszy, pozabijali.

    Na to król uniósł się gniewem. Posłał swe wojska i kazał wytracić owych zabójców, a miasto ich spalić.

    Wtedy rzekł swoim sługom: „Uczta weselna wprawdzie jest gotowa, lecz zaproszeni nie byli jej godni. Idźcie więc na rozstajne drogi i zaproście na ucztę wszystkich, których spotkacie”. Słudzy ci wyszli na drogi i sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych. I sala weselna zapełniła się biesiadnikami.

    Wszedł król, żeby się przypatrzyć biesiadnikom, i zauważył tam człowieka nieubranego w strój weselny. Rzekł do niego: „Przyjacielu, jakże tu wszedłeś, nie mając stroju weselnego?” Lecz on oniemiał. Wtedy król rzekł sługom: „Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów”. Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych».
    Mt 22, 1-14
    Podziękował(a) 1Mle
  • Komentarz:

    "Płonne nadzieje a nawrócenie"
    ks. Przemysław Krakowczyk

    "Żydzi, którzy dobrze znali Stary Testament, żyli nadzieją, że kiedyś zostaną zaproszeni na ucztę niebieską. Byli przekonani, że zasłużyli sobie na to, ponieważ są potomstwem Abrahama, członkami narodu wybranego. Jezus dziś wyprowadza ich z błędnego myślenia. Przynależność do tej czy tamtej grupy etnicznej, narodowej lub religijnej nie daje jeszcze gwarancji zbawienia.

    Przyjrzyjmy się czynom bohaterów dzisiejszej Dobrej Nowiny. Kiedy wybija godzina udania się na ucztę, ich serca zajęte są innymi, przyziemnymi sprawami. Jeden udaje się na pole, drugi do swojego kupieckiego biznesu, a inni znieważają sługi Boga i ich zabijają. To alegoria, która obrazuje dokładnie to, co arystokracja żydowska uczyniła najpierw z prorokami, a potem także z Mesjaszem.

    Właśnie dlatego okazali się niegodnymi uczty Królestwa Bożego. Bóg zatem kieruje swoje zaproszenie do wszystkich, zarówno dobrych, jak i złych, tych, którzy przestrzegają prawa, jak i tych, którzy na skutek niewiedzy lub innego zaniedbania prawa nie przestrzegają. Jednak od każdego wymagane jest nawrócenie i przemiana swojego postępowania. Wyraża to weselna szata, którą powinniśmy się przyodziać, zanim wejdziemy na ucztę Królestwa Bożego. Zechciejmy się zatem przyodziać w świętość naszego postępowania, abyśmy nie zostali wyrzuceni precz z uczty niebieskiej w otchłań, tam gdzie „będzie płacz i zgrzytanie zębów”.
    https://opoka.org.pl/liturgia
    Podziękował(a) 1Mle

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik