"+ Miłość musi być mądra i odważna, aby przyniosła dobro. I ofiarna, aby uwalniała od zła.
Będę leczył prawdą i miłością - pomagaj Mi w tym. Rozważaj Osiem błogosławieństw i Hymn o miłości. To jest twój program, wzór postępowania i formowania serca. Przykazanie miłości niech będzie światłem twych oczu i ogniem twego serca."
+ Siłą dobra, jakie wytwarzasz i jakim otaczasz osobę, za którą się modlisz. Dzięki temu usuwasz zło, jakie jest przy niej, i które pobudza ją do grzechu. Myśl człowieka jest potęgą. Wytwarzaj i wysyłaj dobre myśli: pełne życzliwości i miłości. Jednocz się ze Mną w tej intencji i odwołuj się do Mojej mocy miłości. Taką modlitwą możesz zmieniać ludzi, o ile będziesz ufna i wytrwała."
"+ Odtrącaj swój egoizm i przyjmuj Moje miłosierdzie dla wszystkich, którym możesz służyć; którym masz służyć. Służenie Mi jest przecież służeniem ludziom - ich duszom, a kochanie Mnie jest kochaniem ludzi - nie tych, których ty wybierasz, lecz tych, których Ja stawiam przed tobą."
"+ Każda sekunda twego ludzkiego życia jest ci dana po to, abyś napełniała się Mną. Nigdy nie naprawisz tego, co tu stracisz, nie korzystając z szansy, jaką ci daję. Zawsze będziesz o tyle uboższa we Mnie, ile tu zmarnujesz.
Najwięcej lub nawet wszystko traci ten, co idzie za głosem egoizmu i zapatrzenia w siebie. Najwięcej zyskuje ten, kto oddaje Mi wszystko i samego siebie."
"+ W trojaki sposób ludzie reagują na sytuacje trudne zawierające element zła i bólu: - odpowiadają buntem i złością, - uciekają, - przyjmują w duchu ekspiacji w jedności ze Mną i ofiarują swoje cierpienie za bliźnich - szczególnie za tych, którzy są przyczyną ich cierpienia
Ta trzecia droga prowadzi do zbawiania wszystkich uczestników cierpienia: tych, którzy je zadają, i tych, którzy przyjmują. I jest drogą pozbawiają egoizmu i pragnienia zemsty. Jest drogą czystej miłości - Moją drogą."
"+ Miłość do bliźnich to nie uczuciowość i tkliwość, to przede wszystkim pomoc. To troska o ich zbawienie, to wlewanie w ich serca otuchy i rozpalanie wiary. To odkrywanie w ich zbolałych sercach Mojej miłości. To pokazywanie im, że jestem w ich duszach i pragnę, by Mnie tam dostrzegli i by podzielili się ze Mną swymi troskami, swym cierpieniem, swą radością. By pozwolili sobie pomóc."
"+ Bądź czujna i nie pozwól, by jakakolwiek zła myśl pozostała w tobie i znalazła oddźwięk w twym sercu. Moje Imię jest bronią skuteczną: jest uspokojeniem. Z nim powraca pokój i łagodność, i miłość, i radość.
Trwaj w chwili obecnej. Pozostaw to, co było, i nie wybiegaj ku temu, co może się zdarzyć. Pozostaw i oddal domniemania. Raduj się darem chwili, która trwa: jej pięknem i jej ciszą. Łaską spotkania ze Mną w tym darze.
"+ Patrz na każdego człowieka Moim spojrzeniem (...) - spojrzeniem cierpiącej Miłości, która umiera, by go ratować dla życia prawdziwego. Dotykaj ich dusze Moją miłością i Moim miłosierdziem, by ocaleli, by wlać promień życia Bożego w ich wnętrza.
Czyń to... by twoje życie było owocne, byś wiele owoców zrodziła dla nieba. Nie myśl o czynach zewnętrznych. Twoim czynem jest siać zbawienie w duszach Moim spojrzeniem miłości cierpiącej za nich (...). Każdego, koga obejmiesz tym spojrzeniem serca, porodzisz dla Mnie na wieki. A tych, którzy już są Moi, porodzisz dla świętości. Amen. "
"+ Moje oko czuwa nad wszystkim i Mój wzrok przenika wszystko. Nie tylko wzrok. Także Moja miłość. Wszystko się dzieje w niej.
Bądź więc ufna i pogodna, i wesoła. Nie bądź natomiast ponura, podejrzliwa i złośliwa. Okazuj miłość i życzliwość ludziom - przez nią Mnie będą dostrzegać w tobie. Pragnę być widoczny w tobie. Staraj się, aby Mój obraz w tobie był czysty i prawdziwy, i coraz wyraźniejszy. Ja rzeczywiście jestem w tobie. Pamiętaj o tym i ujawniaj to."
"+ O wiarę trzeba się modlić każdego dnia i budować ją w codziennym trudzie, żeby była wielka i żeby miała się czym odżywiać. Karm swoją wiarę faktami z życia. Pielęgnuj ją gorliwie, żeby kwitła i przynosiła owoce
- Jakie?
+ Pokój, radość, pewność w działaniu, wolność, bogactwo...
Jesteś Moim dzieckiem, a więc Moim dziedzicem. Wiara czyni cię Moim dzieckiem. Dbaj o nią."
"+ Wszelkie upokorzenie jest leczeniem z pychy i samodzielności. Zbliżyłaś się do Mnie bardziej... Gdy coś Mi oddasz - nie wracaj już do tego, bo już nie jest twoje. Ucz się takiej postawy, aby uzyskać wolność wobec tego, co nie jest Mną. Wspaniała jest wolność dzieci Bożych, które troszczą się tylko o jedno: o Moją miłość."
"+ Wszystko powstaje z Miłości, bo tylko Miłość jest twórcza. Jednocz się z Bogiem - Miłością, aby rozkwitła dusza twoja wszystkimi barwami miłości. Nic nie zastąpi ci Mnie żywego i prawdziwego, który jestem w duszy twojej i rodzę dobro w twych myślach, słowach i czynach. O tyle rodzę, o ile jednoczysz się ze Mną i oddajesz Mi siebie."
"+ Odsuń smutek z twego serca. Nie martw się o przyszłe dni. Nie przerażaj się nimi. Cokolwiek będzie, będzie dobre dla ciebie i Moich wybranych dzieci. Dla wszystkich, którzy przyznają się do Mojego Ojcostwa. Myśl o radości współdziałania ze Mną, a nie o trudzie, jaki cię czeka. Nie bądź smutna. Miłość Moja cię otacza i moc Moja cię wspiera."
"+ Wszystko, co istnieje, uczynione jest z Miłości. I ty też uczyniona jesteś z Miłości. I jesteś naczyniem na miłość. A w tym naczyniu złożyłem ziarno życia wiecznego w Miłości. Czy wyrośnie z niego roślina, czy zakwitnie, czy wyda owoce - zależy od ciebie. Od troskliwej uprawy i ochrony przez ciąg czasu, jaki ci daję, przez wykorzystanie darów łaski Mojej, jakie spływają na ciebie.
Wypełnić trzeba naczynie kwiatami miłości i owocami czynów rodzących miłość w sercach dzieci Moich."
"+ Nikt nie może być dumny z tego, jaki jest, co potrafi, ani porównywać się z innymi, ani wywyższać się. Tak samo nikt nie powinien cierpieć na kompleks niższości. Każdy to, co ma, otrzymał ode Mnie, i całą swą uwagę i wysiłek powinien skierować na to, by pomnażać te dobra i służyć nimi w uniżeniu i zapomnieniu o sobie. Każdy będzie oceniany według tej miary, jaką jemu była dana, i odpowie za każdy procent brakujący do wykonania zobowiązania, jakie mu dałem."
"+ Trzeba, abyś się ćwiczyła w oddawaniu Mi wszystkiego, co pojawia się w twym umyśle i w twym sercu - natychmiast! Aby wykształcił się w tobie odruch, który nie dopuści zła do twego wnętrza, jakkolwiek silny będzie jego napór i natarczywość.
Ćwiczę twoją wolę i umiejętność czynienia tego, co wiesz, aby nie było w tobie rozbieżności pomiędzy świadomością a czynami serca i umysłu. Długa i pełna trudu jest droga pomiędzy tym, co się wie, a tym, co się czyni.
Trzeba, aby wykształcił się w tobie odruch reagowania miłością na wszystko, co cię spotyka tak w twoim życiu wewnętrznym, jak i wśród ludzi."
+ Spełniać Moją wolę i trwać przy Mnie. Spełniać wolę w najdrobniejszych rzeczach, trwać przy Mnie uparcie, także wobec przeciwności zewnętrznych, i pragnąć Mojej miłości.
Wszystko to zawarte jest w cnotach: wierze, nadziei i miłości.
Oddawaj z ufnością twe serce, a napełnię je czystą miłością. I bądź cierpliwa, i zawsze gotowa na przyjęcie swego Oblubieńca. Lubię przychodzić niespodziewanie. Czuwaj z nadzieją spotkania.
"+ Kochać myślą to znaczy każde zło i słabość, jakie dostrzegasz u swego bliźniego, o jakich się dowiadujesz, zanurzać w miłosierdziu - modlić się, wybaczać i pragnąć jego powstania (...).
Jeśli ktoś upadł w błoto i szamocze się w nim, nie sposób, aby nie obryzgał innych, zwłaszcza tych, którzy są najbliżej. Nie uciekaj wtedy, aby oczyścić się i nie sięgaj po błoto, by jego ochlapać, odpłacając mu, bo jemu nie pomożesz i sama się pobrudzisz.
Kochaj, by miłość osuszyła kałużę, w jakiej jest, i błoto, jakim się skalał. Gorąca miłość sprawi, że błoto wyschnie i odpadnie tak z niego, jak z ciebie."
"+ Kochać mową to nie rozsiewać wśród innych tego, co złe. Nie powtarzać tego, co wiesz , co poznałaś i zobaczyłaś z nędzy ludzkiej bliźnich twoich - tych bliskich i tych dalekich. I nie narzekać! Mówić tylko to, co służy dobru, zwłaszcza ostrzegając innych przed złem (...).
Wielkie zasługi ma ten, kto zakrywa swoją miłością i swoim milczeniem grzechy braci. A jeszcze większe ma ten, kto ukazuje dobro w braciach swoich, bo ukazując dobro, Mnie ukazuje obecnego w każdym człowieku i każdej sytuacji. Cóż zresztą wiesz o sercu brata swego, by je ocenić i wydawać opinię?"
"+ Kochać uczynkiem to mądrze służyć pomocą - według woli Mojej, abyś nie popadła w skrajność wyniszczającą twą dusze. Wszelkiej biedzie nie zaradzisz, bo dwoje rąk masz tylko. Służ więc tak, by ręce twoje sprawne były i by uniosły to, co podejmujesz. Gdy chwycisz zbyt wiele w swe dłonie, wszystko ci wypadnie i nie uniesiesz nędzy czyjejś, a może także swojej własnej. Może więcej zła będzie niż dobra, gdy podniesiesz i upuścisz.
Kochaj mądrze, by nie wyręczać, lecz wspomagać w niesieniu cierpienia i krzyża - z miłością, w zjednoczeniu ze Mną. Uświęcone cierpienie i uświęcony trud - oto wartość pobytu człowieka na ziemi."
"+ Kochaj myślą, mową i uczynkiem wszystkich bliźnich twoich, bo takie jest posłannictwo tego, kogo wybrałem na Mojego ucznia i apostoła. Niech twoim celem pójścia za Mną nie będzie tylko twoja własna doskonałość i świętość. Niech twoje oczy i twoje serce nie będą zwrócone na siebie samą.
Patrz we Mnie i kochaj bliźnich swoich, by miłość zrodziła w tobie heroizm serca. Tylko miłość zdolna jest do heroizmu. Tylko miłość rodzi heroizm - ofiarowanie siebie za bliźnich jak Ja: twój Mistrz i Oblubieniec."
"+ Dziecko moje, dopóki jesteś w ciele, trzeba znosić ból cielesności i żyć duchem. Żyć w Duchu Świętym i karmić się Mną w Eucharystii, aby dusza twoja miała zawsze bezwzględne pierwszeństwo nad ciałem i aby było ono jej podległe we wszystkim.
Dopóki jesteś na ziemi, trzeba spełniać te potrzeby ciała, które są niezbędne do życia i które ubogacają duszę."
"+ Świętość jest w codzienności, w znoszeniu tego, co małe i niepozorne. W dziękowaniu za to, co nudne i męczące. W znoszeniu ludzi: ich pędu ku dominowaniu, ich gadatliwości, ich małostkowości, ich nieopanowania.
Rozwijaj w sobie cechy przeciwne i Moją miłość dla nich - cierpliwość i współczucie. Patrz na wszystko z punktu widzenia potrzeby dla Mojego królestwa, a nie od strony własnego upodobania. Na każdą swoją myśl, słowo, czynność patrz Moimi oczyma - czy są przydatne dla budowania Mojego królestwa w sercach ludzi i twoim sercu."
"- Czy trzeba dać to, co ktoś chce w danej chwili? Jakie są granice pomiędzy dobrocią a naiwnością i wspomaganiem czyjejś beztroski?
+ Jest taka przypowieść o pannach roztropnych i nieroztropnych. Dawać trzeba, gdy jest autentyczna potrzeba, a nie chęć urządzenia się cudzym kosztem. W drugim przypadku pomogłabyś w złym postępowaniu. Trzeba jednak mieć odwagę powiedzieć prawdę. Życzliwie powiedzieć i uczciwie."
"+ Dziecko Moje, nie odsuwaj się od ludzi, którzy są niemili i od miejsc, gdzie ponosisz trud.
Idź nie tam, gdzie jest ci przyjemnie, i nie do tych, gdzie ci schlebiają.
Idź tam, gdzie jesteś potrzebna, gdzie możesz wnieść pokój i miłość Moją. Gdzie trzeba pomóc i nieść ulgę sercom umęczonym.
Idź, jak szedłem Ja, nie bacząc na siebie, lecz na dobro najbardziej poranionych dzieci Moich. Czyż ich uleczenie nie było ważniejsze dla Mnie niż Rany Moje?"
"+ Żal Mi Moich chorych dzieci i krwawi Moje serce - wiem, co stanie się z każdym. Znam ból i cierpienie każdego: to, które jest, i to, które będzie na ziemi i w wieczności.
Gdy spadną krople krwi, które widziałaś, zadrży ziemia i zacznie się czas oczyszczenia. Powiedz to dzieciom, które są w stanie zrozumieć.
Niech czuwają, niech będą gotowe stanąć z wiarą w sercu na przywitanie Oblubieńca, który przyjdzie, gdy Jego Krew obmyje ziemię."
Komentarz
"+ Miłość musi być mądra i odważna, aby przyniosła dobro. I ofiarna, aby uwalniała od zła.
Będę leczył prawdą i miłością - pomagaj Mi w tym. Rozważaj Osiem błogosławieństw i Hymn o miłości. To jest twój program, wzór postępowania i formowania serca. Przykazanie miłości niech będzie światłem twych oczu i ogniem twego serca."
Świadectwo, 768
"- Czym jest modlitwa za kogoś?
+ Siłą dobra, jakie wytwarzasz i jakim otaczasz osobę, za którą się modlisz. Dzięki temu usuwasz zło, jakie jest przy niej, i które pobudza ją do grzechu. Myśl człowieka jest potęgą. Wytwarzaj i wysyłaj dobre myśli: pełne życzliwości i miłości. Jednocz się ze Mną w tej intencji i odwołuj się do Mojej mocy miłości.
Taką modlitwą możesz zmieniać ludzi, o ile będziesz ufna i wytrwała."
Świadectwo, 55
"+ Odtrącaj swój egoizm i przyjmuj Moje miłosierdzie dla wszystkich, którym możesz służyć; którym masz służyć. Służenie Mi jest przecież służeniem ludziom - ich duszom, a kochanie Mnie jest kochaniem ludzi - nie tych, których ty wybierasz, lecz tych, których Ja stawiam przed tobą."
Słowo pouczenia, 90
"+ Każda sekunda twego ludzkiego życia jest ci dana po to, abyś napełniała się Mną. Nigdy nie naprawisz tego, co tu stracisz, nie korzystając z szansy, jaką ci daję. Zawsze będziesz o tyle uboższa we Mnie, ile tu zmarnujesz.
Najwięcej lub nawet wszystko traci ten, co idzie za głosem egoizmu i zapatrzenia w siebie. Najwięcej zyskuje ten, kto oddaje Mi wszystko i samego siebie."
Słowo pouczenia, 42
"+ W trojaki sposób ludzie reagują na sytuacje trudne zawierające element zła i bólu:
- odpowiadają buntem i złością,
- uciekają,
- przyjmują w duchu ekspiacji w jedności ze Mną i ofiarują swoje cierpienie za bliźnich - szczególnie za tych, którzy są przyczyną ich cierpienia
Ta trzecia droga prowadzi do zbawiania wszystkich uczestników cierpienia: tych, którzy je zadają, i tych, którzy przyjmują. I jest drogą pozbawiają egoizmu i pragnienia zemsty. Jest drogą czystej miłości - Moją drogą."
Słowo pouczenia, 117
"+ Miłość do bliźnich to nie uczuciowość i tkliwość, to przede wszystkim pomoc. To troska o ich zbawienie, to wlewanie w ich serca otuchy i rozpalanie wiary. To odkrywanie w ich zbolałych sercach Mojej miłości. To pokazywanie im, że jestem w ich duszach i pragnę, by Mnie tam dostrzegli i by podzielili się ze Mną swymi troskami, swym cierpieniem, swą radością. By pozwolili sobie pomóc."
Świadectwo, 245
"+ Bądź czujna i nie pozwól, by jakakolwiek zła myśl pozostała w tobie i znalazła oddźwięk w twym sercu. Moje Imię jest bronią skuteczną: jest uspokojeniem. Z nim powraca pokój i łagodność, i miłość, i radość.
Trwaj w chwili obecnej. Pozostaw to, co było, i nie wybiegaj ku temu, co może się zdarzyć. Pozostaw i oddal domniemania.
Raduj się darem chwili, która trwa: jej pięknem i jej ciszą. Łaską spotkania ze Mną w tym darze.
RADOŚCIĄ JEST KOCHAĆ WSZYSTKICH!
Świadectwo, 245
"+ Patrz na każdego człowieka Moim spojrzeniem (...) - spojrzeniem cierpiącej Miłości, która umiera, by go ratować dla życia prawdziwego. Dotykaj ich dusze Moją miłością i Moim miłosierdziem, by ocaleli, by wlać promień życia Bożego w ich wnętrza.
Czyń to... by twoje życie było owocne, byś wiele owoców zrodziła dla nieba. Nie myśl o czynach zewnętrznych. Twoim czynem jest siać zbawienie w duszach Moim spojrzeniem miłości cierpiącej za nich (...). Każdego, koga obejmiesz tym spojrzeniem serca, porodzisz dla Mnie na wieki. A tych, którzy już są Moi, porodzisz dla świętości. Amen. "
Słowo pouczenia, 68
"+ Moje oko czuwa nad wszystkim i Mój wzrok przenika wszystko. Nie tylko wzrok. Także Moja miłość. Wszystko się dzieje w niej.
Bądź więc ufna i pogodna, i wesoła.
Nie bądź natomiast ponura, podejrzliwa i złośliwa.
Okazuj miłość i życzliwość ludziom - przez nią Mnie będą dostrzegać w tobie.
Pragnę być widoczny w tobie. Staraj się, aby Mój obraz w tobie był czysty i prawdziwy, i coraz wyraźniejszy.
Ja rzeczywiście jestem w tobie. Pamiętaj o tym i ujawniaj to."
Świadectwo, 168
"+ Trzeba w życiu kierować się wyłącznie dobrem duszy: twojej i bliźnich i unikać wszystkiego, co ma choćby pozór zła.
Badaj swoje intencje: czy o wygodę i przyjemność ci chodzi, czy o ubogacenie wewnętrzne innych ludzi.
Pozory grzechu są grzechem."
Słowo pouczenia, 4
"+ Chcę pozbierać Moje dzieci, uleczyć, złączyć je w Mojej miłości - we Mnie. Chce, aby wszyscy w Duchu Moim stanowili Jedno.
Nie mam lepszych i gorszych dzieci - wszystkie są takie same.
Różnią się tylko ranami, jakie w nich zadane zostały miłości.
Te rany, to Moje rany. To Ja w nich cierpię i umieram, i wyczekuję pomocy i miłosierdzia."
Świadectwo, 829
"+ O wiarę trzeba się modlić każdego dnia i budować ją w codziennym trudzie, żeby była wielka i żeby miała się czym odżywiać. Karm swoją wiarę faktami z życia. Pielęgnuj ją gorliwie, żeby kwitła i przynosiła owoce
- Jakie?
+ Pokój, radość, pewność w działaniu, wolność, bogactwo...
Jesteś Moim dzieckiem, a więc Moim dziedzicem. Wiara czyni cię Moim dzieckiem. Dbaj o nią."
Świadectwo, 69
"+ Wszelkie upokorzenie jest leczeniem z pychy i samodzielności. Zbliżyłaś się do Mnie bardziej...
Gdy coś Mi oddasz - nie wracaj już do tego, bo już nie jest twoje.
Ucz się takiej postawy, aby uzyskać wolność wobec tego, co nie jest Mną.
Wspaniała jest wolność dzieci Bożych, które troszczą się tylko o jedno: o Moją miłość."
Świadectwo, 600
"+ Wszystko powstaje z Miłości, bo tylko Miłość jest twórcza. Jednocz się z Bogiem - Miłością, aby rozkwitła dusza twoja wszystkimi barwami miłości. Nic nie zastąpi ci Mnie żywego i prawdziwego, który jestem w duszy twojej i rodzę dobro w twych myślach, słowach i czynach. O tyle rodzę, o ile jednoczysz się ze Mną i oddajesz Mi siebie."
Słowo pouczenia, 102
"+ Odsuń smutek z twego serca. Nie martw się o przyszłe dni. Nie przerażaj się nimi. Cokolwiek będzie, będzie dobre dla ciebie i Moich wybranych dzieci. Dla wszystkich, którzy przyznają się do Mojego Ojcostwa.
Myśl o radości współdziałania ze Mną, a nie o trudzie, jaki cię czeka.
Nie bądź smutna. Miłość Moja cię otacza i moc Moja cię wspiera."
Świadectwo, 224
"+ Wszystko, co istnieje, uczynione jest z Miłości. I ty też uczyniona jesteś z Miłości. I jesteś naczyniem na miłość. A w tym naczyniu złożyłem ziarno życia wiecznego w Miłości.
Czy wyrośnie z niego roślina, czy zakwitnie, czy wyda owoce - zależy od ciebie. Od troskliwej uprawy i ochrony przez ciąg czasu, jaki ci daję, przez wykorzystanie darów łaski Mojej, jakie spływają na ciebie.
Wypełnić trzeba naczynie kwiatami miłości i owocami czynów rodzących miłość w sercach dzieci Moich."
Słowo pouczenia, 346
"+ Nikt nie może być dumny z tego, jaki jest, co potrafi, ani porównywać się z innymi, ani wywyższać się. Tak samo nikt nie powinien cierpieć na kompleks niższości.
Każdy to, co ma, otrzymał ode Mnie, i całą swą uwagę i wysiłek powinien skierować na to, by pomnażać te dobra i służyć nimi w uniżeniu i zapomnieniu o sobie.
Każdy będzie oceniany według tej miary, jaką jemu była dana, i odpowie za każdy procent brakujący do wykonania zobowiązania, jakie mu dałem."
Świadectwo, 770
"+ Nikomu nie daje cierpienia ponad siły. Daje tyle, ile jest niezbędne do zbudowania. Nie bój się cierpienia ani swojego, ani czyjegoś.
Jest bardzo potrzebne i korzystne. Zrozumiesz to kiedyś.
Kocham was, Moje dzieci, i tak bardzo pragnę waszego szczęścia.
Wszystko jest z Mojej woli i wszystko jest potrzebne dla waszej radości we Mnie i dla radości tych, których Mi przyprowadzacie."
Świadectwo, 598
"+ Ja obdarzam cię różnymi dobrami właśnie po to, abyś przekazywała je innym, by umacniać ich w drodze.
Modlitwa i czyn powinny być nierozdzielne - wtedy są skuteczne w pełni.
Czyn bez intencji jest marnowaniem energii.
Modlitwa słowna bez czynu jest fikcją. Jedno i drugie, jeśli nie występuje łącznie, mogą przynosić więcej zła niż dobra."
Świadectwo, 514
"+ Trzeba, abyś się ćwiczyła w oddawaniu Mi wszystkiego, co pojawia się w twym umyśle i w twym sercu - natychmiast! Aby wykształcił się w tobie odruch, który nie dopuści zła do twego wnętrza, jakkolwiek silny będzie jego napór i natarczywość.
Ćwiczę twoją wolę i umiejętność czynienia tego, co wiesz, aby nie było w tobie rozbieżności pomiędzy świadomością a czynami serca i umysłu. Długa i pełna trudu jest droga pomiędzy tym, co się wie, a tym, co się czyni.
Trzeba, aby wykształcił się w tobie odruch reagowania miłością na wszystko, co cię spotyka tak w twoim życiu wewnętrznym, jak i wśród ludzi."
Słowo pouczenia, 229
"- Co czynić, aby móc tak kochać?
+ Spełniać Moją wolę i trwać przy Mnie. Spełniać wolę w najdrobniejszych rzeczach, trwać przy Mnie uparcie, także wobec przeciwności zewnętrznych, i pragnąć Mojej miłości.
Wszystko to zawarte jest w cnotach: wierze, nadziei i miłości.
Oddawaj z ufnością twe serce, a napełnię je czystą miłością.
I bądź cierpliwa, i zawsze gotowa na przyjęcie swego Oblubieńca.
Lubię przychodzić niespodziewanie. Czuwaj z nadzieją spotkania.
Świadectwo, 624
"+ Kochać myślą to znaczy każde zło i słabość, jakie dostrzegasz u swego bliźniego, o jakich się dowiadujesz, zanurzać w
miłosierdziu - modlić się, wybaczać i pragnąć jego powstania (...).
Jeśli ktoś upadł w błoto i szamocze się w nim, nie sposób, aby nie obryzgał innych, zwłaszcza tych, którzy są najbliżej. Nie uciekaj wtedy, aby oczyścić się i nie sięgaj po błoto, by jego ochlapać, odpłacając mu, bo jemu nie pomożesz i sama się pobrudzisz.
Kochaj, by miłość osuszyła kałużę, w jakiej jest, i błoto, jakim się skalał. Gorąca miłość sprawi, że błoto wyschnie i odpadnie tak z niego, jak z ciebie."
Słowo pouczenia, 209
"+ Kochać mową to nie rozsiewać wśród innych tego, co złe. Nie powtarzać tego, co wiesz , co poznałaś i zobaczyłaś z nędzy ludzkiej bliźnich twoich - tych bliskich i tych dalekich. I nie narzekać! Mówić tylko to, co służy dobru, zwłaszcza ostrzegając innych przed złem (...).
Wielkie zasługi ma ten, kto zakrywa swoją miłością i swoim milczeniem grzechy braci. A jeszcze większe ma ten, kto ukazuje dobro w braciach swoich, bo ukazując dobro, Mnie ukazuje obecnego w każdym człowieku i każdej sytuacji.
Cóż zresztą wiesz o sercu brata swego, by je ocenić i wydawać opinię?"
Słowo pouczenia, 209
"+ Kochać uczynkiem to mądrze służyć pomocą - według woli Mojej, abyś nie popadła w skrajność wyniszczającą twą dusze. Wszelkiej biedzie nie zaradzisz, bo dwoje rąk masz tylko. Służ więc tak, by ręce twoje sprawne były i by uniosły to, co podejmujesz. Gdy chwycisz zbyt wiele w swe dłonie, wszystko ci wypadnie i nie uniesiesz nędzy czyjejś, a może także swojej własnej.
Może więcej zła będzie niż dobra, gdy podniesiesz i upuścisz.
Kochaj mądrze, by nie wyręczać, lecz wspomagać w niesieniu cierpienia i krzyża - z miłością, w zjednoczeniu ze Mną. Uświęcone cierpienie i uświęcony trud - oto wartość pobytu człowieka na ziemi."
Słowo pouczenia, 209
"+ Kochaj myślą, mową i uczynkiem wszystkich bliźnich twoich, bo takie jest posłannictwo tego, kogo wybrałem na Mojego ucznia i apostoła. Niech twoim celem pójścia za Mną nie będzie tylko twoja własna doskonałość i świętość. Niech twoje oczy i twoje serce nie będą zwrócone na siebie samą.
Patrz we Mnie i kochaj bliźnich swoich, by miłość zrodziła w tobie heroizm serca. Tylko miłość zdolna jest do heroizmu.
Tylko miłość rodzi heroizm - ofiarowanie siebie
za bliźnich jak Ja: twój Mistrz i Oblubieniec."
Słowo pouczenia, 209
"+ Dziecko moje, dopóki jesteś w ciele, trzeba znosić ból cielesności i żyć duchem.
Żyć w Duchu Świętym i karmić się Mną w Eucharystii, aby dusza twoja miała zawsze bezwzględne pierwszeństwo nad ciałem i aby było ono jej podległe we wszystkim.
Dopóki jesteś na ziemi, trzeba spełniać te potrzeby ciała, które są niezbędne do życia i które ubogacają duszę."
Słowo pouczenia, 197
"+ Świętość jest w codzienności, w znoszeniu tego, co małe i niepozorne. W dziękowaniu za to, co nudne i męczące. W znoszeniu ludzi: ich pędu ku dominowaniu, ich gadatliwości, ich małostkowości, ich nieopanowania.
Rozwijaj w sobie cechy przeciwne i Moją miłość dla nich - cierpliwość i współczucie.
Patrz na wszystko z punktu widzenia potrzeby dla Mojego królestwa, a nie od strony własnego upodobania. Na każdą swoją myśl, słowo, czynność patrz Moimi oczyma - czy są przydatne dla budowania Mojego królestwa w sercach ludzi i twoim sercu."
Świadectwo, 192
"- Czy trzeba dać to, co ktoś chce w danej chwili?
Jakie są granice pomiędzy dobrocią a naiwnością i wspomaganiem czyjejś beztroski?
+ Jest taka przypowieść o pannach roztropnych i nieroztropnych.
Dawać trzeba, gdy jest autentyczna potrzeba, a nie chęć urządzenia się cudzym kosztem. W drugim przypadku pomogłabyś w złym postępowaniu. Trzeba jednak mieć odwagę powiedzieć prawdę. Życzliwie powiedzieć i uczciwie."
Świadectwo, 348
"+ Dziecko Moje, nie odsuwaj się od ludzi, którzy są niemili i od miejsc, gdzie ponosisz trud.
Idź nie tam, gdzie jest ci przyjemnie, i nie do tych, gdzie ci schlebiają.
Idź tam, gdzie jesteś potrzebna, gdzie możesz wnieść pokój i miłość Moją. Gdzie trzeba pomóc i nieść ulgę sercom umęczonym.
Idź, jak szedłem Ja, nie bacząc na siebie, lecz na dobro najbardziej poranionych dzieci Moich. Czyż ich uleczenie nie było ważniejsze dla Mnie niż Rany Moje?"
Słowo pouczenia, 145
"+ Żal Mi Moich chorych dzieci i krwawi
Moje serce - wiem, co stanie się z każdym.
Znam ból i cierpienie każdego: to, które jest, i to, które będzie na ziemi i w wieczności.
Gdy spadną krople krwi, które widziałaś, zadrży ziemia i zacznie się czas oczyszczenia. Powiedz to dzieciom, które są w stanie zrozumieć.
Niech czuwają, niech będą gotowe stanąć z wiarą w sercu na przywitanie Oblubieńca, który przyjdzie, gdy Jego Krew obmyje ziemię."
Świadectwo, 716