U nas Narnia przez wszystkich kochana, pamiętam, jak zerówkowicz na urodziny od kolegów z przedszkola poprosił o własną Narnię (i Przygody Baltazara Gąbki), czytał w kółko. A List do króla z nudów za którymś podejściem przeczytany. Więc nie ma reguł.
@Wanda którą książkę Nassima Taleba polecasz dla nastolatka jako pierwszą, by sprawdzić, czy chwyci?
Zapytam syna studenta jak się obudzi .Najbardziej znany Czarny Łabędź, ale jeśli nastolatek lubi klimaty matematyczne to może jednak zacząć od Zwiedzeni przez przypadek?
Ja też poproszę o hinty jeśli chodzi o książki dla nastolatków, nie przygodowe czytadła tylko książki coś wnoszące poza rozrywką. Co ciekawego się pojawiło?
Dla mnie Narnia , mimo że to fantastyka też ok, ale już Tolkiena nie dałam rady. List do króla też mamy i też nie podszedł ale ja im wtedy na głos czytałam , może byli za mali. Spróbujemy raz jeszcze.
@Wanda którą książkę Nassima Taleba polecasz dla nastolatka jako pierwszą, by sprawdzić, czy chwyci?
Zapytam syna studenta jak się obudzi .Najbardziej znany Czarny Łabędź, ale jeśli nastolatek lubi klimaty matematyczne to może jednak zacząć od Zwiedzeni przez przypadek?
@Wanda czy te książki nadadzą się dla 10latka zafascynowanego matematyką (ZA)? Z książek matematycznyvh przeczytał już m. in. "Doabeł liczbiey", "Twierdzenie papugi"
@Wanda którą książkę Nassima Taleba polecasz dla nastolatka jako pierwszą, by sprawdzić, czy chwyci?
Zapytam syna studenta jak się obudzi .Najbardziej znany Czarny Łabędź, ale jeśli nastolatek lubi klimaty matematyczne to może jednak zacząć od Zwiedzeni przez przypadek?
@Wanda czy te książki nadadzą się dla 10latka zafascynowanego matematyką (ZA)? Z książek matematycznyvh przeczytał już m. in. "Doabeł liczbiey", "Twierdzenie papugi"
Nie, to są pozycje pisane z myślą o dorosłych. Jak trochę dorośnie to polecam książki Iana Stewarta oraz serię Świat jest matematyczny. Mój czytał gdy miał ok 14 lat. 40 tomów!
Mam od groma tych matematycznych książek, zapytam syna jak wróci do domu. Pamiętam że będąc w jakiejś 6 klasie b lubił książkę Informacja jest piękna, PWN
Poszukuję jakiejś sensownej książki do nauki rysowania dla mojej 5-latki. Widzę w niej potencjał, rysowanie jest jej wielką radością, może znacie jakieś książki przystępne dla młodszych dzieci?
Ponieważ jestem na świeżo po kolejnej lekturze "Opowieści o Błękitnym Psie" kolejnemu dziecku, nadal zachwycona nią, to polecam szczerze. Wrażliwym dzieciom ominęłabym ostatni rozdział (piękny jak wszystkie, ale o śmierci i moje starsze dzieci płakały przy nim. Najmłodszemu na razie odpuściłam, bo wiem, że będzie długo przeżywał). Moim zdaniem mądra książka, delikatna, o problemach dzieci. Bardzo ładny język, aż przyjemnie się czyta.
Ja znalazłam w bibliotece w szkole muzycznej moją ukochaną książkę kucharska jaka dostałam na 6te urodziny.. " moja pierwsza książka w kuchni" może więcej sentymentu niż prawdziwej wartości.. nie wiem , nie jestem obiektywna, choć piekliśmy z niej oj tak.. miałam pokusę by wynieść..
A ja chciałam tu bardzo polecić modlitewnik dla pierwszokomunijnych dzieci "Upadnij na kolana", wyd. Gerardinum. I nie tylko dla dzieci. Przepięknie wydany. Bardzo mi na nim zależało, ale był nigdzie nie dostępny. Pisałam do wydawnictwa, mieli dodrukować na początku marca. I w niedzielę udało mi się zamówić. Jak dojdzie, to wstawię kilka zdjęć.
Jest śliczny, Aniuszka. Szyty, prawie na każdej rozkładówce jest obrazek. Trochę mi przeszkadza ten śliski błyszczący papier, ale biorąc pod uwagę, że skierowany jest przede wszystkim dla dzieci, to taki papier może będzie bardziej trwały. Trydencki. Nasz niespełna 6-latek szykujący się właśnie do I Komunii jest nim zachwycony, a rodzeństwo patrzy zazdrośnie
Czytamy zupełnie z przypadku "Wnuczkę antykwariusza" Justyny Bednarek. Mogę polecić, napisana ładnym językiem, przyjemne ilustracje i wartościowa treść.
Ponieważ jestem na świeżo po kolejnej lekturze "Opowieści o Błękitnym Psie" kolejnemu dziecku, nadal zachwycona nią, to polecam szczerze. Wrażliwym dzieciom ominęłabym ostatni rozdział (piękny jak wszystkie, ale o śmierci i moje starsze dzieci płakały przy nim. Najmłodszemu na razie odpuściłam, bo wiem, że będzie długo przeżywał). Moim zdaniem mądra książka, delikatna, o problemach dzieci. Bardzo ładny język, aż przyjemnie się czyta.
Opowieść o błękitnym psie kosztuje na rynku wtórnym ok 100 zł (!), ale udało mi się zdobyć audiobook. Czyta Anna Dymna. Dziękuję!
Ponieważ jestem na świeżo po kolejnej lekturze "Opowieści o Błękitnym Psie" kolejnemu dziecku, nadal zachwycona nią, to polecam szczerze. Wrażliwym dzieciom ominęłabym ostatni rozdział (piękny jak wszystkie, ale o śmierci i moje starsze dzieci płakały przy nim. Najmłodszemu na razie odpuściłam, bo wiem, że będzie długo przeżywał). Moim zdaniem mądra książka, delikatna, o problemach dzieci. Bardzo ładny język, aż przyjemnie się czyta.
Opowieść o błękitnym psie kosztuje na rynku wtórnym ok 100 zł (!), ale udało mi się zdobyć audiobook. Czyta Anna Dymna. Dziękuję!
Komentarz
Ale skoro Narnia nie podeszła to się nie odważyłam
Jak można nie lubić Narni??? My znamy chyba na pamięć od 6go roku życia. Audiobooki mamy
Z książek matematycznyvh przeczytał już m. in. "Doabeł liczbiey", "Twierdzenie papugi"
Moim zdaniem mądra książka, delikatna, o problemach dzieci. Bardzo ładny język, aż przyjemnie się czyta.
Trydencki.
Nasz niespełna 6-latek szykujący się właśnie do I Komunii jest nim zachwycony, a rodzeństwo patrzy zazdrośnie
A to kosztuje normalne pieniądze i jest dostępne.