No, ale to przecież Ty to powiedziałeś - Łukaszenka nas lubił, a myśmy niedobrzy zrobili, że nas nie lubi już.
Kto tu zatem ma infantylne podejście?
I wyjaśniłem potem co miałem na myśli mówiąc tym skrótem myślowym. Mogłem równie dobrze napisać, że nie był do nas wrogo nastawiony. A Ty się tego chwytasz, żeby dyskredytować całość wypowiedzi.
Nie, ja się chwytam czegoś innego. Co to znaczy "nie był wrogo nastawiony"?
Czy Ty uważasz że z uwagi na to że "nie był do nas wrogo nastawiony" - postawiłby się Putinowi, żeby nie zaszkodzić Polsce?
A jakąż to Białoruś odnosi korzyść obecnie z tej ruchawki?
Myśmy próbowali dyktatora obalić? Kiedy, w jaki sposób? Fakty proszę, nie projekcje.
Od kiedy walczymy z dyktaturą na Białorusi, wspieramy opozycję, budujemy radia wolna Białoruś itp. mieszając się do polityki wewnętrznej. Czyli prawie od początku jest rządów.
Sorry, ale jak czytam powyższe przypomina mi się Urban, który powiedział, że jakby Popiełuszko się nie mieszał do polityki, to by żył.
Historię znam całkiem nieźle - i widzę że wpisujesz się w narrację przypisywania wszelkich win Polsce za wszystko. No biedny Łukaszenka, chciał być dobrym człowiekiem, tylko mu źli Polacy nie pozwolili
Właśnie te utarte szlaki. Plus niefajne manipulacje przez wkładanie mi też, których nie powiedziałem, by kompromitować moja wypowiedź. Nie napisałem, że Łukaszenko jest biedny i dobry, bo jest to kawał ch.. i że Polacy są wszystkiemu winni, tylko, że nasza dyplomacja popełniła błędy, bo trzeba było olać demokrację na Białorusi.
A ja uważam dokładnie odwrotnie - Polska podlizując się dyktatorowi nic by nie ugrała na swoją korzyść, i gdyby tylko Putinowi spodobało się wykorzystać Łukaszenkę (jak ma to miejsce teraz) do prowokacji, zrobiłby to bez wahania. Choćby dlatego że Białoruś jako kraj byłego ZSRR jest przeorany byłymi sowieckimi służbami, i Łukaszenka wie, że obalenie go przez Putina to zaledwie odrobinka roboty.
Łukaszenko nie miał żadnego interesu robić sobie z Polski wroga, wręcz przeciwnie.
Tak już kilka razy pisałeś - a ja po raz kolejny piszę, że Łukaszenko nie miał żadnego interesu przyjaźnić się z Polską jeśliby to odrobinę było nie na rękę Putinowi. A w oczywisty sposób - trudno w polityce o coś bardziej oczywistego - jest mu to nie na rękę.
Na hiszpańskim twitterze nie było tych komentarzy tak dużo, i wiele z nich, jak potem sprawdziłam, z różnych kont słynących z nacjonalistycznych powiązań i ogólnej niechęci do osób innych ras, więc nie wiem, jakie do końca były pobudki tych osób.
Tak czy inaczej kilkadziesiąt postów na hiszpańskim twitterze to jeszcze nie jest dużo w skali globu, niestety.
Słuchaj, ja Cię nie próbuję przekonać do zmiany zapatrywań
Ja mam wątpliwości i o nich napisałam, i niektóre aspekty mi się nie podobają.
Mogę się mylić.
Tak czy inaczej, nie jest moją intencją wymiana argumentów i próby przekonywania kogokolwiek do zmiany zdania, jesli ma ugruntowane.
Tak czy inaczej kilkadziesiąt postów na hiszpańskim twitterze to jeszcze nie jest dużo w skali globu, niestety.
To był jeden z przykładów tylko - jest szereg innych, wystarczy sięgnąć.
Natomiast dwie sprawy - jedna to postępować właściwie, druga to dobrze to medialnie sprzedać. Pierwszą mamy w naszej wyłączne gestii - z drugą jest dużo większy problem, nie tylko my - Polacy - go mamy, ale wszyscy konserwatyści na świecie. I to jest zupełnie inny problem.
Przede wszystkim należy podejmować właściwe decyzje bo bez nich co nam przyjdzie z choćby najlepszego PRu.
A jakie jest wyjście z tego patu? Pytam serio i chętnie poznaw Wasze propozycje. Ja widzę: -Łukaszenko odpuści (niemożlwe), ale niby co zrobi, udzieli azylu?
-Łukaszenko nie odpuści i zacznę się starcia wojska na granicach, unia zacznie pomagać i się zaczną rozgrywki wojenne.
-Zagłodzimy i zamrozimy ich tam.
-Będą biwakować tam miesiącami, a org.pozarządowe będą im podrzucać jedzenie, ubrania, namioty. Pogranicznicy będą przymykać na to oko.
-Jakoś unia wspólnymi siłami zdyscyplinuje linie lotnicze, dogada się z Turcją żeby na jej terenie nie wydawać wiz do Białorusi i nie przerzucać z ich terenu ludzi. My wpuścimy tych co są na granicy, chwilę posiedzą w hostelach i schroniskach, a potem powoli będą uciekać do Niemiec.
Jakieś inne rozwiązania?
A ktoś ma jakiś pomysł na rozwiązanie? Zasadniczo to do czego dążymy i z jakimi konsekwencjami się liczymy?
Chyba jednak Niemcy nie zmienili nastrojów Władze miasta obawiają się o to, jaki los czeka migrantów zimą. "Nie możemy dłużej patrzeć na to, jak ci ludzie pozostają na granicy UE bez perspektyw i w niepewności, a nawet umierają z głodu oraz na skutek chorób" – ogłoszono. Dodano, że stolica Bawarii może stworzyć migrantom „bezpieczną przystań” szybko i bez zbędnej biurokracji. https://dorzeczy.pl/obserwator-mediow/225568/monachium-chce-przyjac-migrantow-koczujacych-na-granicy.html
-Jakoś unia wspólnymi siłami zdyscyplinuje linie lotnicze, dogada się z Turcją żeby na jej terenie nie wydawać wiz do Białorusi i nie przerzucać z ich terenu ludzi.
Myślisz? Żeby nie wyszło tak że oni tacy dobroduszni chcą pomóc tylko Polska nie pozwala ...
Przede wszystkim proponuję nie być niewolnikiem narracji pod tytułem "co sobie o nas pomyślą". Bo pomyślą zawsze to, co im wygodnie, co zrzuca z nich odpowiedzialność, itp.
Polska w ogóle nie jest stroną w tej sytuacji - mamy tłumy na Białorusi, mamy chętnych Niemców - cóż my mamy z tym wspólnego? Przestrzeni powietrznej nie zamknęliśmy, niech zgłoszą lot odpowiednim kontrolerom lotów, a reszta nas nie obchodzi.
-Jakoś unia wspólnymi siłami zdyscyplinuje linie lotnicze, dogada się z Turcją żeby na jej terenie nie wydawać wiz do Białorusi i nie przerzucać z ich terenu ludzi.
Wytłumaczcie mi- jaki niby wpływ na zeszłoroczne wydarzenia na Białorusi, związane z wyborami miała Polska? Na czym niby miała by polegać polityka Polski w tamtej sytuacji? Powinniśmy wypiąć się na białoruskich emigrantów politycznych i odstawić i Łukaszence, nie organizować przypadkiem żadnych imprez polonijnych czy co? Jeśli psa się chce uderzyć, kij zawsze się znajdzie.
Wytłumaczcie mi- jaki niby wpływ na zeszłoroczne wydarzenia na Białorusi, związane z wyborami miała Polska? Na czym niby miała by polegać polityka Polski w tamtej sytuacji? Powinniśmy wypiąć się na białoruskich emigrantów politycznych i odstawić i Łukaszence, nie organizować przypadkiem żadnych imprez polonijnych czy co? Jeśli psa się chce uderzyć, kij zawsze się znajdzie.
"Od początku trwania protestów opozycyjnych na Białorusi identyfikowane są działania propagandowe, mające na celu wykazywanie, że aktywność opozycyjna wobec reżimu w Mińsku jest inspirowana z zewnątrz - przede wszystkim z Polski i Litwy. "
"Funkcjonariusze z oleckiej drogówki zatrzymali do kontroli auto, w którym przewożonych było 18 nielegalnych migrantów. Dwaj Polacy oraz przewożeni przez nich cudzoziemcy zostali przekazani do dyspozycji Straży Granicznej i prokuratora."
@joanna_1991 - właśnie. Czasem warto przestudiować narrację Putina i Łukaszenki. Choćby po to by zidentyfikować, czy się "przypadkiem" nie powtarza tej samej jako własną.
Wytłumaczcie mi- jaki niby wpływ na zeszłoroczne wydarzenia na Białorusi, związane z wyborami miała Polska? Na czym niby miała by polegać polityka Polski w tamtej sytuacji? Powinniśmy wypiąć się na białoruskich emigrantów politycznych i odstawić i Łukaszence, nie organizować przypadkiem żadnych imprez polonijnych czy co? Jeśli psa się chce uderzyć, kij zawsze się znajdzie.
Pytanie inne. Co zyskaliśmy dzięki temu, że się mieszaliśmy? Nie tylko wtedy, ale i przez ostatnie 20 lat. Z wyjątkiem wk... nia Łukaszenki oczywiście.
Wytłumaczcie mi- jaki niby wpływ na zeszłoroczne wydarzenia na Białorusi, związane z wyborami miała Polska? Na czym niby miała by polegać polityka Polski w tamtej sytuacji? Powinniśmy wypiąć się na białoruskich emigrantów politycznych i odstawić i Łukaszence, nie organizować przypadkiem żadnych imprez polonijnych czy co? Jeśli psa się chce uderzyć, kij zawsze się znajdzie.
Ale pytasz o to w kontekście aktualnych wydarzeń, że to "podziękowanie" Łukaszenki? Bo Łukaszenka to raczej dziękuje Europie za sankcje ekonomiczne po aresztowaniu Protasiewicza w maju.
Komentarz
Co to znaczy "nie był wrogo nastawiony"?
Czy Ty uważasz że z uwagi na to że "nie był do nas wrogo nastawiony" - postawiłby się Putinowi, żeby nie zaszkodzić Polsce?
A jakąż to Białoruś odnosi korzyść obecnie z tej ruchawki? Sorry, ale jak czytam powyższe przypomina mi się Urban, który powiedział, że jakby Popiełuszko się nie mieszał do polityki, to by żył.
A ja uważam dokładnie odwrotnie - Polska podlizując się dyktatorowi nic by nie ugrała na swoją korzyść, i gdyby tylko Putinowi spodobało się wykorzystać Łukaszenkę (jak ma to miejsce teraz) do prowokacji, zrobiłby to bez wahania.
Choćby dlatego że Białoruś jako kraj byłego ZSRR jest przeorany byłymi sowieckimi służbami, i Łukaszenka wie, że obalenie go przez Putina to zaledwie odrobinka roboty. Tak już kilka razy pisałeś - a ja po raz kolejny piszę, że Łukaszenko nie miał żadnego interesu przyjaźnić się z Polską jeśliby to odrobinę było nie na rękę Putinowi. A w oczywisty sposób - trudno w polityce o coś bardziej oczywistego - jest mu to nie na rękę.
Czyli mamy odpowiedzialnych ludzi w służbach - dzięki Bogu
Warto im zatem zaufać co do oceny, co należy robić.
Tak czy inaczej kilkadziesiąt postów na hiszpańskim twitterze to jeszcze nie jest dużo w skali globu, niestety.
Słuchaj, ja Cię nie próbuję przekonać do zmiany zapatrywań
Ja mam wątpliwości i o nich napisałam, i niektóre aspekty mi się nie podobają.
Mogę się mylić.
Tak czy inaczej, nie jest moją intencją wymiana argumentów i próby przekonywania kogokolwiek do zmiany zdania, jesli ma ugruntowane.
Natomiast dwie sprawy - jedna to postępować właściwie, druga to dobrze to medialnie sprzedać.
Pierwszą mamy w naszej wyłączne gestii - z drugą jest dużo większy problem, nie tylko my - Polacy - go mamy, ale wszyscy konserwatyści na świecie. I to jest zupełnie inny problem.
Przede wszystkim należy podejmować właściwe decyzje bo bez nich co nam przyjdzie z choćby najlepszego PRu.
Sorry, nie lubię dyskutować na takim poziomie.
Oczywiście masz rację.
Zasadniczo to do czego dążymy i z jakimi konsekwencjami się liczymy?
Władze miasta obawiają się o to, jaki los czeka migrantów zimą. "Nie możemy dłużej patrzeć na to, jak ci ludzie pozostają na granicy UE bez perspektyw i w niepewności, a nawet umierają z głodu oraz na skutek chorób" – ogłoszono. Dodano, że stolica Bawarii może stworzyć migrantom „bezpieczną przystań” szybko i bez zbędnej biurokracji.
https://dorzeczy.pl/obserwator-mediow/225568/monachium-chce-przyjac-migrantow-koczujacych-na-granicy.html
Polska już się do gadała w tej kwestii:
https://businessinsider.com.pl/polityka/turcja-z-zakazem-sprzedazy-biletow-lotniczych-na-bialorus/zqx8ntn
Polska w ogóle nie jest stroną w tej sytuacji - mamy tłumy na Białorusi, mamy chętnych Niemców - cóż my mamy z tym wspólnego? Przestrzeni powietrznej nie zamknęliśmy, niech zgłoszą lot odpowiednim kontrolerom lotów, a reszta nas nie obchodzi.
Nie rozwiązuje to problemu ludzi już koczujących na granicy, co z nimi?
https://www.rp.pl/swiat/art19095621-ambasada-iraku-w-moskwie-zorganizuje-ewakuacje-irakijczykow-z-bialorusi
https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Granica-z-Bialorusia.-Nexta-Wladze-oferuja-migrantom-azyl-lub-powrot-do-domu
Ale nie po to Białoruś ich tam spędziła, i skasowała od nich grube pieniądze, by im teraz azyl dać.
Oni są bronią, której używa Białoruś w wojnie przeciw nam.
Naprawdę - trzeba mocno zamykać oczy, by tego nie widzieć.
https://www.gov.pl/web/sluzby-specjalne/ataki-medialne-na-polske-w-zwiazku-z-wydarzeniami-na-bialorusi
Źródło rządowe, ale podawało to w ubiegłym roku wiele mediów.
https://www.policja.pl/pol/aktualnosci/210493,Nielegalni-imigranci-zatrzymani-Byli-przewozeni-samochodem-przypominajacym-karet.html
Pomysłowo.
Czasem warto przestudiować narrację Putina i Łukaszenki.
Choćby po to by zidentyfikować, czy się "przypadkiem" nie powtarza tej samej jako własną.
Z wyjątkiem wk... nia Łukaszenki oczywiście.
Canada Goose PBI Chilliwack BOMBER Jacket
Bombowa ta kurtka!Jedyne £920 (Klarna - make 3 payments of £298.33 . No fees.)
Kto nie czytał to polecam koniecznie do przeczytania!