W sumie niemieccy aktywiście podstawili autobus, a zła polska straż graniczna ich nie przepuściła. Wytłumaczcie mi dlaczego im nie można do tego autobusu zapakować kobiet i dzieci? Chociażby tych, których wyłapują i odwożą na granicę.
Źródła vaticannews.com też potwierdzają wersję, jakoby ci ludzie byli tam w zawieszeniu, uwięzieni na ziemi niczyjej. Nie wiem, na ile to prawda, ale jeśli tak jest, to bardzo źle. W dodatku to zimno, którego doświadczają teraz, to dopiero preludim, a i tak ponoć zmarło już 5-6 osób (znowuż, nie wiem, na ile to prawda, tak podaje vaticannews.com).
Na razie Polska ma poparcie, ale jak tam się sytuacja pogarszy i będą ci ludzie umierać z wyziębienia, to się szybko może zmienić poparcie na wrogość.
UE próbuje załatwić swoje interesy bez większej operacji zmieniającej głębiej ich własne struktury. To dla nich bardzo wygodne, że Polska nie wpuszcza tych ludzi, tylko jak dugo da się to ciągnąć?
Docelowo tylko zmiana polityk migracyjnych na sensowne da taki skutek, ze nie będą się do Europy pchać głównie ludzie zwabieni obietnicami socjalu.
Ja osobiście jestem całkowicie pogodzona z koniecznością napływu ludzi z zewnątrz.
Wiatru nie zatrzymasz.
Tylko tu trzeba stanąć z prawdą twarzą w twarz: Europa minęła już demograficzny the point of no return, ci ludzie napłyną tak czy inaczej, jak nie teraz, to później.
Dlaczego ich nie przyjąć na takich warunkach, by się lepiej asymilowali?
@EluniaSylwia a możesz jaśniej? Nie wierzysz, że takie dane publikuje vaticannews? Mam wkleić linka? Nie wierzysz w moje wnioski? W sensie, że tak może być, czy że tak myślę? Serio nie wiem jak rozumieć Twoją wypowiedź
Dlatego, że Polska SG musiałaby niejako zalegalizować wjazd tych migrantów na teren RP (na jakiej podstawie?) żeby do tego autobusu wsiedli. A na granicy Pl-De by ich nie przepuścili.
Ursula von Leiden (przewodnicząca UE, mam nadzieję, że nieprzręciłam nazwiska) nie chce z kolei wpuścić tych ludzi, bo chce to wykorzystać do utarcia nosa Białorusi.
Politycy toczą swoje gry, miejscami bardzo obrzydliwe
Jeśli chcą do Niemiec, to muszą uciec tak, żeby ich SG nie złapała i Niemcy muszą być pierwszym krajem, w którym ktoś ich spisze. Choć podobno jeśli się przyznają, że przeszli przez Polskę, to ich zawrócą. Z tego, co wiem, to 5 lat temu, jak szli przez Grecję itp to też mogli ich zawrócić, ale Niemcy mieli bardziej otwarte serca
Ursula von Leiden (przewodnicząca UE, mam nadzieję, że nieprzręciłam nazwiska) nie chce z kolei wpuścić tych ludzi, bo chce to wykorzystać do utarcia nosa Białorusi.
Politycy toczą swoje gry, miejscami bardzo obrzydliwe
Ursula von der Leyen. Edit: wielodzietna ale jakaś od dzieciństwa bogata to miała pomoc przy dzieciach
@EluniaSylwia a możesz jaśniej? Nie wierzysz, że takie dane publikuje vaticannews? Mam wkleić linka? Nie wierzysz w moje wnioski? W sensie, że tak może być, czy że tak myślę? Serio nie wiem jak rozumieć Twoją wypowiedź
Nie wierzę, że ktoś się odważył, a myślę, no nie wiem, ale chyba podobnie. Widzę co migranci zrobili z Niemcami, jednak chyba odwrotu nie widzę. Jakieś bardzo ostre prawo migracyjne, coś jak w Stanach czy Kanadzie, typu przyjmiemy, ale tylko z dobrymi zawodami, zaświadczeniu o niekaralnośći itp. Wnioski składać może każdy. Jakie teraz jest wyjście? Zamrozić i zagłodzić ich na granicy, bić się z Białorusią? EU już pęka i powoli gada inaczej.
W okresie od wiosny 2015 do wiosny 2016 spośród przybyłych do Niemiec uchodźców zatrudnienie znalazło ponad 30 000[267]. Natomiast w okresie od lata 2015 do lata 2016 w Niemczech znalazło pracę 43 600 osób[268]. Według Centralnego Rejestru Cudzoziemców do Niemiec w latach 2016–2017 przybyło 1,9 mln obcokrajowców[269]. W 2017 r. wydalono z Niemiec prawie 24 tys. uchodźców, którym nie przyznano azylu.
Mówiąc ogólnie - Niemcy zalegalizowali pobyt ogromnej części nielegalnych imigrantów. Teraz im się już przejadło, więc nie wiadomo, czy nadal będą tacy chętni.
Kilkadziesiąt tysięcy na prawie 2 miliony to "ogromna część"? Oczywiście wiadomo że część to kobiety i dzieci (acz jak pamiętam to wcale nie reprezentatywna, większość to jednak byli mężczyźni w wieku produkcyjnym) - mimo wszystko to jest w najlepszym wypadku 1/20. Nie nazwałbym tego "ogromną częścią".
Druga rzecz - tam jednak była pewna grupa z terenu objętego wojną (Syria). Czyli normalni ludzie uciekający przed pożogą. W Polsce mamy ludzi z Iraku i Afganistanu gdzie obecnie wojny NIE MA.
@OlaOdPawla to pokazuje, że to się wpisuje w traktowanie człowieka jak towaru – jest chciany -> ma wartość i prawo być. Nie jest gdzieś chciany -> nie ma wartości i nie ma prawa być. Podobny mechanizm jak w in vitro i aborcji.
Niemcom się odmieniła wizja, a Polska ma wziąć na siebie wykonanie.
I robi się z tego obronę wartości i kontynentu przed hordami hunów.
Ci ludzie nie byliby żadnym zagrożeniem dla nikogo, gdyby Europa była autentycznie silna w wartości, które kiedyś były w niej zakorzenione.
Jeśli chcą do Niemiec, to muszą uciec tak, żeby ich SG nie złapała i Niemcy muszą być pierwszym krajem, w którym ktoś ich spisze. Choć podobno jeśli się przyznają, że przeszli przez Polskę, to ich zawrócą. Z tego, co wiem, to 5 lat temu, jak szli przez Grecję itp to też mogli ich zawrócić, ale Niemcy mieli bardziej otwarte serca
Właśnie słuchałam w niemieckiej telewizji wywiadu z młodym mężczyzną, który kilka m-cy temu uciekł z Białorusi przez PL do DE. W Polsce go bili i ogólnie okropni ludzie, a on nie chciał wcale do Polski. Narracja zmienia się powoli, nikt nie chce wojny.
W okresie od wiosny 2015 do wiosny 2016 spośród przybyłych do Niemiec uchodźców zatrudnienie znalazło ponad 30 000[267]. Natomiast w okresie od lata 2015 do lata 2016 w Niemczech znalazło pracę 43 600 osób[268]. Według Centralnego Rejestru Cudzoziemców do Niemiec w latach 2016–2017 przybyło 1,9 mln obcokrajowców[269]. W 2017 r. wydalono z Niemiec prawie 24 tys. uchodźców, którym nie przyznano azylu.
Mówiąc ogólnie - Niemcy zalegalizowali pobyt ogromnej części nielegalnych imigrantów. Teraz im się już przejadło, więc nie wiadomo, czy nadal będą tacy chętni.
Kilkadziesiąt tysięcy na prawie 2 miliony to "ogromna część"?.
Jeśli chcą do Niemiec, to muszą uciec tak, żeby ich SG nie złapała i Niemcy muszą być pierwszym krajem, w którym ktoś ich spisze. Choć podobno jeśli się przyznają, że przeszli przez Polskę, to ich zawrócą. Z tego, co wiem, to 5 lat temu, jak szli przez Grecję itp to też mogli ich zawrócić, ale Niemcy mieli bardziej otwarte serca
Właśnie słuchałam w niemieckiej telewizji wywiadu z młodym mężczyzną, który kilka m-cy temu uciekł z Białorusi przez PL do DE. W Polsce go bili i ogólnie okropni ludzie, a on nie chciał wcale do Polski. Narracja zmienia się powoli, nikt nie chce wojny.
O tym biciu przez polską stronę pisze też vaticannews.com, hm, Polska może koniec końców bardzo stracić na tym.
W okresie od wiosny 2015 do wiosny 2016 spośród przybyłych do Niemiec uchodźców zatrudnienie znalazło ponad 30 000[267]. Natomiast w okresie od lata 2015 do lata 2016 w Niemczech znalazło pracę 43 600 osób[268]. Według Centralnego Rejestru Cudzoziemców do Niemiec w latach 2016–2017 przybyło 1,9 mln obcokrajowców[269]. W 2017 r. wydalono z Niemiec prawie 24 tys. uchodźców, którym nie przyznano azylu.
Mówiąc ogólnie - Niemcy zalegalizowali pobyt ogromnej części nielegalnych imigrantów. Teraz im się już przejadło, więc nie wiadomo, czy nadal będą tacy chętni.
Kilkadziesiąt tysięcy na prawie 2 miliony to "ogromna część"?.
W okresie od wiosny 2015 do wiosny 2016 spośród przybyłych do Niemiec uchodźców zatrudnienie znalazło ponad 30 000[267]. Natomiast w okresie od lata 2015 do lata 2016 w Niemczech znalazło pracę 43 600 osób[268]. Według Centralnego Rejestru Cudzoziemców do Niemiec w latach 2016–2017 przybyło 1,9 mln obcokrajowców[269]. W 2017 r. wydalono z Niemiec prawie 24 tys. uchodźców, którym nie przyznano azylu.
@TecumSeh o, a ja uparcie trafiam na informacje, że w Polsce to też Syryjczycy. Bałaganu informacyjnego ciąg dalszy pewnie.
Zapewne jakaś część tak. Cóż zatem przeszkadza by złożyli papiery normalną drogą i dostali azyl? Dlaczego idą z łopatami i siekierami przez las - to jest normalna droga ubiegania się o przyjęcie przez biednych ludzi uciekających przed wojną?
Nie wiem czy Polska nie stoi przed nieco tragicznym wyborem w tym układzie.
Oczywiście że tak, i o to chodziło właśnie. Polska jest obiektem terrorystycznego szantażu: 1. Albo wpuści niekontrolowaną hordę ludzi, narażając własne społeczeństwo - życie i zdrowie (nikt tego naprawdę nie rozumie tutaj?) własnych obywateli. 2. Albo nie wpuści i będzie (już jest) obiektem ataku medialnego (wewnętrznego również) rozmaitej maści zadaniowych funkcjoariuszy frontu ideologicznego oraz pożytecznych idiotów.
Nie ma dobrego wyjścia, ale z dwojga dostępnych opcji wybieram to drugie. Jeśli wleje się tu horda Hunów i wysadzi w powietrze jakąś szkołę albo dworzec - ciekawe do kogo będziecie mieli pretensje.
U nas ludzie mówią (tacy zwykli) że biedni Ci uchodźcy nawet jak są bogaci bo jak przestaną Putinowi być potrzebni to Syberię będą zasiedlać . Wot'owcy z okolicy poprzestraszani nagle się pochorowali, ludzie zaczynają myśleć o tym jednak w kategorii wojny
W okresie od wiosny 2015 do wiosny 2016 spośród przybyłych do Niemiec uchodźców zatrudnienie znalazło ponad 30 000[267]. Natomiast w okresie od lata 2015 do lata 2016 w Niemczech znalazło pracę 43 600 osób[268]. Według Centralnego Rejestru Cudzoziemców do Niemiec w latach 2016–2017 przybyło 1,9 mln obcokrajowców[269]. W 2017 r. wydalono z Niemiec prawie 24 tys. uchodźców, którym nie przyznano azylu.
Mówiąc ogólnie - Niemcy zalegalizowali pobyt ogromnej części nielegalnych imigrantów. Teraz im się już przejadło, więc nie wiadomo, czy nadal będą tacy chętni.
Kilkadziesiąt tysięcy na prawie 2 miliony to "ogromna część"?.
W okresie od wiosny 2015 do wiosny 2016 spośród przybyłych do Niemiec uchodźców zatrudnienie znalazło ponad 30 000[267]. Natomiast w okresie od lata 2015 do lata 2016 w Niemczech znalazło pracę 43 600 osób[268]. Według Centralnego Rejestru Cudzoziemców do Niemiec w latach 2016–2017 przybyło 1,9 mln obcokrajowców[269]. W 2017 r. wydalono z Niemiec prawie 24 tys. uchodźców, którym nie przyznano azylu.
Nie przyjęli 24K. Rozumiem, że reszta przyjęta lub nadal czeka.
A tam czytamy m.in: Migrants say they've been illegally deported from the European Union by Polish border troops.
Czyli podsumujmy: 1. Facet chciał się przedostać nielegalnie przez zieloną granicę 2. Straż go złapała i cofnęła 3. Wg niego zrobiła to nielegalnie. 4. Vaticannews kompletnie pomija fakt nielegalności przekroczenia granicy i nie zadaje pytań dlaczego uchodźca nie złożył podania legalną drogą oraz nie próbował się normalnie przedostać przez granicę. 5. Wszystko w łzawym tonie, o niedobrej polskiej straży granicznej, niedobrej Polsce i w ogóle.
Niedługo będą mieli pretensje do policji że łapie złodziei, a oni kradną bo nie mają, więc są biedni i pokrzywdzeni. Rzyg po prostu.
Nie wiem też, na ile to wszystko jest prawdziwe, ale dowiedziałam się, co następuje: ci ludzie przebywają na tzw. ziemi niczyjej wg umów międzynarodowych kraj, który otrzyma prośbę o azyl od osoby przebywającej na ziemi niczyjej, ma obowiązek rozpatrzyć tę prośbę pozytywnie
Doprawdy? Wejdę sobie na ziemię niczyją, proszę o azyl i już? Żadnych dodatkowych warunków? Nikogo nie obchodzi kim jestem, skąd przybywam, jakie mam zamiary? I Ty wierzysz w to?
Białoruś nie daje im wrócić, oni są tam jak w potrzasku (prawda to?)
O tym piszemy od dłuższego czasu. Białoruskie służby sformowały kolumnę ludzi, zagnały ich do lasu, i każą im tam siedzieć i atakować naszą granicę. Czyli mamy terrorystów szantażujących nas emocjonalnie, że ewentualna śmierć zakładników to nasza wina. Chcemy ulegać żądaniom terrorystów? Po to by były następne akty terroru? Co proponujesz zrobić? Generał Roman Polko mówi że kolejna fala migrantów już w przygotowaniu, a to co widzimy to dopiero przygrywka.
Jakby coś im w ojczystym kraju groziło to po przekroczeniu granicy prosiliby o ochronę międzynarodową i status uchodźcy, jakby byli np. z Korei północnej spełnialiby warunki bycia uchodźca. Widać są migrantami ekonomicznymi. A dla takich ludzi istnieje normalna droga postępowania. Mają internet w komórkach wiedza lepiej od nas co robią i dlaczego tak.
Pewni obywatele naszego kraju np. kupują dzieci biedniejszych obywateli swej kultury , poją je wódką bądź narkotyzują i wykorzystują do żebrania. W Indiach specjalnie okaleczają dzieci żeby wyżebrały więcej. Dawanie jałmużny jest wątpliwą pomocą. Tutaj nie wiadomo jak jest, prawdy nie powiedzą, mówią to co uważają, że trzeba mówić.
A praktycznie to jak to niby było? Polscy pogranicznicy go złapali, pobili i puścili wolno, może jeszcze podwieźli na granicę. Potem on myk, myk, przedostał się do Niemiec i poprosił o azyl. Ten wywiad był przez płot w jakimś ośrodku dla azylantów. Przecież to po to, żeby z PL zrobić opresyjne państwo, jakoś z honorem wpuścić imigrantów i zapobiec wojnie, bo niby po co innego? Od wczoraj narracja jest zupełnie inna, wczoraj było "dziękujemy dzielnej Polsce", dzisiaj jest "stwórzcie korytarz humanitarny" i "konwencje międzynarodowe nie zezwalają na takie rzeczy". Nie we wszystkich TV ale już coraz więcej w tym kierunku.
Aaa i jeszcze dzisiaj ktoś mi prywatnie powiedział, że Niemcy mają problem z siłą roboczą i to nie jest takie złe, ich zagospodarować do pracy. Tacy marzyciele, niczego się nie nauczyli.
Komentarz
Wytłumaczcie mi dlaczego im nie można do tego autobusu zapakować kobiet i dzieci?
Chociażby tych, których wyłapują i odwożą na granicę.
To do Elunia 3 wypowiedzi wyżej of course
Politycy toczą swoje gry, miejscami bardzo obrzydliwe
Edit: wielodzietna ale jakaś od dzieciństwa bogata to miała pomoc przy dzieciach
Widzę co migranci zrobili z Niemcami, jednak chyba odwrotu nie widzę.
Jakieś bardzo ostre prawo migracyjne, coś jak w Stanach czy Kanadzie, typu przyjmiemy, ale tylko z dobrymi zawodami, zaświadczeniu o niekaralnośći itp. Wnioski składać może każdy.
Jakie teraz jest wyjście? Zamrozić i zagłodzić ich na granicy, bić się z Białorusią?
EU już pęka i powoli gada inaczej.
Oczywiście wiadomo że część to kobiety i dzieci (acz jak pamiętam to wcale nie reprezentatywna, większość to jednak byli mężczyźni w wieku produkcyjnym) - mimo wszystko to jest w najlepszym wypadku 1/20. Nie nazwałbym tego "ogromną częścią".
Druga rzecz - tam jednak była pewna grupa z terenu objętego wojną (Syria). Czyli normalni ludzie uciekający przed pożogą.
W Polsce mamy ludzi z Iraku i Afganistanu gdzie obecnie wojny NIE MA.
Niemcom się odmieniła wizja, a Polska ma wziąć na siebie wykonanie.
I robi się z tego obronę wartości i kontynentu przed hordami hunów.
Ci ludzie nie byliby żadnym zagrożeniem dla nikogo, gdyby Europa była autentycznie silna w wartości, które kiedyś były w niej zakorzenione.
W Polsce go bili i ogólnie okropni ludzie, a on nie chciał wcale do Polski.
Narracja zmienia się powoli, nikt nie chce wojny.
Wklejam linka:
https://www.vaticannews.va/en/world/news/2021-09/poland-belarus-migrants-suffering-cold-seeking-enter-eu.html (niestety chyba nie ma wersji polskiej)
Cóż zatem przeszkadza by złożyli papiery normalną drogą i dostali azyl?
Dlaczego idą z łopatami i siekierami przez las - to jest normalna droga ubiegania się o przyjęcie przez biednych ludzi uciekających przed wojną?
Oczywiście że tak, i o to chodziło właśnie. Polska jest obiektem terrorystycznego szantażu:
1. Albo wpuści niekontrolowaną hordę ludzi, narażając własne społeczeństwo - życie i zdrowie (nikt tego naprawdę nie rozumie tutaj?) własnych obywateli.
2. Albo nie wpuści i będzie (już jest) obiektem ataku medialnego (wewnętrznego również) rozmaitej maści zadaniowych funkcjoariuszy frontu ideologicznego oraz pożytecznych idiotów.
Nie ma dobrego wyjścia, ale z dwojga dostępnych opcji wybieram to drugie.
Jeśli wleje się tu horda Hunów i wysadzi w powietrze jakąś szkołę albo dworzec - ciekawe do kogo będziecie mieli pretensje.
A tam czytamy m.in:
Migrants say they've been illegally deported from the European Union by Polish border troops.
Czyli podsumujmy:
1. Facet chciał się przedostać nielegalnie przez zieloną granicę
2. Straż go złapała i cofnęła
3. Wg niego zrobiła to nielegalnie.
4. Vaticannews kompletnie pomija fakt nielegalności przekroczenia granicy i nie zadaje pytań dlaczego uchodźca nie złożył podania legalną drogą oraz nie próbował się normalnie przedostać przez granicę.
5. Wszystko w łzawym tonie, o niedobrej polskiej straży granicznej, niedobrej Polsce i w ogóle.
Niedługo będą mieli pretensje do policji że łapie złodziei, a oni kradną bo nie mają, więc są biedni i pokrzywdzeni. Rzyg po prostu.
I Ty wierzysz w to? Czyli jak konkretnie? Skąd teza że mętnie? O tym piszemy od dłuższego czasu. Białoruskie służby sformowały kolumnę ludzi, zagnały ich do lasu, i każą im tam siedzieć i atakować naszą granicę.
Czyli mamy terrorystów szantażujących nas emocjonalnie, że ewentualna śmierć zakładników to nasza wina.
Chcemy ulegać żądaniom terrorystów? Po to by były następne akty terroru?
Co proponujesz zrobić? Generał Roman Polko mówi że kolejna fala migrantów już w przygotowaniu, a to co widzimy to dopiero przygrywka.
I jak wcześniej napisano - nie wystąpią o azyl w Polsce bo wtedy w innym kraju już nie dostaną.
Ten wywiad był przez płot w jakimś ośrodku dla azylantów.
Przecież to po to, żeby z PL zrobić opresyjne państwo, jakoś z honorem wpuścić imigrantów i zapobiec wojnie, bo niby po co innego?
Od wczoraj narracja jest zupełnie inna, wczoraj było "dziękujemy dzielnej Polsce", dzisiaj jest "stwórzcie korytarz humanitarny" i "konwencje międzynarodowe nie zezwalają na takie rzeczy".
Nie we wszystkich TV ale już coraz więcej w tym kierunku.
Tacy marzyciele, niczego się nie nauczyli.