Cóż tam panie w polityce?!

1353638404154

Komentarz

  • Jeszcze raz wyjaśnię.

    Spędzam dużo czasu w dziczy. Człowiek się w dziczy szybko brudzi, a ubrania wyświechtują, nawet te dobrej jakości.

    Nawet, jeśli w momencie rozpoczęcia podróży ruszasz w nowym i jakościowym obraniu, po kilku tygodniach siłą rzeczy już nie wyglądasz tak ładnie i czysto.

    Mi nie chodzi i wypominanie nikomu niczego, no doprawdy jeszcze tego brakowało, a o to, że podejrzany jest ten stan ubrań jak na koczowanie.

    Może ktoś im te ciuchy zabiera do prania, tak jak telefon do ładowania?

    Co próbuję pokazać, to że ktoś tam ingeruje jakoś, i że to trochę szopka jest pod pewnymi względami.

    Naprawdę, nie mam zwyczaju osądzać ludzi po jakości ubrania, gdy trzeba im pomóc.

    Ale takie przyjrzenie się sytuacji i szczegółom pomaga trochę wyczytać między wierszami co do prawdziwych realiów.

    Nie wiem czy coś wyjaśniłam, dziecko mi ryczy, więc tak to na razie zostawiam.
  • mamlu powiedział(a):


    Wiesz, jakby u nas wybuchła wojna, a ja bym miała rodzinę w innym, bezpiecznym kraju, to też bym ubrała dzieci w najlepsze możliwe ubrania, zabrała swoje trekingowe buty i markową ciepłą kurtkę, którą kupiłam na wyprzedaży, i zapłaciła tyle, ile mogę, byle je stąd zabrać. I jakoś nie chciałabym, aby ktoś na granicy kraju, przez który muszę przejechać, stwierdził, że nie zasługuję na pomoc, bo jestem zbyt dobrze ubrana i nie wyglądam na chorą.

    Czuję ogromną wdzięczność do żołnierzy WOTu, do wszystkich służb, bardzo im współczuję. Mam nadzieję, że dzięki ich zaangażowaniu nie będzie trzeba powoływać rezerw, w tym mojego męża. Cieszę się, że nasz rząd, którego w wielu kwestiach nie popieram, podejmuje takie właśnie decyzje. Jest mi jednak niezmiernie przykro, że ktoś w ogóle będzie musiał zginąć. Bez względu na to ile ma lat, jaką kurtkę i telefon.

    Na wszelki wypadek wyjaśnie, bo trochę emocjonalnie i oskarżająco wobec mnie napisałaś (możliwe, że nieświadomie i niechcący, albo po prostu trochę Cię zbulwersowałam): nie sugeruję, że ktoś nie zasługuje na pomoc, bo jest zbyt dobrze ubrany.

    Ad drugie pogrubienie: oczywiście, że ja również nie życzę nikomu tam śmierci i bardzo im współczuję. Trochę wychodzę na bezdusznego potwora po Twojej wypowiedzi ;)

    Ale spoko, nie gniewam się jakby co, rozumiem, że temat budzi emocje, zwłaszcza wśród kobiet, które są z natury bardziej empatyczne.

    Mi chodzi cały czas o to, co się tam dzieje od drugiej strony, że oni wciąż tak dobrze wyglądają.

    I jeszcze jedno, gdyby tu chodziło tylko o te 2 tysiące osób, to nie miałabym problemu, by je przyjąć, ugościć, pomóc itp. Przecież nikt się nie boi, że te 2 tysiące osób rozpierniczy Polskę czy całą Unię.

    Aaale – co dalej?

    Jestem jak najbardziej za tym, żeby szukać rozwiązań i jakiejś pomocy dla tych ludzi, nie piszę, żeby ich zostawić na pewną śmierć.

    Jeśli Białoruś nie będzie im pozwalała zawrócić, gdyby się na to zdecydowali, być może jedynym rozwiązaniem będzie ich w jakiś sposób wpuścić, ale znowu – co dalej?

    Tu trzeba mieć jakiś pomysł, jakiś plan.

    I patrzeć uważnie na szczegóły, ale nie po to, by wypominać niczym jaki zawistnik drogie ubranie, tylko odczytywać tego rodzaju znaki w pełnym kontekście.
    Podziękował(a) 1Izka
  • A tak w ogóle to wcale nie jestem przeciwko napływowi ludzi z zewnątrz do żadnego kraju. Nie powinno to się tylko opierać na wiszeniu na socjalu i tworzeniu wyizolowanych gett. Chcesz przyjechać, przyjedź, pracuj, ucz się języka, integruj się.
  • @katarzynamarta - aleśmy się zgrali :) :) :)
    Widzisz to? Ta sama minuta, ten sam obrazek... nieprawdopodobne. Dopiero teraz zauważyłem:)
    Podziękował(a) 1katarzynamarta
  • edytowano listopada 2021
    pustynny wiatr powiedział(a):

    A tak w ogóle to wcale nie jestem przeciwko napływowi ludzi z zewnątrz do żadnego kraju. Nie powinno to się tylko opierać na wiszeniu na socjalu i tworzeniu wyizolowanych gett. Chcesz przyjechać, przyjedź, pracuj, ucz się języka, integruj się.

    Tym bardziej że w dłuższej perspektywie nie unikniemy napływu trzeciego świata do pierwszego świata. Lepiej żeby było to wg jakiś reguł...
    Podziękował(a) 1pustynny wiatr
  • @pustynny wiatr ja wiem, że Ty masz w sobie współczucie, tylko uważam, że takie punktowanie na podstawie zdjęć, nie wnosi nic dobrego, a może kogoś podburzyć. Nie uważam Cię za bezdusznego potwora, tylko nie widzę nic dobrego w analizowaniu tego, jak Ci ludzie są ubrani. Nie chciałam Cię zaatakować personalnie, pisałam na szybko, może dlatego tak wyszło.
    Podziękował(a) 1pustynny wiatr
  • TecumSeh powiedział(a):

    @katarzynamarta - aleśmy się zgrali :) :) :)
    Widzisz to? Ta sama minuta, ten sam obrazek... nieprawdopodobne. Dopiero teraz zauważyłem:)

    Wielkie umysły myślą podobnie :)
    Podziękował(a) 4Aneczka08 Ewasz Shrekowa TecumSeh
  • edytowano listopada 2021
    mamlu powiedział(a):

    @pustynny wiatr ja wiem, że Ty masz w sobie współczucie, tylko uważam, że takie punktowanie na podstawie zdjęć, nie wnosi nic dobrego, a może kogoś podburzyć. Nie uważam Cię za bezdusznego potwora, tylko nie widzę nic dobrego w analizowaniu tego, jak Ci ludzie są ubrani. Nie chciałam Cię zaatakować personalnie, pisałam na szybko, może dlatego tak wyszło.

    W mojej ocenie to dobre ubranie pokazuje że zostali "świeżo dostarczeni" w okolice Kuznicy...
    Edit: każda taką informacja jak ta od @pustynny wiatr - zdjęcia, pozwoli budować obraz tej złożonej sytuacji...
    Podziękował(a) 1pustynny wiatr
  • katarzynamarta powiedział(a):

    Wielkie umysły myślą podobnie :)

    :joy: :joy: :joy:
  • Izka powiedział(a):

    mamlu powiedział(a):

    @pustynny wiatr ja wiem, że Ty masz w sobie współczucie, tylko uważam, że takie punktowanie na podstawie zdjęć, nie wnosi nic dobrego, a może kogoś podburzyć. Nie uważam Cię za bezdusznego potwora, tylko nie widzę nic dobrego w analizowaniu tego, jak Ci ludzie są ubrani. Nie chciałam Cię zaatakować personalnie, pisałam na szybko, może dlatego tak wyszło.

    W mojej ocenie to dobre ubranie pokazuje że zostali "świeżo dostarczeni" w okolice Kuznicy...
    Edit: każda taką informacja jak ta od @pustynny wiatr - zdjęcia, pozwoli budować obraz tej złożonej sytuacji...
    Mam takie samo wrażenie, oni nie jeszcze kilka godzin temu siedzieli w autokarze z lotniska. To nie tajemnica, skąd się wzięli. A dla jeszcze innego punktu widzenia można sobie poczytać ich grupy na fb, zaraz wkleję.
    Podziękował(a) 2Izka TecumSeh
  • mamlu powiedział(a):

    @pustynny wiatr ja wiem, że Ty masz w sobie współczucie, tylko uważam, że takie punktowanie na podstawie zdjęć, nie wnosi nic dobrego, a może kogoś podburzyć. Nie uważam Cię za bezdusznego potwora, tylko nie widzę nic dobrego w analizowaniu tego, jak Ci ludzie są ubrani. Nie chciałam Cię zaatakować personalnie, pisałam na szybko, może dlatego tak wyszło.

    Ja wiem, że już sobie wyjaśniłyśmy na priw (bardzo dziękuję!), ale mnie męczy, że jest jak piszesz, że mogłam kogoś nieumyślnie podburzyć czy źle ukierunkować.

    I faktycznie, rozumiem, że to może się wydawać dość niskie, omawianie czyjegoś ubioru, gdy dzieje mu się źle. Co ma piernik do wiatraka, można by rzec.

    Oczywiście, że to, jak ktoś jest ubrany i jak wygląda nie może w ogóle warunkować udzielenia mu pomocy.

    Mi chodziło o wskazanie, że fakt, iż ci ludzie są w tak trudnych warunkach, lecz nadal wyglądają, jakby właśnie wyszli z domu (czyści, dobrze ubrani), trochę zaburza przekaz niektórych mediów (w jednym miejscu przeczytałam, że to, co się dzieje na granicy, to istny holocaust).

    Po takich komentarzach poszukałam sobie zdjęć i mnie zszokowało, że to, co zobaczyłam, nijak nie pasuje do tych określeń.

    Nie było moim zamiarm podburzanie ani zobojętnianie na cudzą krzywdę, ani też segregacja rasowa czy majątkowa.

    Jak się pod moim domem zatrzyma ktoś w limuzynie i okaże się, że potrzebuje pomocy, to mu nie każę wzywać płatnej pomocy, bo go stać, tylko mu pomogę.

    Na co dzień w kontakcie z ludźmi nie zwracam uwagę na ubiór, tzn. nie warunkuje on moich relacji. Dość powiedzieć, że miałam w zeszłym roku na Wigilii pana, który przyszedł prosto od owiec w brudnych i woniejących oborą ciuchach :smiley: A cała reszta w odświętnych strojach :)

    Anyway. Sprawa jest polityczna, to i można zwrócić uwagę na różne szczegóły w ramach oceny całokształtu sytuacji.

    Nie chodzi o dyskryminację tych ludzi ani ksenofobię.
    Podziękował(a) 3Izka mamlu TecumSeh
  • Ale @pustynny chyba trochę mieszasz, bo ci ludzie, którzy siedzą w tych krzakach od wielu dni wyglądają średnio. Natomiast kilka tysięcy sztuk nowego towaru to świeże sztuki, prosto z lotniska.
    Podziękował(a) 1pustynny wiatr
  • OlaOdPawla powiedział(a):

    Ale @pustynny chyba trochę mieszasz, bo ci ludzie, którzy siedzą w tych krzakach od wielu dni wyglądają średnio. Natomiast kilka tysięcy sztuk nowego towaru to świeże sztuki, prosto z lotniska.

    Też rozróżniłabym tych z Kuznicy od poprzednio widzianych w ludzi mediach.
  • A o ich szykowaniu można poczytać np. tu: https://www.facebook.com/groups/4734819266531398/

    Można popatrzeć na tłumaczenia automatyczne, fejsbukowe. Są teżpropozycje innych stron. Naprawdę, nieraz ciekawa lektura. Przede wszystkim widać, że oni wiedzą, na co się piszą: spanie w lesie (muszą mieć ciepłe ubrania na minusowe temperatury) i ucieczka do Niemiec.
    Podziękował(a) 1Izka
  • katarzynamarta powiedział(a):



    Przetłumaczycie mi, co tu jest napisane? Rozumiem "danke" i "AFD".
  • @joanna_1991 - to samo jest po polsku i niemiecku.
    Podziękował(a) 1joanna_1991
  • OlaOdPawla powiedział(a):

    A o ich szykowaniu można poczytać np. tu: https://www.facebook.com/groups/4734819266531398/

    Można popatrzeć na tłumaczenia automatyczne, fejsbukowe. Są teżpropozycje innych stron. Naprawdę, nieraz ciekawa lektura. Przede wszystkim widać, że oni wiedzą, na co się piszą: spanie w lesie (muszą mieć ciepłe ubrania na minusowe temperatury) i ucieczka do Niemiec.

    właśnie sprzed godziny:
    "Załadunek z Polski do Niemiec
    Pasażer 2000 euro
    Aby połączyć wa przez WhatsApp pod numerem 0750178
    00905340117041"
  • Naprawdę myślicie że matki na granicy marzą i oczekują zabrania im dzieci i przygarnięcia ich przez dobre panie???
    Systemowy przerzut migrantów do krajów europejskich trwa już wystarczająco długo, żeby można było zrozumieć mechanizmy i motywy twórców tego procederu. Ci ludzie w najlepszym razie trafiają do obozów dla imigrantów, w obcym sobie kraju, bez większych szans na godne życie. W najgorszym kończą w oceanie, albo koczują pod białoruskimi lufami. Mam wrażenie że zapominacie o tym, że to jest przede wszystkim handel ludźmi. Jest wycena za przerzut, ktoś na tym zarabia. To obrzydliwość! I temu stanowczo trzeba się sprzeciwiać. A nie poprawiać sobie samopoczucie tanim kosztem, płacząc nad pokazywanymi umiejętnie obrazkami, jak nad serialem. Trzeba mówić stop bo to jedyny sposób by to się nie powtarzało.
    Od paru lat uczestniczymy w programie Rodzina Rodzinie. To konkretne wsparcie dla rodzin w Syrii, które zdecydowały się tam pozostać. Dla każdej rodziny, chrześcijańskiej i muzułmańskiej, dużej i małej. Potrzeby są ogromne. Wolontariusze Caritas co jakiś czas kręcą filmiki - rozmowy z członkami wspieranych rodzin, pokazują ich rzeczywistość. To dzielni ludzie którzy próbują żyć normalnie w nienormalnych warunkach. Dzieci bawią się wśród gruzu zbombardowanego Aleppo, dorośli zmagają się z inflacją, ograniczeniami dostaw żywności, wody. Próbują pracować i uczyć dzieci. Nie chcą wyjeżdżać, to jest ich miejsce na ziemi. Od obozu dla uchodźców gorsze chyba tylko piekło.
  • Można się sprzeciwiac ale się nie zatrzyma. Potrzebny systemowy pomysł co zrobić i w miejscach z których emigrują i tutaj gdzie dotarli.
  • OlaOdPawla powiedział(a):

    Ale @pustynny chyba trochę mieszasz, bo ci ludzie, którzy siedzą w tych krzakach od wielu dni wyglądają średnio. Natomiast kilka tysięcy sztuk nowego towaru to świeże sztuki, prosto z lotniska.

    A to przepraszam, nie czynię tego celowo, ogólnie nie śledziłam tego aż tak w mediach wizualnych, stąd mogło mi coś umknąć. Bardzo chętnie przyjmę wszelkie doinformowania.

    No dobrze, prosto z lotniska – ale ktoś im ten transport zapewnia? Jakaś mafja zajmująca się przemytem żywego towaru czyli ludzi?

    Okropne to wszystko jest :/

    O, widzę dopiero teraz, że powyżej @Shrekowa napisała ciekawie.

    Okropne jest też wykorzystanie dramatu takich ludzi do przepychanek politycznych :/

    Podziękował(a) 2Shrekowa TecumSeh
  • Oglądałam dzisiaj jakiś program niemiecki, wysłali reporterkę do Stambułu żeby zobaczyła jak ci uchodźcy pakują się do samolotów, jakie linie itp. Niby, że oni na Białoruś ze Stambułu przylatują, niby tak deklarują.
    Dziwne, bo okazało się, że tego dnia ze Stambułu leciał jedynie samolot do Moskwy. Spokój, cisza na lotnisku, żadnych tłumów uchodźców.

  • Rusałka powiedział(a):

    EluniaSylwia powiedział(a):

    Jaka bezsensowna nawalanka.
    Sumień nie uspokoimy, ja czuję smutek i ogromną bezradność.



    Nie czuj.... rozmawiałem wczoraj z Kubą, trochę rozjaśnił mi jak media " mogą wszystko" jak można manipulować ludźmi tak by czuły dokładnie co napisałaś. To jest straszne. I mówił o sytuacji na granicy, więcej napisać nie mogę.
    I co ci powiedział, bo jak to, że te dzieci są sztuczne, to mnie pocieszysz.
  • edytowano listopada 2021
    Tymczasem były dowódca GROM, generał Roman Polko:

    https://wpolityce.pl/polityka/573309-general-polko-trzeba-zrobic-porzadek-z-v-kolumna-w-polsce

    „To jest sytuacja, kiedy na terytorium Polski wraz z tymi migrantami będą napływały osoby szkolone przez służby rosyjskie czy białoruskie z konkretnym zadaniem destabilizacji naszego regionu po to, żeby Rosja mogła bezkarnie realizować swoje misje na innych kierunkach, ponieważ Europa będzie zajęta tym problemem, który chcą nam w istocie wygenerować” – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl gen. Roman Polko, były dowódca GROM.

    I bardzo słusznie:

    "Powinniśmy przede wszystkim zrobić porządek we własnych szeregach. Tak naprawdę, to zaczynając od samej Polski, żeby w Polsce nie było tej V kolumny i wsparcia dla tej propagandy Łukaszenki, żeby rzeczywiście cała Unia Europejska jednym głosem blokowała i nie pozwoliła Łukaszence na kontynuowanie tego bałtyckiego procederu, w którym ludzie używani są jako broń."
    Podziękował(a) 3AgataZi Aneczka08 Rogalikowa
  • pustynny wiatr powiedział(a):

    OlaOdPawla powiedział(a):

    Ale @pustynny chyba trochę mieszasz, bo ci ludzie, którzy siedzą w tych krzakach od wielu dni wyglądają średnio. Natomiast kilka tysięcy sztuk nowego towaru to świeże sztuki, prosto z lotniska.

    A to przepraszam, nie czynię tego celowo, ogólnie nie śledziłam tego aż tak w mediach wizualnych, stąd mogło mi coś umknąć. Bardzo chętnie przyjmę wszelkie doinformowania.

    No dobrze, prosto z lotniska – ale ktoś im ten transport zapewnia? Jakaś mafja zajmująca się przemytem żywego towaru czyli ludzi?

    Okropne to wszystko jest :/

    O, widzę dopiero teraz, że powyżej @Shrekowa napisała ciekawie.

    Okropne jest też wykorzystanie dramatu takich ludzi do przepychanek politycznych :/

    Przeklejam z neta:
    Współpracujące z przemytnikami ludzi białoruskie agencje turystyczne werbują osoby zdolne zapłacić od 10 do 15 tys. dolarów za możliwość przedostania się na obszar UE przez terytorium Litwy. Białoruś wydaje takim osobom wizy turystyczne, sama też zaprasza obcokrajowców na szczepienia przeciw COVID-19. Po ich przylocie z Bagdadu lub Stambułu agencje turystyczne kwaterują przybyszów w hotelach, a po kilku dniach wywożą całe grupy na granicę i wskazują im kierunek na zachód.
    Podziękował(a) 1pustynny wiatr
  • Dlaczego @Shrekowa piszesz, że oni w najlepszym razie trafiają do obozów dla imigrantów?
  • EluniaSylwia powiedział(a):

    I co ci powiedział, bo jak to, że te dzieci są sztuczne, to mnie pocieszysz.

    Dzieci są prawdziwe. Niestety oni też:

    Podziękował(a) 1Rogalikowa
  • OlaOdPawla powiedział(a):

    Dlaczego @Shrekowa piszesz, że oni w najlepszym razie trafiają do obozów dla imigrantów?

    Ale co w tym zdaniu nie tak?
  • Największą cenę płacą młodzi chłopacy, którzy nie mają czasu na heheszki, czy analizę kto jak ubrany tylko z dala od rodzin, stoją na posterunku i zwyczajnie się boją. Tyle @EluniaSylwia mogę dopowiedzieć. Każdy chce coś na tym ugrać, każdy tylko, że oprócz jednej strony jest też druga, na którą nawet pożal się.. celebry ci wieszają psy.
    Podziękował(a) 3katarzynamarta Mamaw TecumSeh
  • TecumSeh powiedział(a):

    OlaOdPawla powiedział(a):

    Dlaczego @Shrekowa piszesz, że oni w najlepszym razie trafiają do obozów dla imigrantów?

    Ale co w tym zdaniu nie tak?
    Bo myślę, że w najlepszym razie trafią do swoich rodzin i znajomych w Niemczech. Niewątpliwie część spędzi w ośrodkach długie miesiące, część zostanie odesłana, ale przecież wszyscy migranci, którzy teraz w setkach tysięcy mieszkają w DE nie wzięli się z księżyca, też dotarli przez inne kraje i, przynajmniej częściowo, już tam sobie legalnie mieszkają. I ci też tak będą chcieli i pewnie częściowo im się uda.
    Podziękował(a) 1pustynny wiatr

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik