Bywając i odwiedzając czasem stare kościoły w Niemczech, Bawarii nieraz zwracały moją uwagę pięknie wyhaftowane obrusy i szaty liturgiczne. Miewałam wtedy de ja vue że niektóre motywy przypominają mi znajome kaszubskie wzornictwo, oczywiście trochę inne kolory. Ten Kaszubski wyróżnia się kolorem z 3 odcieniemi niebieskiego. Coś w tym jest, że źródłem wzornictwa i inspiracji były siostry Norbertanki które przybyły w średniowieczu do Żukowa głównie z Niemiec i był to przede wszystkim haft liturgiczny. Zresztą do dziś odmiana Żukowska zawiera złote nici. Samo słowo haft to też z niemieckiego .
Napisałam kolejną książkę, tym razem dla starszych dzieci. Przygodową, ale z motywami wiary i historii regionalnej - okazało się, że Sumus to takie fajne wydawnictwo, które nie boi się takich tematów
Mam ładną ścianę ceglaną na podwórku. Przy niej ławka, przed ławką różyczki. Od lat marzyło mi się na tej ścianie "okno". Lustro w starej żeliwnej ramie. I albo te okna były za drogie, albo za małe. I w końcu zdobyłam odpowiednie I teraz robię, bo lubię. Wydłubuje resztki szkła. Usuwam kit. Później zedrę resztki farby. Mam powód do uśmiechu.
Okrągłej nie mam jak na razie. Deski nie powinny być dębowe bo dąb zawiera związki które nie powinny mieć bezpośredniego kontaktu z żywnością. Buka raczej nie używamy bo to.miekkie drewno, bardziej na zabawki. Akacja ok. Sprawdzę czy mamy. Te co mam to oliwka, brzoza, wiaz, czereśnia, lipa.
Może tu się zapytam, już kiedyś pewno pytałam. Mam taką płaskorzeźbę i chciałabym jakoś powiesić ale żeby godnie wyglądało to na jakimś spodzie. Płyta z kamienia? Krzyż drewniany? Uzdolnieni ludzie pomóżcie.
Marzyłam, żeby spróbować Kupiłam w action akwarele i papier Na razie mam moce tylko na małe kwadraciki Ale niesamowicie to odpręża... Nie sądziłam że aż tak
Komentarz
Napisałam kolejną książkę, tym razem dla starszych dzieci. Przygodową, ale z motywami wiary i historii regionalnej - okazało się, że Sumus to takie fajne wydawnictwo, które nie boi się takich tematów
Pod tym linkiem trwa przedsprzedaż: https://tiny.pl/d5nj6
Od lat marzyło mi się na tej ścianie "okno". Lustro w starej żeliwnej ramie.
I albo te okna były za drogie, albo za małe.
I w końcu zdobyłam odpowiednie
I teraz robię, bo lubię.
Wydłubuje resztki szkła. Usuwam kit. Później zedrę resztki farby.
Mam powód do uśmiechu.
Lalki dla wnuczek. Juz prawie skończone. Jutro zrobię buzie
Edit
Najlepiej frezowaną
Dziś poznam pierworodną wnuczkę mojej siostry, młodzi przyjeżdżają by pokazać ją prababci.
Marzyłam, żeby spróbować
Kupiłam w action akwarele i papier
Na razie mam moce tylko na małe kwadraciki
Ale niesamowicie to odpręża...
Nie sądziłam że aż tak
Czuję że wsiąkłam
Dzisiaj potrzebowałam więcej relaksu zwiększyłam nieco format, teraz do 2/3 kartki zeszytowej