Mi się wydaje że to walka z wiatrakami bo to nie jest problem ze wy wyrwiecie beż korzenia czy coś ale nasiona chwastów wiatr przenosi i taka szczelina warunki ekstremalne co prawda ale chwatom to nie robi różnicy
Tak, oczywiście @Agmar. Dlatego myślę o czymś co by szybko, bez większego wysiłku, likwidowało chociaż górne partie roślin. Inaczej na pewno nikt tego systematycznie nie będzie robił.
Tak, oczywiście @Agmar. Dlatego myślę o czymś co by szybko, bez większego wysiłku, likwidowało chociaż górne partie roślin. Inaczej na pewno nikt tego systematycznie nie będzie robił.
A ja wykończyłam termomiksa i chyba kupię sobie blender kielichowy. Ktoś może cos polecić? Jak największa moc i pojemność i żeby można go było myć w zmywarce.
A ja wykończyłam termomiksa i chyba kupię sobie blender kielichowy. Ktoś może cos polecić? Jak największa moc i pojemność i żeby można go było myć w zmywarce.
Edit. Właśnie przeczytałam, że ma standardowe 2. Myślałam, że te cuda sprzedawane na domowych pokazach za grube $$$ mają "wieczystą". Tzn do śmierci.(Tylko nigdy nie wiem czy użytkownika, czy urządzenia )
A ja wykończyłam termomiksa i chyba kupię sobie blender kielichowy. Ktoś może cos polecić? Jak największa moc i pojemność i żeby można go było myć w zmywarce.
Nie naprawia go? Przecież jest nieniszczalny
Musiałabym wlozyc 1300 zł i jakos nie mam przekonania. To model tm21. Kupiłam 3 lata temu od koleżanki za 1200, włożyłam jeszcze 800 i myślałam, że na następne 15 lat mam spokój ale niestety. Ale przyznaję się bez bicia że myłam w zmywarce. Wczesniejszemu egzemplarzowi to nie przeszkadzało ale może kostki są bardziej żrące albo sól?
Przy płycie ceramicznej będziesz miała dodatkowy plus, że trzyma ciepło - gdy wyłączysz "ogień" to potrawa będzie jeszcze pyrkac leciutko, dochodzic na tym cieple.
I nie patrz nawet w stronę Beko Choćby cuda na kiju miała robić, nie wierz. Po 11 latach gotowania na Elektroluxie skusiłam się na Beko ( chyba jakaś zaćmiona byłam). To jest płyta, ktora zyje swoim życiem i grzeje jak chce i kiedy chce ignorując zupełnie wszelkie ustawienia. Wziąć i roztrzaskać na głowie temu, kto to dziadostwo dopuścił do obrotu.
Brat i mama gotują na Boschu ( nie pamiętam typu) i bez zastrzeżeń.
Dzięki dziewczyny! Dla mnie to duża zmiana z gazowej na ceramiczną. Kuchnie będziemy robić w ikei więc myślałam że może kupić od nich. Czarna magia te kuchenki dla mnie.
@Ewaklara Trochę zaneguję @Rejczel Na poprzednim domu miałem ceramiczną, teraz indukcyjną. Zdecydowanie lepsza indukcyjna. Po pierwsze błyskawicznie możesz zmienić ciepło, efekt jak w gazie. W ceramicznej bezwładność duża niczym ostygnie albo musisz przestawić garczek lub dać na inne pole. Tu jak Ci dojdzie możesz po prostu zmniejszyć z 9 na 2 i pyrka ci przez czas jaki chcesz. Ziemniaki zaczynają się gotować, zniejszasz z 9 na 5 i od razu przestaje chlapać.
Nie wiem czy ceramiczne mają timer, ale to też jest mega. Na przykład mam obczajone, że na 5 ziemniaki gotują mi się 35 minut. Po 35 minutach po prostu się wyłączy i przestaje grzać, a nie grzeje jeszcze 10 minut wygotowując wodę.
Ale każda z nich lepsza niż gazowa ze względu na bezpieczeństwo i brak tłuszczu na szafkach
Komentarz
https://allegro.pl/oferta/mazacz-reczny-do-chwastow-easy-odchwaszczacz-10720776885
Nalewasz tam oprysk, nasącza się nim ten sznurek na dole i machasz nad kostka precyzyjnie na wystające chwasty
Edit. Właśnie przeczytałam, że ma standardowe 2.
Myślałam, że te cuda sprzedawane na domowych pokazach za grube $$$ mają "wieczystą". Tzn do śmierci.(Tylko nigdy nie wiem czy użytkownika, czy urządzenia )
To co z tym kielichowym, mesdames?
Na razie w fazie testów, ale zapowiada się nieźle, tylko muszę go jeszcze rozpracować
I nie patrz nawet w stronę Beko Choćby cuda na kiju miała robić, nie wierz.
Po 11 latach gotowania na Elektroluxie skusiłam się na Beko ( chyba jakaś zaćmiona byłam).
To jest płyta, ktora zyje swoim życiem i grzeje jak chce i kiedy chce ignorując zupełnie wszelkie ustawienia. Wziąć i roztrzaskać na głowie temu, kto to dziadostwo dopuścił do obrotu.
Brat i mama gotują na Boschu ( nie pamiętam typu) i bez zastrzeżeń.
Mam 12 lat Mastercoka i jestem zadowolona.
Na poprzednim domu miałem ceramiczną, teraz indukcyjną. Zdecydowanie lepsza indukcyjna.
Po pierwsze błyskawicznie możesz zmienić ciepło, efekt jak w gazie. W ceramicznej bezwładność duża niczym ostygnie albo musisz przestawić garczek lub dać na inne pole.
Tu jak Ci dojdzie możesz po prostu zmniejszyć z 9 na 2 i pyrka ci przez czas jaki chcesz. Ziemniaki zaczynają się gotować, zniejszasz z 9 na 5 i od razu przestaje chlapać.
Nie wiem czy ceramiczne mają timer, ale to też jest mega.
Na przykład mam obczajone, że na 5 ziemniaki gotują mi się 35 minut. Po 35 minutach po prostu się wyłączy i przestaje grzać, a nie grzeje jeszcze 10 minut wygotowując wodę.
Ale każda z nich lepsza niż gazowa ze względu na bezpieczeństwo i brak tłuszczu na szafkach