Ja jeszcze nie kupiłam tego tefala ale zbieram kasę.
A ja kupiłam taki:
Tefal Snack XL Dzisiaj pierwsze próbne gofry i jestem pod wrażeniem. Myślałam, że raczej z mocą 850W będzie do kitu. Ale opinie były bdb to spróbowałam. Jest naprawdę OK. Wydaje się lepszy od teorerycznie mocniejszego Philipsa, którego miałam od wielu lat. Rozmiar XL to tylko w nazwie - nie są duże. Co mi pasuje. A samo urządzenie dość kompaktowe. Można przechowywać w pionie, a płyty (teoretycznie) myć w zmywarce. Podejrzewam jednak, że to skraca ich żywot. I cudowne jest to, że ciasto bokami się nie wylewa. Brak płytek grillowych mi nie przeszkadza, bo tych od Philipsa przez wszystkie lata chyba ani razu nikt nie użył, tylko miejsce zajmowały. Jakby co, można dokupić, ale nie planuję.
@Rusałka , szczerze mówiąc nie sprawdzałam czy się nagrzewa. Zewnętrzna część robi wrażenie jakiegoś malowanego stopu metalu, ale nie jestem pewna. Może to jakieś solidne tworzywo? Uchwyt się na pewno mocno nie nagrzewa, natomiast otwierając trzeba uważać, bo gorąca para z gofra bucha prosto w rękę. No ale Ty nie bedziesz robić gofrów, to może inaczej.
No właśnie dzieci mnie powstrzymały bo kupiłabym tylko opiekacz do kanapek wsensie żeby robić tosty z wkładką. Ale oni chcą gofry, panini, tortille robili i ja używam grilla. Tefala miałam ok 17 lat bez zarzutu ale już nigdzie nie ma części wymiennych i stąd zakup nowego.. Dla mnie musi byc bezpieczny dla dzieci
@Rusałka , dzisiaj grzanki były więc sprawdziłam. Obudowa nagrzewa się w większości do ciepłego gdzieniegdzie jest gorące , ale nie tak, żeby się sparzyć. Poza szparą z elementami grzejnymi.
Przecież nie robicie gofrów, @Rusałka. Nie jest jakoś strasznie gorący. Wielkiej krzywdy nie zrobi. Ale trudno żeby nie grzał, bo raczej nie o to chodzi w tym urządzeniu. Jeszcze co do rozmiaru XL - kanapki rzeczywiscie wiekszego rozmiaru wchodzą bez problemu. Gofry z kolei są mniejsze, niż Philips robił.
Jest fajny, dobrze nagrzewa, ta rączka co otwiera się nie nagrzewa, ma 4 wymienne wkłady i to co nam pasuje to nie trójkąty tosty ale muszelki. Są też gofry, panini i ciasteczka minimufinki. Dziewczyny będą robić, bardzo się ucieszyły.
Nie wiem, czy padło podobne pytanie, a nie dam rady się przekopać przez tyle stron wątka. Zastanawiam się nad zakupem urządzenia z fukcją malaksera. Chodzi o coś, co wyrobi mi ciasto i nie będę musiała go ręcznie zagniatać, bo powinnam więcej oszczędzać stawy dłoni (zwyrodnienia). Thermomixa nie chcę. Chodzi o coś z dużą misą. Ewentualnie z funkcją rozdrabniania np. orzechów, bo we młynku do zboża, który mam, nie mogę mielić oleistych. Ale najbardziej by mnie uszczęśliwiło to zagniecione ciasto. Dostaliśmy na ślub robota kuchennego, ale tam ten pojemnik jest dość mały, zresztą, nigdy nie wpadłam na to, że takie urządzenie może zagnieść ciasto. No i ma swoje lata. Kupiłabym coś porządnego, dożywotniego, ale co?
Jak patrzę w internecie, to jest rozbieżność cenowa od kilkuset złotych do kilku tysięcy. I jak tu coś wybrać, sensownego, na lata, ale żeby nie przepłacać?
Ja mam w domu wersję bardzo budżetową i w sumie sprawdza mi się bardzo dobrze. Do ciast biszkoptowych, drożdżowych oraz do bezy - mikser Zelmer Robi Mix z obrotową misą (na zdjęciu akurat pracuje i robi ciasto na kluski na parze). Do reszty malakser Braun Multiqiick "dostanięty" 18 lat temu w prezencie ślubnym. W tym małym białym pojemniku z nożem mielę orzechy i migdały albo robię niewielkie porcje kruchego ciasta (takie do 240 g mąki). Ten większy pojemnik z czarną pokrywką dokupiłem sama kilka lat temu, nie było go w tym pierwotnym zestawie. W nim robię większe porcje kruchego ciasta oraz surówki (zamieniam nóż na tarcze wtedy). No i w sumie ten zestaw zaspokaja wszystkie moje potrzeby. Termomiksa nie mam i nie chcę, a robot planetarny kusi, ale rozważę ewentualnie wtedy, jak ten Zelmer wyzionie ducha.
zastanawiam się nad kupieniem sobie w prezencie wyciskarki wolnoobrotowej. Może ktoś coś polecić? warto kupic? da się w niej wycisnąć np surowego buraka?
zastanawiam się nad kupieniem sobie w prezencie wyciskarki wolnoobrotowej. Może ktoś coś polecić? warto kupic? da się w niej wycisnąć np surowego buraka?
Ja mam Omegę, kupiłam ok 12 lat temu. Świetny sok robi, z buraka też, ma tylko jedną wadę: jest wolna. I trzeba jej kroić wszystko bo ma mały wlot. Więc rzadko ostatnio wyciągamy bo zrobić po szklance dla każdego a potem jeszcze umyć to pewnie godzina roboty.
psuje nam się lodówka na wsi. Nie wiem ile ma lat bo dostaliśmy ja w spadku od @kudlaty01 a on w spadku razem z domem, ktory kupił. Pewnie jakies naście.
tyle, że agregat chodzi, w zamrażarce raczej mrozi (jestem w trakcie pomiaru w zamrażarce poki co jest zero) za to lgodowka ma naście stopni. Pryz poprzedmin pobycie mimo ciepła w lodówce kilka razy zeszła tam temp do 8-9 stopni.
teraz utrzymuje się 16 st w lodówce.
zanim kupimy nowa, M obejrzał tę z tyłu, agregat pracuje itp. może to jakas pierdoła do sprawdzenia czy naprawy za nieduzą kasę, ktoś ma jakis pomysł co moze ew zrobic czy sprawidzć.
Szczęść Boże, Może to wyciek czynnika chodzącego? Mieliśmy tak kiedyś z poprzednim egzemplarzem obecnej lodówki (inna marka), że gdzieś się ulatniał i przestawała chłodzić. Niestety (lub stety) serwisant rozłożył ręce i zaoferował zakup nowego egzemplarza za połowę ceny.
Komentarz
Tefal Snack XL
Dzisiaj pierwsze próbne gofry i jestem pod wrażeniem. Myślałam, że raczej z mocą 850W będzie do kitu. Ale opinie były bdb to spróbowałam. Jest naprawdę OK. Wydaje się lepszy od teorerycznie mocniejszego Philipsa, którego miałam od wielu lat. Rozmiar XL to tylko w nazwie - nie są duże. Co mi pasuje. A samo urządzenie dość kompaktowe. Można przechowywać w pionie, a płyty (teoretycznie) myć w zmywarce. Podejrzewam jednak, że to skraca ich żywot.
I cudowne jest to, że ciasto bokami się nie wylewa. Brak płytek grillowych mi nie przeszkadza, bo tych od Philipsa przez wszystkie lata chyba ani razu nikt nie użył, tylko miejsce zajmowały. Jakby co, można dokupić, ale nie planuję.
Ale oni chcą gofry, panini, tortille robili i ja używam grilla.
Tefala miałam ok 17 lat bez zarzutu ale już nigdzie nie ma części wymiennych i stąd zakup nowego..
Dla mnie musi byc bezpieczny dla dzieci
Bo juz miałam wybrany a teraz mam wątpliwości.
Nie jest jakoś strasznie gorący. Wielkiej krzywdy nie zrobi. Ale trudno żeby nie grzał, bo raczej nie o to chodzi w tym urządzeniu.
Jeszcze co do rozmiaru XL - kanapki rzeczywiscie wiekszego rozmiaru wchodzą bez problemu. Gofry z kolei są mniejsze, niż Philips robił.
Zastanawiam się nad zakupem urządzenia z fukcją malaksera. Chodzi o coś, co wyrobi mi ciasto i nie będę musiała go ręcznie zagniatać, bo powinnam więcej oszczędzać stawy dłoni (zwyrodnienia). Thermomixa nie chcę. Chodzi o coś z dużą misą. Ewentualnie z funkcją rozdrabniania np. orzechów, bo we młynku do zboża, który mam, nie mogę mielić oleistych. Ale najbardziej by mnie uszczęśliwiło to zagniecione ciasto.
Dostaliśmy na ślub robota kuchennego, ale tam ten pojemnik jest dość mały, zresztą, nigdy nie wpadłam na to, że takie urządzenie może zagnieść ciasto. No i ma swoje lata. Kupiłabym coś porządnego, dożywotniego, ale co?
psuje nam się lodówka na wsi. Nie wiem ile ma lat bo dostaliśmy ja w spadku od @kudlaty01 a on w spadku razem z domem, ktory kupił. Pewnie jakies naście.
tyle, że agregat chodzi, w zamrażarce raczej mrozi (jestem w trakcie pomiaru w zamrażarce poki co jest zero) za to lgodowka ma naście stopni. Pryz poprzedmin pobycie mimo ciepła w lodówce kilka razy zeszła tam temp do 8-9 stopni.
teraz utrzymuje się 16 st w lodówce.
zanim kupimy nowa, M obejrzał tę z tyłu, agregat pracuje itp. może to jakas pierdoła do sprawdzenia czy naprawy za nieduzą kasę, ktoś ma jakis pomysł co moze ew zrobic czy sprawidzć.
model to
LG GR-B399PLCA
Może to wyciek czynnika chodzącego?
Mieliśmy tak kiedyś z poprzednim egzemplarzem obecnej lodówki (inna marka), że gdzieś się ulatniał i przestawała chłodzić. Niestety (lub stety) serwisant rozłożył ręce i zaoferował zakup nowego egzemplarza za połowę ceny.
Tu znalazłem stronę wsparcia dla tego modelu.
Patrząc po datach opinii nt. produktu faktycznie może mieć ok. 14 lat.
My mamy Philips opcję bezprzewodową i jest ok.