Sprzęt AGD - polecamy i odradzamy
Czeka mnie wymiana kilku sprzętów w domu. Pierwsza to odkurzacz. Początkowo myślałam o pionowym - nie mam dywanów, mieszkanie małe, potrzebny mi sprzęt który będę miała zawsze pod ręką (ze względu na zwierzaki odkurzam codziennie). Poczytałam opinie i w sumie żaden model do 1000,00 zł nie miał przekonujących mnie opini (problemy z baterią, słabe ssanie, kiepska jakosć plastiku). Pomyślałam też o samosprzątającym, tu znalazłam kilka modeli z pozytywnymi opiniami jednak wolałabym usłyszeć opinię od kogoś kogo znam. Zdecydowałabym się także na tradycyjny odkurzacz, ale chciałabym jak najmniejszy. Podzielicie się opiniami o waszym sprzęcie?
Komentarz
Zdecydowaliśmy się nie kupować Roomby, bo cena wyższa za to samo.
Nasz Xiaomi mapuje teren, czyli nie jeździ bezmyślnie. Nie ma kamer (dla mnie zaleta). Dostęp przez apkę, ale można puszczać "z ręki" bez apki.
Po dwóch latach, puszczamy go coraz rzadziej. O ile na początku to było codziennie, to teraz 1 raz w tyg. Do każdego przelotu wypada przygotować mieszkanie: pozbierać z podłogi graty, można krzesła obrócić na stół, otworzyć drzwi (nie chce nam się tak często).
Robot nie spadnie ze schodów. Ma czujniki.
Po większym sprzątaniu, trzeba ściągnąć włochy ze szczotki.
Radzę zwrócić uwagę na wysokość robota - czy wjedzie pod szafki.
Ma podłączany mop, ale do tego mamy porządną ręczną (pionową) szorowarkę Karchera, także nie użyliśmy.
Robot sprzątający zostawi narożniki zakurzone.
My już praktycznie nie używamy zwykłego. Chyba że się coś zbije, to mąż wciąga zwykłym, ja wolę ręcznie zebrać niż grata nosić.
Także rozwijajcie wątek, może coś się wyłoni i dla nas na horyzoncie...
3 lata temu kosztował 2200zl. Należy do tych mocniejszych.
Mama robiła po jego sprzątaniu test czystej szmatki Brała białą wilgotną ściereczkę i przecierała podłogę. Oczywiście nie tam, gdzie naklejony brud ( typu kuchnia) tylko gdzie więcej kurzu. I faktycznie - było czysto. Robót sprząta dosyć długo, daje radę z dywanami i dywanikami, nie spadnie schodów. Najlepiej go używać pod nieobecność w domu.
Sama mam odkurzacz centralny w domu i bardzo go lubię.Ale sam nie chce sprzątać Więc myślę też o irobocie, żeby chociaż na codzień obleciał strategiczne miejsca. Nienawidzę tego kurzu na podłodze kiedy jeszcze świeci słońce brrr....
Jako normalny odkurzacz domowy polecam odkurzacze.. przemysłowe. Poważnie - są ciut droższe od normalnych, ale do 1000 to już się kupi wypaśny sprzęt, używany przez ekipy remontowe, co najwyżej nie nadaje się do gipsu (bo te wymagają otrząsacza i kosztują więcej), natomiast do wszystkiego innego tak - wody, gwoździ, popiołu z kominka itp. Tym bardziej więc do kurzu i innych zwykłych rzeczy.
Odkurzacze przemysłowe są projektowane pod zupełnie inne obciążenia niż domowe, więc będą dużo wytrzymalsze. Są też zwykle większe gabarytowo - to ich minus.
Ja mam Karcher wd6 z osobnym kubłem na popiół z kominka, ale można bez tego. Zastrzeżeń póki co żadnych.
Odkąd myjemy w najwyższej temperaturze, za to programem skróconym jest bardzo dobrze.
Ma same zalety i jedną wadę
Właśnie mój ponad 20 letni siemens się skończył. Nie mam pojęcia co kupić, bo na Miele jeszcze mnie nie stać
Mamy zmywarki Candy i jestem bardzo zadowolona. i też zwykle myjemy na progranie 1h 60 st.
"Miele. Nie wiem jak z Boschem."
No właśnie już dawno się zastanawiałem, czy Miele są warte swojej ceny.
Poza tym to słyszałem, że większość innych marek ma ponoć wnętrzności Boscha, ale nie wiem, czy to aktualne (?). Ostatnio kupiłem jakieś AEG i nikomu nie polecam - bubel.