Sprzęt AGD - polecamy i odradzamy

17810121335

Komentarz

  • @Duduś otóż to latami szukałam garnków jakości z dzieciństwa u babci. To były grube, porządne emalie co się nie kruszyły o byle co i trzymaly ciepło. Dostalam dwa ale nie wiem jaka firma. Jeden się przypalił ( się to ma na imię to dziecko co mi to zrobilo) no i do wywalenia. One były dość dobre ale to nie ta grubość.
    Wszystkie te emalie Olkusza to co najwyżej ładne wzornictwo czyli kształt baryłki namalowane kurki, dziki, kwiatki. I nic poza tym.
    Odpuściłam. Ale wczoraj te co obejrzałam naocznie przynajmniej z wyglądu wydają się porządne, grube, z dodatkową warstwą.
    Co do produkcji hmmm to nie wiem czy polskie ale na bank jeden kupię do zupy i wypróbuję na rosół on zawsze daje znać smakiem i dlugim siedzeniem na ogniu czy garnek ok czy do bani.
  • Właśnie tez miałam pytać czy faktycznie polskie @Rusałka, bo szukałam swego czasu dla kogoś (w sumie nadal szukam) polskiego ładnego czajnika emaliowanego i nie udało mi się znaleźć produkowanego w Polsce, choć niby kilka polskich firm jest.
  • Duduś powiedział(a):

    Ale prawdziwej Emalii Olkusz już nie ma. Tzn. nie ma żadnej firmy produkującej w Polsce garnki emaliowane. Wyprzedali a potem upadło.

    I niestety te obecne wytwory nie są porównywalne ze starymi. Moje w stałym użyciu od jakichś 10 lat dożywają już swych dni i nie znalazłam dla nich alternatywy.

    Jakościowo podobną znam jedynie austriacką Riess (podobno jedna z dwóch ostatnich produkujących w Europie), ale jest ona bardzo droga.

    Jeżeli się coś zmieniło i kupiłaś garnki wyprodukowane w Polsce to byłby wielki news i radość.

    A emalia Pleszew Polska ?
  • A i Silesia Rybnik też się mieni jako polska o ani słowa o imporcie - tylko cienkie te garnki są,

    Ostatnio tez Pleszewa kupiłam są ok, ale nie można ich do zmywarki i te kupiłam do gazu to nie wiem jak na indukcji
  • Ja kupię na święta ten gruby Olkusz to dam Wam znać czy warto
    Podziękował(a) 1NC500
  • Kiedyś czytałam, że już tylko w Austrii i Rumunii są fabryki, w których emaliują garnki. Są w Polsce miejsca, gdzie emaliują ale małe rzeczy - talerze, kubki, biżuterię.
    Oczywiście mogło się coś zmienić, choć nie podejrzewam. A w takiej sytuacji żadna z tych firm nie produkuje garnków w Polsce.
    Podziękował(a) 1NC500
  • Ja szukam kubków dla dzieci emaliowanych bo po serii zbitych szklanek ( 4 w samym październiku! ) mam pomysł na prezent na Mikołaja razy 6 sztuk!
  • Rusałka powiedział(a):

    Ja szukam kubków dla dzieci emaliowanych bo po serii zbitych szklanek ( 4 w samym październiku! ) mam pomysł na prezent na Mikołaja razy 6 sztuk!

    Emailiowane mogą ubic się. A szklanki z liminarcu mieliście? U nas dzieciom spadają ale narazie nie zbiły się
  • Emalia wcale nie jest wytrzymała, obije się i nie można używać :(
    Podziękował(a) 2Mamaw NC500
  • Luminarc się pobił... nie wiem przecież plastików im nie kupie ..
  • Rusałka powiedział(a):

    Luminarc się pobił... nie wiem przecież plastików im nie kupie ..

    Moj 5 latek i 2 latek piją w plastiku z Ikei, bo mi szkoda moich folkowych ;)
    I na razie od dwóch lat wszystkie kubki i filiżanki folk nie są potłuczone.
    Podziękował(a) 1MAFJa
  • Jak nie muszą być piękne a tylko wytrzymałe i w miarę "zdrowe" to nierdzewka. Choć każdy metalowy kubek jest bardzo niewdzięczny przy piciu gorących napojów.
    Podziękował(a) 1NC500
  • edytowano października 2022
  • Moi w tym wieku pili z tych tanich szklanek z Ikea:
    https://www.ikea.com/pl/pl/p/reko-szklanka-szklo-bezbarwne-80094014/
    Niszczą się w zmywarce, ale nie szkoda ich jak się zbiją.
  • The user and all related content has been deleted.
    Podziękował(a) 1NC500
  • Kubki bambusowe tylko wyglądają ekologicznie, @Madame. Klejone są melaminą, poza tym pod wpływem ciepłego napoju wydzielają formaldehyd. To nie jest zdrowe rozwiązanie. Z utylizacją też chyba jest problem.
    Podziękował(a) 2[Usunięty użytkownik] NC500
  • Może te metalowe...na razie pomysłu nie mam. A te metalowe myje się w zmywarce?
  • W sumie to realany pomysł bo przecież termosy są metalowe tylko czy to smak np kompotu, soku nue przechodzi? Metaliczny.
    U nas herbatę pijaz kubkiw tych dużych normalnych te jeszcze są.
  • A co sądzicie o lodówkach haier(lub ogólnie o tej marce)
    Wiem,że to chińska marka,opinie różne.
    Spodobało mi się rozwiązanie zamrażarek(w lodówkozamrażarkach)-szuflady. I ich pojemność,przy plus minus tych samych wymiarach co inne (Samsung, Bosh,LG)dużo większa pojemność . Tak o ok 20 l
  • Ja dla dzieci kupiłam filiżanki w supermarkecie, takie ceramiczne, są dla nich jak kubki. Nie wywrotne, można myć w zmywarce i tanie, najwyżej dokupię. Mają duże ucho do trzymania, naprawdę długo już mamy, mało się tłuką.
    Podziękował(a) 1Rusałka
  • Kubki emaliowane przerabiałam... Stoją poobijane i rdzewieją... Wystarczy malutki uszczerbek i leci, zmywarka niszczy.
    Podziękował(a) 1Rusałka
  • U mnie też nieraz się coś potlucze - a to szklanka a to kubek a to talerzyk. No trudno, od tego są. Nie wyobrażam sobie, żeby pic w emaliowanych garnczkach czy w metalowych, jak w woju.
    Podziękował(a) 3Duduś Madzikg MAFJa
  • kociara powiedział(a):

    A co sądzicie o lodówkach haier(lub ogólnie o tej marce)
    Wiem,że to chińska marka,opinie różne.
    Spodobało mi się rozwiązanie zamrażarek(w lodówkozamrażarkach)-szuflady. I ich pojemność,przy plus minus tych samych wymiarach co inne (Samsung, Bosh,LG)dużo większa pojemność . Tak o ok 20 l

    Miałem długo mikrofale, była ok
    Podziękował(a) 1kociara
  • Duduś powiedział(a):

    Moi w tym wieku pili z tych tanich szklanek z Ikea:
    https://www.ikea.com/pl/pl/p/reko-szklanka-szklo-bezbarwne-80094014/
    Niszczą się w zmywarce, ale nie szkoda ich jak się zbiją.

    U nas też się sprawdzają od lat;)

  • My też takie mieliśmy, bardzo je lubię. Wytluklismy oczywiście ale mogę powiedzieć, że to nasze ulubione szklaneczki dziecięce.
  • edytowano października 2022
    Jedyne szklanki, które dotrwały i są w miarę to te ze zdjęcia, dość grube i wysokie. Szukałam ich rok! Serio I nie znalazłam.
    Wbrew opinii kochanej Rejczel nie uważam, że szklanki są po to, żeby się tłukły :D :D :D czy nawzajem czy w małych rączkach. <3

    A tak naprawdę ręce mi opadają, u nas dużo dzieci piją kranówki i mają nierofermowalną manierę napije się i do zlewu. Póki jestem w kuchni i widzą TEN wzrok to myją odłożą na suszarkę za 5 min przyjdą I znowu piją I tak razy 4 dzieci. Może w emaliach im się odechce??? Bo kubki do herbaty to juz inna historia nie wytrzymalanym zeby brac co 5 min inny duzy kubek . Jak nas nie bylo zostalo 2 szklanki te wlasnie I koniec.
  • Nasze ulubione, moje i córki, szklanki do ciepłych napojów to takie:



    Jesienią, zimą, to sama przyjemność pić herbatę czy kawę z takiej szklanki, trzymać ją w dłoniach gdy jest ciepła.
    Ale to tak obok tematu, bo dzieciom raczej w tych szklankach nie podaję nic, dotac więc nie sprawdziłam czy bardzo są "tlukliwe".
  • Są. tłukliwe.
    Małych dzieci w domu brak a.zostala tylko jedna taka
  • A u mnie nadal komplet...

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik