Ehhh, Wy tu gadu gadu o kawce, szczęściary, możecie pić ten cudny napój. A mnie po covidzie kawa szkodzi, wywołuje mdłości, nudności i ból żołądka. Kocham kawę, nawet sam jej zapach zawsze mnie przenosił w "inny, lepszy świat" No to teraz po covidzie mogę sobie tylko powąchać ...
A ja po kawie bardzo słabo się czuję. Mam drżenia mięśni, zawroty głowy, czuję się jakbym miała zaraz zemdleć. Im więcej piję tym gorzej. Macie jakieś pomysły? Bardzo lubię i ciężko mi odstawić
A ja po kawie bardzo słabo się czuję. Mam drżenia mięśni, zawroty głowy, czuję się jakbym miała zaraz zemdleć. Im więcej piję tym gorzej. Macie jakieś pomysły? Bardzo lubię i ciężko mi odstawić
Moja mama też tak reaguje na normalnie zaparzoną kawę. Więc pije tylko "dobrą" rozpuszczalną z dużą ilością mleka. Ja uważam, że rozpuszczalna to dziadostwo, ale mamie służy. Albo robię jej w ekspresie ciśnieniowym taką mega słabiutką z mlekiem. To też nic się nie dzieje.
Ehhh, Wy tu gadu gadu o kawce, szczęściary, możecie pić ten cudny napój. A mnie po covidzie kawa szkodzi, wywołuje mdłości, nudności i ból żołądka. Kocham kawę, nawet sam jej zapach zawsze mnie przenosił w "inny, lepszy świat" No to teraz po covidzie mogę sobie tylko powąchać ...
Rok temu w grudniu mialam covid, pol roku nie moglam uzywac pieprzu. W czym by nie byl, drapalo mnie w gardle i niedobrze mi bylo. Po ok. pol roku przeszlo. Moze Tobie tez minie z ta kawa.
Kurcze, to niesprawiedliwe. Będę musiała chyba zacząć pić kawę. Kiedyś było "pij mleko będziesz wielki", teraz "pij kawę nie będziesz miał alzheimera", niechże ktoś wymyśli coś mega zdrowego z herbatą żebym nie musiała zmieniać przyzwyczajeń na starość
Pij herbatę będziesz mieć nalot na zębach?
Żartuję .... uwielbiam czarna herbatę, ale kawkę też tak do 3 dziennie
Lubię kawę ale tylko jedną i raz dziennie. Wcześniej mieliśmy takie szeherazady na palniki ale od kiedy mamy ekspres to inna jakość, tym bardziej, że już przeszedł kawą. U nas wszyscy starsi piją czyli schodzi czasami 6 kaw dziennie.
u mnie trzy kawy dziennie zaparzane w dużym kubku to obowiązkowo. Teraz mam też ekspres na kapsułki wiec zwykle wypijam jeszcze jedną czy dwie lżejsze. Jestem totalnie uzależniona od kawy
Tak właśnie sobie myślę, że może to mniejsze ryzyko depresji u pijących kawę nie wynika z właściwości chemicznych napoju, tylko z rytuału. Bardzo mi się podoba, że Szwedzi maja osobne słowo, oznaczające przerwę na kawę: fika. Czasem stosujemy z mężem
Krótka zmiana tematu, ale JAKIM CUDEM po wyjęciu paczki z mięsem z zamrażarki mieści się w niej mniej mrożonek niż wcześniej? Wrrrr. Znowu musialam wyjąć więcej niż planowałam
Heh, po prostu były ściśle dopasowane do siebie gabarytowo a jak zruszylas jeden klocek to się wszystko obruszylo @Bagata, tak to jest to - nie tyle chodzi o kawę( chociaż też ) co o wspólny czas. Słuchamy wtedy naszej muzyki, rozmawiamy i to jest takie nasze święte 15 minut.
I to by wszystko tłumaczyło @Monika! To po tych kawach @Nigella tak szaleje w kuchni, takie przemyslowe ilości pysznego jedzenia jest w stanie wygenerować.
Rozważamy kupno domu, a w zasadzie segmentu do remontu. Jesteśmy zieloni w temacie budowlanki. Ile może kosztować remont dachu, wymiana elektryki, odmalowanie elewacji i wymiana kilku okien?
Mój mąż się trochę orientuje i mówi, że najdroższym elementem jest skrzynka elektryczna z bezpiecznikami i koszt z materiałami i robocizną wyniesie od od 800 zł w mieszkanku do 3 tys i więcej w domu + jeśli komuś zależy na drogich zabezpieczeniach przeciwpiorunowych( których nikt nie kupuje, b.rzadko w każdym bądź razie, bo to drogie sprawy a nie wiadomo czy zadziałają) to extra koszt od 1 do 2 tys.
To wszystko koszt bez wyliczonej instalacji odgromowej. Najtaniej jak maz slyszal to 1500 zł za zainstalowanie odgromówki(łącznie z materiałami). Trzeba zaznaczyć, że nie zawsze jest wymagana instalacja odgromowa. To zależy od poloze ja budynku. Jeśli budynek stoi wśród innych budynków, nie jest "wystający" czy na górce - często można tego nie robić ale to też sprawa z ubezpieczeniem. Odgromówka z kolei da lepszą, niska składkę.
Rozważamy kupno domu, a w zasadzie segmentu do remontu. Jesteśmy zieloni w temacie budowlanki. Ile może kosztować remont dachu, wymiana elektryki, odmalowanie elewacji i wymiana kilku okien?
Z dachem, to zależy jaki remont. My mamy dach 200mkw , do zmiany pokrycie, tzn . zdjęcie gontów, pokrycie blachodachówką , opierzenia przy dwóch kominach, i co tam jeszcze konieczne. Wyliczono nam na ok.50 tys. Przed podwyżkami☹️
Komentarz
Ehhh, Wy tu gadu gadu o kawce, szczęściary, możecie pić ten cudny napój.
A mnie po covidzie kawa szkodzi, wywołuje mdłości, nudności i ból żołądka.
Kocham kawę, nawet sam jej zapach zawsze mnie przenosił w "inny, lepszy świat"
No to teraz po covidzie mogę sobie tylko powąchać ...
Więc pije tylko "dobrą" rozpuszczalną z dużą ilością mleka. Ja uważam, że rozpuszczalna to dziadostwo, ale mamie służy.
Albo robię jej w ekspresie ciśnieniowym taką mega słabiutką z mlekiem. To też nic się nie dzieje.
mam identycznie, jeszcze po fusiastej wątrobę mi wywala
Kurcze, to niesprawiedliwe. Będę musiała chyba zacząć pić kawę. Kiedyś było "pij mleko będziesz wielki", teraz "pij kawę nie będziesz miał alzheimera", niechże ktoś wymyśli coś mega zdrowego z herbatą żebym nie musiała zmieniać przyzwyczajeń na starość
Pij herbatę będziesz mieć nalot na zębach?
Żartuję .... uwielbiam czarna herbatę, ale kawkę też tak do 3 dziennie
Bez cukru, z mężem
Bardzo mi się podoba, że Szwedzi maja osobne słowo, oznaczające przerwę na kawę: fika. Czasem stosujemy z mężem
@Bagata, tak to jest to - nie tyle chodzi o kawę( chociaż też ) co o wspólny czas. Słuchamy wtedy naszej muzyki, rozmawiamy i to jest takie nasze święte 15 minut.
@Nigella, chodz tu się wypowiedz ile litrów kawy potrafisz wypić
Tak brzmi szwedzkie zaproszenie na kawę, będąca jednocześnie przerwą, odpoczynkiem, chwilą celebrowania życia.
Czasem tak mąż do mnie mawia
Poszerzacie horyzonty.
Jesteśmy zieloni w temacie budowlanki.
Ile może kosztować remont dachu, wymiana elektryki, odmalowanie elewacji i wymiana kilku okien?
My mamy dach 200mkw , do zmiany pokrycie, tzn . zdjęcie gontów, pokrycie blachodachówką , opierzenia przy dwóch kominach, i co tam jeszcze konieczne. Wyliczono nam na ok.50 tys. Przed podwyżkami☹️