A inną jeszcze ktoś pokazywał? Taką bardziej wzorzysta czy mnie pamięć zawodzi? Właśnie pomalowalismy sypialnię na taki szaro zimowo niebieski i teraz dumam nad zaslonami i narzuta i zdecydować się nie mogę. Takie szaro srebrne tłoczone wzory zasłon mi się marzą. I taka jakaś grubsza pikowana kapa na której nie będzie widać każdej zmarszczki kiedy się chwilę położę.
Mam dziwne pytanie. Moja mama poszukuje i nie może znaleźć filmu, który kiedyś oglądała, podobał jej się bardzo, ale... Nie do końca pamięta szczegóły, tylko mgliście zarysowała mi fabułę. Prawdopodobnie z błędami xD. Może ktoś pomoże?
Jest nadmorska okolica, ludzie handlujący rybami, delikatna dziewczyna uzdolniona artystycznie, która maluje to co jej się podoba (najczęściej otoczenie, jakieś kury, koguty, kwiaty) na oknach, okiennicach, drzwiach... Jest tam również mowa o jej chorobie (suchoty) i podobno później jej kariera się rozwija, bodajże prezydent Nixon zakupuje jej dzieła.
Oo, a może i mi książki ktoś znajdzie w ten sposób, od 20 lat z hakiem szukam
1. Dla dzieci o porach roku, stara już była jak ją czytałam, chyba nawet po babci: siedzi chłopiec w oknie i w ciągu "jednej czarodziejskiej godziny" ogląda swoje podwórko i zmieniające się cztery pory roku - jak przyroda się zmienia, co sąsiedzi robią (zapamiętałam np. że sąsiadka nastawia gąsior z wiśniami, zastanawiało mnie co to ten gąsior). Nie pamiętam, czy to wierszem, czy prozą. Sama nie wiem,dlaczego mam taki sentyment do tej opowiastki, serio szukam i pytam od lat o nią.
2. Druga to chyba była do nauki kaligrafii, w kazdym razie też stara jak świat. Napisana literami pisanymi, sama ją przepisałam kilka razy. Opowieść o szkolnej klasie i sprzętach klasowych i co one "robią" pod nieobecność dzieci.
@Rogalikowa nie pomogę ale miałam podobny sentyment do melodii z dzieciństwa, jak nastał internet, to znalazłam: piosenka "Swiaszczennaja wajna", "Crimes of Cain", a jeszcze jedną takiej piosenkarki Teresa Kesovija, która Tata miał nagraną na taśmach to chyba odnajdę na emeryturze bo ona wiele piosenek zaśpiewała
Czemu na allegro zimowe płyny do spryskiwaczy, te tańsze, są sprzedawane tylko dla firm? XD nie mam nipu
Tam jest kwestia metanol lub etanol... Chodzi o to by zamiast wódki nie pić płynu z etanolem wiec takiego nie sprzedają w detalu osobom fizycznym. Ale jak masz firmę to już możesz w firmowym aucie podpijać.
Jakie małe iglaki mogłabym posadzić do skrzynki balkonowej, takiej wąskiej długiej? Jest coś co by nie zmarzło zima, a ładnie wyglądało za oknem na święta?
Mój 11 latek to choleryk i nadpobudliwy, może nie jakoś strasznie, ale odstająco od pozostałych, potrzebuję jakiś konkretnych argumentów (najlepiej badania, coś naukowe lub w tym stylu) że filmy z elementami grozy, szybkie, o jakiś superbohaterach ale te współczesne (nie wiem jak je określić krótko) są niewskazane, niekorzystne (ja to czuję jako coś oczywistego). Potrzebuję jako argumenty dla rozmowy z 17 latkiem który przekonuje mnie że to nic takiego żeby oglądali, nie zgadzam się ale wolałabym sensowniej argumentować, niż nie bo nie ( bo tak czuję, uważam, słyszałam itp) wiadomo że nie będą oglądać, ale wiem że lepszy efekt wychowawczy osiągnę mając lepsze argumenty Ktoś pomoże?
Spróbuję może tutaj was zapytać, bo nie wiem i nie umiem znaleźć, czy jest gdzieś wątek czysto motoryzacyjny... Mamy problem z naszym C4 grand Picasso. Auto jedzie, nagle gaśnie, daje się odpalić, znowu przejedzie kilka metrów, silnik przestaje pracować. Potem jakby nigdy nic, auto potrafi jeździć przez jakiś czas normalnie i teraz powtórka z rozrywki. Dwa lata temu mieliśmy problemy z silnikiem - 15 koła wydaliśmy na jego remont. I niby był spokój... Pojawia się też komunikat komputera: "depollution system faulty". Jak sądzę, ma to pewnie jakiś związek z systemem usuwającym zanieczyszczenia zbierające się w silniku z mieszanek paliwowych... Czy to może mieć związek? Podpowiecie coś? Mieliście z tym do czynienia?
my w c8 mamy ten sam błąd depollution itd. Tylko u nas nie ma to wpływu na moc.
pojawia się błąd silnika (czasemi ) i tyle. nasz mechanik spec od francuzów powiedział, że o ile auto mocy nie traci to się nie przejmowac, jeśłi będzie problem z moca to trzeba cos wymienić (1500 zł) Także na razie nic nie robimy. To ponoć powszechny błąd.
Mąż podejrzewa jakiś przewód, coś związanego z masą (cokolwiek by to nie oznaczało...). Objawy mu się zgadzają, on nasz poprzedni samochód kilka razy sam naprawiał, koła wymieniał, zaciski, sprężyny amortyzujące... Ale w tym nie poradzi. Powiedział że nawet się tego nie tknie, boi się spieprzyć.
Spróbuję może tutaj was zapytać, bo nie wiem i nie umiem znaleźć, czy jest gdzieś wątek czysto motoryzacyjny... Mamy problem z naszym C4 grand Picasso. Auto jedzie, nagle gaśnie, daje się odpalić, znowu przejedzie kilka metrów, silnik przestaje pracować. Potem jakby nigdy nic, auto potrafi jeździć przez jakiś czas normalnie i teraz powtórka z rozrywki. Dwa lata temu mieliśmy problemy z silnikiem - 15 koła wydaliśmy na jego remont. I niby był spokój... Pojawia się też komunikat komputera: "depollution system faulty". Jak sądzę, ma to pewnie jakiś związek z systemem usuwającym zanieczyszczenia zbierające się w silniku z mieszanek paliwowych... Czy to może mieć związek? Podpowiecie coś? Mieliście z tym do czynienia?
Identyczne objawy mial nasz ford, tak jak @Juka napisala, cos z filtrem czastek stalych bylo nie tak.
@Wela trafiłam ostatnio na YouTube na Bognę Białecką i jakiś jej filmik o przemocy. Było tam m.in że jest udowodnione naukowo, że mózg bombardowany scenami przemocy obojętnieje i przestaje traktować przemoc jako coś wyjątkowego. Dotyczy również dorosłych.
ten filtr cząstek stałych to własnie chyba te 1500. Nasz mechanik pwoeidział, że jeśli samochód nie ma spadków mocy to nic się z tym nie robi. O ile coś nie namieszałam.
przypomniał mi się znajomy, któremu świeciła się uparcie jakaś kontrolka . Więc na desce rozdzielczej stawiał pudelko fajek, żeby mu zasłaniały tę kontrolkę ;-)
ten filtr cząstek stałych to własnie chyba te 1500. Nasz mechanik pwoeidział, że jeśli samochód nie ma spadków mocy to nic się z tym nie robi. O ile coś nie namieszałam.
No jak jest dpf zabity, to wtedy samochód w tryb awaryjny wchodzi czyli idzie tępo - spadek mocy. Mój M wymuszał procedurę wypalania. Jak nie dało wypalić to wymiana. Duży kłopot z tym dlatego wiem
Mąż podejrzewa jakiś przewód, coś związanego z masą (cokolwiek by to nie oznaczało...). Objawy mu się zgadzają, on nasz poprzedni samochód kilka razy sam naprawiał, koła wymieniał, zaciski, sprężyny amortyzujące... Ale w tym nie poradzi. Powiedział że nawet się tego nie tknie, boi się spieprzyć.
Mój M na szybko nie łączył tego depollution z tymi objawami ... Edit: jednak nie bo to francuskie auto a ja o bmw pisze ... Więc cos może być na rzeczy, potrzebna diagnostyka, kod błędu....
Komentarz
Jest nadmorska okolica, ludzie handlujący rybami, delikatna dziewczyna uzdolniona artystycznie, która maluje to co jej się podoba (najczęściej otoczenie, jakieś kury, koguty, kwiaty) na oknach, okiennicach, drzwiach... Jest tam również mowa o jej chorobie (suchoty) i podobno później jej kariera się rozwija, bodajże prezydent Nixon zakupuje jej dzieła.
Ktoś ma jakiś pomysł?
Ed. Błąd ort
1. Dla dzieci o porach roku, stara już była jak ją czytałam, chyba nawet po babci: siedzi chłopiec w oknie i w ciągu "jednej czarodziejskiej godziny" ogląda swoje podwórko i zmieniające się cztery pory roku - jak przyroda się zmienia, co sąsiedzi robią (zapamiętałam np. że sąsiadka nastawia gąsior z wiśniami, zastanawiało mnie co to ten gąsior). Nie pamiętam, czy to wierszem, czy prozą. Sama nie wiem,dlaczego mam taki sentyment do tej opowiastki, serio szukam i pytam od lat o nią.
2. Druga to chyba była do nauki kaligrafii, w kazdym razie też stara jak świat. Napisana literami pisanymi, sama ją przepisałam kilka razy. Opowieść o szkolnej klasie i sprzętach klasowych i co one "robią" pod nieobecność dzieci.
Chodzi o to by zamiast wódki nie pić płynu z etanolem wiec takiego nie sprzedają w detalu osobom fizycznym. Ale jak masz firmę to już możesz w firmowym aucie podpijać.
Nie pytaj. Nie ja ustalałem prawo.
Nie pytaj....
Ktoś pomoże?
Mamy problem z naszym C4 grand Picasso. Auto jedzie, nagle gaśnie, daje się odpalić, znowu przejedzie kilka metrów, silnik przestaje pracować. Potem jakby nigdy nic, auto potrafi jeździć przez jakiś czas normalnie i teraz powtórka z rozrywki. Dwa lata temu mieliśmy problemy z silnikiem - 15 koła wydaliśmy na jego remont. I niby był spokój...
Pojawia się też komunikat komputera: "depollution system faulty". Jak sądzę, ma to pewnie jakiś związek z systemem usuwającym zanieczyszczenia zbierające się w silniku z mieszanek paliwowych... Czy to może mieć związek?
Podpowiecie coś?
Mieliście z tym do czynienia?
pojawia się błąd silnika (czasemi ) i tyle. nasz mechanik spec od francuzów powiedział, że o ile auto mocy nie traci to się nie przejmowac, jeśłi będzie problem z moca to trzeba cos wymienić (1500 zł) Także na razie nic nie robimy. To ponoć powszechny błąd.
Edit: jednak nie bo to francuskie auto a ja o bmw pisze ... Więc cos może być na rzeczy, potrzebna diagnostyka, kod błędu....