Jeszcze przepraszam, @NC500 dosłownie parę słów o jednym ze składników moczki muszę wspomnieć , o pasternaku mianowicie. Moja mama zwróciła mi uwagę, że u nas w osiedlowym sklepie spożywczym pasternak sprzedają jako pietruszkę. I rzeczywiscie Czytam teraz "Czy wiesz, co jesz" Kasi Bosackiej i proszę: jak odróżnić pasternak od pietruszki. Ja kiedyś nie wiedziałam. Figa z makiem i z pasternakiem, znaczy moczka, moczka nie figa
@Rejczel jak można makówek nie rozumieć?! Dzieckiem będąc tak się raz nimi objadłam, że na drugi dzień ledwo mnie dobudxili, żebym chociaż na ostatnią Mszę zdążyła
Moczka też jest pyszna, jak się w lutym jeszcze wyjmie ostatni zachomikowany w zzamrażalniku słoik
Na Wielkopolsce jedli moczonke, też bleee - bułka albo resztki drożdżowca zalane ciepłym mlekiem. Koszmar dzieciństwa razem z czarniną, taka kropeczka w jajku to pikuś.
@EluniaSylwia , mój też. I jeszcze ta okrrrrropna zupa z mleczu od śledzia. Rzeczywiście, jedzenie tegoż mogło mieć jakiś sens w Popielec, Wielki Piątek i ewentualnie Wigilię. Tata się zajadał - a nikt inny po za nim nie mógł tego przełknąć.
Na Wielkopolsce jedli moczonke, też bleee - bułka albo resztki drożdżowca zalane ciepłym mlekiem. Koszmar dzieciństwa razem z czarniną, taka kropeczka w jajku to pikuś.
Wspomnienie ś.p. dziadka i smak dzieciństwa Zawsze jadłam z nim na spółkę czerstwą bułkę porwanąna kawalki, zalaną mlekiem i posypaną cukrem Takie mieliśmy śniadanko Pamiętam nawet te blaszaną miskę Chlip chlip...
Nie mogę znaleźć jelonka.. A. Więc, mam. Do oddania staniki do karmienia. Rozmiar 85 e/f. Dwa takie szmaciak z bon Prix, mega wygodne, trochę sprane i dwa takie po żadne. Jeden praktycznie nie używany a drugi w stanie dobrym. Szkoda wyrzucić.
Ale powiem Wam, że ten pasternak nie dziwi mnie w słodkich daniach. Jest brownie z fasoli, ciasto dyniowe, marchewkowe, buraczane. Z pietruszki może faktycznie dziwne, bo pietrucha ma swój charakterystyczny smak.
Ulubiona zupa wigilijna mojego Taty ( pochodził z Wołynia) składała się z wywaru z suszonych grzybów, fasoli , podsmażonej cebuli, czosnku i ... śledzia. Jadło się to bardzo zimne. Dla mnie ohyda.
Nie, no naprawdę, bonus w postaci kurczaka rzadko się zdarza nie rezygnujcie z tego powodu z wiejskich jaj, bo jednak są i wiele smaczniejsze i zdrowsze. Jak to się mówi ? Jesteś tym, co jesz , czy tak jakoś ... Więc im kura zdrowiej i naturalniej je, im więcej przebywa na dworze, na trawie i słońcu tym wartościowsze jajko. A kura zamknięta całe życie i karmiona paszą i różnymi lekami ma inny żywot i inne jajko. Nie demonizuję, rzecz jasna są gorsze rzeczy w sklepie, ale dobre jajko to skarbnica witamin i aminokwasów .
No,to sobie wykład zrobiłam nie bijcie
I ten zjedzony przypadkiem kurzy zarodek też pewnikiem zdrowszy mspanch
Trochę źle zadałam pytanie : miało być, którą zakłada się na zimne dni ale z intensywnym wysiłkiem. Teoretycznie to ogarniam już, ale w sklepach te nazwy są tak nieadekwatne, że boję się wtopić.
@gahana jest mnóstwo nowych tkanin, sportowe firmy raczej wszystkie się sprawdzą Choć wg mnie merino nie ma konkurencji. Nie poci się człowiek, nie śmierdzi, odprowadza wilgoć, ale grzeje naw et jak jest wilgotne. A i na upały jest świetne, jak to wełna. Jedyna wada - jest mniej trwała od syntetyków.
Zgodnie z ustawą Prawo farmaceutyczne w przypadku zagrożenia zdrowia pacjenta farmaceuta ma prawo wystawić receptę z zachowaniem następujących zasad:
Recepta wystawiana jest w wersji elektronicznej w systemie aptecznym. Wyjątek stanowi brak dostępu farmaceuty do systemu teleinformatycznego lub brak danych dotyczących tożsamości pacjenta – w tych sytuacjach wystawiana jest papierowa wersja recepty. Lek jest wydawany bezpośrednio w tej aptece, w której została wypisana recepta farmaceutyczna. Recepta może być wystawiona na produkty lecznicze o kategorii Rp, z zastrzeżeniem produktów leczniczych zawierających środki odurzające oraz substancje psychotropowe. Recepta zawiera dane pacjenta oraz farmaceuty, który ją wystawia, a także przyczynę wydania – farmaceuta musi zatem opisać każdy przypadek wystawienia takiej recepty. Recepta farmaceutyczna realizowana jest z odpłatnością 100%. Po zrealizowaniu taka ordynacja pozostaje w dokumentacji aptecznej i podlega ewidencjonowaniu. W aktach prawnych nie zostały określone konkretne przypadki, w których magister farmacji może posłużyć się swoim prawem. Jest to zatem pozostawione do jego decyzji. Farmaceuta bierze pełną odpowiedzialność za ordynowane pacjentowi leki, dlatego też ma prawo odmówić wystawienia recepty, gdy jego zdaniem nie zachodzi taka konieczność. Naczelną wartością w przypadku recept wystawianych przez farmaceutów jest ratowanie zdrowia lub życia pacjentów, którzy potrzebują swoich leków stosowanych przewlekle, ale nie mogą skontaktować się z przychodnią lub lekarzem.
Zgodnie z ustawą Prawo farmaceutyczne w przypadku zagrożenia zdrowia pacjenta farmaceuta ma prawo wystawić receptę
Katarzyno, czy w taki sposób może mi farmaceuta zapisać oksytocynkę i lignokainę do domowego porodu? A może ktoś inny wie. Mam też inną opcję, bo znalazłam u nas ginekolog, która zachwyciła się domowymi narodzinami, ale mam do niej trochę daleko.
Komentarz
, o pasternaku mianowicie. Moja mama zwróciła mi uwagę, że u nas w osiedlowym sklepie spożywczym pasternak sprzedają jako pietruszkę. I rzeczywiscie Czytam teraz "Czy wiesz, co jesz" Kasi Bosackiej i proszę: jak odróżnić pasternak od pietruszki. Ja kiedyś nie wiedziałam. Figa z makiem i z pasternakiem, znaczy moczka, moczka nie figa
Moczka też jest pyszna, jak się w lutym jeszcze wyjmie ostatni zachomikowany w zzamrażalniku słoik
Nie sądzę by była opcja ukrywania wątka dla pojedynczego użytkownika:)
Poza tym to nie była kropka li i jedynie tylko CAŁY KURCZAK!
Zawsze jadłam z nim na spółkę czerstwą bułkę porwanąna kawalki, zalaną mlekiem i posypaną cukrem
Takie mieliśmy śniadanko
Pamiętam nawet te blaszaną miskę
Chlip chlip...
A. Więc, mam. Do oddania staniki do karmienia. Rozmiar 85 e/f.
Dwa takie szmaciak z bon Prix, mega wygodne, trochę sprane i dwa takie po żadne. Jeden praktycznie nie używany a drugi w stanie dobrym.
Szkoda wyrzucić.
Jest brownie z fasoli, ciasto dyniowe, marchewkowe, buraczane.
Z pietruszki może faktycznie dziwne, bo pietrucha ma swój charakterystyczny smak.
mspanch
BIELIZNA TERMICZNA CZY TERMOAKTYWNA, A MOŻE JEDNAK ODZIEŻ TECHNICZNA?
https://peakstore.pl/blog/bielizna-termoaktywna/bielizna-termiczna-czy-termoaktywna-a-moze-jednak-odziez-techniczna
Teoretycznie to ogarniam już, ale w sklepach te nazwy są tak nieadekwatne, że boję się wtopić.
Choć wg mnie merino nie ma konkurencji. Nie poci się człowiek, nie śmierdzi, odprowadza wilgoć, ale grzeje naw et jak jest wilgotne. A i na upały jest świetne, jak to wełna. Jedyna wada - jest mniej trwała od syntetyków.
Chwalili.