Ale @MAFJa taka duża, to jest imho nie do udźwignięcia dla dziecka. My się w zeszłym roku wpakowaliśmy w taką do samolotu, gdy lecieliśmy do Paryża na cztery noce z czwórką dzieci. Wyszło nam równe 20 kg, ja nawet nie próbowałam podnosić.
Mówcie.. wszystko cenie.. wymiękam... nie wiem czy ktoś ich będzie ograniczał w tym autokarze... fa podobnie jak ja nie bardzo umie się pakować.. wszystko potrzebuje i dużo.. wiem że pewnie lepiej żeby zmeiscila się w średniej...coś tam mamy w rozmiarze średniej.. to mówicie że nie potrzebujemy do domu dużej walizki? Np do loreto każdy miał ograniczenie 20 kg.. wymiarowo nie.. mi było ciężko się zmieścić.. do średniej.. jakby nie to że to polikarbon właśnie byl to pewnie bym zniszczyła.. i tak było blisko..
Joanna macie dokładnie tą lady? Mi się jeszcze ta podoba ale niedostępna.. https://www.wittchen.com/duza-walizka-z-polikarbonu-z-pionowymi-tloczeniami,p7182513?instance_id=920859I No i mi kolory się podobają ale fa I m chcą czarna.. to bym sie ugiela juz..tamtą i tak ma ten lady glam zamek toctroche nienczarna ale i nie męska.. tylko tak jak mówicie poza fa wyjazdami to chyba tylko na jakieś rodzinne jako jeden bagaż.. ;-)
@Mafia, ile dni, jaka pogoda, czy jest możliwość przeprania, i leci: bielizna, coś ciepłego, coś na deszcz, piżama, kostium kąpielowy, zestaw dzienny x ilość dni, kosmetyki, sanitaria, leki, ręcznik.
Ja mam wrażenie, że w kontekście rodziny Ulmów beatyfikacja jest nieco ukłonem w stronę nurtu pro live. Nie umiem tego zgrabnie wyrazić, ale mam na myśli podkreślenie, że to nienarodzone jeszcze dziecko pan Wiktorii było pełnoprawnym człowiekiem - takim samym jak pozostałe dzieci.
Podejście do nienarodzonych dzieci w ogóle uległo zmianie w XX wieku, może ze względu na zmianę wrażliwości, a może ze względu na zmianę realiów (mniejsza dzietność, powszechny dostęp do relatywnie bezpiecznej aborcji), które trochę zmieniły narrację Kościoła w kontekście "statusu" tych osób i spowodowały konieczność ich większego "doceniania".
My się pakujemy się do auta w walizki lotnicze bo to jest mega wygodne. Nie w te kabinowe, tylko ciut większe. I dzieci są w stanie to obsłużyć. 11 dźwignie. Młodsze ciągną, pchają. U naszych dzieci jeszcze do środka wchodzi: notatnik, piórnik, maskotka, książka + worek na brudy. Jeździmy nie dłużej niż tydzień więc udaje mi się zmieścić ubrania w pojemnikach IKEA Skubb, także jest wszystko cały pobyt ładnie posortowane. Podpowiadam: robimy im kontrole porządku co wieczór w pokoju i walizkach, nagradzane pod koniec Zawsze mają 5 lub 6. W domu to bez szans
Tam warunki ciężkie.. jazda 13 dni spanie w hotelach różnych i autobusie i na placu, czyli przepakowywanie sie konieczne
możliwość przepierki żadna raczej, one twierdzą że nawet na Oazy dziewczynki niektorw te duże biorą i tak jak mówię ja miałam problem z tą średnia mimo że wydaje mi się że przegiec nie robiłam.. fa akurat przegiecia robi ale lepiej zeby miala w walizce niz w 1000 torwb przez ramie.. (ale tam dostaliśmy ikony i ciężko mi było się dopiąć.. )
XL dla dziecka? Po co? Wielka, ciężka, nieporęczna, nie uczy pakowania, podraża podróże, szybciej zużywają sie kółka, a wtedy raczej cała do wymiany bo kółka są drogie. Nawet jak mogłam, to nigdy nie brałam dużej. Średnia jest bardzo komfortowa, a jak się człowiek umie spakować w kabinówkę to ma to ogrom zalet.
13dni względem 7dni to chyba tylko różnica w ilości majtek, skarpet i koszulek. Moim zdaniem wejdzie do 39 x 54 x 20 cm. Jeszcze przypomniało mi się że wkładają pusty plecak.
Moje teraz na obozie 10dni spakowane w te walizki. Głowę dam, że część rzeczy będzie nieużyta z ubrań...
Trochę nie wiem co chciałabyś włożyć w 20kg walizkę jesli mialaby jej uzyc 1 osoba. To naprawdę ogromna waliza. Ale fakt taka rodzinna. Mój syn pojechał na miesiąc do Kanady z taką ale torbą i w tym miał 3 rakiety i naciągi i buty i cały osprzęt tenisowy. No i wyszło mu 18 kg i dużo wolnego miejsca. A my w czwórkę zamierzamy się w taką spakować na prawie 3 tygodnie jak do niego polecimy + kabinowki Więc jedna taka rodzinna może się przydać na niektóre wyjazdy, to na pewno.
Tylko, że to ma być prezent urodzinowy Czasami kimam na lotnisku i obserwuję podróżnych, zawsze zastanawia mnie, co oni mają w tych walizach i to nie są loty do Ameryki z niemowlakami, tylko 10 dni na Majorce
Nom. Jednak dziecku na pograniczu nastoletniości taką dać to średni pomysł. Nieporęczna. Łatwo obić zniszczyć. Po co sobie ma przepuklinę zrobić albo kręgosłup obciążać, to też jest argument zdrowotny. Dobry czas teraz przed wyjazdem i decyzją o walizce żeby to przegadać, zrobić próbne pakowanie w pozyczonej od kogoś kabinówce, zobaczyć co rzeczywiście potrzebne.
@EluniaSylwia my przypuszczam jesteśmy praktyczne, a ktoś tam się może stroi. Używa mnóstwo kosmetyków. Przed dziećmi lataliśmy dużo po świecie. Najważniejsze było wziąć lustrzankę cyfrową by zebrać wspomnienia! W plecak kika par gaci i tylko te buty co na sobie.
Średnia jest duża dla 1 osoby a co dopiero duża. My juz mamy wypracowane bo od lat jeździmy PKP. Jak dzieci są już w stanie brać swój bagaż to biorą plecak ręcznik po 3 majtki tshirty 2 spodenki bluzę. I tyle. Na 2 tygodnie. Piorą I suszą w rękach jak trzeba. Tego minimalizmu wyuczylam.ich przez te wyjazdy właśnie.
@MAFJa mamy ta czarną z twojego linka, z różowym złotem, tylko rozmiar średni. Ona wygląda jak jakieś starodawne radio czy coś i ma tę wadę , że się błyszczy ten plastik i każdy odcisk widać. Ale jest ładna. Natomiast granatowa się tak nie palcuje.
Nie rozumiem. Przecież jeździcie nad Bałtyk! A gdzie polary, kurtki przeciwdeszczowe, buty wodoodporne, minimum dwie pary długich spodni??? Ed. To do @Rusałka
Ja się nad tym zawsze zastanawiam co ci ludzie tachają ze sobą, my się w piątkę na narty pakowaliśmy zawsze tak że tylna szyba w aucie cała wolna, a same 5 kasków i butów i nart i kijkow to ogrom miejsca a ludzie we 3 z jednym dzieckiem zapakowani po dach
Mam sąsiadów co na 3 dni nad morzem całe kombi zapchane
A torbę 20 kg dopiero na ten wyjazd kupiliśmy, rewelacja twarde dno + kółka, leciutka i rakiety się nie zniszczyły Walizek twardych tych karbonowych akurat w ogóle nie używamy i nie mamy żadnej
I granatowa była w zeszłym roku w Grecji . Też bym pojechała no ale mam inne atrakcje, dziś Ula otworzyła okno , nasikała na parapet, siedziała w tym oknie i śpiewała światu piosenkę o tym, że może być bohaterką.
Komentarz
No i mi kolory się podobają ale fa I m chcą czarna.. to bym sie ugiela juz..tamtą i tak ma ten lady glam zamek toctroche nienczarna ale i nie męska.. tylko tak jak mówicie poza fa wyjazdami to chyba tylko na jakieś rodzinne jako jeden bagaż.. ;-)
O tych kółkach to opisu nigdzie nie ma..
Podejście do nienarodzonych dzieci w ogóle uległo zmianie w XX wieku, może ze względu na zmianę wrażliwości, a może ze względu na zmianę realiów (mniejsza dzietność, powszechny dostęp do relatywnie bezpiecznej aborcji), które trochę zmieniły narrację Kościoła w kontekście "statusu" tych osób i spowodowały konieczność ich większego "doceniania".
U naszych dzieci jeszcze do środka wchodzi: notatnik, piórnik, maskotka, książka + worek na brudy.
Jeździmy nie dłużej niż tydzień więc udaje mi się zmieścić ubrania w pojemnikach IKEA Skubb, także jest wszystko cały pobyt ładnie posortowane.
Podpowiadam: robimy im kontrole porządku co wieczór w pokoju i walizkach, nagradzane pod koniec Zawsze mają 5 lub 6. W domu to bez szans
możliwość przepierki żadna raczej, one twierdzą że nawet na Oazy dziewczynki niektorw te duże biorą i tak jak mówię ja miałam problem z tą średnia mimo że wydaje mi się że przegiec nie robiłam.. fa akurat przegiecia robi ale lepiej zeby miala w walizce niz w 1000 torwb przez ramie.. (ale tam dostaliśmy ikony i ciężko mi było się dopiąć.. )
Jeszcze przypomniało mi się że wkładają pusty plecak.
Moje teraz na obozie 10dni spakowane w te walizki. Głowę dam, że część rzeczy będzie nieużyta z ubrań...
A my w czwórkę zamierzamy się w taką spakować na prawie 3 tygodnie jak do niego polecimy + kabinowki
Więc jedna taka rodzinna może się przydać na niektóre wyjazdy, to na pewno.
Czasami kimam na lotnisku i obserwuję podróżnych, zawsze zastanawia mnie, co oni mają w tych walizach i to nie są loty do Ameryki z niemowlakami, tylko 10 dni na Majorce
Nieporęczna. Łatwo obić zniszczyć.
Po co sobie ma przepuklinę zrobić albo kręgosłup obciążać, to też jest argument zdrowotny.
Dobry czas teraz przed wyjazdem i decyzją o walizce żeby to przegadać, zrobić próbne pakowanie w pozyczonej od kogoś kabinówce, zobaczyć co rzeczywiście potrzebne.
Przed dziećmi lataliśmy dużo po świecie. Najważniejsze było wziąć lustrzankę cyfrową by zebrać wspomnienia! W plecak kika par gaci i tylko te buty co na sobie.
My juz mamy wypracowane bo od lat jeździmy PKP. Jak dzieci są już w stanie brać swój bagaż to biorą plecak ręcznik po 3 majtki tshirty 2 spodenki bluzę. I tyle. Na 2 tygodnie. Piorą I suszą w rękach jak trzeba.
Tego minimalizmu wyuczylam.ich przez te wyjazdy właśnie.
Ed. To do @Rusałka
Mam sąsiadów co na 3 dni nad morzem całe kombi zapchane
A torbę 20 kg dopiero na ten wyjazd kupiliśmy, rewelacja twarde dno + kółka, leciutka i rakiety się nie zniszczyły
Walizek twardych tych karbonowych akurat w ogóle nie używamy i nie mamy żadnej