Super z tym h i ch. Ja niestety nie jestem w stanie rozróżnić. Za to dż i drz wydaje mi się nie do pomylenia. Jak powiedzieć dżdżownica w taki sposób jak drz w drzwiach? Chyba to niemożliwe (właśnie siedzę i próbuję ).
Mnie się wydawało, że "h" ma być dźwięczne, a "ch" bezdźwięczne.
Teoretycznie jest tak, że h jest, lub wydaje się być, dźwięczne bo wlasnie tak było dawniej wymawiane (jak np. w słowie Bohdan). W innych znów słowach było (znów teoretycznie) bezdźwięczne, stąd słowa z ch.
Mnie bardzo drażni nadfakultatywność wymowy , ProszĘ ciĘ podaj mi tĘ gałązkĘ -miałam koleżankę która twierdziła że ma zamiłowanie do poprawnej wymowy, i nie rozumiała, że popełnia błędy fonetyczne odpowiadające w piśmie błędom ortograficznym. Kiedyś koleżanka , bardzo zestresowana weszła na egzamin z fonetyki i przedstawiła PorĘba i prawie wyleciała z egzaminu z lufą.
Komentarz
Jak powiedzieć dżdżownica w taki sposób jak drz w drzwiach? Chyba to niemożliwe (właśnie siedzę i próbuję ).
ProszĘ ciĘ podaj mi tĘ gałązkĘ -miałam koleżankę która twierdziła że ma zamiłowanie do poprawnej wymowy, i nie rozumiała, że popełnia błędy fonetyczne odpowiadające w piśmie błędom ortograficznym.
Kiedyś koleżanka , bardzo zestresowana weszła na egzamin z fonetyki i przedstawiła
PorĘba i prawie wyleciała z egzaminu z lufą.
Oczywiście przeciwny biegun á la Kołaczkowska w skeczu "Co nas przeraża w piosence aktorskiej" też nie bałdzo