Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”». Łk 16, 19-31
Jezus im rzekł: «Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: „Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach”. Dlatego powiadam wam: królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce».
Arcykapłani i faryzeusze, słuchając Jego przypowieści, poznali, że o nich mówi. Toteż starali się Go pochwycić, lecz bali się tłumów, ponieważ miały Go za proroka. Mt 21, 33-43. 45-46
Dziś czytanie o tym, co bracia zrobili Józefowi. A w Ewangelii przypowieść o rolnikach, którzy dzierżawili winnicę i nie chcąc oddać zapłaty popili i zabili ludzi przysłanych do nich przez pana, a ostatecznie też jego syna.
"Któryż bóg podobny Tobie, co oddalasz nieprawość, odpuszczasz występek Reszcie dziedzictwa Twego?
Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie.
Ulituje się znowu nad nami, zetrze nasze nieprawości.
Wrzucisz w morskie głębiny wszystkie ich grzechy. Okażesz wierność Jakubowi, Abrahamowi łaskawość, co poprzysiągłeś przodkom naszym od najdawniejszych czasów. Mi 7, 14-15. 18-20
Błogosław, duszo moja, Pana, * i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego. Błogosław, duszo moja, Pana * i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia
On odpuszcza wszystkie twoje winy * i leczy wszystkie choroby. On twoje życie ratuje od zguby, * obdarza cię łaską i zmiłowaniem.
"A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”.
Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić."
Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”». Łk 15, 1-3.11-32
Przyjdźcie, uwielbiajmy Go, padając na twarze, * klęknijmy przed Panem, który nas stworzył. Albowiem On jest naszym Bogiem, * a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.
Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego: † «Niech nie twardnieją wasze serca Ps 95
Dostąpiwszy usprawiedliwienia dzięki wierze, zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa; dzięki Niemu uzyskaliśmy na podstawie wiary dostęp do tej łaski, w której trwamy, i chlubimy się nadzieją chwały Bożej.
A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany. Rz 5, 1-2. 5-8
Jezus odpowiedział jej na to: «O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: „Daj Mi się napić”, to prosiłabyś Go, a dałby ci wody żywej».
Nadchodzi jednak godzina, nawet już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli szuka Ojciec. Bóg jest duchem; trzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie». J 4, 5-42
«Zaprawdę, powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie.
Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwawszy się z miejsc, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na urwisko góry, na której zbudowane było ich miasto, aby Go strącić. On jednak, przeszedłszy pośród nich, oddalił się. Łk 4, 24-30
"Rozgniewał się Naaman i odszedł ze słowami: «Przecież myślałem sobie: Na pewno wyjdzie, stanie, następnie wezwie imienia Pana, Boga swego, poruszy ręką nad miejscem chorym i odejmie trąd. Czyż Abana i Parpar, rzeki Damaszku, nie są lepsze od wszystkich wód Izraela? Czyż nie mogłem się w nich wykąpać i być oczyszczonym?»
Pełen gniewu zawrócił, by odejść. Lecz słudzy jego przybliżyli się i przemówili do niego tymi słowami: «Mój ojcze, gdyby prorok kazał ci spełnić coś trudnego, czy byś nie wykonał? O ileż więc bardziej, jeśli ci powiedział: Obmyj się, a będziesz czysty»."
Dzięki @olgal za fragment. Jakoś tak dopiero,jak wkleiłaś to się przy nim dłużej zatrzymałam. Taka refleksja do sceny z tego czytania - jak często chcemy jak Naaman wiedzieć lepiej jak to wszystko ma wyglądać. Nawet uzdrowienie. Jest scenariusz ma być jak zaplanowałam. Nawet chętnie wytłumaczę, jak ma mnie uzdrowić. A jak inaczej to wypadam w gniew. A czemu w tej rzece, a nie w mojej, a czemu 7 razy, umiem dobrze się umyć za pierwszym razem. A czemu w ogóle takie głupie polecenia. Miało być wzniośle, dostojnie, w skupieniu. Nie w brudnej wodzie i błocie, i to 7 razy! Przecież myślałam sobie... A tu tak inaczej, nie po mojemu, wbrew planom i oczekiwaniom. Trzeba pokory, wiary, zaufania, a czasem ludzi, którzy przetłumaczą, że może jednak warto.
Jeszcze do pierwszego czytania - historii Naamana i refleksji, którą pisałam skojarzył mi się fragment z Dzienniczka ś. Faustyny, w którym Jezusa mówi:
”Nie za pomyślny wynik nagradzam, ale za cierpliwość i trud dla Mnie podjęty." (Dz 86)
Umyć się siedem razy to dużo. I bez sensu. Raz, ostatecznie dwa można, ale jeszcze raz?! I jeszcze? I jeszcze? I jeszcze? I jeszcze? Przecież nie będzie się bardziej umytym... Co najwyższej narazi na pośmiewisko, popukanie w czoło, kpiny...
Oprócz pokory, wiary i zaufania potrzeba jeszcze zgody, że może być nie po mojemu. I działania. Wytrwałego. Chociaż może wydawać się bez sensu, głupie, bezowocne, nieskuteczne. Potrzeba pozwolić działać łasce. I nie zniechęcić się.
@AgataZi dla mnie ten fragment też bardzo pasuje do prostych modlitw. Do różańca. Tak trudne nieraz jest zaufać, że taka prosta modlitwa czyni cuda a raczej Bóg sobie wybrał taką prostą modlitwę by "zawstydzić mędrców" i działać. Niektórym tak trudno przyjąć, że takie wielokrotne klepanie paciorków cokolwiek da. Tym bardziej wielokrotnie przyjmowane sakramenty. Proste znaki obecności i działania Boga. A tak obśmiewane, ignorowane.
Teraz zaś idziemy za Tobą z całego serca, odczuwamy lęk przed Tobą i szukamy Twego oblicza. Nie zawstydzaj nas, lecz postępuj z nami według swej łagodności i według wielkiego swego miłosierdzia. Wybaw nas przez swe cuda i uczyń swe imię sławnym, Panie!» Dn 3, 25. 34-43
Daj mi poznać Twoje drogi, Panie, * naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami. Prowadź mnie w prawdzie według swych pouczeń, * Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.
Dobry jest Pan i łaskawy, * dlatego wskazuje drogę grzesznikom. Pomaga pokornym czynić dobrze, * uczy ubogich dróg swoich. Ps 25
Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?»
Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.
podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać. Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował.
Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.
Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło. Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu.
Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu». Mt 18, 21-35
@AgataZi dla mnie ten fragment też bardzo pasuje do prostych modlitw. Do różańca. Tak trudne nieraz jest zaufać, że taka prosta modlitwa czyni cuda a raczej Bóg sobie wybrał taką prostą modlitwę by "zawstydzić mędrców" i działać. Niektórym tak trudno przyjąć, że takie wielokrotne klepanie paciorków cokolwiek da. Tym bardziej wielokrotnie przyjmowane sakramenty. Proste znaki obecności i działania Boga. A tak obśmiewane, ignorowane.
Do mnie niedawno dotarło, a tak naprawdę dopiero po śmieci Tecumseh, że Bóg uzdrawia tylko trzeba o to prosić i chcieć, że On jest bardzo blisko każdego z nas. Bliżej niż nam się wydaje. Że te cuda nie są dla kogoś tam, że to bajki, że On jest gdzieś daleko. On jest jest dla mnie, dla ciebie, dla wszystkich. Bóg jest tak dobry i kochający, a ludzie mają czasami spaczone myślenie na Jego temat. Ale tylko dlatego, że nie poznali Go naprawdę, bo gdyby poznali nie czyniliby zła, przynajmniej nie z premedytacją.
To nasz kochany Tatuś, po prostu miłujący nas Tatuś. Dla.kazdego chce dobra, zdrowia...
Komentarz
„Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”.
Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
Łk 16, 19-31
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, *
które wydaje owoc w swoim czasie.
Ps 1
każdy, kto w Niego wierzy, ma życie wieczne.
Chwała Tobie, Królu wieków
J 3, 16
„Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła.
Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach”.
Dlatego powiadam wam: królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce».
Arcykapłani i faryzeusze, słuchając Jego przypowieści, poznali, że o nich mówi.
Toteż starali się Go pochwycić, lecz bali się tłumów, ponieważ miały Go za proroka.
Mt 21, 33-43. 45-46
A w Ewangelii przypowieść o rolnikach, którzy dzierżawili winnicę i nie chcąc oddać zapłaty popili i zabili ludzi przysłanych do nich przez pana, a ostatecznie też jego syna.
Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie.
Ulituje się znowu nad nami, zetrze nasze nieprawości.
Wrzucisz w morskie głębiny wszystkie ich grzechy.
Okażesz wierność Jakubowi, Abrahamowi łaskawość, co poprzysiągłeś przodkom naszym od najdawniejszych czasów.
Mi 7, 14-15. 18-20
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana *
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia
On odpuszcza wszystkie twoje winy *
i leczy wszystkie choroby.
On twoje życie ratuje od zguby, *
obdarza cię łaską i zmiłowaniem.
Ps 103
"A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go.
A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”.
Lecz ojciec powiedział do swoich sług:
„Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi!
Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić."
Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy.
A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”».
Łk 15, 1-3.11-32
Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią, *
tak wielka jest łaska Pana dla Jego czcicieli."
Ps 103
Dziś miesiąc po śmierci Michała Tecumseha.
+++
Przyjdźcie, uwielbiajmy Go, padając na twarze, *
klęknijmy przed Panem, który nas stworzył.
Albowiem On jest naszym Bogiem, *
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.
Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego: †
«Niech nie twardnieją wasze serca
Ps 95
A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany.
Rz 5, 1-2. 5-8
Nadchodzi jednak godzina, nawet już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli szuka Ojciec.
Bóg jest duchem; trzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie».
J 4, 5-42
tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże.
I przystąpię do ołtarza Bożego, *
do Boga, który jest moim weselem i radością.
Ps 42
u Pana jest bowiem łaska i obfite odkupienie.
Chwała Tobie, Słowo Boże
Ps 130 (129), 5. 7bc
Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem.
Porwawszy się z miejsc, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na urwisko góry, na której zbudowane było ich miasto, aby Go strącić.
On jednak, przeszedłszy pośród nich, oddalił się.
Łk 4, 24-30
Pełen gniewu zawrócił, by odejść. Lecz słudzy jego przybliżyli się i przemówili do niego tymi słowami: «Mój ojcze, gdyby prorok kazał ci spełnić coś trudnego, czy byś nie wykonał? O ileż więc bardziej, jeśli ci powiedział: Obmyj się, a będziesz czysty»."
Taka refleksja do sceny z tego czytania - jak często chcemy jak Naaman wiedzieć lepiej jak to wszystko ma wyglądać.
Nawet uzdrowienie.
Jest scenariusz ma być jak zaplanowałam.
Nawet chętnie wytłumaczę, jak ma mnie uzdrowić.
A jak inaczej to wypadam w gniew.
A czemu w tej rzece, a nie w mojej, a czemu 7 razy, umiem dobrze się umyć za pierwszym razem. A czemu w ogóle takie głupie polecenia. Miało być wzniośle, dostojnie, w skupieniu. Nie w brudnej wodzie i błocie, i to 7 razy!
Przecież myślałam sobie...
A tu tak inaczej, nie po mojemu, wbrew planom i oczekiwaniom.
Trzeba pokory, wiary, zaufania, a czasem ludzi, którzy przetłumaczą, że może jednak warto.
”Nie za pomyślny wynik nagradzam, ale za cierpliwość i trud dla Mnie podjęty."
(Dz 86)
Umyć się siedem razy to dużo. I bez sensu.
Raz, ostatecznie dwa można, ale jeszcze raz?! I jeszcze? I jeszcze? I jeszcze? I jeszcze?
Przecież nie będzie się bardziej umytym...
Co najwyższej narazi na pośmiewisko, popukanie w czoło, kpiny...
Oprócz pokory, wiary i zaufania potrzeba jeszcze zgody, że może być nie po mojemu.
I działania.
Wytrwałego.
Chociaż może wydawać się bez sensu, głupie, bezowocne, nieskuteczne.
Potrzeba pozwolić działać łasce.
I nie zniechęcić się.
2 Krl 5, 1-15a
Tak trudne nieraz jest zaufać, że taka prosta modlitwa czyni cuda a raczej Bóg sobie wybrał taką prostą modlitwę by "zawstydzić mędrców" i działać.
Niektórym tak trudno przyjąć, że takie wielokrotne klepanie paciorków cokolwiek da.
Tym bardziej wielokrotnie przyjmowane sakramenty. Proste znaki obecności i działania Boga. A tak obśmiewane, ignorowane.
Nie zawstydzaj nas, lecz postępuj z nami według swej łagodności i według wielkiego swego miłosierdzia.
Wybaw nas przez swe cuda i uczyń swe imię sławnym, Panie!»
Dn 3, 25. 34-43
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według swych pouczeń, *
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.
Dobry jest Pan i łaskawy, *
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze, *
uczy ubogich dróg swoich.
Ps 25
On bowiem jest łaskawy i miłosierny.
Jl 2, 13bc
«Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie?
Czy aż siedem razy?»
Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.
podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów.
Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać.
Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”.
Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował.
Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów.
Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!”
Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”.
On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.
Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło.
Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś.
Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?”
I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu.
Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu».
Mt 18, 21-35
Bóg jest tak dobry i kochający, a ludzie mają czasami spaczone myślenie na Jego temat.
Ale tylko dlatego, że nie poznali Go naprawdę, bo gdyby poznali nie czyniliby zła, przynajmniej nie z premedytacją.
To nasz kochany Tatuś, po prostu miłujący nas Tatuś. Dla.kazdego chce dobra, zdrowia...
Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu. (Mt 18, 35)
E: to z Lenczewskiej