Niesłusznie utożsamiasz niechęć do sposobu rządzenia naszym krajem z niechęcią do Polski. Gomułką zaleciało
No nie, bo to nie kwestia tego czy innego rządu, tylko generalne nastawienie - wszystko źle, wszystko do dupy, Polacy nie potrafią, itp, a inni to łoo, panie.
Rząd trzeba i należy krytykować zwłaszcza że jest za co - ale ja od tego abstrahuję w tym momencie.
Faktem jest że Polska w ciągu dekad się zmienia, i to wyraźnie na lepsze, ale tego nikt jakoś nie docenia ani w rozmowach, ani w komentarzach - natomiast wszystko co złe (albo nawet niekoniecznie złe) potrafimy podnieść do poziomu absurdu.
Tu leży problem. Naprawdę między Gomułką a totalnym krytykowaniem wszystkiego jest spora przestrzeń.
@Zuzapola takiej manipulacj8 i syfiastego rycia bani nie pamiętam od czasów głębokiej komuny. Ja się zwyczajnie boję.
A ja pamiętam doskonale. Było znacznie gorzej, bo przekaz medialny był w pełni jednolity - od TVP poprzez Polsat, do TVN - wszyscy mówili to samo. W zasadzie tylko TV Trwam była inna, no ale to jest nisza.
Podobnie jakieś niszowe gazetki i niszowe portale - a tak, to był Front Jedności Medialnej.
To jednak wielu ludziom załamującym ręce nad obecną propagandą w TVP - jakoś dziwnie nie przeszkadzało. Ciekawe czemu
Ogólnie na świecie tzw prawica w ogóle nie umie w propagandę. Weźmy Trumpa chociażby, choć ten akurat był z prawicy najlepszy w propagandę, no ale miał potężne siły medialne przeciwko sobie.
Lewica natomiast umie doskonale - od Lenina, poprzez Hitlera, aż do obecnych lewaków.
Ogólnie na świecie tzw prawica w ogóle nie umie w propagandę. Weźmy Trumpa chociażby, choć ten akurat był z prawicy najlepszy w propagandę, no ale miał potężne siły medialne przeciwko sobie.
Lewica natomiast umie doskonale - od Lenina, poprzez Hitlera, aż do obecnych lewaków.
Umie, umie "prawica". Żeby nie było, coś tam pis wyszło, ale wiele popsuli i bilans ujemny. Czy działania przy gospodarce wyszły na plus to się okaże. Na razie narzekamy w tym wątku na drożyznę.
Fajnie:) To może pogadajmy o rzeczywistości Przekleję z sąsiedniego wątka, bo ten wpis @Bambidu bardziej pasuje tu niż tam - mam nadzieję @Bambidu że nie masz mi tego za złe, oczywiście Twój wpis także tam pozostał.
Nie mów głośno, bo premier usłyszy i zaraz naprawi to niedopatrzenie
Czy to nie jest dobry przykład obrazujący o czym pisze @TecumSeh w sąsiednim wątku? W Polsce wszystko jest/rząd robi źle. A jeśli jakieś rozwiązanie jest dobre, to musi być niedopatrzenie. To nic, że regulacje prawne dot. działalności nierejestrowanej są świeże, bodajże z 2018. Pewnie nie wiedzieli co robią. A 'wogle' to mogłoby być lepiej... Nie chodzi mi bynajmniej o wychwalanie rządu. Mam do niego mnóstwo poważnych zastrzeżeń w sprawach większej wagi. Co nie przeszkadza zauważać rozwiązań korzystnych, których dawniej nie było. A ten przykład to dla mnie takie typowe marudzenie, że "wtymkraju" wszystko źle. Bardzo popularne i nieustannie sączone w mediach i netach więc często sami nie zauważamy, że też to robimy.
To jest właśnie to - u nas nie można niczego dobrego powiedzieć bo się zostaje Gomułką czy innym tego typu, a jeśli nawet się za coś (cokolwiek) rząd pochwali, to należy natychmiast dopowiadać, że rząd ma milion wad i nie chodzi o jego chwalenie, bo inaczej to już się zostanie wręcz zaszczutym (nie o tutejsze forum mi chodzi, powyższy przykład na zobrazowanie zjawiska które występuje w skali całego kraju).
Inna sprawa, że bardzo niewielu ludzi potrafi pochwalić za coś rząd którego nie popiera, a nawet pała niechęcią. Zwykłych ludzi, nie mówię o politykach - bo tam to już w ogóle (ale znam chwalebny wyjątek).
Nieskromnie przyznam że ja mam za co pochwalić poprzedni rząd, i wcale się nie kryguję by to robić - mimo że całościowo oceniam go bardzo źle. Mam również podobną sytuację z rządem SLD z lat 2001-5 - który oceniam też źle (acz odrobinę lepiej) - ogólnie to nie są ludzie z mojej bajki.
Ale co dobrego zrobili (niewiele ale jednak) - trzeba im oddać. Na tym polega uczciwość - po prostu.
To jest właśnie to - u nas nie można niczego dobrego powiedzieć bo się zostaje Gomułką czy innym tego typu, a jeśli nawet się za coś (cokolwiek) rząd pochwali, to należy natychmiast dopowiadać, że rząd ma milion wad i nie chodzi o jego chwalenie, bo inaczej to już się zostanie wręcz zaszczutym.
Osobiście mam w nosie ewentualność bycia zaszczutą. Ale w pandemicznej sytuacji (kiedy np. zgodnie z wyznaniem ministra za mało mamy pacjentów, żeby lek przebadać) nie przechodzi mi przez gardlo (nota bene zainfekowane ) chwalenie bez komentarza.
Ale w pandemicznej sytuacji (kiedy np. zgodnie z wyznaniem ministra za mało mamy pacjentów, żeby lek przebadać) nie przechodzi mi przez gardlo (nota bene zainfekowane ) chwalenie bez komentarza.
Jeśli wygrali ostatnie wybory przy aferach to oznacza że są dobrzy w propagandę. Również twierdząc że każdy błąd to wina opozycji. Tłumaczenie przedszkolne ale skoro przekonuje to znaczy że umiejętnie podane propagandowo.
Jeśli wygrali ostatnie wybory przy aferach to oznacza że są dobrzy w propagandę. Również twierdząc że każdy błąd to wina opozycji. Tłumaczenie przedszkolne ale skoro przekonuje to znaczy że umiejętnie podane propagandowo.
No nie, to tylko znaczy, że poprzedni rząd był tak zły, że nawet nie umiejąc w propagandę można wygrać wybory.
Naprawdę uważasz że są dobrzy w propagandę? No cóż, sądzę że znam lepszych:)
Tyle że propaganda to nie wszystko, tzn nawet ci najlepsi w nią mogą na niej jechać tylko do czasu. I to się właśnie stało - w końcu SLD z 2005 przegrało, mimo posiadania WSZYSTKICH mediów, i podobnie PO w 2015 (acz wtedy był internet, więc system nie był tak domknięty jak w 2005).
Ale to nie zmienia faktu, że to nie PiS wygrał tylko PO przegrała tamte wybory. Jest takie zjawisko jak porażka na własne życzenie.
PiS jest tak dobry w propagandę że robi co może by przegrać, ale opozycja mu na to konsekwentnie nie pozwala.
To pis przypomniał taką zasadę z Młodych Wilków: "Jeśli kradniesz i złapią ciebie za rękę, mów że to nie twoja ręka".
Wcześniej oczywiście nikt nigdy nic - same czyste lilije Ty naprawdę w to wierzysz?
Naprawdę - ja nie mam nic przeciwko krytyce rządu, bo naprawdę jest za co. Skupmy się może na tym za co naprawdę jest krytykować, bo jest tego od groma.
Są kiepscy bardzo, ale w tle mają fatalną opozycję, więc mogą być kiepscy w propagandzie. Tvp bardziej razi niż TVN bo jest skierowana do innego odbiorcy i bardziej to widać, w samym manipulowaniu nie ma różnicy.
Ja cenię ten rząd za cyfryzację , zdalne i elektroniczne recepty, za to, że nie muszę wozić już płachty dowodu rejestracyjnego i właściwie rzadnych dokumentów, za przekierowanie mafia plus na 500 plus.
Nie cenie za to co robią od roku i za to jak chcą podwyższyć podatki w nowym ładzie. Nie cenię za wiarę w kolejne urzędy i rozrost biurokracji. Nie cenie za udział w programie my nie wsadzamy was, a wy nas. Nie cenie za wchodzenie USA do dupy. Za wycofywanie się z kluczowych ustaw.
Natomiast co do porównania paragonu. Nie ma znaczenia czy 5% w górę czy w dół, generalnie widać, że mają te same ceny przy zupełnie innych pieniądzach. Niestety wynika to z tego, że kraje zachodu wciąż czerpią zyski z bycia kolonizatorami i transferu zysku z krajów podległych.
To pis przypomniał taką zasadę z Młodych Wilków: "Jeśli kradniesz i złapią ciebie za rękę, mów że to nie twoja ręka".
Wcześniej oczywiście nikt nigdy nic - same czyste lilije Ty naprawdę w to wierzysz?
Naprawdę - ja nie mam nic przeciwko krytyce rządu, bo naprawdę jest za co. Skupmy się może na tym za co naprawdę jest krytykować, bo jest tego od groma.
Tak jak ich słucham to mi się czasem nasuwa - że opozycja winna. Absolutnie nie twierdzę że wcześniej byli nieskazitelni ale ci biją rekordy.
Właśnie takie analizy mają sens - a nie bicie piany i rzucanie nic nie znaczących sloganów. Bijącego pianę ciężko traktować poważnie. Tego opozycja i jej zwolennicy nie rozumieją i ciągle robią to samo od lat.
Ciekawy jestem, znajomy znalazł dowody na fałszowanie dokumentów w naszym mieście. Do tej pory prokuratura wszystko umarzała, bo władze z po, ale pod ochroną Dziwisza. Teraz jednak jest to bardzo grube, ciekaw jestem jak się potoczy
Nie no te e-recepty są udane i przerzucenie biurokracji do internetu. Chociaż składałam o nowy dowód przez net i to było mega, a teraz widzę na stronie gminy ogłoszenie, że ju nie można, bo zmieniły się wytyczne epidemiczne.
A w temacie cóż tam w polityce - mamy już od jakiegoś czasu sytuację na granicy z Białorusią. Łukaszenka próbuje powtórzyć manewr Erdogana, oczywiście nie ma (na szczęście) mocy, by powtórzyć to na większą skalę.
Na miejsce udają się politycy z totalnej opozycji robiąc np to:
Spodobał mi się jeden komentarz, pozwolę sobie zacytować: "Najlepsze jest to, że pod to powinien być jakiś paragraf. I jakby tego debila zamknęli, to znajdą się tacy, którzy by protestowali pod sądami. "
I drugi: "Ciekaw jestem jakie oni by tytuły dawali w przypadku jakiegoś konfliktu, albo gdyby istnieli w 1939 roku... "Obozy w Oświęcimiu, relacja zadowolonego uczestnika i wywiad z SS- manem", "Polscy bandyci zaatakowali SMS Schleswig-Holstein z półwyspu Westerplatte, znamy szczegóły"
Od lat powtarzam - największą i być może jedyną siłą PiS jest opozycja.
Komentarz
Rząd trzeba i należy krytykować zwłaszcza że jest za co - ale ja od tego abstrahuję w tym momencie.
Faktem jest że Polska w ciągu dekad się zmienia, i to wyraźnie na lepsze, ale tego nikt jakoś nie docenia ani w rozmowach, ani w komentarzach - natomiast wszystko co złe (albo nawet niekoniecznie złe) potrafimy podnieść do poziomu absurdu.
Tu leży problem. Naprawdę między Gomułką a totalnym krytykowaniem wszystkiego jest spora przestrzeń.
Było znacznie gorzej, bo przekaz medialny był w pełni jednolity - od TVP poprzez Polsat, do TVN - wszyscy mówili to samo. W zasadzie tylko TV Trwam była inna, no ale to jest nisza.
Podobnie jakieś niszowe gazetki i niszowe portale - a tak, to był Front Jedności Medialnej.
To jednak wielu ludziom załamującym ręce nad obecną propagandą w TVP - jakoś dziwnie nie przeszkadzało. Ciekawe czemu
Lewica natomiast umie doskonale - od Lenina, poprzez Hitlera, aż do obecnych lewaków.
Żeby nie było, coś tam pis wyszło, ale wiele popsuli i bilans ujemny.
Czy działania przy gospodarce wyszły na plus to się okaże. Na razie narzekamy w tym wątku na drożyznę.
To może pogadajmy o rzeczywistości
Przekleję z sąsiedniego wątka, bo ten wpis @Bambidu bardziej pasuje tu niż tam - mam nadzieję @Bambidu że nie masz mi tego za złe, oczywiście Twój wpis także tam pozostał. To jest właśnie to - u nas nie można niczego dobrego powiedzieć bo się zostaje Gomułką czy innym tego typu, a jeśli nawet się za coś (cokolwiek) rząd pochwali, to należy natychmiast dopowiadać, że rząd ma milion wad i nie chodzi o jego chwalenie, bo inaczej to już się zostanie wręcz zaszczutym (nie o tutejsze forum mi chodzi, powyższy przykład na zobrazowanie zjawiska które występuje w skali całego kraju).
Inna sprawa, że bardzo niewielu ludzi potrafi pochwalić za coś rząd którego nie popiera, a nawet pała niechęcią. Zwykłych ludzi, nie mówię o politykach - bo tam to już w ogóle (ale znam chwalebny wyjątek).
Nieskromnie przyznam że ja mam za co pochwalić poprzedni rząd, i wcale się nie kryguję by to robić - mimo że całościowo oceniam go bardzo źle. Mam również podobną sytuację z rządem SLD z lat 2001-5 - który oceniam też źle (acz odrobinę lepiej) - ogólnie to nie są ludzie z mojej bajki.
Ale co dobrego zrobili (niewiele ale jednak) - trzeba im oddać. Na tym polega uczciwość - po prostu.
A to nowość. Od kiedy? Przykłady jakieś? Z większą się nie da.
Naprawdę uważasz że są dobrzy w propagandę?
No cóż, sądzę że znam lepszych:)
Tyle że propaganda to nie wszystko, tzn nawet ci najlepsi w nią mogą na niej jechać tylko do czasu. I to się właśnie stało - w końcu SLD z 2005 przegrało, mimo posiadania WSZYSTKICH mediów, i podobnie PO w 2015 (acz wtedy był internet, więc system nie był tak domknięty jak w 2005).
Ale to nie zmienia faktu, że to nie PiS wygrał tylko PO przegrała tamte wybory.
Jest takie zjawisko jak porażka na własne życzenie.
PiS jest tak dobry w propagandę że robi co może by przegrać, ale opozycja mu na to konsekwentnie nie pozwala.
Ty naprawdę w to wierzysz?
Naprawdę - ja nie mam nic przeciwko krytyce rządu, bo naprawdę jest za co.
Skupmy się może na tym za co naprawdę jest krytykować, bo jest tego od groma.
Tvp bardziej razi niż TVN bo jest skierowana do innego odbiorcy i bardziej to widać, w samym manipulowaniu nie ma różnicy.
Ja cenię ten rząd za cyfryzację , zdalne i elektroniczne recepty, za to, że nie muszę wozić już płachty dowodu rejestracyjnego i właściwie rzadnych dokumentów, za przekierowanie mafia plus na 500 plus.
Nie cenie za to co robią od roku i za to jak chcą podwyższyć podatki w nowym ładzie.
Nie cenię za wiarę w kolejne urzędy i rozrost biurokracji.
Nie cenie za udział w programie my nie wsadzamy was, a wy nas.
Nie cenie za wchodzenie USA do dupy.
Za wycofywanie się z kluczowych ustaw.
Natomiast co do porównania paragonu. Nie ma znaczenia czy 5% w górę czy w dół, generalnie widać, że mają te same ceny przy zupełnie innych pieniądzach.
Niestety wynika to z tego, że kraje zachodu wciąż czerpią zyski z bycia kolonizatorami i transferu zysku z krajów podległych.
Absolutnie nie twierdzę że wcześniej byli nieskazitelni ale ci biją rekordy.
Bijącego pianę ciężko traktować poważnie. Tego opozycja i jej zwolennicy nie rozumieją i ciągle robią to samo od lat.
Będę pozytywnie zaskoczony jeśli sie to potoczy we właściwą stronę.
Ale ja stricte finansista jestem
Na miejsce udają się politycy z totalnej opozycji robiąc np to:
, a ich organ partyjny pisze następująco:
https://wyborcza.pl/7,75968,27488751,obalmy-zasieki-na-granicy-zaprotestujmy-w-duchu-obywatelskiego.html?disableRedirects=true
Spodobał mi się jeden komentarz, pozwolę sobie zacytować:
"Najlepsze jest to, że pod to powinien być jakiś paragraf. I jakby tego debila zamknęli, to znajdą się tacy, którzy by protestowali pod sądami. "
I drugi:
"Ciekaw jestem jakie oni by tytuły dawali w przypadku jakiegoś konfliktu, albo gdyby istnieli w 1939 roku... "Obozy w Oświęcimiu, relacja zadowolonego uczestnika i wywiad z SS- manem", "Polscy bandyci zaatakowali SMS Schleswig-Holstein z półwyspu Westerplatte, znamy szczegóły"
Od lat powtarzam - największą i być może jedyną siłą PiS jest opozycja.