A to, czego obligatoryjnie nie wolno bez pozwolenia stoi u mnie w biurze. Tam nie wolno im wchodzić pod żadnym pozorem jak mnie lub męża nie ma. Po kilku latach nie muszę zakluczac. Ale na wszelki wypadek jak oboje idziemy np w pole to zamykam bo Ulka niereformiwalna jest. Kosmetykow i chemii nie ruszają. Nie powiem, ze tak bylo zawsze ale nie zdradzę co zrobilam ogólnie to mam tyle o ile karne dzieci
@OlaOdPawlaMoje bezdzietne koleżanki potrafią mieć po 40 par butów, nie z ccc i nie po siostrze.
Uśmiałam się... Jestem bezdzietna, ale to nie o mnie... kilka par butów na krzyż... niektóre noszone latami aż do zdarcia. Fakt, że dość drogie ze sklepu z obuwiem ortopedycznym raczej, wygodne i lepszych marek.
Czy postulat o likwidacjęinstytucji tzw trójki klasowej ma szansę, czy raczej mrzonki @kociara ?
Bo dziś już było grubo w jednej klasie, nawet padła propozycja, żeby wrzucić nazwiska wszystkich do woreczka i wylosować 3 nieszczęśników (poprzedni skład kategorycznie się wymówił od funkcji)
Mrzonki @Rogaliku To jest mus i tyle. Generalnie to jest jakiś fenomen. Pomijam istotę tego tworu ale albo mamy klasy nadaktywistow albo trza łapankę robić. Nie mogłoby być normalnie...?
A konieczność powołania tzw trójki wynika z prawa, czy co?! Bo jak już słyszę, że "nie wyjdziemy stąd bez powołania trojki" to flaki mi się przewracają
Trójki nie mają umocowania w prawie oświatowym. To jest zwyczaj, li i jedynie. Tak naprawdę istotna jest Rada Rodziców, a ta nie musi być powiązana z trójkami klasowymi, tak się tylko przyjęło. Nieprawda że mus, dla rodzica na pewno nie, nikt nie może zmusić rodzica do uczestniczenia w tym.
A konieczność powołania tzw trójki wynika z prawa, czy co?! Bo jak już słyszę, że "nie wyjdziemy stąd bez powołania trojki" to flaki mi się przewracają
No właśnie mówię. Mus bo mus bo dyr sobie życzy i spazmów dostaje na myśl,że ich może nie być . Edukacja opiera się na wielu mus bo mus,niekoniecznie umocowanych prawnie
Trójki nie mają umocowania w prawie oświatowym. To jest zwyczaj, li i jedynie. Tak naprawdę istotna jest Rada Rodziców, a ta nie musi być powiązana z trójkami klasowymi, tak się tylko przyjęło. Nieprawda że mus, dla rodzica na pewno nie, nikt nie może zmusić rodzica do uczestniczenia w tym.
No dokładnie. Bo Rada Rodziców to twór umocowany prawnie ale musi być powołana sposrod rodziców uczniów Więc dla "ułatwienia" tworzy się te trójki,z trójek oddelegowuje się do zebrania z RR i wybiera na kolejny rok RR.
W przepisach prawa oświatowego nie funkcjonuje pojęcie trójki klasowej. Funkcjonuje natomiast pojęcie rady rodziców, która na terenie szkoły działa w oparciu o art. 53 i 54 ustawy o systemie oświaty (DzU z 2004 r. nr 256, poz. 2572 z późn.). Wspomniane artykuły stwierdzają, iż:
1.rada rodziców może działać na podstawie uchwalonego regulaminu,
2.może występować do organu prowadzącego oraz organu nadzoru pedagogicznego, dyrektora, rady pedagogicznej z wnioskami i opiniami dotyczącymi wszystkich spraw dotyczących szkoły,
3.może wspierać działalność statutową szkoły poprzez gromadzenie funduszy z dobrowolnych składek rodzicielskich.
Uprawnienia rady rodziców znajdują się w szkolnych statutach, w rozdziale „Organy Szkoły”. Zapisy statutowe mogą wyglądać następująco:
1.Radę Rodziców tworzą wszyscy rodzice uczniów szkoły.
2.Na poziomie każdej klasy tworzone są trójki klasowe.
3.Rada Rodziców uchwala swój regulamin, który nie może być sprzeczny ze statutem szkoły.
4.Rada Rodziców ma prawo do:
przedstawiania dyrektorowi i radzie pedagogicznej opinii rodziców w sprawach dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych szkoły; pomocy w doskonaleniu organizacji i warunków pracy szkoły;
współuczestniczenia w tworzeniu programu wychowawczego szkoły;
pomocy przy organizacji uroczystości, imprez i wycieczek klasowych;
gromadzenia środków finansowych przeznaczonych na potrzeby szkoły.
Jak wynika z powyższego, jakiekolwiek kompetencje w kwestiach szkolnych zarezerwowane są dla organu szkoły w postaci rady rodziców. Nie wymienia się żadnych uprawnień trójek klasowych. W skład trójki klasowej wchodzą: przewodniczący, jego zastępca oraz skarbnik. Są oni niejako łącznikami pomiędzy rodzicami danej klasy a radą rodziców, która wybierana jest spośród członków trójek klasowych.
A konieczność powołania tzw trójki wynika z prawa, czy co?! Bo jak już słyszę, że "nie wyjdziemy stąd bez powołania trojki" to flaki mi się przewracają
No właśnie mówię. Mus bo mus bo dyr sobie życzy i spazmów dostaje na myśl,że ich może nie być . Edukacja opiera się na wielu mus bo mus,niekoniecznie umocowanych prawnie
Ciekawe, czy rodzicielska gownoburza coś by dała...? U nas rodzic płaci, rodzic wymaga mogłoby się sprawdzić. Ale nie wiem, czy systemowy beton nie jest zbyt twardy, jednak istniejący rodxicielski aktyw zbyt gorliwy, a antyaktyw zbyt mało zdeterminowany...
Czy mogę się wciąć z pytaniem o recykling tekstyliów? Kiedyś być może @OlaOdPawla pisała że u nich ktoś odbiera takie nagromadzone szmaty. Mam już bardzo duży wór. Nie bardzo wiem co z tym zrobić. Pojemniki PCK? To nie są dobre ubrania to są podarte rzeczy.
@Mamuna Western Union albo MoneyGram. To bardzo popularne na Ukrainie, bo tam nie mają paypala. I szybkie. Western Union - zakładasz sobie konto i przez nie płacisz (uwaga - nie pomyl imienia z nazwiskiem). Szybko też można poszukać punktów gdzie zrobisz taki przelew, więcej jest tych Western niż MoneyGram. Robią to niektóre banki, kantory, bank pocztowy. Przelewałam tak na Ukrainę pieniądze wiele razy. Tylko jak to zrobisz, to podaj, że to wsparcie dla rodziny, nigdy że to zakupy. Po wpłacie pieniądze są natychmiast do odbioru.
Czy nauczyciel może zadac uczniom NA WAKACJE(z terminem oddania 2 wrxesnia) do przerobienia i opracowania 8 lektur? Kl. 7. Opracowanie polega na przygotowaniu kilkustronicowej pracy, do każdej lektury, z ilustracją, streszczeniem, opinią, cytatem i jego znaczeniem itp.
Bo się u nas zdarzyło, rodzice, nie wiem dlaczego nie zaprotestowali, mojego syna ominęło, bo zwiał na ed, ale obawiam się, że może mu pani zadać tak rzutem na taśmę, bo wrócił w tym roku do systemu i tej samej pani
Jak egzekwujecie u dzieci poszanowanie Waszej własnosci,przestrzeni? Bo ja zaczynam planować normalnie jakies wymyslne kary w temacie. Sto razy mowiłam,ze nasza sypialnia jest wylączona z zabaw, wczoraj wchodzę, cała posciel zostawiona na podłodze, jakies ich bibeloty porozwalane. Moje kosmetyki-proszę, tłumaczę, znowu znalazłam za wanną balagan, zmarnowane, pomieszane, brudno. Mam dość.
A duze te dzieci czy jakis drobiazg? Za kosmetyki i niszczenie to bym się wkurzyla...
Takie opracowania już robili, siedzieliśmy kurna po nocach.
Ogólnie pomysł niezły, szczególnie z tym cytatem, z uzasadnieniem dlaczego ten, albo napisanie swojej opinii. Ale nie na raz po kilka lektur, albo na wakacje
Czy nauczyciel może zadac uczniom NA WAKACJE(z terminem oddania 2 wrxesnia) do przerobienia i opracowania 8 lektur? Kl. 7. Opracowanie polega na przygotowaniu kilkustronicowej pracy, do każdej lektury, z ilustracją, streszczeniem, opinią, cytatem i jego znaczeniem itp.
Bo się u nas zdarzyło, rodzice, nie wiem dlaczego nie zaprotestowali, mojego syna ominęło, bo zwiał na ed, ale obawiam się, że może mu pani zadać tak rzutem na taśmę, bo wrócił w tym roku do systemu i tej samej pani
chyba kogoś pogrzało, żeby przeczytać i opracować wg tego co piszesz 8 lektur z kl 8 to wakacje moga być za krótkie...
Męcz męcz @Rogalikowa kiedy tylko chcesz Najwyżej potem mi moczki wyślesz inpostem
Noszzzz kurde No nie. Na wakacje się niczego nie zadaje Można co najwyżej ładnie poprosić,pogadać,przekonać itp,że np fajnie coś przeczytać (niekoniecznie lekturę jednak),obejrzeć,zrobić coś fajnego itp. No ale zadanie domowe i to w taki sposób??? Już by taki nauczyciel u mnie na dywaniki był
Dzięki za odpowiedź. Tam potem jeszcze inny kwiatek wyskoczył. Zresztą pani chyba już wie, że nie mogła dać takiego zadania i jakoś dziwnie się wycofuje z krzywda dla tej jednej osoby, która się zawzięła i zrobiła.
Nie wiem tylko dlaczego dzieci i rodzice nie protestowali w czerwcu?! Nas nie było to nie mogłam wyrazić swojej opinii
Komentarz
Po kilku latach nie muszę zakluczac. Ale na wszelki wypadek jak oboje idziemy np w pole to zamykam bo Ulka niereformiwalna jest.
Kosmetykow i chemii nie ruszają. Nie powiem, ze tak bylo zawsze ale nie zdradzę co zrobilam ogólnie to mam tyle o ile karne dzieci
Uśmiałam się...
Jestem bezdzietna, ale to nie o mnie... kilka par butów na krzyż... niektóre noszone latami aż do zdarcia.
Fakt, że dość drogie ze sklepu z obuwiem ortopedycznym raczej, wygodne i lepszych marek.
Bo dziś już było grubo w jednej klasie, nawet padła propozycja, żeby wrzucić nazwiska wszystkich do woreczka i wylosować 3 nieszczęśników (poprzedni skład kategorycznie się wymówił od funkcji)
To jest mus i tyle.
Generalnie to jest jakiś fenomen. Pomijam istotę tego tworu ale albo mamy klasy nadaktywistow albo trza łapankę robić.
Nie mogłoby być normalnie...?
Nieprawda że mus, dla rodzica na pewno nie, nikt nie może zmusić rodzica do uczestniczenia w tym.
Edukacja opiera się na wielu mus bo mus,niekoniecznie umocowanych prawnie
Bo Rada Rodziców to twór umocowany prawnie ale musi być powołana sposrod rodziców uczniów
Więc dla "ułatwienia" tworzy się te trójki,z trójek oddelegowuje się do zebrania z RR i wybiera na kolejny rok RR.
W przepisach prawa oświatowego nie funkcjonuje pojęcie trójki klasowej. Funkcjonuje natomiast pojęcie rady rodziców, która na terenie szkoły działa w oparciu o art. 53 i 54 ustawy o systemie oświaty (DzU z 2004 r. nr 256, poz. 2572 z późn.). Wspomniane artykuły stwierdzają, iż:
1.rada rodziców może działać na podstawie uchwalonego regulaminu,
2.może występować do organu prowadzącego oraz organu nadzoru pedagogicznego, dyrektora, rady pedagogicznej z wnioskami i opiniami dotyczącymi wszystkich spraw dotyczących szkoły,
3.może wspierać działalność statutową szkoły poprzez gromadzenie funduszy z dobrowolnych składek rodzicielskich.
Uprawnienia rady rodziców znajdują się w szkolnych statutach, w rozdziale „Organy Szkoły”. Zapisy statutowe mogą wyglądać następująco:
1.Radę Rodziców tworzą wszyscy rodzice uczniów szkoły.
2.Na poziomie każdej klasy tworzone są trójki klasowe.
3.Rada Rodziców uchwala swój regulamin, który nie może być sprzeczny ze statutem szkoły.
4.Rada Rodziców ma prawo do:
przedstawiania dyrektorowi i radzie pedagogicznej opinii rodziców w sprawach dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych szkoły; pomocy w doskonaleniu organizacji i warunków pracy szkoły;
współuczestniczenia w tworzeniu programu wychowawczego szkoły;
pomocy przy organizacji uroczystości, imprez i wycieczek klasowych;
gromadzenia środków finansowych przeznaczonych na potrzeby szkoły.
Jak wynika z powyższego, jakiekolwiek kompetencje w kwestiach szkolnych zarezerwowane są dla organu szkoły w postaci rady rodziców. Nie wymienia się żadnych uprawnień trójek klasowych. W skład trójki klasowej wchodzą: przewodniczący, jego zastępca oraz skarbnik. Są oni niejako łącznikami pomiędzy rodzicami danej klasy a radą rodziców, która wybierana jest spośród członków trójek klasowych.
Kiedyś być może @OlaOdPawla pisała że u nich ktoś odbiera takie nagromadzone szmaty. Mam już bardzo duży wór. Nie bardzo wiem co z tym zrobić.
Pojemniki PCK?
To nie są dobre ubrania to są podarte rzeczy.
@kociara jeszcze ciebie pomęczę
Bo się u nas zdarzyło, rodzice, nie wiem dlaczego nie zaprotestowali, mojego syna ominęło, bo zwiał na ed, ale obawiam się, że może mu pani zadać tak rzutem na taśmę, bo wrócił w tym roku do systemu i tej samej pani
Takie opracowania już robili, siedzieliśmy kurna po nocach.
Ogólnie pomysł niezły, szczególnie z tym cytatem, z uzasadnieniem dlaczego ten, albo napisanie swojej opinii. Ale nie na raz po kilka lektur, albo na wakacje
Najwyżej potem mi moczki wyślesz inpostem
Noszzzz kurde
No nie. Na wakacje się niczego nie zadaje
Można co najwyżej ładnie poprosić,pogadać,przekonać itp,że np fajnie coś przeczytać (niekoniecznie lekturę jednak),obejrzeć,zrobić coś fajnego itp.
No ale zadanie domowe i to w taki sposób???
Już by taki nauczyciel u mnie na dywaniki był
Nie wiem tylko dlaczego dzieci i rodzice nie protestowali w czerwcu?! Nas nie było to nie mogłam wyrazić swojej opinii