Wątek z pytaniami niepasującymi do żadnego innego wątku

1106107109111112168

Komentarz

  • OlaOdPawla powiedział(a):

    @Izka większość wielodzietnych nie ubiera się w galeriach. My jesteśmy w niezłej sytuacji finansowej, a i tak ratujemy się vinted i starszymi koleżankami. Wydajemy dużo więcej na jedzenie, które ma niski vat, niż na ciuchy. Moje bezdzietne koleżanki potrafią mieć po 40 par butów, nie z ccc i nie po siostrze.

    Nu ale te 40 to kaprys nie konieczność, jak chcą płacić więcej vat to ich sprawa.
  • Ale nie chodzi o to, czy konieczność, tylko o to, kto ile dorzuca do worka.
  • Po to jest ten worek, że niekoniecznie ten, co więcej dorzuca, więcej wyjmuje.
  • My kiedyś wrzucaliśmy w cholerę dużo. Teraz mniej.
    Bywa.
    Podziękował(a) 1Bea
  • edytowano września 2022
    .
  • Myślę, że nie da się wszystkiego dzielić po równo. Różne są potrzeby różnych ludzi. Ktoś nie ma dzieci lub ma tylko jedno i ma pretensje, że za mało dostał, ale nie wiadomo co go za chwilę spotka. Moze za to np. na leczenie swoje lub członka rodziny wyciągnie z tego wspólnego worka więcej niż inni. A może jakaś inna potrzeba się pojawi. Różnie bywa.

    Podziękował(a) 2Izka OlaOdPawla
  • Często starsi ludzie się burzą, że po co 500+ , jeśli oni dali radę wychować dzieci bez tego. Jednak to były zupełnie inne czasy. Mój tata np dostał mieszkanie z firmy w której pracował.Poszedł tam, bo było ogłoszenie, że przyjmą do pracy i dają mieszkanie. Nie trzeba było brać kredytu i spłacać latami. Później pracował w kopalni, wszystkie wczasy były nad morzem w ośrodkach, dofinansowane.
    Teść pracował na kolei, dostał też piękne 4 pokojowe mieszkanie.
    Książki dzieci miały po poprzednich rocznikach, nie trzeba było nic kupować. To są naprawdę zupełnie inne realia życia.
  • To mam pecha, bo nie jestem ani aż tak stara ani az tak młoda, żeby coś dostawać

    Biednemu zawsze chleb masłem do podłogi... :D :D :D
    Podziękował(a) 4Agnicha Bea Nigella Rogalikowa
  • W tej całej dyskusji umyka jeden istotny fakt. Zostawiając na boku sensowność transferów socjalnych, trzeba pamiętać, ze te pieniądze nie są że zrównoważonego budżetu, gdzie wpływy = wydatki. To są większości pożyczone pieniądze. Na przyszły rok zaplanowano deficyt na kwotę 60 miliardów zł. Rząd chce pożyczyć 60 miliardów! Podzielcie sobie to przez ilość Polaków, albo lepiej pracujących Polaków. Tyle pieniędzy będziemy musieli oddać, a raczej nasze dzieci. I to tylko za przyszły rok! Mnie to przeraża.
    Podziękował(a) 3agnieszkamama Bea Juka
  • Juka powiedział(a):

    To mam pecha, bo nie jestem ani aż tak stara ani az tak młoda, żeby coś dostawać

    Biednemu zawsze chleb masłem do podłogi... :D :D :D

    Ej, Twoja młoda ma 17. Nie bierzecie 500 na Nią?
  • edytowano września 2022
    Na nią tak. 500 więcej dają, 2000 więcej zabierają, dosłownie Ale dopiero takie dyskusje mi uświadamiają, że jestem cielę i nie wiem, ile można było dostac , zamiast siedzieć i marudzić :D
    (W sensie, wystarczyło sie wcześniej albo później urodzić)
    Podziękował(a) 1Agnicha
  • Na co ma być przeznaczone to 60 mld?
  • Ej no, wystarczy nic nie mieć i być szczęśliwym
    Mspanc
  • Darek powiedział(a):

    W tej całej dyskusji umyka jeden istotny fakt. Zostawiając na boku sensowność transferów socjalnych, trzeba pamiętać, ze te pieniądze nie są że zrównoważonego budżetu, gdzie wpływy = wydatki. To są większości pożyczone pieniądze. Na przyszły rok zaplanowano deficyt na kwotę 60 miliardów zł. Rząd chce pożyczyć 60 miliardów! Podzielcie sobie to przez ilość Polaków, albo lepiej pracujących Polaków. Tyle pieniędzy będziemy musieli oddać, a raczej nasze dzieci. I to tylko za przyszły rok! Mnie to przeraża.

    Przecież z tego, co wiem, nikt tego nikomu oddawał nie będzie.
  • Mamaw powiedział(a):

    Myślę, że nie da się wszystkiego dzielić po równo. Różne są potrzeby różnych ludzi. Ktoś nie ma dzieci lub ma tylko jedno i ma pretensje, że za mało dostał, ale nie wiadomo co go za chwilę spotka. Moze za to np. na leczenie swoje lub członka rodziny wyciągnie z tego wspólnego worka więcej niż inni. A może jakaś inna potrzeba się pojawi. Różnie bywa.

    Tak, ale choroba się pojawia, a dzieci to nasza decyzja.
    Podziękował(a) 2agnieszkamama joanna_1991
  • Wiele chorób też pojawia się jako skutek.
    Podziękował(a) 3Barbasia Bea Izka
  • edytowano września 2022
    No tak, ale to tylko odnośnie korzystania ze wspólnego worka. Choroba czasem też się pojawia na " własne życzenie" przez palenie, źle odżywianie, ryzykowne zachowania itp
    Podziękował(a) 2Agnieszka88 OlaOdPawla
  • Juka powiedział(a):

    To mam pecha, bo nie jestem ani aż tak stara ani az tak młoda, żeby coś dostawać

    Biednemu zawsze chleb masłem do podłogi... :D :D :D

    Wolne żarty! Biednemu... MASŁEM? :o

  • edytowano września 2022
    Zdezaktualizowało się, fakt :D
    Teraz lepiej pasuje marmoladą , bez cukru ;)
  • Juka powiedział(a):

    To mam pecha, bo nie jestem ani aż tak stara ani az tak młoda, żeby coś dostawać

    Biednemu zawsze chleb masłem do podłogi... :D :D :D

    Załapałam się na rok 500+, nawet wychowawczy miałam niepłatny, do gina w ciąży prywatnie, teraz jest lepiej, bo prywatni podpisują umowy z NFZ. Dziecko urodzone w zamartwicy, cała rehabilitacja, neurolog itp.prywatnie, mama emerytka nam pomagała.
    Jak mi teraz ktoś mówi, że dzieci mają oddać za wykształcenie, to piany dostaję.
    Podziękował(a) 1Bea
  • Mogłabym w zasadzie wskrzesić moją firmę i wiem, że bym zarabiała, ale już musiałabym płacić normalny ZUS plus inne obciążenia, a emerytura nadal najniższa.
    Dlatego bardziej opłaca mi się odprowadzać podatek za granicą, po przepracowaniu kilku lat dostanę dodatek do emerytury w wysokości podobnej do mojej marnej emerytury po 30 latach pracy w PL.
    O opiece zdrowotnej, dopłacie do leków itp.nie wspomnę. Aaa i przyszło mi pismo, że należy mi się prawdopodobnie rodzinne na studentkę.
    Ja pierdziuu płakać się chce z żalu i złości.
    Plują mi w twarz, aż świata nie widzę i nie mam argumentów żeby zatrzymać dzieci w PL.
    Mi jest naprawdę bardzo przykro, że Polska ma w tyle pracujących.
    Podziękował(a) 4Bea Ewasz Juka kociara
  • Bagata powiedział(a):

    Darek powiedział(a):

    W tej całej dyskusji umyka jeden istotny fakt. Zostawiając na boku sensowność transferów socjalnych, trzeba pamiętać, ze te pieniądze nie są że zrównoważonego budżetu, gdzie wpływy = wydatki. To są większości pożyczone pieniądze. Na przyszły rok zaplanowano deficyt na kwotę 60 miliardów zł. Rząd chce pożyczyć 60 miliardów! Podzielcie sobie to przez ilość Polaków, albo lepiej pracujących Polaków. Tyle pieniędzy będziemy musieli oddać, a raczej nasze dzieci. I to tylko za przyszły rok! Mnie to przeraża.

    Przecież z tego, co wiem, nikt tego nikomu oddawał nie będzie.
    To są pieniądze pożyczone poprzez emisję obligacji. I to dobrze oprocentowanych. I te obligacje nasze kochane Państwo będzie musiało wykupić. Jak nie będzie go stać, to wyemituje nowe na kwotę starych + oprocentowanie i tak w koło Macieju. Trzeba je będzie oddać do ostatniej złotówki.
    Podziękował(a) 2agnieszkamama Juka
  • Mamaw powiedział(a):

    Na co ma być przeznaczone to 60 mld?

    Cały budżet proponowany na 2023 to:

    1. Zarządzanie państwem 4,27 mld
    2. Bezpieczeństwo wewnętrzne i porządek publiczny 26,10 mld
    3. Edukacja wychowanie i opieka 64,05 mld
    4. Zarządzanie finansami państwa i mieniem państwowym (dla wyjaśnienia: rezerwy celowe i ogólne, składka do budżetu UE, subwencja dla samorządów i KOSZTY OBSŁUGI DŁUGI) 335,55 mld
    5. Polityka gospodarcza kraju 17,58 mld
    6. Gospodarka przestrzenna, budownictwo i mieszkalnictwo 2,18 mld
    7. Kultura fizyczna 3,18 mld
    8. Kultura i dziedzictwo narodowe 4,49 mld
    9. Szkolnictwo wyższe i nauka 34,08 mld
    10. Bezpieczeństwo zewnętrzne i nienaruszalność granic 84,55 mld
    11. Środowisko 13,50 mld
    12. Zabezpieczenie społeczne i wspieranie rodziny (w tym wszystkie "stare" emerytury, mundurowe, 13, 14 itp. 482,42 mld, wspieranie rodziny - 14,87 mld) 541,46 mld
    13. Rynek pracy 15,27 mld
    14. Polityka zagraniczna 2,94 mld
    15. Sprawy obywatelskie 3,21 mld
    16. Kształtowanie rozwoju regionalnego kraju 19,28 mld
    17. Sprawiedliwość 19,79 mld
    18. Transport i infrastruktura transportowa 31,55 mld
    19. Zdrowie 19,32 mld
    20. Polityka rolna i rybacka 20,33 mld
    21. Koordynacja działalności oraz obsługa administracyjna i techniczna 1,69 mld

    Wszystko można sprawdzić na stronach rządowych. Rozpisane na zadania, w tabelkach itp.
    Podziękował(a) 2Juka Mamaw
  • Możecie polecić jakieś słuchawki z aktywną redukcją szumów, niedrogie raczej? Budowlane dokonały żywota a tu zaraz za ED się będę brac ;)
  • Pietruszkowa powiedział(a):

    Możecie polecić jakieś słuchawki z aktywną redukcją szumów, niedrogie raczej? Budowlane dokonały żywota a tu zaraz za ED się będę brac ;)

    Syn ma takie super, zapytam i napisze Ci. On je kupił w jakiejś fajnej promocji.
    Podziękował(a) 1Pietruszkowa
  • Dokładnie Ola. Dziękuję za szczerość.
    Darek powiedział(a):

    W tej całej dyskusji umyka jeden istotny fakt. Zostawiając na boku sensowność transferów socjalnych, trzeba pamiętać, ze te pieniądze nie są że zrównoważonego budżetu, gdzie wpływy = wydatki. To są większości pożyczone pieniądze. Na przyszły rok zaplanowano deficyt na kwotę 60 miliardów zł. Rząd chce pożyczyć 60 miliardów! Podzielcie sobie to przez ilość Polaków, albo lepiej pracujących Polaków. Tyle pieniędzy będziemy musieli oddać, a raczej nasze dzieci. I to tylko za przyszły rok! Mnie to przeraża.

    Juka powiedział(a):

    Na nią tak. 500 więcej dają, 2000 więcej zabierają, dosłownie Ale dopiero takie dyskusje mi uświadamiają, że jestem cielę i nie wiem, ile można było dostac , zamiast siedzieć i marudzić :D
    (W sensie, wystarczyło sie wcześniej albo później urodzić)

    Juka powiedział(a):

    Na nią tak. 500 więcej dają, 2000 więcej zabierają, dosłownie Ale dopiero takie dyskusje mi uświadamiają, że jestem cielę i nie wiem, ile można było dostac , zamiast siedzieć i marudzić :D
    (W sensie, wystarczyło sie wcześniej albo później urodzić)

    Nie,trzeba było mniej nadgodzin albo ruch brać,wtedy może jakiś dodatek rodzinny by skapnal, z tytułu niskich Dochodów >:)


  • Ja tylko chciałam napisać,że te pochwalne teksty Idy jak to PiS uchronił naszą ojczyznę przed hordami uchodźców muzułmańskich to nie jest prawdą.
    Owszem,taka była narracja ,taki dzielny PiS.
    A prawda taka,że wcale takich tłumów jak do innych krajów walą by nie było.
    Nasi dziarscy,młodzi patrioci juz by o to zadbali a i zasiłki u nas marne.
    No i urzędnicza kultura bycia daleko za lasami w porównaniu z tą zachodnią B) więc zastraszyć by nie dało się.
    Nie jesteśmy po prostu atrakcyjni
    Podziękował(a) 2Bea kitek
  • agnieszkamama powiedział(a):

    Dokładnie Ola. Dziękuję za szczerość.

    Darek powiedział(a):

    W tej całej dyskusji umyka jeden istotny fakt. Zostawiając na boku sensowność transferów socjalnych, trzeba pamiętać, ze te pieniądze nie są że zrównoważonego budżetu, gdzie wpływy = wydatki. To są większości pożyczone pieniądze. Na przyszły rok zaplanowano deficyt na kwotę 60 miliardów zł. Rząd chce pożyczyć 60 miliardów! Podzielcie sobie to przez ilość Polaków, albo lepiej pracujących Polaków. Tyle pieniędzy będziemy musieli oddać, a raczej nasze dzieci. I to tylko za przyszły rok! Mnie to przeraża.

    Juka powiedział(a):

    Na nią tak. 500 więcej dają, 2000 więcej zabierają, dosłownie Ale dopiero takie dyskusje mi uświadamiają, że jestem cielę i nie wiem, ile można było dostac , zamiast siedzieć i marudzić :D
    (W sensie, wystarczyło sie wcześniej albo później urodzić)

    Juka powiedział(a):

    Na nią tak. 500 więcej dają, 2000 więcej zabierają, dosłownie Ale dopiero takie dyskusje mi uświadamiają, że jestem cielę i nie wiem, ile można było dostac , zamiast siedzieć i marudzić :D
    (W sensie, wystarczyło sie wcześniej albo później urodzić)

    Nie,trzeba było mniej nadgodzin albo ruch brać,wtedy może jakiś dodatek rodzinny by skapnal, z tytułu niskich Dochodów >:)


    No mówiłam, że ze mnie finansowa dupa wołowa. Myślałam, że jak chcę mieć pieniążek to muszę zapracować :blush:
    Podziękował(a) 3agnieszkamama Bea Ewasz
  • Fuch a nie ruch ,miało być
  • Dlatego mieli być u nas osiedlani z przydziału i zawracanie z innych krajów, jeśli by się oddalili. Ten pomysł był naprawdę głupi.

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik