Tak tak Polska taka najgorsza, Polacy debile dlatego przy takich warunkach mieszkania w innych lepszych miejscach siedzimy dalej w tej paskudnej Polsce i marudzimy. Nie żebym jakoś była zachwycona metodami zarządzania państwem przez PiS (wręcz przeciwnie) ale komentowanie ich głupich poczynań zawsze kończy się stwierdzeniami jaka ta Polska jacy to Polacy. Ciekawe, że zawsze to re same osoby piszą
Tak tak Polska taka najgorsza, Polacy debile dlatego przy takich warunkach mieszkania w innych lepszych miejscach siedzimy dalej w tej paskudnej Polsce i marudzimy. Nie żebym jakoś była zachwycona metodami zarządzania państwem przez PiS (wręcz przeciwnie) ale komentowanie ich głupich poczynań zawsze kończy się stwierdzeniami jaka ta Polska jacy to Polacy. Ciekawe, że zawsze to re same osoby piszą
Bo najfajniej chwalić PIS wydając pieniądze zarobione przez męża za granicą. To dopiero odlot
A co to, Polacy to Żydzi że nie można ich skrytykować? Ja narzekam na niektórych Polaków, konkretnych. Ale co do zasady, ani my lepsi ani gorsi niż inne nacje....
I w sumie mam taką rozkminę, skoro młodzież po studiach podejmująca pracę za granicą powinna oddać za studia, to czy młodzież ucząca się w PL, której rodzice płacą podatki za granicą, nie powinna płacić za naukę i leczenie. Wiem, teraz strzelam sobie w kolano, bo wychodzi, że moja rodzina powinna wszystko, oddać za studia i płacić za studia
Naprawdę @Ida nie bierz tego do siebie, ale skoro PIS taki zarąbisty, to dlaczego nie da się zapewnić podstawy czyli utrzymania z pracy w tym zarąbiście rządzonym kraju.
Zal mi, ze duza część społeczeństwa lyka te bzdury rządowej szczujni jak pelikan. Wszystko w imię idei, ze mnie to nie dotyczy. Niestety dotyczy. Tych, co korzystają z roznych dóbr łaskawie rzucanych przez rzad jeszcze bardziej, niz tych co do wora wkładają. I nie tylko o finansach mysle, ale o światopoglądzie, mentalnosci i innych "dobrach".
Tak tak Polska taka najgorsza, Polacy debile dlatego przy takich warunkach mieszkania w innych lepszych miejscach siedzimy dalej w tej paskudnej Polsce i marudzimy. Nie żebym jakoś była zachwycona metodami zarządzania państwem przez PiS (wręcz przeciwnie) ale komentowanie ich głupich poczynań zawsze kończy się stwierdzeniami jaka ta Polska jacy to Polacy. Ciekawe, że zawsze to re same osoby piszą
Przepraszam, ale trochę ten wpis histeryczny. To,że się punktuje pewne rzeczy, to chyba cześć dyskusji? Gdzie padło,że Polacy to debile a Polska najgorsza? Trochę jak rozmowa z pisbetonem,jak mój tata. Nie podoba mi się,że PiS to czy tamto. Piana: to glosujcur na Tuska i zobaczycie !!!!!!
Ludzie, trochę dystansu . Założyliśmy rodzinę w Polsce bardzo świadomie, nie wyjadę jeśli naprawdę życie mnie nie zmusi. Ale jako obywatel mam prawo komentować,mieć subiektywne odczucia,opinie itp.
Szkoda, że nie mozna dwa razy podziękować. Bylo takie powiedzenie jak bylam w wojsku w dobrych czasach szkoły wyższej: Nie wydziwiaj, nie podskakuj, siad na dupę i przytakuj. Bardzo w punkt i dzisiaj
Państwo daje to wymaga. Nie żyje z panstaw a z pracy. Nie podoba mi się wielw i krytykuję. JA i mnie podobni pracujacy do tego wkładają. I uważam, że mam prawo do swoich wymagan. A zem glupia blondynka to i tak sobie brak zrozumienia do wlasnych przekonan hoduję..
I smiem twierdzic, ze za tego Tuska bylo mi lepiej. Nie wyzywano mnie od złodziei, nie okradano z każdej nadwyzki ponad czubek miski ryzu. Za wynagrodzenie niewielkie, bo nie zarabialismy wiele spokojnie przy samopomocy moglismy się utrzymac. Dzis mimo pińcetplusów nie jest lekko. Odpukac, dzieki Bogu nie glodujemy. Ale nie wiem co będzie dalej. Mam świadomość, że moja praca nierozerwalnie zwiazana jest z innymi pracodawcami. A tych coraz mniej.
Szczucie genderami, cudzoziemcami czy co tam heszcze o kant dupy mozna potluc. Do mnie nie przemawialo nigdy. Moze mam szczęście, bo w środowisku nie mamy takich problemów. Moi sasiedzi nie wytykają palcami innosci jaka by nie była. Zresztą juz o tym pisalam. Nie będę powtarzać. I ten wielki pis co to nas uchronil przed tą straszną tragedia genderow, rozrzutnosci na uchodzcow, braku religii, seksualizacji społeczeństwa i co tam jrszcze sam sobie wpisz wszystkie te rzeczy zaakceptowal i wsparl w osobach Ukraincow i reszty dobra jakie tu naszło. Tylko tamtych chrześcijański narod nie chcual, choć uchodzcy wojenni bonp Aleppo nie jes tuz za granicą. Donbas jest w kraju osciennym, więc nalezy sie spuszczać,, bo tam wojna. Przypominam, ze ta wojna trwa tam od lat a wojen na świecie wiele. Hipokryzja. Mspanc
Przecież też macie socjal w innych krajach i nierobów tam macie i wyzyskiwaczy. No to jak?
no jest socjal i wspomaganie rodzin - i słusznie. Tylko chyba nie pociąga to za sobą co chwila zwiększenia obciążeń dla tych którzy takich zasiłków nie pobierają i którzy na nie pracują. W styczniu znow idą w górę składki dla DG, kolejne tysiące małych firm, z których uczciwie utrzymywały się małe rodziny zamkną sie bo nie będzie ich stać na opłacenie ZUS (a kredyty wzięte na dzialaność dalej pozostaną do spłaty). I nie martwi Cię @Rusałka że tym dzieciom pogorszy się (często bardzo mocno) jakość życia? Ich rodzice też pracowali uczciwie i teraz tracą to na co ciężko harowali (tak, tak, rodzice małodzietni też ciężko pracują, tak jak twój mąż). Problemem nie jest to że ktoś dostaje wsparcie (bo jak pisałam, uważam ze jest słuszne) ale to że nieustannie i w coraz większym stopniu odbiera sie uczciwie pracującym efekty ich pracy i niestety nie dotyczy to bogaczy, ale zwykłych rodzin, żyjących na całkiem przeciętnym poziomie, które za chwilę będą się kwalifikować do zasiłków. I myślę ze to właśnie dzieli społeczeństwo, a nie sam fakt że udziela się komuś wsparcia.
Dokładnie. Do tego dochodzi poniżanie pracujacych. Publiczne wspieranie bylejakosci, cwaniactwa, nieudacznictwa i lenistwa. I wytykanie komu "dano". Jaka to rodzina jest wazna. Jest. I owszem jest i powinna byc wspierana. Tylko to, co sie za poparviem ostatie czasy dzieje to w zawoalowany sposob obrzydzanie człowieka. A wsparcie nie jest bezinteresowne. I nie jest po to, by nam bylo lepiej. Jest po to, by zakupic poparcie. Wiele osob jakie mam przyjemnosc spotykac niestety mimo wielu wątpliwości i niecheci nawet zagłosują na pisy. Bo jak przyjdzie inny to im zabierze. Ot motywacja pelnego brzucha Ja to tak odbieram
@kitek martwi mnie dlatego nie będę dokładać im narzekając w lewo i w prawo bo to nic nie da i im i mnie. Nie będę też mieć wyrzutów sumienia, że pobieram świadczenia bo innym gorzej. Nie rozumiem czemu mnie pytasz o to...tylko dlatego, że biorę ile wlezie? No bo trochę się robi my-wy. A wcale tak nie jest.
Tzn mi ideowo bliżej do PiS niż po. Totalnie. Ale w tej kwestii też słabo. Tyle gadania o wstawaniu z kolan --> kpo, kamienie milowe.... Patriotyzm----> co z ofiarami Wołynia??? Totalny brak woli politycznej o cojones,by to ruszyć Gadanie o moralności,gender itp. ---> jakaś oferta dla młodych,coś? Praca,umiar, pokora...( B. Szydło)---> LOL, aż się nie chce pisać... Pani z poczty, wybory kopertowe( to ten umiar), babole ustawodawcze, cały cyrk covidowy( lasy, cmentarze itp)
Jestem załamana,bo podejrzewam,że następne wybory wygra druga strona i zwiąże się jakaś bieda koalicja. Ale ja na PiS już nie zagłosuje, sumienie mi nie pozwala. Być może potrzebują spaść z piedestału i przemyśleć,bo idą w złym kierunku.i nas tam ciągną.
@kitek martwi mnie dlatego nie będę dokładać im narzekając w lewo i w prawo bo to nic nie da i im i mnie. Nie będę też mieć wyrzutów sumienia, że pobieram świadczenia bo innym gorzej. Nie rozumiem czemu mnie pytasz o to...tylko dlatego, że biorę ile wlezie? No bo trochę się robi my-wy. A wcale tak nie jest.
nie powinnaś mieć wyrzutów że bierzesz - problem nie w tym, że dają tylko w tym że szukają źródła nie tam gdzie powinni. Napisałam do Ciebie bo pisałaś ze ludzi to oburza i chciałam spróbować wyjaśnić co dokładnie ludzi tak porusza i co własnie doprowadza do podziału my-wy.
Tylko inaczej się kształtują koszty utrzymania małej a dużej rodziny. Jak zostałam kiedyś z mężem i jednym dzieckiem, bo reszta była na wyjeździe, to zdumiałam się jak mało możemy wydawać...
@kitek martwi mnie dlatego nie będę dokładać im narzekając w lewo i w prawo bo to nic nie da i im i mnie. Nie będę też mieć wyrzutów sumienia, że pobieram świadczenia bo innym gorzej. Nie rozumiem czemu mnie pytasz o to...tylko dlatego, że biorę ile wlezie? No bo trochę się robi my-wy. A wcale tak nie jest.
Ale to " nie będę mieć wyrzutów sumienia...." Brzmi jak odwrócone: dlaczego mam finansować ze swoich podatków socjale dla dużych rodzin i martwić się,że im ciężej? To jest myślenie np.jednodzietnych,którzy licząc swoje możliwości nie decydują się na kolejne dzieci,bo nie bce im " jakoś to będzie". Punkt widzenia zależy mocno od punktu siedzenia. Tak przynajmniej myślę.
Pomagać należy potrzebującym, a nie wyborcom. Są biedni i zamożni wielodzietni, małodzietni, średniodzietni, emeryci, młodzi, a chorzy, młodzi, bogaci i z dużych miast a pomaga się tym, którzy potrzebują.
Ja ci @Rusałka z całego serca życzę tego domu i tej dopłaty
Tak już trochę obok - nie mam co prawda pomysłu " jak" , ale moim zdaniem nie ma u nas pomyslu nagradzania ludzi kreatywnych, pracowitych, zaradnych. Takiej promocji wysiłku. Za to np w małym miasteczku jak u nas, jak jeździsz nowych samochodem to Ci urząd skarbowy może kontrolę pierdyknac,no bo jak to możliwe?! Ech...
Ja wiem, że tu większość się zna na tych zasadach, przepisach, obserwuje projekty, uchwały... ale u nas w domu nie ma na to czasu. Naprawdę. Nie rozkminiamy co komu kiedyś co będzie.
Znacie nas zawsze mieliśmy nieco oderwane od rzeczywistości podejście do życia o skupienie się na duchowych rzeczach a dopiero później na materialnych. I obawiam się, że dzieci tak też są nauczone. Robić najlepiej uczciwie i zgodnie z Wola Bożą to co do nas należy a resztę zostawić Panu Bogu. To daje spokój w duszy i głowie.
I obawiam się, że dzieci tak też są nauczone. Robić najlepiej uczciwie i zgodnie z Wola Bożą to co do nas należy a resztę zostawić Panu Bogu. To daje spokój w duszy i głowie.
i większość tak robi. Uczciwie pracuje, wstaje rano i wykonuje sumiennie swoje obowiązki - tyle ze z miesiąca na miesiąc dostaje mniej za tą samą pracę i wysiłek. I naprawdę dla większości ludzi (czy mało czy wielodzietnych) najbardziej liczy się rodzina, a nie pieniądze. Inni nie różną sie tak bardzo od Was @Rusałka.
@Rusałka ale nikt nie mówi, ze nie powinnas skorzystać. Jak najbardziej powinnas. Niech Wam będzie lepiej. Lepsze to niz marnowanie pieniędzy na premie i inne zbędne luksusy. Krytykowana jest forma - rozdawanie za nic. Wy do państwa sporo włożyliście. Wielu beneficjentów nie wlozylo i nie wlozy nic
Komentarz
Stara a glupia.
To dopiero odlot
Ja narzekam na niektórych Polaków, konkretnych. Ale co do zasady, ani my lepsi ani gorsi niż inne nacje....
Naprawdę @Ida nie bierz tego do siebie, ale skoro PIS taki zarąbisty, to dlaczego nie da się zapewnić podstawy czyli utrzymania z pracy w tym zarąbiście rządzonym kraju.
Wszystko w imię idei, ze mnie to nie dotyczy.
Niestety dotyczy. Tych, co korzystają z roznych dóbr łaskawie rzucanych przez rzad jeszcze bardziej, niz tych co do wora wkładają.
I nie tylko o finansach mysle, ale o światopoglądzie, mentalnosci i innych "dobrach".
Ludzie, trochę dystansu . Założyliśmy rodzinę w Polsce bardzo świadomie, nie wyjadę jeśli naprawdę życie mnie nie zmusi. Ale jako obywatel mam prawo komentować,mieć subiektywne odczucia,opinie itp.
Bylo takie powiedzenie jak bylam w wojsku w dobrych czasach szkoły wyższej:
Nie wydziwiaj, nie podskakuj, siad na dupę i przytakuj.
Bardzo w punkt i dzisiaj
Państwo daje to wymaga. Nie żyje z panstaw a z pracy. Nie podoba mi się wielw i krytykuję. JA i mnie podobni pracujacy do tego wkładają. I uważam, że mam prawo do swoich wymagan.
A zem glupia blondynka to i tak sobie brak zrozumienia do wlasnych przekonan hoduję..
I smiem twierdzic, ze za tego Tuska bylo mi lepiej. Nie wyzywano mnie od złodziei, nie okradano z każdej nadwyzki ponad czubek miski ryzu. Za wynagrodzenie niewielkie, bo nie zarabialismy wiele spokojnie przy samopomocy moglismy się utrzymac. Dzis mimo pińcetplusów nie jest lekko. Odpukac, dzieki Bogu nie glodujemy. Ale nie wiem co będzie dalej.
Mam świadomość, że moja praca nierozerwalnie zwiazana jest z innymi pracodawcami. A tych coraz mniej.
Szczucie genderami, cudzoziemcami czy co tam heszcze o kant dupy mozna potluc. Do mnie nie przemawialo nigdy. Moze mam szczęście, bo w środowisku nie mamy takich problemów. Moi sasiedzi nie wytykają palcami innosci jaka by nie była. Zresztą juz o tym pisalam. Nie będę powtarzać.
I ten wielki pis co to nas uchronil przed tą straszną tragedia genderow, rozrzutnosci na uchodzcow, braku religii, seksualizacji społeczeństwa i co tam jrszcze sam sobie wpisz wszystkie te rzeczy zaakceptowal i wsparl w osobach Ukraincow i reszty dobra jakie tu naszło.
Tylko tamtych chrześcijański narod nie chcual, choć uchodzcy wojenni bonp Aleppo nie jes tuz za granicą. Donbas jest w kraju osciennym, więc nalezy sie spuszczać,, bo tam wojna. Przypominam, ze ta wojna trwa tam od lat a wojen na świecie wiele.
Hipokryzja.
Mspanc
I wytykanie komu "dano". Jaka to rodzina jest wazna. Jest. I owszem jest i powinna byc wspierana. Tylko to, co sie za poparviem ostatie czasy dzieje to w zawoalowany sposob obrzydzanie człowieka.
A wsparcie nie jest bezinteresowne. I nie jest po to, by nam bylo lepiej. Jest po to, by zakupic poparcie.
Wiele osob jakie mam przyjemnosc spotykac niestety mimo wielu wątpliwości i niecheci nawet zagłosują na pisy. Bo jak przyjdzie inny to im zabierze. Ot motywacja pelnego brzucha
Ja to tak odbieram
Nie rozumiem czemu mnie pytasz o to...tylko dlatego, że biorę ile wlezie? No bo trochę się robi my-wy. A wcale tak nie jest.
Patriotyzm----> co z ofiarami Wołynia??? Totalny brak woli politycznej o cojones,by to ruszyć
Gadanie o moralności,gender itp. ---> jakaś oferta dla młodych,coś?
Praca,umiar, pokora...( B. Szydło)---> LOL, aż się nie chce pisać... Pani z poczty, wybory kopertowe( to ten umiar), babole ustawodawcze, cały cyrk covidowy( lasy, cmentarze itp)
Jestem załamana,bo podejrzewam,że następne wybory wygra druga strona i zwiąże się jakaś bieda koalicja. Ale ja na PiS już nie zagłosuje, sumienie mi nie pozwala. Być może potrzebują spaść z piedestału i przemyśleć,bo idą w złym kierunku.i nas tam ciągną.
Tak rozumiem wpis @kitek
Ola się wstrzeliła w dobry czas. Nie każdy wielodzietny aż tak.
Są biedni i zamożni wielodzietni, małodzietni, średniodzietni, emeryci, młodzi, a chorzy, młodzi, bogaci i z dużych miast a pomaga się tym, którzy potrzebują.
Ja ci @Rusałka z całego serca życzę tego domu i tej dopłaty
Ech...
Znacie nas zawsze mieliśmy nieco oderwane od rzeczywistości podejście do życia o skupienie się na duchowych rzeczach a dopiero później na materialnych.
I obawiam się, że dzieci tak też są nauczone. Robić najlepiej uczciwie i zgodnie z Wola Bożą to co do nas należy a resztę zostawić Panu Bogu. To daje spokój w duszy i głowie.
Krytykowana jest forma - rozdawanie za nic.
Wy do państwa sporo włożyliście.
Wielu beneficjentów nie wlozylo i nie wlozy nic