Protesty szacowane na 250 tys Wpiszcie protesty MEN Nasz Dziennik w wyszukiwarkę, to pokaże dane. ND zwrócił się z zapytaniem publicznym do MEN i musieli odpowiedzieć.
To powiem tak rodzice mają w du.ie swoje dzieci, 250 tys w 38mln kraju...
Na moich grupach szkolnych było bardzo dużo głosów za ez. Nawet na zasadzie "nie wierzę, żeby miało to być coś nieodpowiedniego dla dzieci" i "spróbujmy, zobaczmy".
U nas też. Stąd dostałam i wysyłam niezorientowanym taki pdf - omówione najważniejsze punkty.
Protesty szacowane na 250 tys Wpiszcie protesty MEN Nasz Dziennik w wyszukiwarkę, to pokaże dane. ND zwrócił się z zapytaniem publicznym do MEN i musieli odpowiedzieć.
To powiem tak rodzice mają w du.ie swoje dzieci, 250 tys w 38mln kraju...
Na moich grupach szkolnych było bardzo dużo głosów za ez. Nawet na zasadzie "nie wierzę, żeby miało to być coś nieodpowiedniego dla dzieci" i "spróbujmy, zobaczmy".
U nas też. Stąd dostałam i wysyłam niezorientowanym taki pdf - omówione najważniejsze punkty.
Protesty szacowane na 250 tys Wpiszcie protesty MEN Nasz Dziennik w wyszukiwarkę, to pokaże dane. ND zwrócił się z zapytaniem publicznym do MEN i musieli odpowiedzieć.
To powiem tak rodzice mają w du.ie swoje dzieci, 250 tys w 38mln kraju...
Na moich grupach szkolnych było bardzo dużo głosów za ez. Nawet na zasadzie "nie wierzę, żeby miało to być coś nieodpowiedniego dla dzieci" i "spróbujmy, zobaczmy".
U nas też. Stąd dostałam i wysyłam niezorientowanym taki pdf - omówione najważniejsze punkty.
lewacy dostali piany :-) https://krytykapolityczna.pl/kraj/barbara-nowacka-upada-pod-krzyzem-po-raz-setny/ „Muszę ochronić polskie szkoły przed polityczną awanturą. Edukacja zdrowotna w roku szkolnym 2025 będzie nieobowiązkowa. Później zrobimy ewaluację” – zapowiedziała Nowacka w RMF FM. Sprzeciwiający się obowiązkowej edukacji zdrowotnej prorosyjski sługus Kościoła Kosiniak-Kamysz triumfuje, choć zaledwie kilka dni temu szefowa MEN zwracała mu uwagę, że MON to jednak inny resort. Okazuje się, że nie do końca.
He he... u mnie dzieci wczoraj wieczorem poszły na chwilę do babci. Babcia świeżo po obejrzeniu wiadomości, mówi do wnuczek: "Widziałam właśnie, jak pani minister Nowacka mówiła, że z powodu protestów rodziców ten pożyteczny przedmiot o zdrowiu będzie nieobowiązkowy! No ja nie wiem, co to są za rodzice, co protestowali? Co to są za ludzie?! Przecież to by był taki potrzebny przedmiot, o dietach tam miało być na przykład, a teraz tyle dzieci grubych... No ja tego nie rozumiem, jak można protestować" - I tak dalej w ten deseń, aż wnuczki babci powiedziały, że ich rodzice (czyli jej syn z żoną) też wysyłali protesty. Babcia zrobiła wielkie oczy i zamilkła.
W biologii? Oczywiście że będzie. Jest takie nakładanie treści, że głowa boli. 3/4 tego, co jest w EZ jest w programie innych, realizowanych obecnie przedmiotów. Bardo zachęcam do zajrzenia do podstawy EZ i porównania z biologia i WDŻ .
He he... u mnie dzieci wczoraj wieczorem poszły na chwilę do babci. Babcia świeżo po obejrzeniu wiadomości, mówi do wnuczek: "Widziałam właśnie, jak pani minister Nowacka mówiła, że z powodu protestów rodziców ten pożyteczny przedmiot o zdrowiu będzie nieobowiązkowy! No ja nie wiem, co to są za rodzice, co protestowali? Co to są za ludzie?! Przecież to by był taki potrzebny przedmiot, o dietach tam miało być na przykład, a teraz tyle dzieci grubych... No ja tego nie rozumiem, jak można protestować" - I tak dalej w ten deseń, aż wnuczki babci powiedziały, że ich rodzice (czyli jej syn z żoną) też wysyłali protesty. Babcia zrobiła wielkie oczy i zamilkła.
Współczuję takiej babci. Może na początku wyłączcie jej TVN i TVP a przed wyborami niech wnuczki zabiorą jej dowód jak w 2017 roku radził Tusk
Mama mi opowiedziała jak przed świętami w drodze do kościoła spotkała znajomą panią. Szły razem na mszę i jakoś zeszło na temat polityki. Pani nagle zaczęła bardzo narzekać na Kaczyńskiego - Kaczyński to, Kaczyński tamto, PIS to i tamto i siamto. A mama: a jak się pani odnosi do tematu eutanazji? Pani powiedziała, że jej to nie interesuje i nie dotyczy. Mama: teraz się biorą za zabijanie dzieci nienarodzonych a za jakiś czas wezmą się za uśmiercanie starszych ludzi i co wtedy pani powie? Mama była zaskoczona, że można łączyć te dwie rzeczywistości...i Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek.
He he... u mnie dzieci wczoraj wieczorem poszły na chwilę do babci. Babcia świeżo po obejrzeniu wiadomości, mówi do wnuczek: "Widziałam właśnie, jak pani minister Nowacka mówiła, że z powodu protestów rodziców ten pożyteczny przedmiot o zdrowiu będzie nieobowiązkowy! No ja nie wiem, co to są za rodzice, co protestowali? Co to są za ludzie?! Przecież to by był taki potrzebny przedmiot, o dietach tam miało być na przykład, a teraz tyle dzieci grubych... No ja tego nie rozumiem, jak można protestować" - I tak dalej w ten deseń, aż wnuczki babci powiedziały, że ich rodzice (czyli jej syn z żoną) też wysyłali protesty. Babcia zrobiła wielkie oczy i zamilkła.
Współczuję takiej babci. Może na początku wyłączcie jej TVN i TVP a przed wyborami niech wnuczki zabiorą jej dowód jak w 2017 roku radził Tusk
Mama @Cykoria jest dorosła. Nie wyobrażam sobie żeby moje dorosłe dzieci wyłączały mi telewizję czy zabierały przysłowiowy dowód. "Zabierz babci dowód" to było hasło lewactwa przed wyborami parę kadencji Sejmu temu. Było głupie. W drugą stronę to też działa. Walcz ze szkodliwymi poglądami, szanuj człowieka.
Mama mi opowiedziała jak przed świętami w drodze do kościoła spotkała znajomą panią. Szły razem na mszę i jakoś zeszło na temat polityki. Pani nagle zaczęła bardzo narzekać na Kaczyńskiego - Kaczyński to, Kaczyński tamto, PIS to i tamto i siamto. A mama: a jak się pani odnosi do tematu eutanazji? Pani powiedziała, że jej to nie interesuje i nie dotyczy. Mama: teraz się biorą za zabijanie dzieci nienarodzonych a za jakiś czas wezmą się za uśmiercanie starszych ludzi i co wtedy pani powie? Mama była zaskoczona, że można łączyć te dwie rzeczywistości...i Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek.
Bo się udała powszechna medialna nagonka pt. Kaczyński jest złem wcielonym. Wielu ludzi ma podprogowo wpojoną conajmniej niechęć, jeśli nie nienawiść do jego osoby. Myślą że PiS reprezentuje ciemnogród a oni są przecież samodzielnie myślącymi inteligentnymi i nowoczesnymi ludźmi. Jakoś to sobie trzeba poukładać więc odcinają się mentalnie od tych mniej ładnych programowych założeń lewicy. Tego nie ma, a jak ktoś przyprze do muru jak Twoja mama tą panią, to się wykręcają że to ich nie interesuje. Inna sprawa, że zaślepieni wyznawcy PiSu nie lepsi, wypierają że ta partia wiele niepieknych rzeczy popełniła i do wielu dążyła, a najbardziej to że PiS i lewica to dwie strony tego samego medalu. Nie wiem z kim się gorzej gada.
Dzięki @Shrekowa, wyraziłaś moje zdanie. Podałam ten przykład nie po to, żeby napiętnować moją teściową (bo to moja teściowa, ale moja mama zapewne myśli tak samo), tylko żeby pokazać, jak myśli większość ludzi, także tych, którym dobro ich dzieci i wnuków autentycznie leży na sercu. Po prostu opierają się na oficjalnym przekazie i tyle. Nie wierzą, że ktoś mógłby chcieć coś szkodliwego wprowadzać do programu szkolnego.
Komentarz
https://krytykapolityczna.pl/kraj/barbara-nowacka-upada-pod-krzyzem-po-raz-setny/
„Muszę ochronić polskie szkoły przed polityczną awanturą. Edukacja zdrowotna w roku szkolnym 2025 będzie nieobowiązkowa. Później zrobimy ewaluację” – zapowiedziała Nowacka w RMF FM. Sprzeciwiający się obowiązkowej edukacji zdrowotnej prorosyjski sługus Kościoła Kosiniak-Kamysz triumfuje, choć zaledwie kilka dni temu szefowa MEN zwracała mu uwagę, że MON to jednak inny resort. Okazuje się, że nie do końca.
Jest takie nakładanie treści, że głowa boli. 3/4 tego, co jest w EZ jest w programie innych, realizowanych obecnie przedmiotów.
Bardo zachęcam do zajrzenia do podstawy EZ i porównania z biologia i WDŻ .
Walcz ze szkodliwymi poglądami, szanuj człowieka.
Inna sprawa, że zaślepieni wyznawcy PiSu nie lepsi, wypierają że ta partia wiele niepieknych rzeczy popełniła i do wielu dążyła, a najbardziej to że PiS i lewica to dwie strony tego samego medalu. Nie wiem z kim się gorzej gada.
Podałam ten przykład nie po to, żeby napiętnować moją teściową (bo to moja teściowa, ale moja mama zapewne myśli tak samo), tylko żeby pokazać, jak myśli większość ludzi, także tych, którym dobro ich dzieci i wnuków autentycznie leży na sercu. Po prostu opierają się na oficjalnym przekazie i tyle. Nie wierzą, że ktoś mógłby chcieć coś szkodliwego wprowadzać do programu szkolnego.