A właśnie czytam na portalach, że jednak MEN myśli o kroku w tył i nie wdrażaniu EZ od września. Na Do rzeczy czytałam, a oni za Wyborcza przedrukowali.
Co do argumentów - kto nie ma czasu na podstawę z EZ niech przeczyta opinię IPZIN-u, to tylko kilka stron. Konkret, argumenty, badania.
To nie jest promocja zboczen. Natomiast jest spora szansa na to,ze uchroni wiele dzieci przed zboczencami Owszem, wiel treści niepotrzebnych ale bez przesady
Idąc takim tokiem myślenia, dobrze prowadzona katecheza mogłaby uchronić społeczeństwo przed zdradami, rozwodami, przemocą, kazirodztwem itp. pytanie czemu nie jest obowiązkowa?
Bo szkoła jest powszechna a katecheza dla wybranych. W Polsce jest wiele wyznań i sekt.
To nie jest promocja zboczen. Natomiast jest spora szansa na to,ze uchroni wiele dzieci przed zboczencami Owszem, wiel treści niepotrzebnych ale bez przesady
Idąc takim tokiem myślenia, dobrze prowadzona katecheza mogłaby uchronić społeczeństwo przed zdradami, rozwodami, przemocą, kazirodztwem itp. pytanie czemu nie jest obowiązkowa?
Bo szkoła jest powszechna a katecheza dla wybranych. W Polsce jest wiele wyznań i sekt.
Dlatego wszelkie przedmioty noszące znamiona ideologii powinny być dobrowolne.
A właśnie czytam na portalach, że jednak MEN myśli o kroku w tył i nie wdrażaniu EZ od września. Na Do rzeczy czytałam, a oni za Wyborcza przedrukowali.
Co do argumentów - kto nie ma czasu na podstawę z EZ niech przeczyta opinię IPZIN-u, to tylko kilka stron. Konkret, argumenty, badania.
Ja się obawiam, że to jest strategia na "do wyborów", żeby nie drażnić wyborców, a po wyborach się okaże, że jednak lekcje będą. Chyba że wtedy będzie już za późno, bo etaty itd.?
Dzisiaj widziałam nagranie Żukowskiej i Kotuli, jak Kotula prosto z mostu mówiła, że np. rozmawiają o ustawie o uzgodnieniu płci, ale nie publicznie, ponieważ podjęli decyzję, że do końca kampanii prezydenckiej nie będą o tym mówić. https://www.facebook.com/story.php?story_fbid=1157771289040080&id=100044216600346 (w komentarzach jest nagranie)
Na dziś, nieobowiązkowa. Tako rzecze nie tylko vicepremier, ale sam premier. To znaczy, że po wyborach machina ruszy na nowo, i będzie przedmiot od 2026.
Ale wiesz, że można mieć też mentalny okres, panowie trans taki mają.
Teraz to już bardziej pytanie: kto nie ma okresu, prawie wszyscy mają.
Nie na temat, ale nie będzie o elektrykach, dopiero jutro: Żarty żartami, ale tydzień ma nie dlatego 7 dni że po robocie Pan Bóg przysnął, ale dlatego że nie da się inaczej podzielić miesiąca księżycowego na krótsze okresy, tak żeby rolnik odsapnął. Wszystkich miesięcy jest 13, nawet Słońce przechodzi przez 13 gwiazdozbiorów. Tylko luty jest oazą normalności, ale nie każdy, bo by się ludziom w prokto poprzewracało. To jak ze zmianą czasu, ale nie na letni czy gorący, tylko że gdyby wszędzie była taka godzina jak w Londynie, to by nas było trudniej tumanić i gospodarka by się rozgrzała. Miesiąc i księżyc to to samo, jakby kalendarz nie był pokopany to miłośnicy NPR-u byli byprzeszczęśliwi.
Albo jazda po prawej stronie i skrzyżowania qównorzędne: potem płacz że tyle ofiar i dalej nic z tym nie robią. W UK wszędzie są ronda, nawet jak nie ma miejsca, w wielu krajach nadal jeździ się po lewej stronie i tak jest bezpieczniej.
Ruch prawostronny forsowali nieciekawi ludzie. Patricia JANEČKOVÁ - RUSALKA
Po wyborach machina ruszy ale Polacy za bardzo zacietrzewieni żeby zacząć podejmować racjonalne decyzję. Nas muszą docisnąć tak butem aż będziemy w stanie agonalnym wtedy dopiero włącza się szare komórki i opór przed wszelkimi głupotami Więc ez albo od tego września albo kolejnego będzie obowiązkowa
Swoją drogą ciekawi mnie, ile było głosów sprzeciwu, że się jednak ugięli chociażby ze względu na wybory. Ostatnie informacje, jakieś widziałam na temat liczby sprzeciwów, to było, że liczą... Musiało być sporo
Swoją drogą ciekawi mnie, ile było głosów sprzeciwu, że się jednak ugięli chociażby ze względu na wybory. Ostatnie informacje, jakieś widziałam na temat liczby sprzeciwów, to było, że liczą... Musiało być sporo
Byly bardzo różne inicjatywy więc tak jak ja to podpisywałam chyba że 2 różne petycje plus wysłałam sprzeciw - w taki sposób nawet jeśli nie było aż tak dużo to się pomnożyło
Nieobowiazkowa, ale w 2025, potem zobaczymy... Czyli byle dorwać całą władzę i potem...
Nie dorwą władzy. Lewica się właśnie pogrzebała, konfederacja to samo, Trzaskowskiego albo zastąpią Sikorskim albo przegrają. A Sikorski jest zbyt niezależny więc nawet jeśli go wystawią to im się urwie więc raczej nie wystawią. Trzaskowski już się staje człowiekiem memem jak przedtem Komorowski. Hołownia się znudziła.
Swoją drogą ciekawi mnie, ile było głosów sprzeciwu, że się jednak ugięli chociażby ze względu na wybory. Ostatnie informacje, jakieś widziałam na temat liczby sprzeciwów, to było, że liczą... Musiało być sporo
To bez znaczenia protesty. Ich to wali. Kosiniak się postawił i to wystarczyło. Bez PSL koalicja nie istnieje- bez lewicy istnieje-zawsze mogą liczyć na głosy konfederacji- poza tym lewica zje kupe spod siebie byle rządzić. Zobaczcie- wywalili im Wieczorka, Gdulę. A teraz jeszcze mają rozdwojenie w kandydatach na prezydenta. Są słabi i pokazali swoją ignorancję
Protesty szacowane na 250 tys Wpiszcie protesty MEN Nasz Dziennik w wyszukiwarkę, to pokaże dane. ND zwrócił się z zapytaniem publicznym do MEN i musieli odpowiedzieć.
Protesty szacowane na 250 tys Wpiszcie protesty MEN Nasz Dziennik w wyszukiwarkę, to pokaże dane. ND zwrócił się z zapytaniem publicznym do MEN i musieli odpowiedzieć.
Nauka dla 6 cio latków wprowadzili poprzednio mimo protestów
Protesty szacowane na 250 tys Wpiszcie protesty MEN Nasz Dziennik w wyszukiwarkę, to pokaże dane. ND zwrócił się z zapytaniem publicznym do MEN i musieli odpowiedzieć.
To powiem tak rodzice mają w du.ie swoje dzieci, 250 tys w 38mln kraju...
Protesty szacowane na 250 tys Wpiszcie protesty MEN Nasz Dziennik w wyszukiwarkę, to pokaże dane. ND zwrócił się z zapytaniem publicznym do MEN i musieli odpowiedzieć.
To powiem tak rodzice mają w du.ie swoje dzieci, 250 tys w 38mln kraju...
Na moich grupach szkolnych było bardzo dużo głosów za ez. Nawet na zasadzie "nie wierzę, żeby miało to być coś nieodpowiedniego dla dzieci" i "spróbujmy, zobaczmy".
Protesty szacowane na 250 tys Wpiszcie protesty MEN Nasz Dziennik w wyszukiwarkę, to pokaże dane. ND zwrócił się z zapytaniem publicznym do MEN i musieli odpowiedzieć.
Nauka dla 6 cio latków wprowadzili poprzednio mimo protestów
@Agmar, to jest pytanie do każdego z nas - tego, co jest bardziej świadomy. Komu JA powiedziałam, kogo zachęciłam do wysłania protestu, albo - czy na swoim fb udostępiłam link do protestu. A jak nie mam przestrzeni na działania, czy w modlitwie pamiętam (choćby i zbiorczo, np "za Polskę") o różnych tego typu akcjach. Nie chodzi mi o jakieś wytykanie, skądże. Tylko wyłącznie my możemy coś wpuścić w obieg znajomych/ środowiska (działanie) i w system (modlitwa, umartwienie).
@Agmar, to jest pytanie do każdego z nas - tego, co jest bardziej świadomy. Komu JA powiedziałam, kogo zachęciłam do wysłania protestu, albo - czy na swoim fb udostępiłam link do protestu. A jak nie mam przestrzeni na działania, czy w modlitwie pamiętam (choćby i zbiorczo, np "za Polskę") o różnych tego typu akcjach. Nie chodzi mi o jakieś wytykanie, skądże. Tylko wyłącznie my możemy coś wpuścić w obieg znajomych/ środowiska (działanie) i w system (modlitwa, umartwienie).
Możemy tylko ja osobiście odbijałem się od ściany ale myślałam że tylko u mnie taka zlewka a patrząc na głosy chyba nie tylko
Komentarz
A właśnie czytam na portalach, że jednak MEN myśli o kroku w tył i nie wdrażaniu EZ od września. Na Do rzeczy czytałam, a oni za Wyborcza przedrukowali.
Co do argumentów - kto nie ma czasu na podstawę z EZ niech przeczyta opinię IPZIN-u, to tylko kilka stron. Konkret, argumenty, badania.
Dzisiaj widziałam nagranie Żukowskiej i Kotuli, jak Kotula prosto z mostu mówiła, że np. rozmawiają o ustawie o uzgodnieniu płci, ale nie publicznie, ponieważ podjęli decyzję, że do końca kampanii prezydenckiej nie będą o tym mówić.
https://www.facebook.com/story.php?story_fbid=1157771289040080&id=100044216600346 (w komentarzach jest nagranie)
To znaczy, że po wyborach machina ruszy na nowo, i będzie przedmiot od 2026.
Donald Tusk na wtorkowej konferencji prasowej w Helsinkach był pytany, czy edukacja zdrowotna powinna być dobrowolnym czy obowiązkowym przedmiotem szkolnym. - Jestem raczej zwolennikiem, żeby w takiej sytuacji stawiać raczej na dobrowolność niż na przymus - odpowiedział szef rządu.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-premier-jasno-o-edukacji-zdrowotnej-jest-rozlam-w-koalicji,nId,7892237#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Żarty żartami, ale tydzień ma nie dlatego 7 dni że po robocie Pan Bóg przysnął, ale dlatego że nie da się inaczej podzielić miesiąca księżycowego na krótsze okresy, tak żeby rolnik odsapnął. Wszystkich miesięcy jest 13, nawet Słońce przechodzi przez 13 gwiazdozbiorów. Tylko luty jest oazą normalności, ale nie każdy, bo by się ludziom w prokto poprzewracało. To jak ze zmianą czasu, ale nie na letni czy gorący, tylko że gdyby wszędzie była taka godzina jak w Londynie, to by nas było trudniej tumanić i gospodarka by się rozgrzała. Miesiąc i księżyc to to samo, jakby kalendarz nie był pokopany to miłośnicy NPR-u byli byprzeszczęśliwi.
Albo jazda po prawej stronie i skrzyżowania qównorzędne: potem płacz że tyle ofiar i dalej nic z tym nie robią. W UK wszędzie są ronda, nawet jak nie ma miejsca, w wielu krajach nadal jeździ się po lewej stronie i tak jest bezpieczniej.
Ruch prawostronny forsowali nieciekawi ludzie.
Patricia JANEČKOVÁ - RUSALKA
Ale jednak - od września.
Marnotrawstwo ludzi, zasobów, doświadczenia (patrz: raport IPZIN)
I mówić innym - szeroko.
Więc ez albo od tego września albo kolejnego będzie obowiązkowa
Hołownia się znudziła.
Wpiszcie protesty MEN Nasz Dziennik w wyszukiwarkę, to pokaże dane. ND zwrócił się z zapytaniem publicznym do MEN i musieli odpowiedzieć.
Dziś webinar w temacie. Można odsłuchać później. A start o 19.00
Komu JA powiedziałam, kogo zachęciłam do wysłania protestu, albo - czy na swoim fb udostępiłam link do protestu.
A jak nie mam przestrzeni na działania, czy w modlitwie pamiętam (choćby i zbiorczo, np "za Polskę") o różnych tego typu akcjach.
Nie chodzi mi o jakieś wytykanie, skądże. Tylko wyłącznie my możemy coś wpuścić w obieg znajomych/ środowiska (działanie) i w system (modlitwa, umartwienie).