Nowenna pompejańska

2456714

Komentarz

  • 4 marca?
  • W domu na kalendarzu mam zapisane... W drodze na ferie jestem, policzę jak dojedziemy.
  • 4 marca, tak pisałam , pierwszy piątek Wielkiego Postu.
    Podziękował(a) 1JoannaS
  • Ja jutro zaczynam dziękczynną. Chyba pierwszy raz dotrwałam do tego momentu, bo nigdy mi się nie udało skończyć NP
    Podziękował(a) 2Ewasz Zuzapola
  • Super @Barbasia , prawie razem skończymy, musi się udać!
    Podziękował(a) 1Barbasia
  • Dzisiaj tak ciężko mi było, a planowałam skończyć rano. Jest koniec! Ostatnie dni, to walka była.
    Podziękował(a) 2Barbasia JoannaS
  • Ja zaraz zabieram się
    Podziękował(a) 1Zuzapola
  • I już, koniec
    Podziękował(a) 1Zuzapola
  • Super!!! Teraz odpoczynek i następna intencja czeka...
    Podziękował(a) 1JoannaS
  • Zuzapola powiedział(a):

    Super!!! Teraz odpoczynek i następna intencja czeka...

    Gdy robię sobie dłuższą przerwę, to bardzo trudno mi wrócić. Najlepiej dla mnie, to jeden, dwa dni i zacząć. Też tak macie?
  • Nie wiem, w sumie przerwę miałam chyba ze dwa tygodnie. A tak to wcześniej tylko raz odmawiałam.
  • Ja odmawiałam dopiero drugi raz... Z długą przerwą, teraz myślę o krótkiej. Tak że 2 tygodnie.
  • Nie róbcie dłuższej przerwy, bo faktycznie trudno wrócić. Ciągle są powody, żeby nie zacząć. Ja planuję na wakacje, bo wtedy nie będę pracować. Tylko czy mi się uda, nie wiem.
    Podziękował(a) 1Ewasz
  • Przy małych dzieciach to jest inaczej, są dni że trudniej w ciągu dnia, bo zagadują, a tak tylko recytować to ja nie chcę. Najlepiej wieczorem ale to oznacza pójście spać o północy.
  • Z Bożą pomocą się udało... Dzisiaj koniec
  • Bogu niech będą dzięki!
    Podziękował(a) 1Wela
  • Skończyłam w zeszlym tygodniu, ale tak mi brakowało różańca, za przedwczoraj zaczęłam kolejną.
    Podziękował(a) 2JoannaS mamababcia
  • Pytanie do tych, którym to sprawnie idzie- kiedy najczęściej odmawiacie różaniec- rano, wieczorem całość, czy cały dzień po kawałku?
  • Cały dzień po kawałku. Po jednej tajemnicy. Najczęściej.
    Podziękował(a) 1Mamaw
  • Cały dzień po kawałku odmawiam.
    Podziękował(a) 1Mamaw
  • Po kawałku w drodze po dzieci, do sklepu, w tramwaju, robiąc obiad (typu smażenie naleśników, czy obieranie ziemniaków, gdzie potrzebne są tylko ręce, nie głowa), przy prasowaniu, składaniu rzeczy z suszarki itp. Jak nie mogę trzymać różańca, bo ręce zajęte, to włączam z yt albo płytę CD z pompejańską.
    Najtrudniej w niedzielę i sobotę, bo dzieci często przerywają i bywa, że jakąś dziesiątkę zaczynam 5 razy.
    A jak się nie wyrobię, to wieczorem przy usypianiu najmłodszych.
    Podziękował(a) 2[Usunięty użytkownik] Mamaw
  • W samochodzie , z yt
    Podziękował(a) 1Mamaw
  • mamababcia powiedział(a):

    Cały dzień po kawałku. Po jednej tajemnicy. Najczęściej.

    a jak to robisz, pisałaś, że masz jeszce 12 róż do tego....

    ja mam 7 róż i duchową adopcję i nie widzę tego na tę chwilę
  • Teraz nie, ale już to praktykowałam, jak dojeżdżałam. Poza tym zaczynam w wakacje.
    @Aneczka08 , ja nie mam małych dzieci. Jak muszę, to dam radę. W wakacje zobaczę, czy mi się uda. Wiesz, zawsze mniej czasu na głupoty. ;)
    Podziękował(a) 1Aneczka08
  • Ja odmawiam zawsze o stałej porze tzn między 12 a 13 a mówiąc obrazowo między nastawianiem codziennie prania a zrobieniem obiadu. Tak już ze 25 lat. Jak są małe dzieci to wtedy mają drzemkę. Tak wypracowałam, że dostosowuję obowiązki do tej pół godziny a nie na odwrót. Jak coś wypadnie to wychodzę wieczorem na spacer sama do Kapliczki akurat trasa na jeden Różaniec. W weekend wychodzę to w trasie, na mieście a w niedziele razem z dziećmi wszyscy.

    Tylko ja nie mówię Pompejanek, po prostu codziennie Różaniec od 1 Komunii Św obiecałam, po drodze zbieram tak dużo intencji, obiecuję modlitwę i zawsze w ten sposób.
    Teraz czytam ten Traktakt I tam jest żeby powierzyć nawet intencje całkowicie Matce Bożej, jakby na własność. Przygotowuje się do Oddania ale muszę to " przemielić" w sobie, treść tej książeczki i sens i istotę.
    Podziękował(a) 1Mamaw
  • ja odmawiam często w drodze, część, częśc z Teobańkologią odtwarzaną z poprzedniego dnia. Z tym, że Pompejanke mówiłam w zyciu ze 4razy ale mniej miałam róż wtedy.

    Także poóki co pompajanki nie planuję, choć często mówię więcej dziesiątek niż mam róż ale czasem ledwo róże ogarniam i duchową adopcje.
  • Ja też długo już nie miałam pompejański. Tylko teraz pracuję, więc nie podejmuję się. Planuję w wakacje.
    Zawierzenie, te 33 dni podjęłam raz sama, ale niespecjalnie mi wyszło. W tamtym roku dostałam na watsapa takie rozważania z księdzem. I było zawierzenie www parafii. I, choć tego nie planowałam, wiele mi zmieniło. We mnie, a przez to i w małżeństwie. Nawet decyzja o pozostaniu tutaj, to też sprawka tego zawierzenia.
    Jesienią podjęłam, już z książki, zawierzenie 33 Dni z Miłością Miłosierną. Piękne.
    Podziękował(a) 1[Usunięty użytkownik]
  • Rusałka powiedział(a):

    Ja odmawiam zawsze o stałej porze tzn między 12 a 13 a mówiąc obrazowo między nastawianiem codziennie prania a zrobieniem obiadu. Tak już ze 25 lat. Jak są małe dzieci to wtedy mają drzemkę. Tak wypracowałam, że dostosowuję obowiązki do tej pół godziny a nie na odwrót. Jak coś wypadnie to wychodzę wieczorem na spacer sama do Kapliczki akurat trasa na jeden Różaniec. W weekend wychodzę to w trasie, na mieście a w niedziele razem z dziećmi wszyscy.

    Tylko ja nie mówię Pompejanek, po prostu codziennie Różaniec od 1 Komunii Św obiecałam, po drodze zbieram tak dużo intencji, obiecuję modlitwę i zawsze w ten sposób.
    Teraz czytam ten Traktakt I tam jest żeby powierzyć nawet intencje całkowicie Matce Bożej, jakby na własność. Przygotowuje się do Oddania ale muszę to " przemielić" w sobie, treść tej książeczki i sens i istotę.

    Odmawiasz jedna część czy pompejanke od 25 lat?
  • Ja na pompejanke potrzebuje tak z półtora godziny, niby to niedużo, a jednak często nie ma kiedy. U mnie już nikt nie śpi, wszyscy bardzo dużo mówią, opowiadają jakieś z szkolne historie, cały dzień cos. Kilka razy zaczynałam ale tylko kilka dni się udało. Teraz próbuje w drodze na słuchawkach, zobaczę jak wyjdzie.

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik