U mnie już drugi electrolux @AleksandraB i niestety oba dość awaryjne. Serwisant raczej nie jest zbytnio zaskoczony. Dwie Amici pod tym względem znacznie lepsze były i w sumie są nadal choć używane sporadycznie. Za to Elecrolux najszerszy wewnątrz z 60-tek, temperatury nominalnie od 30 do 300st. C, choć wydaje mi się, że te 30 to raczej koło 40 bardziej. Piroliza fajnie dość czysci. No i udało się dokupić dodatkową gwarancję nie przy zakupie ale kiedy kończyła się normalna. Na szczęście wtedy znów się zepsuł i mnie serwis doinformował o takiej możliwości. Przyda się, bo właśnie zauważyłam, że rdzewieje blacha w środku, a wręcz jest przeżarta miejscami. Pewnie od pieczenia chleba - kwas i wysoka temperatura to dla niej prawdopodobnoe za duże wyzwanie. Tak więc pomimo, że lubię to średnio polecam.
To teraz wrazenia: po pierwsze szybko i bez syfienia, wsypujesz, dajesz włacz i masz za 2 min miskę popcornu. On jest suchy, jak ktoś lubi to może posolić i wtedy smakuje jak z kina. Dla mnie był za suchy dodałam z tej miseczki roztopione masło i sól i to już smak mmmm, moim zdaniem.o wiele lepszy niż na oleju z garnka. Edit minus zostaje kilka ziaren nie wypykanych w misce lecą chyba z tymi. Plus nic nie trzeba myć.
Zakup udany, choć maszyna głośna i ma rozrzut pod koniec po blacie ku uciesze maluchów.
Czy było o żelazkach? Nie pamiętam. Muszę szybko kupić, bo prawie za tydzień komunia syna, a nasze mocno przypalone, poza tym pluje pomarańczową wodą i nie nadaje się do białych koszul i obrusów;) Chciałabym żelazko - nie stację parową- z pancerną, odporną na przypalenie stopką - ja mam w tym kierunku duże zdolności niestety. Czy ktoś poratuje?
Komentarz
Szybko się przegrzewa. Trzeba czekać między porcjami.
Zaleta taka, że Mikołajem wystarczy robić, jako operatorem sprzętu.
3mini gotowe. Tez nie potrzeba tłuszczu
Dla mnie był za suchy dodałam z tej miseczki roztopione masło i sól i to już smak mmmm, moim zdaniem.o wiele lepszy niż na oleju z garnka. Edit minus zostaje kilka ziaren nie wypykanych w misce lecą chyba z tymi. Plus nic nie trzeba myć.
Zakup udany, choć maszyna głośna i ma rozrzut pod koniec po blacie ku uciesze maluchów.
Chciałabym żelazko - nie stację parową- z pancerną, odporną na przypalenie stopką - ja mam w tym kierunku duże zdolności niestety.
Czy ktoś poratuje?