Słowo Boże na dziś

19899101103104

Komentarz

  • "Wielokrotnie przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków,
    a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna."
    Hbr 1, 1-2
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: «Kto ty jesteś?», on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: «Ja nie jestem Mesjaszem».

    Zapytali go: «Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem?» Odrzekł: «Nie jestem». «Czy ty jesteś prorokiem?» Odparł: «Nie». Powiedzieli mu więc: «Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie?» Powiedział: «Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak rzekł prorok Izajasz».

    A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. i zaczęli go pytać, mówiąc do niego: «Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem?» Jan im tak odpowiedział: «Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała». Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu."
    J 1, 19-28
    Podziękował(a) 1Mle
  • Komentarz:

    "Głos Proroka"
    ks. Przemysław Krakowczyk

    "Jeden z Ojców Kościoła zauważył, że istnieje istotowa różnica między głosem a słowem. Słowo może istnieć niezależnie od głosu, np. może być spisane w książce lub opublikowane jako tekst w Internecie. Głos natomiast, jeśli nie jest połączony ze słowem, jest niezrozumiałym bełkotem, zlepkiem dźwięków, które nie niosą treści.

    Misja Jana nabiera sensu dopiero wtedy, gdy jest Ten, który treścią wypełnia jego głos. Jan nie głosi siebie – on głosi Słowo Wcielone, czyli Jezusa Mesjasza i Zbawiciela ludzi. Jan ma tego pełną świadomość. Nie żyje i nie działa dla samego siebie, ale sens swego istnienia odnajduje w Chrystusie.

    My jesteśmy wspólnotą uczniów Chrystusa. Miejmy taką samą świadomość jak prorok Jan. W oderwaniu od Jezusa jesteśmy niczym, jedynie prochem na wietrze. Sens naszego istnienia zamyka się w osobie Jezusa Chrystusa. Być chrześcijaninem to znaczy należeć do Chrystusa. Być jak Jan – nosicielem Słowa Bożego, które stało się ciałem za sprawą Ducha Świętego."
    https://opoka.org.pl/liturgia
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi, i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego.

    Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest.

    Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się, podobnie jak On jest święty. Każdy, kto grzeszy, dopuszcza się bezprawia, ponieważ grzech jest bezprawiem."
    1 J 2, 29 – 3, 6
    Podziękował(a) 2Honi Mle
  • "Śpiewajcie Panu pieśń nową, *
    albowiem uczynił cuda.
    Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica *
    i święte ramię Jego.

    Ujrzały wszystkie krańce ziemi *
    zbawienie Boga naszego.
    Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio, *
    cieszcie się, weselcie i grajcie.

    Śpiewajcie Panu przy wtórze cytry, *
    przy wtórze cytry i przy dźwięku harfy.
    Przy trąbach i przy głosie rogu, *
    na oczach Pana, Króla, się radujcie.

    Ziemia ujrzała swego Zbawiciela."
    Ps 98 (97)
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami.
    Wszystkim, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi."
    J 1, 14a. 12a
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Jan zobaczył podchodzącego ku niemu Jezusa i rzekł: «Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: „Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie”. Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby On się objawił Izraelowi».

    Jan dał takie świadectwo: «Ujrzałem ducha, który zstępował z nieba jak gołębica i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: „Ten, nad którym ujrzysz ducha zstępującego i spoczywającego na Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym”. Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym»."
    J 1, 29-34
    Podziękował(a) 1Mle
  • Komentarz:

    "Baranek"
    ks. Tomasz Jaklewicz

    "W każdej Mszy Świętej słyszymy słowa świętego Jana: „Oto Baranek Boży…” Można powiedzieć, że Kościół jest jak Jan Chrzciciel. Jego zadaniem jest nieustanne wskazywanie na Chrystusa, który mocą swojej krwi przelanej na krzyżu daje światu przebaczenie grzechów. To jest w gruncie rzeczy jedyna racja bycia Kościoła – objawiać Tego, który jest rozwiązaniem wszystkich problemów ludzkości i każdego człowieka, pomagać ludziom, aby Go odkryli, poznali i pokochali. Jeśli Kościół jakiekolwiek inne cele, nawet szlachetne, przesłaniają ten pierwszy zasadniczy, wówczas traci on rację bytu. Staje się solą bez smaku.

    Dlaczego Jezus jest nazwany „Barankiem Bożym”? To nawiązanie do Paschy. W noc przed wyjściem z niewoli egipskiej Żydzi zabijali baranki i ich krwią naznaczyli odrzwia domów. Anioł śmierci, który zabił wszystkie pierworodne dzieci w Egipcie, ominął domy pokropione krwią baranka. Jezus jest Barankiem Paschalnym, którego krew uwalnia ludzi od grzechów. Został ukrzyżowany w dniu i o tej samej godzinie, w której Żydzi zabijali baranki na Paschę. W Apokalipsie Jezus jest nazwany Barankiem 29 razy. To Baranek zabity i zwycięski. Gdy wilki szczerzą kły niebezpiecznie jest być barankiem. Przychodzi pokusa dołączyć do wilków i wyć razem z nimi. Naśladowanie Jezusa oznacza przyjęcie postawy baranka.

    Zauważmy, że mowa jest o „grzechu świata”. Liczba pojedyncza! Łatwo pominąć ten szczegół, bo w liturgii słyszymy o „grzechach świata” (liczba mnoga). Czym jest grzech świata? W katechizmie Kościoła czytamy, że to stan ciemności panujący w świecie spowodowany konsekwencjami grzechu pierworodnego i wszystkich grzechów osobistych ludzi. „Wyrażenie to określa także negatywny wpływ, jaki wywierają na osoby sytuacje wspólnotowe i struktury społeczne, które są owocem grzechów ludzi” (KKK 408). Pojęcie „grzech świata” wskazuje zatem na społeczny wymiar każdego grzechu. Mój grzech powoduje, że cały świat staje się gorszy. Na szczęście jest również i tak, że Baranek podnosząc mnie z upadku, podnosi wraz ze mną świat.

    Jan Chrzciciel mówi o Duchu Świętym, który zstąpił na Jezusa w chwili chrztu w Jordanie. Zapowiada, że Jezus będzie chrzcił Duchem Świętym. Greckie słowo „baptizein” oznacza „zanurzyć”. Jezus, sam namaszczony Duchem Świętym, rozlewa tego Ducha na świat. Zbawienie nie jest tylko uwolnieniem od grzechu. Ale jest także zanurzeniem świata w Duchu Świętym. Przypominają się pierwsze słowa Biblii mówiące o Duchu Bożym, który unosił się nad wodami (Rdz 1,2). Jezus nie tylko odnawia dzieło stworzenia naznaczone przez grzech, ale także przynosi światu nowy, wspaniały dar Boga. Daje Ducha, który oświeca człowieka, wszak jest Duchem Prawdy. I zanurza świat w miłości Bożej. Duch Święty jest miłością łączącą Ojca z Synem. Zadaniem Kościoła nie jest tylko wskazywanie na Jezusa, ale także napełnianie bezdusznego świata Duchem Bożym, Duchem Prawdy i Miłości."

    https://opoka.org.pl/liturgia
  • "Dzieci, nie dajcie się zwodzić nikomu; ten, kto postępuje sprawiedliwie, jest sprawiedliwy, tak jak On jest sprawiedliwy. Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła, ponieważ diabeł trwa w grzechu od początku. Syn Boży objawił się po to, aby zniszczyć dzieła diabła.

    Ktokolwiek narodził się z Boga, nie grzeszy, gdyż trwa w nim nasienie Boże; taki nie może grzeszyć, bo się narodził z Boga. Dzięki temu można rozpoznać dzieci Boga i dzieci diabła: kto postępuje niesprawiedliwie, nie jest z Boga, jak i ten, kto nie miłuje swego brata."
    1 J 3, 7-10
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Śpiewajcie Panu pieśń nową, *
    albowiem uczynił cuda.
    Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica *
    i święte ramię Jego."
    Ps 98
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Jan stał wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: «Oto Baranek Boży». Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem.

    Jezus zaś, odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: «Czego szukacie?» Oni powiedzieli do Niego: «Rabbi! – to znaczy: Nauczycielu – gdzie mieszkasz?»

    Odpowiedział im: «Chodźcie, a zobaczycie». Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej.

    Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: «Znaleźliśmy Mesjasza» – to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa.

    A Jezus, wejrzawszy na niego, powiedział: «Ty jesteś Szymon, syn Jana; ty będziesz nazywał się Kefas» – to znaczy: Piotr."
    J 1, 35-42
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Mądrość wychwala sama siebie, chlubi się pośród swego ludu. Otwiera usta na zgromadzeniu Najwyższego i chlubi się przed Jego potęgą.

    Wtedy przykazał mi Stwórca wszystkiego, Ten, co mnie stworzył, wyznaczył mi mieszkanie i rzekł: «W Jakubie rozbij namiot i w Izraelu obejmij dziedzictwo!»

    Przed wiekami, na samym początku mnie stworzył i już nigdy istnieć nie przestanę.

    W świętym przybytku, w Jego obecności, zaczęłam pełnić służbę i przez to na Syjonie mocno stanęłam. Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek, w Jeruzalem jest moja władza.

    Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie."
    Syr 24, 1-2. 8-12
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Chwal, Jeruzalem, Pana, *
    wysławiaj twego Boga, Syjonie!
    Umacnia bowiem zawory bram twoich *
    i błogosławi synom twoim w tobie."
    Ps 147B
  • "Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa; On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich – w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów poprzez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym.

    Przeto i ja, usłyszawszy o waszej wierze w Pana Jezusa i o miłości względem wszystkich świętych, nie zaprzestaję dziękczynienia, wspominając was w moich modlitwach. Proszę w nich, aby Bóg Pana naszego, Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznawaniu Jego samego. Niech da wam światłe oczy serca, byście wiedzieli, czym jest nadzieja, do której On wzywa, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych."
    Ef 1, 3-6. 15-18
    Podziękował(a) 1Mle
  • ""

    Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało.

    W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.

    Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości.

    Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi.

    Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.

    A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.

    Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie».

    Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa.

    Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
    J 1, 1-18
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Powstań! Świeć, Jeruzalem, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska nad tobą. Bo oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a ponad tobą jaśnieje Pan, i Jego chwała jawi się nad tobą.

    I pójdą narody do twojego światła, królowie do blasku twojego wschodu. Rzuć okiem dokoła i zobacz: Ci wszyscy zebrani zdążają do ciebie. Twoi synowie przychodzą z daleka, na rękach niesione są twe córki.

    Wtedy zobaczysz i promienieć będziesz, a serce twe zadrży i rozszerzy się, bo do ciebie napłyną bogactwa zamorskie, zasoby narodów przyjdą ku tobie. Zaleje cię mnogość wielbłądów – dromadery z Madianu i z Efy. Wszyscy oni przybędą z Saby, zaofiarują złoto i kadzidło, nucąc radośnie hymny na cześć Pana."
    Iz 60, 1-6
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Za dni jego zakwitnie sprawiedliwość *
    i wielki pokój, zanim księżyc zgaśnie.
    Będzie panował od morza do morza, *
    od Rzeki aż po krańce ziemi.

    Wyzwoli bowiem biedaka, który go wzywa, *
    i ubogiego, który nie ma opieki.
    Zmiłuje się nad biednym i ubogim, *
    nędzarza ocali od śmierci."

    Ps 72 (71)
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony Król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon».

    Skoro to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: «W Betlejem judzkim, bo tak zostało napisane przez Proroka: a ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela».

    Wtedy Herod przywołał potajemnie mędrców i wywiedział się od nich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: «Udajcie się tam i wypytajcie starannie o dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon». Oni zaś, wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę.

    A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, postępowała przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli dziecię z Matką Jego, Maryją; padli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.

    A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się z powrotem do swojego kraju."
    Mt 2, 1-12
    Podziękował(a) 1Mle

  • "O co prosić będziemy, otrzymamy od Boga, ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba.

    Przykazanie zaś Jego jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa on w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał.

    Umiłowani, nie każdemu duchowi dowierzajcie, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie. Po tym poznajecie Ducha Bożego: każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. Żaden zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch antychrysta, który – jak słyszeliście – nadchodzi i już teraz przebywa na świecie.

    Wy, dzieci, jesteście z Boga i zwyciężyliście ich, ponieważ większy jest Ten, który w was jest, od tego, który jest w świecie. Oni są ze świata, dlatego mówią od świata, a świat ich słucha. My jesteśmy z Boga. Ten, kto zna Boga, słucha nas. Kto nie jest z Boga, nas nie słucha. W ten sposób poznajemy ducha prawdy i ducha fałszu."
    1 J 3,22-24;4,1-6
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Gdy Jezus posłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do Galilei. Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu ziem Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: «Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, na drodze ku morzu, Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci wzeszło światło».

    Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: «Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie». I obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu.

    A wieść o Nim rozeszła się po całej Syrii. Przynoszono więc do Niego wszystkich cierpiących, których nękały rozmaite choroby i dolegliwości: opętanych, epileptyków i paralityków. A on ich uzdrawiał. I szły za Nim liczne tłumy z Galilei i z Dekapolu, z Jerozolimy, z Judei i z Zajordania."
    Mt 4,12-17.23-25
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością.

    W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu.

    W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy."
    1J 4, 7-10
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi"
    Ps 72
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Pan posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę,
    więźniom głosił wolność."
    Łk 4, 18
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Gdy Jezus ujrzał wielki tłum, zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce niemające pasterza. I zaczął ich nauczać o wielu sprawach.

    A gdy pora była już późna, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: «Miejsce to jest pustkowiem, a pora już późna. Odpraw ich. Niech idą do okolicznych osiedli i wsi, a kupią sobie coś do jedzenia».

    Lecz On im odpowiedział: «Wy dajcie im jeść!»

    Rzekli Mu: «Mamy pójść i za dwieście denarów kupić chleba, żeby dać im jeść?»

    On ich spytał: «Ile macie chlebów? Idźcie, zobaczcie!»

    Gdy się upewnili, rzekli: «Pięć i dwie ryby».

    Wtedy polecił im wszystkim usiąść gromadami na zielonej trawie. I rozłożyli się, gromada przy gromadzie, po stu i pięćdziesięciu.

    A wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo, połamał chleby i dawał uczniom, by podawali im; także dwie ryby rozdzielił między wszystkich. Jedli wszyscy do syta i zebrali jeszcze dwanaście pełnych koszów ułomków i resztek z ryb. A tych, którzy jedli chleby, było pięć tysięcy mężczyzn."
    Mk 6, 34-44
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. Nikt nigdy Boga nie oglądał. Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała. Poznajemy, że my trwamy w Nim, a On w nas, bo udzielił nam ze swego Ducha.

    My także widzieliśmy i świadczymy, że Ojciec zesłał Syna jako Zbawiciela świata. Jeśli ktoś wyznaje, że Jezus jest Synem Bożym, to Bóg trwa w nim, a on w Bogu. My poznaliśmy i uwierzyliśmy miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

    Przez to miłość osiąga w nas kres doskonałości, iż będziemy mieli pełną ufność w dzień sądu, ponieważ tak jak On jest w niebie, i my jesteśmy na tym świecie. W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości."
    1 J 4, 11-18
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Wyzwoli bowiem biedaka, który go wzywa, *
    i ubogiego, który nie ma opieki.
    Zmiłuje się nad biednym i ubogim, *
    nędzarza ocali od śmierci.

    Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi"
    Ps 72 (71)
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Kiedy Jezus nasycił pięć tysięcy mężczyzn, zaraz przynaglił swych uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, do Betsaidy, zanim sam odprawi tłum. Rozstawszy się więc z nimi, odszedł na górę, aby się modlić.

    Wieczór zapadł, łódź była na środku jeziora, a On sam jeden na lądzie. Widząc, jak się trudzili przy wiosłowaniu, bo wiatr był im przeciwny, około czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze, i chciał ich minąć.

    Oni zaś, gdy Go ujrzeli kroczącego po jeziorze, myśleli, że to zjawa, i zaczęli krzyczeć. Widzieli Go bowiem wszyscy i zatrwożyli się. Lecz On zaraz przemówił do nich: «Odwagi, to Ja jestem, nie bójcie się!» I wszedł do nich do łodzi, a wiatr się uciszył.

    Wtedy oni tym bardziej zdumieli się w duszy, nie zrozumieli bowiem zajścia z chlebami, gdyż umysł ich był otępiały."

    Mk 6, 45-52
    Podziękował(a) 1Mle
  • "My miłujemy Boga, ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował. Jeśliby ktoś mówił: «Miłuję Boga», a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. Takie zaś mamy od Niego przykazanie, aby ten, kto miłuje Boga, miłował też i brata swego.

    Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Mesjaszem, z Boga się narodził; i każdy miłujący Tego, który dał życie, miłuje również tego, kto życie od Niego otrzymał. Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania, albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie. Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara."
    1 J 4, 19 – 5, 4
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Jezus powrócił mocą Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich.

    Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać.

    Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana».

    Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione.

    Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście». A wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym łaski słowom, które płynęły z ust Jego."
    Łk 4, 14-22a
    Podziękował(a) 1Mle
  • "Najmilsi:

    Któż zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?

    Jezus Chrystus jest Tym, który przyszedł przez wodę i krew, i Ducha, nie tylko w wodzie, lecz w wodzie i we krwi. Duch daje świadectwo, bo Duch jest prawdą.

    Trzej bowiem dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą. Jeśli przyjmujemy świadectwo ludzi – to świadectwo Boże więcej znaczy, ponieważ jest to świadectwo Boga, które dał o swoim Synu. Kto wierzy w Syna Bożego, ten ma w sobie świadectwo Boga; kto nie wierzy Bogu, uczynił Go kłamcą, bo nie uwierzył świadectwu, jakie Bóg dał o swoim Synu.

    A świadectwo jest takie: że Bóg dał nam życie wieczne, a to życie jest w Jego Synu. Ten, kto ma Syna, ma życie, a kto nie ma Syna Bożego, nie ma też i życia.

    O tym napisałem do was, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne."

    1 J 5, 5-13
    Podziękował(a) 1Mle

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik