Wszędzie świece ładne, z tych dekoracji to miały dziewczyny cynamon, i te gwiazdki anyżowe, one są dość drogie i bardzo ładne. My ćwiczyliśmy wieniec na okręgu słomianym. Orzechy miały jeszcze, z kory wycinanki gwiazdki ale z takiej jasnej korkowej, nie wiem gdzie te gwiazdki były kupione. Te instalacje z kieliszkami i filiżankami to za bardzo wydumane dla mnie. Pierwszy śliczny . Okwiat gwiazdy betlejemskiej pewne szybko usechłby. Zielone makówki fajne, ale nie widziałam w sklepach. Nie było tyle pasujących rzeczy w sklepach żeby uzbierać komplet dekoracji w jednym stylu i żeby nie było plastikowato. Będę się rozglądać.
No właśnie ten cynamon i anyż nie w sklepach apoYwczyach tylko takich florystycznych nie jest drogi
Jakby tego torusa słomianego nie owijać flizeliną, tylko same gałązki i drut, do tego dekoracje szyszkowe, orzechowe, itp to byłby produkt kompostowalny. Jakoś mnoe w tych produktach florystycznych smuci plastikoza.
Coś Wam jeszcze pokażę a może to znacie? Przeglądałam moją kolekcję obrazków szukając tego o Nowennie i znalazłam taki stary choć to nie odległa przeszłość 95 rok. Z jednej strony jest Dzieciątko a w środku serduszka prawdopodobnie dobre uczynki dla małego Jezusa, jakby pieczątki. Podpisane Grześ F. Tak mnie to rozczuliło. Zapodam dzieciom pomysł bo też tak patrzyły na to jak na dinozaura.
Przed chwilą stukl mój ostatni kieliszek na wino. Ale zrobił minę, jak się zmarszczyłam groźnie i powiedziałam, że jeszcze się zastanowię, na który obrazek głosować.
@Monika to dzieciom daj do zrobienia, trzeba mieć torus ze słomy, flizelinę, gałązki , drut zielony, i dekoracje. Weronika praktycznie sama zrobiła zielony wieniec na drzwi, będziemy jutro go dekorować.
Ale ładny! Piękny taki " smaczny" w guście. Ja dziś takie widziałam w innej kwiaciarni u nas tzn w takiej kolorystyce. Ale podobają mi się te w doniczkach stroiki
@Monika to dzieciom daj do zrobienia, trzeba mieć torus ze słomy, flizelinę, gałązki , drut zielony, i dekoracje. Weronika praktycznie sama zrobiła zielony wieniec na drzwi, będziemy jutro go dekorować.
Czy czeremchę można potraktować, jako drzewko kwitnące? Wyczytałam, że do drzewka Jessego potrzeba gałązki z drzewa kwitnącego, nie mam nic blisko innego niż czeremcha i akacja. Czy to chodzi tylko o to, żeby zakwitło, czy jak?
Tak też mi się wydawało. Co roku przyklejalismy postacie z tej książki "Wszyscy na Ciebie czekamy", ale musimy zrobić przerwę, bo nam się znudziło. Dziewczynki uwielbiają mieć jakieś manualne/plastyczne zajęcie, więc w tym roku spróbujmy z drzewkiem i symbolami. Mam nadzieję, że podołamy
Czytałam właśnie o forsycji, że pięknie rozkwita, ale nie mamy tu w okolicy żadnych roślin poza czeremchą, akacją, brzozą, topolą i iglakami. W przyszłym roku sadzimy swoje, to może się doczekam, ale teraz wykorzystamy czeremchę. Forsycja mi się kojarzy z dzieciństwem, u dziadków moich rosła piękna.
Komentarz
Coś Wam jeszcze pokażę a może to znacie? Przeglądałam moją kolekcję obrazków szukając tego o Nowennie i znalazłam taki stary choć to nie odległa przeszłość 95 rok.
Z jednej strony jest Dzieciątko a w środku serduszka prawdopodobnie dobre uczynki dla małego Jezusa, jakby pieczątki. Podpisane Grześ F.
Tak mnie to rozczuliło. Zapodam dzieciom pomysł bo też tak patrzyły na to jak na dinozaura.
Mogłabyś ich wynająć do obsady jakiegoś filmu, którego akcja dzieje się na przestrzeni lat, żeby grali jedną osobę.
A Zosia to prawdziwa piękność. I jaki ma przepiękny uśmiech!
Ja dziś takie widziałam w innej kwiaciarni u nas tzn w takiej kolorystyce.
Ale podobają mi się te w doniczkach stroiki
My robimy już kilka lat, a chyba 2 razy zakwitło
U nas drzewko Jessego jest fajna inspiracją do rozmów w adwencie.
Edit.
Myślę że kwiaty są mało istotne.
Forsycja mi się kojarzy z dzieciństwem, u dziadków moich rosła piękna.