Proszę o polecenie zestawu startowego do szydełkowania. To ma być prezent dla 10-latki. Zestaw fajnych szydeł, oraz koniecznie - jakie włóczki? Bawełna, wełna, akryl? Grubość? Takie wybaczające na początek. A może kordonki? Zupełnie się nie znam. Czy zacząć lepiej od szala, czy jakiejś serwetki? Prostej zabawki?
Póki co zrobiła serwetkę, którą jednak w trakcie zaczęła się zwijać więc przerobiła na majtki dla zajączka i wyszły
Na youtube.com kanały: Karolina Szydełko , Aurelia Myszka Szara Jola Mazurek Co do robótek na początek to poczytaj o moich perypetiach, na pewno na pierwsze robótki to gruba włóczka żeby był szybko efekt, dobry akryl nie jest zły, na początku często się pruje i nie każda szlachetna nić to wytrzyma , jak osóbka młoda trzeba się z tym liczyć że te szydełko pójdzie w kat po miesiącu
Wiem już że dobre szydełko nie jest złe, i różnie ludzie trzymają szydełko w dłoni. Ważne przy wyborze szydełka jest nie tylko grubość ale też długość całego szydełka z rączką u mnie najlepsza długość to ok 15-16 cm. Materiał z którego jest zrobione szydełko miałam plastikowe haczyk się urwał, przy metalowych bolą mnie ręce robi a się odciski , mam jedne z rączką z silikonu i jest fajne A dobrze żeby w tej raczce gleboko bylo szydelko mialam, nawet mam jeszcze w plastikowej raczce i zwyczajnie wypada mi ,a drugie było plyciutko w plastiku i plastik pękł i szydełko do niczego się nie nadaje
I mój stały błąd to 1 wiecznie gubie zeszyt i pisak 2 zapominam znaczyć poczatek rzedu 3 centymetra nie używam A przy opisach warto dopisywac jakiego szydelka użyliśmy i jaka wielkość nam wyszla wiadomo że drugi raz moze być inny rozmiar ale już się wie tak pi razy drzwi czego się spodziewać, a i wystarczy zmienic włóczkę tzn jej grubość i mamy inny rozmiar robótki przy zmianie szydelka też tak jest
Co do zestawu startowego @Duduś szydelka najlepiej na początek kupić nie komplet a po jednym z kilku różnych firm żeby sobie coś dobrać, mogę zadzwonić?
Ten akurat ma dobre opinie, osobiście nie testowałam, ale korzystałam z podobnych do szycia dla dzieci i była to bardzo wygodna opcja do sprawdzenia, czy im się spodoba.
@Nowa ale na tej stronie do prawie każdej najprostszej czynności jest nagrany tutorial video. Wszystkie objaśnienia są pod wzorem. Ja się tak uczyłam od zera. Nie trzeba nic umieć, wystarczy uczyć się z filmików na stronie. Moim zdaniem najtrudniej jest nauczyć się rozczytywać schematy, bo one są tłumaczone na polski i czasami trudno zrozumieć w pierwszej chwili, co autor miał na myśli.
Super że są filmiki , o właśnie na stronie hobbi też mają filmiki...ja bardziej na YouTube bo więcej osób tlumaczy i łatwiej dobrać sobie kogoś z kim dobrze się robi na pewno warto z kilku źródeł próbować robić, poznać graficzne symbole różnych oczek - nie zawsze da się z filmiku robić
Ale na początek doradzam jakieś podkładki pod kubek , choinkę płaska, ubranko na kubek , szalik chyba że z bardzo grubej nici bo on musi mieć te 100 cm I z 10-15 szerokość dziecku może się znudzić....
Ja myślę tak jak Nowa pisze - na początek warto włóczkę i grubsze szydełko, bo wtedy widać szybciej efekty i łatwiej idzie, nie wymaga to aż takiej precyzji. Np.szydelka o grubości 3mm do 5 mm. Z tych naprawdę dobrych z rączką to mogę polecić Tulip Etimo Red, ale to są z tych droższych, jedno ok.40zl.kosztuje, a takie najprostsze to w pasmanterii za kilka zł można kupić.
Więc może na początek nie warto kupować tych najlepszych, póki nie wiadomo, czy się wciągnie. Jak się spodoba, to potem można sprzęt wymienić na lepszy.
Kordonki są cienkie, one raczej do cieńszych szydełek. Do serwetek, ozdób świątecznych.
Wiele osób akrylu nie lubi, ja też nie przepadam, ale jak to na pierwsze prace, a nie do noszenia, to jest to dobra opcja, bo tania.
Podkładki pod kubek na początek dobra rzecz. Potem mogą być kwadraty, z których się zszywa koc. Wystarczy wpisac w google czy poszukać na Pinterescie i wyskakuje tyle pomysłów, że życia nie starczy, aby to przerobić.
Najpierw trzeba opanować podstawy - nazwy i zapis graficzny. Nie jest tego dużo, tych najważniejszych. Oczko, łańcuszek, półslupek, słupek. Z ich kombinacji można już zrobić prawie wszystko.
Ja najpierw nauczyłam się na drutach (pamiętałam jakieś podstawy ze szkoły podstawowej). A potem zachwyciły mnie cieniowane włóczki, kokonki. Wydały mi się za cienkie na drutu i specjalnie dla tych włóczek postanowiłam się nauczyć na szydełku. Szło bardzo opornie, kilka razy byłam bliska temu, aby rzucić to w kąt. Chyba za ciasno trzymałam włóczkę i ciężko było manipulować szydełkiem. Więc napiszę tylko, że początki bywają trudne, ale nie trzeba się zniechęcać, tylko przetrwać ten czas. To bardzo wciąga.
Mija pierwsza rzecz na szydełku to była chusta. Wzór Secret Patchs. Jest film na Youtubie, gdzie jest pokazane wszystko dokładnie, krok po kroku. I tak z filmikami robiłam, potem kolejne chusty, do których miałam schematy i film. I tak nauczyłam się czytać schematy, bo to jednak duża oszczędność czasu - rzut oka i już wszystko wiadomo.
A czy jakaś prosta torebka byłaby możliwa na pierwszą pracę? Cierpliwości raczej jej starczy, denerwować się może jedynie przy tłumaczeniu, a ja tu nie pomogę, bo sama nie szydełkuję.
Nie do końca pamiętam, jako, że kilka lat minęło, syn ma obecnie 13, a zaczynał jakoś mając siedem.
Pierwsze, to nie wiem co wydziergal... ale pamiętam, że dużo serwetek robił, podkładki pod kubki, potem czapki, chusty, bombki, ozdoby różne, bieżnik, poszewki na poduszki i zwierzaki różne, to w sumie w tym roku. Na początku na pewno to było coś grubszego, włóczka jakas, kordonek Go irytował. Po nabraniu doświadczenia wszystko Mu jedno.
Edit: a co do szydelek, to najpierw miał szydelko tunezyjskie, a potem.juz tez zwykle, lubił bambusowe. Na początku, to się w pasmanteriach radził, a potem już sam wiedział jaki rozmiar..ma tych szydelek co niemiara A te strony, co.podala nowa, to korzystał i chyba jeszcze coś crochet.pl, bo się śmiałyśmy, że groszek.pl
Szydełkuje ciągle, ma przerwy, ale wciąż do tego wraca. Szyje teraz proste rzeczy na maszynie, uszył sobie poduszki i poszewki na nie, bo przeliczył, że się opłaca bardziej niż gotowe .
Mnie się wydaje bardzo prosty ten wzór, ale zrobiłabym go na początek bez pasków, z jednej włóczki, bo zmiana kolorów może być dodatkowym utrudnieniem.
A czy jakaś prosta torebka byłaby możliwa na pierwszą pracę? Cierpliwości raczej jej starczy, denerwować się może jedynie przy tłumaczeniu, a ja tu nie pomogę, bo sama nie szydełkuję.
Jest możliwa nawet bez zszywania , tylko najlepiej jakiś sznurek nie musi być gruby lub jakaś włóczka byle nie była elastyczna o te moje torebki są beż zszywania
Komentarz
Póki co zrobiła serwetkę, którą jednak w trakcie zaczęła się zwijać więc przerobiła na majtki dla zajączka i wyszły
Strony z tutorialem też bardzo chętnie widziane.
Co do robótek na początek to poczytaj o moich perypetiach, na pewno na pierwsze robótki to gruba włóczka żeby był szybko efekt, dobry akryl nie jest zły, na początku często się pruje i nie każda szlachetna nić to wytrzyma , jak osóbka młoda trzeba się z tym liczyć że te szydełko pójdzie w kat po miesiącu
https://allegro.pl/oferta/zestaw-do-szydelkowania-amigurumi-jamnik-12464144672
Ten akurat ma dobre opinie, osobiście nie testowałam, ale korzystałam z podobnych do szycia dla dzieci i była to bardzo wygodna opcja do sprawdzenia, czy im się spodoba.
https://www.garnstudio.com/search.php?action=browse&c=christmas-decor&lang=pl
Kopalnia darmowych wzorów, ale trzeba umieć czytać schematy.
Ale na początek doradzam jakieś podkładki pod kubek , choinkę płaska, ubranko na kubek , szalik chyba że z bardzo grubej nici bo on musi mieć te 100 cm I z 10-15 szerokość dziecku może się znudzić....
Więc może na początek nie warto kupować tych najlepszych, póki nie wiadomo, czy się wciągnie. Jak się spodoba, to potem można sprzęt wymienić na lepszy.
Kordonki są cienkie, one raczej do cieńszych szydełek. Do serwetek, ozdób świątecznych.
Wiele osób akrylu nie lubi, ja też nie przepadam, ale jak to na pierwsze prace, a nie do noszenia, to jest to dobra opcja, bo tania.
Podkładki pod kubek na początek dobra rzecz. Potem mogą być kwadraty, z których się zszywa koc. Wystarczy wpisac w google czy poszukać na Pinterescie i wyskakuje tyle pomysłów, że życia nie starczy, aby to przerobić.
Najpierw trzeba opanować podstawy - nazwy i zapis graficzny. Nie jest tego dużo, tych najważniejszych. Oczko, łańcuszek, półslupek, słupek. Z ich kombinacji można już zrobić prawie wszystko.
Mija pierwsza rzecz na szydełku to była chusta. Wzór Secret Patchs. Jest film na Youtubie, gdzie jest pokazane wszystko dokładnie, krok po kroku. I tak z filmikami robiłam, potem kolejne chusty, do których miałam schematy i film. I tak nauczyłam się czytać schematy, bo to jednak duża oszczędność czasu - rzut oka i już wszystko wiadomo.
A czy jakaś prosta torebka byłaby możliwa na pierwszą pracę? Cierpliwości raczej jej starczy, denerwować się może jedynie przy tłumaczeniu, a ja tu nie pomogę, bo sama nie szydełkuję.
A taka? (chodzi mi o trudność)
https://www.garnstudio.com/pattern.php?id=8610&cid=5
Pierwsze, to nie wiem co wydziergal... ale pamiętam, że dużo serwetek robił, podkładki pod kubki, potem czapki, chusty, bombki, ozdoby różne, bieżnik, poszewki na poduszki i zwierzaki różne, to w sumie w tym roku.
Na początku na pewno to było coś grubszego, włóczka jakas, kordonek Go irytował. Po nabraniu doświadczenia wszystko Mu jedno.
Edit: a co do szydelek, to najpierw miał szydelko tunezyjskie, a potem.juz tez zwykle, lubił bambusowe. Na początku, to się w pasmanteriach radził, a potem już sam wiedział jaki rozmiar..ma tych szydelek co niemiara
A te strony, co.podala nowa, to korzystał i chyba jeszcze coś crochet.pl, bo się śmiałyśmy, że groszek.pl
Szydełkuje ciągle, ma przerwy, ale wciąż do tego wraca.
Szyje teraz proste rzeczy na maszynie, uszył sobie poduszki i poszewki na nie, bo przeliczył, że się opłaca bardziej niż gotowe