Jak slucham takich religijnych piosenek to łzy płyną. Czasami jak slucham na sluchawkach to płaczę aż mi glupio przed dziecmi i mężem. Ale noe moge powstrzymać tych łez. Nie wiwm dlaczego tak sie wzruszam podczas sluchania takich utworów. Tak jakos czuję że Duch Święty na mnie zstępuję i ze Jezus jest tak blisko...
Nie jestem do końca pewna czy to stricte liturgiczne, ( a jeśli już to we wschodnich obrządkach) ale jest tak piękne że mogłoby spokojnie być. Częstotliwości i dysonanse przenikające do głebi. Słucham czasem to na słuchawkach by ukoić szumiące i schorowane ucho. Hymn Cherubinów, Piotr Czajkowski
Bardziej piosenka, ale lubię ją. Kiedy jej słucham, zawsze mam przed oczami krótkie nagranie moich Rodziców z wyjazdu do Ziemi Świętej i naszego wikarego, który ją śpiewa w murach jednej z tamtejszych świątyń. Ma piękny głos.
Ależ się wątek daleko zakopał... Odkopuję więc W tytule nic o adwencie i Bożym Narodzeniu, ale "co w duszy gra" pasuje No to dziś tak: "Mario czy Ty wiesz"
Komentarz
"Głębia przyzywa głębię"
Może to i dobrze. Z tego miejsca już bliżej do wiosny... Do maja
Jak tu nie śpiewać.
Albo chociaż nie zachwycić się jak inni pięknie śpiewają.
Literówki robię takie, że szok.
Jak piękne to warto.
To tak mi w sercu gra i śpiewa. I pewnie też było
"Ty, co nie zwatpiłaś nigdy"
Czasami jak slucham na sluchawkach to płaczę aż mi glupio przed dziecmi i mężem. Ale noe moge powstrzymać tych łez. Nie wiwm dlaczego tak sie wzruszam podczas sluchania takich utworów.
Tak jakos czuję że Duch Święty na mnie zstępuję i ze Jezus jest tak blisko...
Mój śp.Tato bardzo lubil taki śpiew.
Sam czesto śpiewał rano, szczególnie godzinki lubił.
Hymn Cherubinów, Piotr Czajkowski
"Króla wznoszą się znamiona"
"Przychodzi Panie mimo drzwi zamkniętych"
Wiem, że było, ale jakoś tak samo się dziś nuci....
Odkopuję więc
W tytule nic o adwencie i Bożym Narodzeniu, ale "co w duszy gra" pasuje
No to dziś tak:
"Mario czy Ty wiesz"
https://fb.watch/wBKRO1IHZV/?mibextid=rS40aB7S9Ucbxw6v
I jeszcze taka wersja: