Nakupiłam sobie przepięknych nici i oderwać się nie mogę od robótek, a tyle innych obowiązków czeka Już powstały dwie nowe pary kolczyków dla córek (które na szczęście uwielbiają je nosić)
Miała być kocobluza, ale wyglądałam w niej jak wielką papuga. Zrobiłam kocyk. DuY wyszedł, ponad 2 X1,6. Zużyłam większość resztek po poprzednich kocykach.
Jest piękny! Chciałabym kiedyś dojść do takiego poziomu robótek. Marzą mi się żakardowe swetry islandzkie. Na razie syn zażyczył sobie czapkę, najzwyklejszą, bez wzorów.
Próbowałam ostatnio pierwszy raz ścieg żakardowy na skarpetkach i całkiem przyjemnie się dziergało, ku mojemu zaskoczeniu, bo wydawało mi się, że to będzie bardzo skomplikowana sprawa.
Komentarz
Sznurek z chińskiego sklepu i instrukcja z YouTube:
Dorobiłam jeszcze etui
a tyle innych obowiązków czeka
A kolczyki bardzo ładne
Kolejna torba.
Miały być na choinkę do kościoła. Ale nie wiem. U kogoś zawsze mi się podobają, a te moje wydają mi się jakieś takie pokraczne...
Czego chcieć więcej...
Marzą mi się żakardowe swetry islandzkie. Na razie syn zażyczył sobie czapkę, najzwyklejszą, bez wzorów.
https://kroopaknits.pl/fair-isle-na-drutach-instrukcja-wykonania-czapki/