Stres rodzicielski
Szanowni Państwo
W ramach Instytutu Psychologii Uniwersytetu Szczecińskiego, razem ze studentami prowadzimy badanie nad stresem rodzicielskim i postawami rodziców. Chcemy poznać skalę zjawiska, jakim jest zmęczenie rodzicielskie, odpowiedzieć na społeczne potrzeby w tym zakresie, znaleźć sposoby na jego zmniejszenie. (...) Wyniki ankiety będą stanowiły podstawę do opracowania teoretycznego nad uwarunkowaniami i skutkami stresu rodzicielskiego. Po analizie statystycznej, wyniki zostaną wykorzystane w celu dydaktycznym (na uczelni) i naukowym (konferencja). (...).
Taka wiadomość została rozesłana na e-dzienniku przez sekretariat jednej ze szkół moich dzieci. Załączono ankietę.
Czytam takie pytanie:
Dzieci są źródłem spełnienia i radości dla rodziców. Jednocześnie dla niektórych rodziców dzieci mogą być źródłem zmęczenia (te dwa aspekty nie stoją ze sobą w sprzeczności: poczucie samospełnienia i wyczerpania mogą występować jednocześnie; można kochać swoje dzieci, ale odczuwać zmęczenie rolą rodzica). Poniższy kwestionariusz dotyczy poczucia zmęczenia, jakiego może doświadczać rodzic. Proszę przeczytać każde stwierdzenie i wybrać odpowiedź najlepiej odpowiadającą Pani/Pana odczuciom. Nie ma dobrych lub złych odpowiedzi. Jeśli nigdy nie doświadczyła Pani/Pan danego stanu, proszę wpisać odpowiedź „0” ("nigdy"). Jeśli dane odczucie nie jest Pani/Panu obce, proszę podać jak często go Pani/Pan doświadcza, wybierając określenie najlepiej określające częstotliwość, od „1” ("kilka razy w roku") do „6” ("codziennie").
Wybrane odpowiedzi:
Jestem tak zmęczona/y rolą rodzica, że ilość snu wydaje mi się być niewystarczająca do tego, aby się zregenerować.
Czuję, jakbym zagubił(a) się w roli ojca/matki.
Czuję się całkowicie wyczerpany rolą rodzica.
Całkowicie brakuje mi energii na zajmowanie się dzieckiem/dziećmi.
Czuję, że nie zniosę więcej jako rodzic.
Czasami mam wrażenie, że zajmuję się dzieckiem/dziećmi w sposób automatyczny.
Czuję się zmęczony jako rodzic.
Wszystkie odpowiedzi w tym samym duchu.
Dalej, inne pytanie:
Poniżej znajduje się pięć pytań dotyczących stresu rodzicielskiego. Wyniki badań wskazują, że warunki życia w czasie pandemii znacznie nasiliły stres rodziców, szczególnie rodziców pracujących zawodowo. Interesuje nas jakie są Pani/Pana doświadczenia. Proszę zaznaczyć jak często opisane niżej myśli i uczucia pojawiają się u Pani/Pana.
Odpowiedzi:
Jestem tak zmęczona/y obowiązkami rodzicielskimi, że nawet sen mi nie pomaga.
Jestem naprawdę przeciążony/a rolą rodzica.
Mam wrażenie, że zajmuję się moim dzieckiem/dziećmi w sposób automatyczny (robię to co niezbędne, ale nic więcej).
Nie jestem już w stanie okazywać mojemu dziecku/dzieciom, jak bardzo je kocham.
Czuję, że rola matki/ojca mnie przerasta
Pozostałe pytania są ogólne (stan rodziny, liczba dzieci, umiejętności społeczne rodzica, czy dużo od siebie wymagam jako rodzic, ilość i rodzaj wsparcia (to pytanie jest dziwne bo w tytule ma "senność w ciągu dnia" a odpowiedzi ewidentnie mówią o (braku) wsparciu w codziennym życiu)).
Dla wytrwałych link do ankiety
forms.gle/1VS1MK1ZfMvaQUuZ8
Zastanawiam się, czy tylko mi się wydaje, czy te pytania są tendencyjne, a ankieta nieprawidłowo skonstruowana?
Na zmęczenie czy nawet wypalenie życiowe wpływ ma wiele czynników, a tutaj mam wrażenie jest skupienie się na tym że to rodzicielstwo jest przyczyną.
Ładnie tam napisali, że chcą szukać rozwiązań. Jakoś mi to z ankiety nie wynika. No chyba, że rozwiązaniem jest ekologiczne zredukowanie liczby dzieci i radosna rezygnacja z rodzicielstwa, naukowo uzasadniona jako słuszny wybór świadomego współczesnego obywatela, dbającego o swoje zdrowie i dobrostan.
W wiadomości piszą: "Projekt otrzymał zgodę Komisji Bioetycznej o numerze KB 26/2021. "
W ramach Instytutu Psychologii Uniwersytetu Szczecińskiego, razem ze studentami prowadzimy badanie nad stresem rodzicielskim i postawami rodziców. Chcemy poznać skalę zjawiska, jakim jest zmęczenie rodzicielskie, odpowiedzieć na społeczne potrzeby w tym zakresie, znaleźć sposoby na jego zmniejszenie. (...) Wyniki ankiety będą stanowiły podstawę do opracowania teoretycznego nad uwarunkowaniami i skutkami stresu rodzicielskiego. Po analizie statystycznej, wyniki zostaną wykorzystane w celu dydaktycznym (na uczelni) i naukowym (konferencja). (...).
Taka wiadomość została rozesłana na e-dzienniku przez sekretariat jednej ze szkół moich dzieci. Załączono ankietę.
Czytam takie pytanie:
Dzieci są źródłem spełnienia i radości dla rodziców. Jednocześnie dla niektórych rodziców dzieci mogą być źródłem zmęczenia (te dwa aspekty nie stoją ze sobą w sprzeczności: poczucie samospełnienia i wyczerpania mogą występować jednocześnie; można kochać swoje dzieci, ale odczuwać zmęczenie rolą rodzica). Poniższy kwestionariusz dotyczy poczucia zmęczenia, jakiego może doświadczać rodzic. Proszę przeczytać każde stwierdzenie i wybrać odpowiedź najlepiej odpowiadającą Pani/Pana odczuciom. Nie ma dobrych lub złych odpowiedzi. Jeśli nigdy nie doświadczyła Pani/Pan danego stanu, proszę wpisać odpowiedź „0” ("nigdy"). Jeśli dane odczucie nie jest Pani/Panu obce, proszę podać jak często go Pani/Pan doświadcza, wybierając określenie najlepiej określające częstotliwość, od „1” ("kilka razy w roku") do „6” ("codziennie").
Wybrane odpowiedzi:
Jestem tak zmęczona/y rolą rodzica, że ilość snu wydaje mi się być niewystarczająca do tego, aby się zregenerować.
Czuję, jakbym zagubił(a) się w roli ojca/matki.
Czuję się całkowicie wyczerpany rolą rodzica.
Całkowicie brakuje mi energii na zajmowanie się dzieckiem/dziećmi.
Czuję, że nie zniosę więcej jako rodzic.
Czasami mam wrażenie, że zajmuję się dzieckiem/dziećmi w sposób automatyczny.
Czuję się zmęczony jako rodzic.
Wszystkie odpowiedzi w tym samym duchu.
Dalej, inne pytanie:
Poniżej znajduje się pięć pytań dotyczących stresu rodzicielskiego. Wyniki badań wskazują, że warunki życia w czasie pandemii znacznie nasiliły stres rodziców, szczególnie rodziców pracujących zawodowo. Interesuje nas jakie są Pani/Pana doświadczenia. Proszę zaznaczyć jak często opisane niżej myśli i uczucia pojawiają się u Pani/Pana.
Odpowiedzi:
Jestem tak zmęczona/y obowiązkami rodzicielskimi, że nawet sen mi nie pomaga.
Jestem naprawdę przeciążony/a rolą rodzica.
Mam wrażenie, że zajmuję się moim dzieckiem/dziećmi w sposób automatyczny (robię to co niezbędne, ale nic więcej).
Nie jestem już w stanie okazywać mojemu dziecku/dzieciom, jak bardzo je kocham.
Czuję, że rola matki/ojca mnie przerasta
Pozostałe pytania są ogólne (stan rodziny, liczba dzieci, umiejętności społeczne rodzica, czy dużo od siebie wymagam jako rodzic, ilość i rodzaj wsparcia (to pytanie jest dziwne bo w tytule ma "senność w ciągu dnia" a odpowiedzi ewidentnie mówią o (braku) wsparciu w codziennym życiu)).
Dla wytrwałych link do ankiety
forms.gle/1VS1MK1ZfMvaQUuZ8
Zastanawiam się, czy tylko mi się wydaje, czy te pytania są tendencyjne, a ankieta nieprawidłowo skonstruowana?
Na zmęczenie czy nawet wypalenie życiowe wpływ ma wiele czynników, a tutaj mam wrażenie jest skupienie się na tym że to rodzicielstwo jest przyczyną.
Ładnie tam napisali, że chcą szukać rozwiązań. Jakoś mi to z ankiety nie wynika. No chyba, że rozwiązaniem jest ekologiczne zredukowanie liczby dzieci i radosna rezygnacja z rodzicielstwa, naukowo uzasadniona jako słuszny wybór świadomego współczesnego obywatela, dbającego o swoje zdrowie i dobrostan.
W wiadomości piszą: "Projekt otrzymał zgodę Komisji Bioetycznej o numerze KB 26/2021. "
Komentarz
Według mnie tylko brakuje odpowiedzi pomiędzy "nigdy" a "kilka razy w roku". Ja bym w niektórych pytaniach chętnie zaznaczyła "zdarzyło mi się raz czy dwa w ciągu 10 lat".
Stres wywołany przez same dzieci jest na kolejnym miejscu, może trzecim czy czwartym
A zdecydowanie pierwsza ankieta była o nieba lepsza. Potwierdziło to wiele osób.
Była bardziej czytelna i łatwiejsza do zrobienia. On miał swoje widzimisię.
Musiałam tak układać pytania jak on sobie tego życzył. Dla mnie i nie tylko dla mnie były bez sensu, no ale co mogłam zrobić.
Wstaje rano, jest jasno, dzieci zdrowe, wiu do przedszkola i szczęsciometr w górę.
Pada, wieje. Maluchy zasmarkane i wyjace- spadek poniżej skali.
A z nastolatkami zaczyna się myśleć, że człowiek jeszcze pożyje
Ale okazało się , że jednak nastolatki bardziej dały mi popalić... Z maluchami byłam wykończona, ale się przynajmniej tak nie martwiłam...
Najstarsza dramat
Jas jak się urodził Spal i jadl
Zasypiał w kapieli Spal po 3 czt 4 godziny
Ja miesiac po porodzie bylam wyspana ale zestresowana ze on chory
Minęło troxhe jak zaczal sie przemieszczać..ok miesiaca. Poruszał się szybko i wszędzie
Ale zasypiał w 2 minuty jadl wszystko
Dziecko anioal
Różnie bywa.
Jednak takie mam doświadczenia ze starszymi, widocznie i tak bywa.