Europa

123468

Komentarz

  • W sumie to nie tylko Europa, ale można popatrzeć na obrazki z Hiszpanii, jak wygląda wybuch hulajnogi elektrycznej w metrze. Warto przekazywać dalej.

    https://www.20minutos.es/imagenes/madrid/5182495-asi-quedo-vagon-metro-linea-2-tras-explotar-bateria-un-patinete-electrico/2/?fbclid=IwAR0jwPQKFD26UmfEvJK8-oiwUOPFNbMWwBXwaN1FjTnxG0mR1dVc8MT1fgE
    Podziękował(a) 1Barbasia
  • Czytałam o tym nawet nie umiem skomentować .
    Podziękował(a) 3Barbasia Madzikg Rogalikowa
  • A wrzucam tu, bo polityka jest chyba zdominowana nowym sejmem ;)

    W niedzielę (chyba) Oxfam wydał nowy raport - bogactwo vs co2.

    We Francji górny 1 proc. emituje w ciągu roku tyle samo CO2, co najbiedniejsze 50 proc. społeczeństwa przez 10 lat. Dla przykładu: najbogatszy Francuz, Bernard Arnault (założyciel marki Louis Vuitton) zostawia ślad węglowy 1270 razy większy od śladu węglowego przeciętnego Francuza - i to nie licząc emisji związanych z jego inwestycjami.
    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-jachty-samoloty-i-inwestycje-oxfam-bogaci-nie-pomagaja-klima,nId,7160379#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
    Podziękował(a) 4Bagata Barbasia Izka Rogalikowa
  • A wiecie, że u nas na osiedlu wybuchła w domu przy ładowaniu ta hulajnoga... szkody tylko na szczęście.
    Potem w tej czarnej serii wybuchł odkurzacz ten co jeździ. Chłopiec z klasy Antka poparzone nogi, w szpitalu leżał.
    Aż strach teraz sprzęt kupować.
    Podziękował(a) 2Barbasia Rogalikowa
  • Udział pierwszoklasistów, którzy nie posługują się w domu językiem niemieckim, wzrósł w hamburskich szkołach do 28,8 proc. Jak przyznają władze oświatowe, sytuacja ta stanowi szczególne wyzwanie dla hamburskiego systemu szkolnego.
    Podziękował(a) 1OlaOdPawla
  • Najfajniej kiedy się nie możesz dogadać z obsługą w sklepie, a 25 lat temu nie chcieli mnie przyjąć jako sprzedawcy do perfumerii, bo miałam za mocny akcent słowiański ;)

    Chociaż we Wro.czasami w żabce też trzeba nieco ruski ogarniać
  • OlaOdPawla powiedział(a):

    A wrzucam tu, bo polityka jest chyba zdominowana nowym sejmem ;)

    W niedzielę (chyba) Oxfam wydał nowy raport - bogactwo vs co2.

    We Francji górny 1 proc. emituje w ciągu roku tyle samo CO2, co najbiedniejsze 50 proc. społeczeństwa przez 10 lat. Dla przykładu: najbogatszy Francuz, Bernard Arnault (założyciel marki Louis Vuitton) zostawia ślad węglowy 1270 razy większy od śladu węglowego przeciętnego Francuza - i to nie licząc emisji związanych z jego inwestycjami.
    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-jachty-samoloty-i-inwestycje-oxfam-bogaci-nie-pomagaja-klima,nId,7160379#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

    Dlatego trzeba plebs przycisnąć, stłamsić, zabronić kominków, aut, podróży samolotem. Czego tu nie rozumieć. Logiki w szkołach nie ma, tiktokerzy rzondzom umysłami. Nie pokapują się matołki.
  • Współczuję ludziom uzależnionym od TVN.
    Oni są permanentnie straszeni wszystkim, polityką, zarazami, klimatem.

    https://vm.tiktok.com/ZGeRmVscE/
    Podziękował(a) 2Madzikg Rogalikowa
  • Ja ogólnie współczuję oglądającym tv.
    Jaki to ma sens w dobie internetu i ogromnego wyboru?
  • Społeczeństwem, które się boi łatwiej rządzić.
    Każda stacja czymś straszy, katastrofą ekologiczną, chorobami, Niemcami, promieniowaniem.
    A prawdziwa wolność to wolność od strachu.
  • Jak nawet słyszę takie fragmenty w TVN , to niezależnie co mówią podnosi mi się ciśnienie , jak nieprawidłowo akcentują, na pierwszą sylabę a nie na przedostatnią. To jest w wymowie taki błąd jakby w gazecie pisali z błędami ortograficznymi.
    Podziękował(a) 2Bambidu Barbasia
  • Bardzo skuteczna jest dieta
    niskoinformacyjna.

    W czasie covida w pewnym momencie zastosowałam i czułam się o niebo lepiej.
    I tak zostało.
    No, naprawdę nie muszę wiedzieć, gdzie spadła bomba, kogo pogryzł pies i ilu żołnierzy zginęło w Izraelu czy na Ukrainie. Trochę jestem po tyłach z polityką i tu i ówdzie muszę poczytać.
    Na 99,99% spraw, które się dzieją nie mam wpływu, media mowią tylko to, co mam usłyszeć i co chcą powiedzieć. Dosyć mam problemów i spraw do udźwignięcia we własnym życiu i otoczeniu.
    Nie mam zamiaru stresować mojego żołądka śladem węglowym i ociepleniem i żyć w ciągłym strachu.
  • Zalando:

  • Stylowe bardzo

    pfff
  • Pasuje do ryby, już w sieci.
  • Dlatego uważam, że dobrze jak nawet ateiści odgrywają jasełka, śpiewają kolędy i dzielą się opłatkiem. Dla zachowania łączności kulturowej z tradycją chrześcijańską. Bo bez tego, to się robi jak powyżej. Inny świat. Jak się dogadać?
  • Religia to też kod kulturowy.
  • Nie wrzucę linka, ale RTL w Niemczech w top talent czy coś w ten deseń wystąpiła Australijka grająca na flecie za pomocą pochwy...

  • Motłoch pewnie piszczał z uciechy
    Podziękował(a) 1Madzikg
  • Raczej widać było zażenowanie.
  • Nauka o klimacie

    poniżej znajdują się trzy badania, które ukazały się w ciągu ostatnich miesięcy. Pierwsze badanie pokazało matematyczny model przyczynowo-skutkowości wskazujący, że rosnący poziom dwutlenku węgla jest spowodowany globalnym ociepleniem, zamiast tego, że globalne ocieplenie jest spowodowane rosnącym poziomem dwutlenku węgla, co jest dokładnie przeciwieństwem tego, co sugeruje narracja mediów głównego nurtu. Kolejne badanie pokazuje krytyczne wady poprzednich badań sugerujących "konsensus" w sprawie ludzkiej przyczyny globalnego ocieplenia. Ostatnie badanie pokazuje, w jaki sposób wzrost poziomu metanu w ostatnich dziesięcioleciach koreluje z ociepleniem klimatu.

    Większość ludzi nie ma problemu z zaakceptowaniem tego, że ocieplenie klimatu faktycznie istnieje, a chodzi o sugerowaną przyczynę takiego zjawiska. Dzisiaj skupiamy się na dwutlenku węgla jako przyczynie, na to idą pieniądze z grantów, a każda sugestia, że może być inaczej jest zakrzyczana przez zwolenników obecnej narracji. Taki stan rzeczy nie służy kompletnie nikomu, pojawia się coraz więcej dowodów sugerujących, że to co uważaliśmy na temat zmian klimatu nie było poprawne, a skutki ślepego odrzucania innych hipotez mogą być katastrofalne dla wszystkich osób żyjących na naszej planecie. Jeśli w przyszłości okaże się, że przegapiliśmy słonia w pokoju bo chcieliśmy wierzyć w hipotezę o dwutlenku węgla jako przyczynie to zaufanie do nauki spadnie w niewyobrażalnym stopniu, a sama dziedzina nauki okaże się bardziej dogmatyczna niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.

    [1] On Hens, Eggs, Temperatures and CO2: Causal Links in Earth’s Atmosphere. Sci 2023, 5, 35.

    [2] Ninety-Nine Percent? Re-Examining the Consensus on the Anthropogenic Contribution to Climate Change. Climate. 2023; 11(11):215.

    [3] Atmospheric methane: Comparison between methane's record in 2006–2022 and during glacial terminations, Global Biogeochem. Cy., 37, e2023GB007875,
    Podziękował(a) 3Barbasia Juka Rogalikowa
  • edytowano 3 lutego
    Cieszmy się że mieszkamy w Europie, to prawdziwy przywilej. Na YT jest pełno filmów o Amerykanach którzy stworzyli cud gospodarczy a teraz są bezdomni, część to weterani wojenni.

    A tu taki kwiatek o Azji, rzekomym tygrysie gospodarczym: (jak ktoś nie rozumie co mówią na filmie to przetłumaczę):

    PawelOdOli powiedział(a):

    Rusałka powiedział(a):

    Mi się wydaje, że gorzej jest w UK albo Belgii, Holandii. Francja trzyma się na filarach tego co było, dużo świętych, dużo zabytków sakralnych, jakas tradycja. Po historii z Notre Dame, widać było to co ukryte, co w ludziach zostało, choćby to była garstka. Nie?

    Odpowiadam: Nie.
    Francja z jednej strony publicznie szczyciła się świętymi, z drugiej to puszczalska pseudocóra Kościoła, matka rewolucji i mordowania ludzi oraz kochanka wujka Adiego w latach 39-45.
    Na II Soborze Watykańskim wielu duchownych krzyczało: a fe, nieładnie! Nie rusz, to jest be! Ale tylko jeden Francuz i jeden Brazylijczyk mieli dość wiary, siły i odwagi żeby podjąć się zawracania kijem Wisły.
    Signing of letter against Assisi 1986. Archbishop Lefebvre and Bishop de Castro Mayer sign their open letter to Pope John Paul II
    Francja walnie wsparła bunt w koloniach brytyjskich, chodzi o powstanie USA. W decydującej bitwie zginęło o wiele więcej Francuzów niż Amerykanów. Francja była matką rewolucji ale w Ameryce, nie u siebie, premier angielski rozkazał wszcząć rewolucję we Francji w odwecie za oderwanie dzisiejszych USA. Szukam odpowiedniego artykułu prof. Iwo Cypriana Pogonowskiego, oczywiście już nie ma, kto nie skopiował ten gapa.

    Ten patent potem zastosowali Niemcy: wysłali Lenina do Rosji żeby nie walczyć na 2 fronty.

    Rewolucja jest jak trup którego wrzuca się za mury oblężonego miasta, a potem obie strony nęka zaraza.

    Kochanka? Francuzi stracili mnóstwo krwi w I wojnie, mieli dość.

    W 1939 Sowiety nie były przygotowane na polskie szarże ułańskie, ale Zachód wolał wykrwawić nazistów i Sowietów rzucając ich przeciw sobie. Tylko w tym całym genialnym planie nikt nie liczył się z nami, ważny był efekt końcowy. Beria skutecznie odciął Stalina od informacji dot. operacji Barbarossa, hitlerowcy uderzyli na dzień przed planowaną inwazją sowiecką i zadali olbrzymie straty, przeszli po mostach postawionych przez Rosjan. Drogi nie były zaminowane, bo nie da się atakować i bronić jednocześnie. Sowieckie pasy startowe budowano tak, aby samoloty startowały na zachód, żeby nie palić tyle benzyny.

    Stalin kazał wyszkolić masę spadochroniarzy, to drogie, elitarne jednostki i bynajmniej nie służą do obrony.

    Sowieci pobili Hitlera, bo alianci wszystko dowozili do Murmańska, nie tylko broń. Potem aliantom zabrakło przewagi żeby zaatakować Sowiety i zastosowali chińską metodę - zimną wojnę.

    W II wojnie Charles de Gaulle włączył się do wojny w momencie kiedy naziści (a nie "Niemcy", naziści, np. Austriacy, sam Hitler był Austriakiem) nie mogli już Francuzów wybijać jak ptaków dodo. Francuzi mieli znaczny wkład w pobicie wojsk nazistowskich, ze wszystkich narodów uwikłanych w tę wojnę to oni ponieśli najmniejsze straty w ludziach.
    W latach 1944–1945 dowodzona przez de Gaulle’a armia francuska przekształciła się w czwartą siłę koalicji antyhitlerowskiej w Europie, skupiając w swoich szeregach w grudniu 1944 roku milion żołnierzy, zaś w maju 1945 roku 1 milion 250 tysięcy żołnierzy, dystansując tym samym armię i flotę Kanady. Francja wystawiła czwartą co do wielkości armię koalicji antyhitlerowskiej w Europie (po radzieckiej [sowieckiej], amerykańskiej i brytyjskiej) zarówno pod względem ogólnej liczebności, jak i liczby żołnierzy walczących na frontach – w Europie Zachodniej, na froncie wschodnim i na Pacyfiku.

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik