@Honi my mamy Karcher SC2 i sprawdza się fajnie. Na razie praliśmy krzesła (efekt świetny) i myliśmy okna (efekt wystarczająco dobry, za to szybko).
SC3 różni się tylko szybszym nagrzewaniem i możliwością dolania wody w trakcie - w SC2 trzeba wyłączyć i poczekać, aż ostygnie. Moim zdaniem szkoda kasy, bo jak wlejesz do SC2 gorącej wody z czajnika to i tak jest zaraz gotowy, a zbiornik jest na tyle duży, że zwykle nie ma potrzeby dolewać.
P. S. Do mycia okien dokupiliśmy dodatkową końcówkę, taką ściągaczkę z parą.
Dzięki @Daan Już zamówiłam Ariete. Ma więcej końcówek, własnie do mycia okien ze sciagaczką i więcej barów -5. Poza tym kabel ma 6 m, a u Karchera tylko 4. Mam nadzieję, że sprzątnie będzie przyjemnością;)
Miałam dać znać jak moja myjka parowa się spisuje. Otóż dobrze, ma moc, ale drugi raz nie kupiłabym. Nie chodzi o tę konkretną firmę, tylko że miałam nadzieję na "coś", co będzie większym wow. Można bez niej żyć. Do podłogi się nie nadaje, bo sama para nie zmyje tak ładnie jak woda z płynem. Tak samo szyby. Umylam okna i super fajnie,.ale efektu takiego jak po płynie do szyb nie było, więc musiałam poprawiać. Także uważam, że to zbędne urządzenie.:)
@Honi tzn jaki efekt? Na panelach będą matowe,na płytkach zero różnicy, okna dużo łatwiej brud mi schodzi, mazaje się nie robią takie, ale ogólnie nie widzę innego efektu niż po plynie do szyb
A właśnie, że są smugi i żeby były takie idealne, pod słońce bez żadnych smug, to tylko po płynie. Fajnie jest najpierw parą przelecieć, a potem właśnie poprawić płynem bez szorowania. Płytki po wodzie z.plynem są czyste i pachnące, a po parownicy widać że czegoś im brakuje
A właśnie, że są smugi i żeby były takie idealne, pod słońce bez żadnych smug, to tylko po płynie. Fajnie jest najpierw parą przelecieć, a potem właśnie poprawić płynem bez szorowania. Płytki po wodzie z.plynem są czyste i pachnące, a po parownicy widać że czegoś im brakuje
u mnie na oknie zero smug, może kwestia parownicy? Ja zaś nie lubie zapachów
jak te okna myjecie ta myjka. Ja mam i probowałam ale lała mi się woda po szybie na podłogę, to potem pulsacyjnie tę parę dałam. Czy one były umyte samą myjka, no średnio, to jak mam robić potem papierem i płynem to bez sensu bo podówjna robota.
jak te okna myjecie ta myjka. Ja mam i probowałam ale lała mi się woda po szybie na podłogę, to potem pulsacyjnie tę parę dałam. Czy one były umyte samą myjka, no średnio, to jak mam robić potem papierem i płynem to bez sensu bo podówjna robota.
jak te okna myjecie ta myjka. Ja mam i probowałam ale lała mi się woda po szybie na podłogę, to potem pulsacyjnie tę parę dałam. Czy one były umyte samą myjka, no średnio, to jak mam robić potem papierem i płynem to bez sensu bo podówjna robota.
A jaka masz myjkę? I czemu woda szła, przy karcherze jak rozgrzeje to do zlewu kilka wciśnięć pistoletu bo w wężu skropliła się para z poprzedniego mycia, a potem to już para cały czas idzie. Szybę z powłoczki na dyszy szerszej, a sana ramę kąciki na szczotce
Tu akurat filmik nie o oknach ale zerknij jej nigdzue woda nie cieknie, może uszkodziła się parownica, mi Karcher zaczął wodę puszczac jak mi spadł z wysokości .
A możesz mi @Agmar podpowiedzieć która końcówką te okna myjesz i co potem? Ja mam karchera sc3, ale ostatnio w ogóle go zaniedbałam, używałam do podłóg i czasem do baterii w łazienkach, ale nie chce mi się rozkładać go ostatnio, podłogi mam tak fatalne w utrzymaniu, że jedyne co je czyści spektakularnie to szczota ryżowa i jazda na kolanach... Ale wracając do okien, nigdy nie próbowałam, mam ściągaczkę tą karchera i wcześniej płynem psikam rozmazuję tą nakładką i ściągam, dopolerowuję ręcznikiem papierowym... Ogólnie lubię "pomocników" w domu, ale żaden nie zrobił efektu wow na mnie
@Lorelei ja mam ściągacze z karchera ale mi ślady robi więc wiec uzywam ściereczka do szyb, mam gumki żeby wymienić ale mąż już 3 lata wymienia ... A do ram i zakamarków używam tych małych okrągłych szczoteczek ,
Do samych okien ta dysze z tą powłoczki
Dla mnie to mega ułatwienie bo pryskalam wiecznie i wdychalam te płyny i ciągle mazaje jak to okna po dzieciach, plus po robotach budowlanych
@Lorelei ja ostatnio mam nowego pomocnika, Ludwik term do tych siatek od okapu, polewam, po chwili robi się piana żółta a potem tylko płucze, a siateczki nówki
@Agmar dzięki za odp. Ja mam te wszystkie końcówki, ale powiedz mi jak krowie na rowie, parujesz tą szczotką z nakładką - szmatką szyby i potem co? Ściągaczką taką jak na zdjęciu powyżej (obok tych okrągłych) ściągasz?
A z tym Ludwikiem to popatrzę, ja w ostateczności do zmywarki wkładam i myję, gdzieś czytałam, że można. Te siatki.
kazałam mezowi przywizc parownice ze wsi i bede testować, mamy tę parownice z 4 lata a użyłam jej może ze 3x, na razie najbardziej nietrafiony zakup ale może musze się przekonać.
Jak mam to wszystko nalewać czekać az się nagrzeje to jadę mopem i mam po sprawie. z oknami podobnie szybciej papierem niż parownica.
Ja dokładnie tak samo, mam i czasem, ostatnio w ogóle odpalam... Jakbyś mi też pokazała @Agmar to będę wdzięczna, odkryję nowe możliwości Co do tej ściągaczki z linku też ją mam i używam, a kilka smug co wyjdą od razu przecieram ręcznikiem papierowym.
Komentarz
Może ktoś się odezwie jeszcze w temacie.
Myślałam o tej:
https://m.euro.com.pl/czysciki-parowe/karcher-sc3-easyfix-promo.bhtml
Lub o tej:
https://m.euro.com.pl/czysciki-parowe/ariete-xvapor-deluxe-4146.bhtml
SC3 różni się tylko szybszym nagrzewaniem i możliwością dolania wody w trakcie - w SC2 trzeba wyłączyć i poczekać, aż ostygnie. Moim zdaniem szkoda kasy, bo jak wlejesz do SC2 gorącej wody z czajnika to i tak jest zaraz gotowy, a zbiornik jest na tyle duży, że zwykle nie ma potrzeby dolewać.
P. S. Do mycia okien dokupiliśmy dodatkową końcówkę, taką ściągaczkę z parą.
Już zamówiłam Ariete.
Ma więcej końcówek, własnie do mycia okien ze sciagaczką i więcej barów -5.
Poza tym kabel ma 6 m, a u Karchera tylko 4.
Mam nadzieję, że sprzątnie będzie przyjemnością;)
Otóż dobrze, ma moc, ale drugi raz nie kupiłabym. Nie chodzi o tę konkretną firmę, tylko że miałam nadzieję na "coś", co będzie większym wow.
Można bez niej żyć.
Do podłogi się nie nadaje, bo sama para nie zmyje tak ładnie jak woda z płynem. Tak samo szyby. Umylam okna i super fajnie,.ale efektu takiego jak po płynie do szyb nie było, więc musiałam poprawiać.
Także uważam, że to zbędne urządzenie.:)
Płytki po wodzie z.plynem są czyste i pachnące, a po parownicy widać że czegoś im brakuje
Tu akurat filmik nie o oknach ale zerknij jej nigdzue woda nie cieknie, może uszkodziła się parownica, mi Karcher zaczął wodę puszczac jak mi spadł z wysokości .
Ogólnie lubię "pomocników" w domu, ale żaden nie zrobił efektu wow na mnie
A do ram i zakamarków używam tych małych okrągłych szczoteczek ,
Do samych okien ta dysze z tą powłoczki
Dla mnie to mega ułatwienie bo pryskalam wiecznie i wdychalam te płyny i ciągle mazaje jak to okna po dzieciach, plus po robotach budowlanych
A z tym Ludwikiem to popatrzę, ja w ostateczności do zmywarki wkładam i myję, gdzieś czytałam, że można. Te siatki.
tu czyści okna od 12.11 i widać jak jej woda ścieka, to tak ma być?
Jak mam to wszystko nalewać czekać az się nagrzeje to jadę mopem i mam po sprawie. z oknami podobnie szybciej papierem niż parownica.
Jakbyś mi też pokazała @Agmar to będę wdzięczna, odkryję nowe możliwości
Co do tej ściągaczki z linku też ją mam i używam, a kilka smug co wyjdą od razu przecieram ręcznikiem papierowym.