@Nigella przypomnę Ci na Twoim następnym poście w-o
Ale ja też ajlowju @Rejczel i co do zasady masz rację, bez przesadyzmu, ale co zrobić, jak Paweł prosił o takie a nie inne rzeczy. Insza inszość czy on tego faktycznie potrzebuje, on twierdzi, że tak, Rejczel, że nie, i co teraz?
Ja to mam rozjazd zupełny ze słodyczami, lubię te zdrowe, potem długo długo nic, a potem te najbardziej dekadenckie, drogie i luksusowe
@pawelk to możesz spróbować owies, on sam w sobie bezglutenowy, tylko zazwyczaj zanieczyszczony przy obróbce glutenem, ale jeśli to nie celiakia to może nie zaszkodzi taka ilość. Z takich "deserów" to na szybko bez przesadnej słodyczy to mnie też ratują pieczone jabłka i gruszki polanę odrobiną miodu. W wersji niedzielnej z kruszonką owsianą e: literówki
@pustynny wiatr wyluzuj! Doskonale rozumiem o co chodzi @pawelk i o co chodzi @Rejczel . Ja tam jestem zwolenniczką wszelkich opcji żywienia. Nie obca mi Dąbrowska ale też torty bezowe, kremy czekoladowe i krowki... Wszystko zależnie od okolicznosci i humou @pustynny wiatr Ciebie też ajlowiu. Za głos rozsądku. Innego niz @Rejczel
Problem jest w tym, że obserwuję, że co roku przybywa mnie około 1-1.5kg. Nie było problemu dopóki nie wiedziałem, że mam problem z glutenem, bo latałem 6 razy dziennie do kibla i nie miało szans się strawić No i teraz obiecuje sobie, że nie będę jadł słodyczy, ale mam mocną silną wolę, która mówi, no jak bez słodyczy, idź po czekoladę, co sobie będziesz żałował. No i słucham jej, dlatego szukam alternatywy, która byłaby też smaczna, więc niekoniecznie kostki lodu
Małe ilości glutenu dużego problemu mi nie czynią, zero glutenu tylko w drodze
Generalnie polecam kulki mocy i wszelkie wypieki z kaszy jaglanej,( np muffinki, Jagiellonki, Snickersa itd). Wypieki z mak bezglutenowych są mało puszyste, więc dodanie do zwykłego ciasta np masy czekoladowo - jaglanej, czy przesmazonych owoców, czy bitej śmietany z mleka kokosowego, albo wege-nutelli bardzo pomaga w osiągnięciu dobrego smaku. Takie ciasto smakuje wszystkim, glutenowcom też
Ja mam jak ty, mogę jeść zielsko, a potem wypasiony tort, na wszystko jest w życiu czas i miejsce No ale jak proszą o jakąś radę, to przeważnie z jakiegoś powodu
Właśnie mi się jeszcze przypomniał mój ulubiony patent na bezcukrowy deser. Rozpuszczam galaretkę bez cukru w połowie wody podanej na opakowaniu i mieszam z jogurtem naturalnym. Jak zgęstnieje to wychodzi taki ala sernik na zimno.
Od czasu do czasu jeszcze robię sobie taki szybki budyń: https://marketbio.pl/budyn-proteinowy-waniliowy-30-g-intenson.html W marketach można też kupić gotowe batoniki z samych owoców. Te są pyszne: https://www.biedronka.pl/pl/product,id,49222,name,baton-owocowy-vitanella-40g Jestem ogromnym łasuchem, ale nie powinnam jeść wielu rzeczy, więc szukam takich ekspresowych, w miarę zdrowych zamienników. Często smaże też gofry + dżem 100% owoców bez cukru, albo robię zdrowe babeczki z otrębami i bakaliami. Tylko wszędzie dodaje owies lub orkisz - też mam bardzo silną nietolerancję glutenu, ale akurat orkisz i zanieczyszczony owies daje radę. Kawę można dosładzać miodem smakowym np. z kakao.
@mamlu wszystkie desery – choćby i ze zdrowych składników – które składają się prawie wyłącznie z węglowodanów, dobrym deserem „light” nie są, bo nakręcają pracę trzustki i skoki insuliny. Najlepiej jak deser ma jakieś inne substancje odżywcze (oczywiście mówię tu o sytuacji, gdy chce się lub musi sie uważać na to, co się je, nie bijcie), np. białko, tłuszcz, błonnik, witaminy i minerały. Więc lepiej omijać rzeczy zrobione głównie z samej mąki, mąka rozleniwia metabolizm bo jest super szybkim źródłem energii i podbija wyrzuty insuliny. Oczywiście w Twojej sytuacji być może te desery które podajesz są jak najbardziej OK, ja tak tylko ogólnie i informacyjnie, może @pawelk się przyda takie info.
(Obiecuję, że jak ktoś założy wątek o deserach deluxe, też podam jakiś przepis )
@ola_g jak najbardziej! serniki, jeśli nie przesłodzone, są jednym z najzdrowszych deserów (a jak przepis bez masła to potrafią być nawet bardzo dietetyczne).
Nieeee @mamlu Nie uciekaj! Trzeba się dzielić pomysłami, nie każdy ma takie same probemy czy potrzeby. Dzielę się wiedzą, którą mam, ale to nie znaczy, że trzeba mnie słuchać No i na wszystko jest czas i miejsce. Można 4-5 dni w tygodniu zjeść bardziej dietetycznie, bo taką się ma sytuację czy potrzebę w życiu, ale na te 1-2 dni w tygodniu wybrać sobie rzeczy mniej fit, odpuścić trochę, zjeść coś ulubionego albo właśnie mniej bezpiecznego. Bez przesadyzmu, że tak powtórzę za @Rejczel Się nie przejmuj moim marudzeniem
Komentarz
Ale ja też ajlowju @Rejczel i co do zasady masz rację, bez przesadyzmu, ale co zrobić, jak Paweł prosił o takie a nie inne rzeczy. Insza inszość czy on tego faktycznie potrzebuje, on twierdzi, że tak, Rejczel, że nie, i co teraz?
Ja to mam rozjazd zupełny ze słodyczami, lubię te zdrowe, potem długo długo nic, a potem te najbardziej dekadenckie, drogie i luksusowe
Z takich "deserów" to na szybko bez przesadnej słodyczy to mnie też ratują pieczone jabłka i gruszki polanę odrobiną miodu. W wersji niedzielnej z kruszonką owsianą
e: literówki
Jeszcze serniki bez masła i z zastępnikiem cukru są ok., Ale to musisz sam upiec.
Doskonale rozumiem o co chodzi @pawelk i o co chodzi @Rejczel .
Ja tam jestem zwolenniczką wszelkich opcji żywienia. Nie obca mi Dąbrowska ale też torty bezowe, kremy czekoladowe i krowki...
Wszystko zależnie od okolicznosci i humou
@pustynny wiatr Ciebie też ajlowiu.
Za głos rozsądku. Innego niz @Rejczel
Nie było problemu dopóki nie wiedziałem, że mam problem z glutenem, bo latałem 6 razy dziennie do kibla i nie miało szans się strawić
No i teraz obiecuje sobie, że nie będę jadł słodyczy, ale mam mocną silną wolę, która mówi, no jak bez słodyczy, idź po czekoladę, co sobie będziesz żałował. No i słucham jej, dlatego szukam alternatywy, która byłaby też smaczna, więc niekoniecznie kostki lodu
Małe ilości glutenu dużego problemu mi nie czynią, zero glutenu tylko w drodze
Dość realistycznie i rano zastanawiałam się czy coś nie zostalo
https://bezglutenowamama.pl/category/przepisy/slodkosci/
Albo tu: https://www.agamasmaka.pl/2017/05/bezglutenowe-slodycze-10-przepisow-bez-cukru.html
i jeszcze wielu innych stron
Generalnie polecam kulki mocy i wszelkie wypieki z kaszy jaglanej,( np muffinki, Jagiellonki, Snickersa itd). Wypieki z mak bezglutenowych są mało puszyste, więc dodanie do zwykłego ciasta np masy czekoladowo - jaglanej, czy przesmazonych owoców, czy bitej śmietany z mleka kokosowego, albo wege-nutelli bardzo pomaga w osiągnięciu dobrego smaku. Takie ciasto smakuje wszystkim, glutenowcom też
Zrobiłaś mi dzień @Rejczel
Ja mam jak ty, mogę jeść zielsko, a potem wypasiony tort, na wszystko jest w życiu czas i miejsce
No ale jak proszą o jakąś radę, to przeważnie z jakiegoś powodu
Dobrze, że nie Grodzki/a
Jest cukier brązowy nieoczyszczony typu dark muscovado. Do kawy super.
https://marketbio.pl/budyn-proteinowy-waniliowy-30-g-intenson.html
W marketach można też kupić gotowe batoniki z samych owoców. Te są pyszne:
https://www.biedronka.pl/pl/product,id,49222,name,baton-owocowy-vitanella-40g
Jestem ogromnym łasuchem, ale nie powinnam jeść wielu rzeczy, więc szukam takich ekspresowych, w miarę zdrowych zamienników.
Często smaże też gofry + dżem 100% owoców bez cukru, albo robię zdrowe babeczki z otrębami i bakaliami. Tylko wszędzie dodaje owies lub orkisz - też mam bardzo silną nietolerancję glutenu, ale akurat orkisz i zanieczyszczony owies daje radę.
Kawę można dosładzać miodem smakowym np. z kakao.
(Obiecuję, że jak ktoś założy wątek o deserach deluxe, też podam jakiś przepis )
Ale jak się nauczę go robić, to szybko dobije do 100 kg ale faktycznie spróbuję