A są u Was dni krzyżowe? Ja dopiero w naszej nowej parafii poznałam. 3 dni. Modli się o urodzaje. Spotyka pod różnymi krzyżami na terenie parafii i idzie do kościoła. To zamiast "zwykłego" majowego.
A są u Was dni krzyżowe? Ja dopiero w naszej nowej parafii poznałam. 3 dni. Modli się o urodzaje. Spotyka pod różnymi krzyżami na terenie parafii i idzie do kościoła. To zamiast "zwykłego" majowego.
Ooo ciekawe. U nas tylko w kościele takie jakby specjalne nabożeństwo, też w ramach majowego po Mszy, modlitwy o urodzaje i zachowanie od złej pogody. Nie pamiętam z zeszłego roku.
To ja muszę pochwalić naszego proboszcza. Tydzień majowe były po wieczornej mszy o 18. Po czym proboszcz dołożył dla korpoludków drugie o 20:30 połączone z apelem jasnogórskim. U nas dużo ludzi nie chodzi, ale kto chce, ten da radę:) różaniec od zeszłego roku też jest "podwojny". Także można uwzględnić czynnik ludzki:)
U nas dodatkowo w każdą środę Majowe przy kapliczkach na terenie parafii. Organizuje wspólnota rodzin z księdzem od wspólnoty. Środek dużego miasta, fajnie.
Komentarz
Moje ulubione nagranie.
@Shrekowa , dziękuję za linka na początku.
Ja dopiero w naszej nowej parafii poznałam.
3 dni. Modli się o urodzaje.
Spotyka pod różnymi krzyżami na terenie parafii i idzie do kościoła.
To zamiast "zwykłego" majowego.
U nas tylko w kościele takie jakby specjalne nabożeństwo, też w ramach majowego po Mszy, modlitwy o urodzaje i zachowanie od złej pogody. Nie pamiętam z zeszłego roku.
L
Środek dużego miasta, fajnie.