Nowenna Pompejańska - wersja pierwotna

Ponieważ jutro rozpoczynam kolejną Nowennę, pomyślałam, że podzielę się swoim odkryciem.
Otóż trafiłam na ten filmik i okazało się, że treść modlitw została mocno zmieniona.



Zakupiłam książeczkę.




Może kogoś z Was też to zaciekawi.
Podziękował(a) 1Mamaw
«1

Komentarz

  • edytowano 7 lutego
    Bartolo Longo był męczony przez pokusy zniechęcenia, a wręcz - ze względu na swoje dawne grzeszne życie - bliski pogrążenia się w rozpaczy… Wówczas usłyszał w swoim sercu słowa:

    SALVATI SALVANDO

    co można przetłumaczyć jako: uratuj się, ratując lub zbawisz się, zbawiając

    Błogosławiony uzyskał więc obietnicę, że przez gorliwe ratowanie dusz, które zmierzają na potępienie, uratuje również i swoją duszę.

    Fragment z książki z pierwszego postu
  • Nie wiem czemu zmieniono treść modlitw i kto to zrobił ale powiem za siebie , nie wiem czy bym się zdecydowała na NP gdyby do rózańca doszło jeszcze pół godziny rozważań. Wszak od wieków Maryja prosi o odmawianie różańca a nie modlitw dodatkowych.
    Modlitwy te nie są mi potrzebne do tego aby nabyć świadomość istnienia piekła, albo dowiedzieć się że intencją musi być zgodna z wolą Boga.

    Jaka była popularność " starej nowenny pompejańskiej" a jaka jest tej aktualnej , to jest ogromny fenomen, że w Polsce tyle osób ją odmawia.

    Nie podobał mi się ten filmik , wg mnie był nie rzetelny i szukający sensacji .
    Podziękował(a) 1Zuzapola
  • @katarzynamarta Nowenna Pompejanska to głównie intencja błagalna i dziękczynna w konkretnej intencji i odmówienie całego Różańca św.
    Ja mówię na początku " Królowo Różańca św ofiaruję Ci ten Różaniec na Twoją cześć i chwałę i proszę Cię w intencji..."
    Nie odmawiam dodatkowych modlitw bo nie miałabym na to czasu. Myślę i widzę po owocach, że Matka Boża przyjmuje to jak jest wbrew wskazówkom.pani konserwatystki.

  • Mam taką nadzieję, że nawet te „beznadziejne” odklepywane też są wysłuchiwane… piszę o sobie :) Mam nadzieję, że te skrócone „bo nie mam czasu na rozważania” też się liczą… piszę o sobie
    To wszystko przerobiłam.
    ALE chciałabym wzrastać, również na polu wymagania względem siebie. Znajdowania czasu na rzeczy ważne i ważniejsze. Nie modleniu się tylko przy okazji, ale w zadumie i poświęceniu cennych minut.
    To takie moje nowe wyzwanie.
    Nie traktujcie tego jako atak. To propozycja.
    Podziękował(a) 3kudlaty01 Mamaw Rusałka
  • A nie nie. To bardzo cenne I w ogóle ciekawe. :)
    Podziękował(a) 1katarzynamarta
  • Ja kiedyś napewno poczytam modlitwy orginalne , bo nowenna jest mi bardzo bliska przez 10lat.w.nowoczesnej formie.
    Podziękował(a) 1katarzynamarta
  • AnnoDomini powiedział(a):

    Nie wiem czemu zmieniono treść modlitw i kto to zrobił ale powiem za siebie , nie wiem czy bym się zdecydowała na NP gdyby do rózańca doszło jeszcze pół godziny rozważań. Wszak od wieków Maryja prosi o odmawianie różańca a nie modlitw dodatkowych.
    Modlitwy te nie są mi potrzebne do tego aby nabyć świadomość istnienia piekła, albo dowiedzieć się że intencją musi być zgodna z wolą Boga.

    Jaka była popularność " starej nowenny pompejańskiej" a jaka jest tej aktualnej , to jest ogromny fenomen, że w Polsce tyle osób ją odmawia.

    Nie podobał mi się ten filmik , wg mnie był nie rzetelny i szukający sensacji .

    cały ten kanał wygląda jak tradipudelek
    Podziękował(a) 1AnnoDomini
  • Mi się nie podoba sformuowanie " odmawiasz to źle".
    Już samo w sobie jest zniechęcające. Do Nowenny trzeba silnej woli, czasu, organizacji dnia. Ktoś kto poogląda, poczyta i zmierzy się z motyką na słońce pewnie szybko odpusci bo naprawdę to dużo. Jest taka pułapka, że a nie to nie dla mnie bo tyle tych modlitw...
    Jest też nieścisłość bo B Longo głównie zasłynął organizując w swojej Parafii obraz i kult tego obrazu. Nowenna powstała przy okazji zupełnie innej okolicznosci i długo potem.

    Nie obejrzałam całości.
    Podziękował(a) 3AnnoDomini JoannaS Libelulla
  • „Odmawiasz to źle” to tzw clickbait
  • Ja polecam też taką książkę, ona jest bardziej historii miejsca, obrazu i działalności B.
    Longo.
    Podziękował(a) 2JoannaS katarzynamarta
  • Dla mnie kanały: okiem tradycjonalisty i trudno być katolikiem to odkrycie;)
    Początkowo bardzo mnie wkurzały, ale wybierałam mniej kontrowersyjne dla mnie tematy. Z każdym dniem okazywało się, że coraz więcej do mnie przemawia. Nie mówię że wszystko, bo nawet wszystkiego nie odsłuchałam :)
    To nie są łatwe do wysłuchania komunikaty, ale wg mnie właśnie dlatego wartościowe. Duzo mądrzejsze niż to czym karmiłam się wcześniej np o. Szustak. Na wcześniejszym etapie on mi wystarczał, teraz potrzebuje czegoś więcej.
    Podziękował(a) 2Shrekowa Wela
  • katarzynamarta powiedział(a):

    „Odmawiasz to źle” to tzw clickbait

    Już wiem.
    Dzięki Tobie wiem co to znaczy i że w ogóle jest stosowane :)
    Podziękował(a) 1katarzynamarta
  • edytowano 8 lutego
    Święty Alfons Maria de Liguori naucza:

    Chi prega si salva, chi non prega si danna

    kto się modli, ten się zbawia; kto się nie modli, ten się potępia.

    Fragment z książki z pierwszego postu
    Podziękował(a) 1Rusałka
  • A ja byłam w niedziele w Pompejach u Matki Bożej Różańcowej. Moje marzenie, kocham Różaniec.
    Ostatnio przeczytałam biografię Bartolo Longo.
  • :) Uuuu wygrałaś! Zazdro!
  • Nam się udało być na Mszy Świętej w Sanktuari Matki Bożej w Pompejach, bardzo tego pragnęłam :).
    Podziękował(a) 1katarzynamarta
  • Wklejalam tutaj kiedys ten filmik.
    Myślę żeby odmowic nowennę, ale nowszą wersję ;) w intencji syna aby zdał maturę z polskiego. Bardzo to przeżywam i wydaje mi się że musialby cud się stać żeby zdał.
    Podziękował(a) 1katarzynamarta
  • A kilka dni temu znalazłam kanał: tradycyjne kazania.

  • Doskonałość człowieka polega na zjednoczeniu się z Wolą Boga.

    Wolność jest to capacitas eligere bonum - umiejętność wyboru dobra.

    Fragment z książki z pierwszego postu
    Podziękował(a) 1Honi
  • O tak!
    Bardzo podoba mi się fragment Dzienniczka św. Faustyny, który mówi o Woli Bożej

    Wierne poddawanie się zawsze i wszędzie woli Bożej, we wszystkich wypadkach i okolicznościach życia, oddaje Bogu wielką chwałę; takie poddanie się woli Bożej większą ma w Jego oczach wagę niż długie posty, umartwienia i najsurowsze pokuty. O, jak wielka jest nagroda za jeden akt miłosnego poddania się woli Boga. Pisząc to, w zachwyt dusza moja wpada, jak ją Bóg miłuje, a jakim pokojem już tu na ziemi dusza się cieszy (Dz. 724).

    Dziś na medytacji dał mi Bóg wewnętrzne światło i zrozumienie świętości, i na czym ona polega. Chociaż tę rzecz już wiele razy słyszałam na konferencjach, jednak inaczej dusza to rozumie, kiedy poznaje przez światło Boże, które ją oświeca. Ani łaski, ani objawienia, ani zachwyty, ani żadne dary jej udzielane nie czynią ją doskonalą, ale wewnętrzne zjednoczenie duszy mojej z Bogiem. Te dary są tylko ozdobą duszy, ale nie stanowią treści ani doskonałości. Świętość i doskonałość moja polega na ścisłym zjednoczeniu woli mojej z wolą Bożą. Bóg nigdy nie zadaje gwałtu naszej wolnej woli. Od nas zależy, czy chcemy przyjąć łaskę Bożą, czy nie; czy będziemy z nią współpracować, czy też ją zmarnujemy (Dz. 1107).

    Doskonałe spełnienie woli Bożej jest dojrzałością w świętości, tu na wątpliwości nie ma miejsca. Otrzymać światło Boże, poznawać, czego Bóg od nas żąda, a nie czynić tego, jest wielką zniewagą majestatu Bożego. Dusza taka zasługuje, żeby ją Bóg opuścił zupełnie (Dz. 666).

    Prawdziwa miłość Boga zależy na wypełnieniu woli Bożej. Ażeby okazać miłość Bogu w czynie, trzeba, ażeby wszystkie uczynki nasze, chociażby były najmniejsze — muszą płynąć z miłości dla Boga (Dz. 279).

    Treścią cnót jest wola Boża; kto wiernie pełni wolę Bożą, ten się ćwiczy we wszystkich cnotach (Dz. 678).
    Podziękował(a) 2katarzynamarta Mamaw
  • Wola Boża, Woli Bożej, z Wolą Bożą ...
    Dla mnie to puste pojęcia.
    Ciekawe skąd ludzie wiedzą, że coś jest niby zgodne z wolą Boga.
    Że to nie wymysł własny ...

  • Ida powiedział(a):

    Wola Boża, Woli Bożej, z Wolą Bożą ...
    Dla mnie to puste pojęcia.
    Ciekawe skąd ludzie wiedzą, że coś jest niby zgodne z wolą Boga.
    Że to nie wymysł własny ...

    Można w swoim sumieniu rozeznawać czy coś jest zgodne z wolą Boga, jak ją wypełniac.
  • Ida powiedział(a):

    Wola Boża, Woli Bożej, z Wolą Bożą ...
    Dla mnie to puste pojęcia.
    Ciekawe skąd ludzie wiedzą, że coś jest niby zgodne z wolą Boga.
    Że to nie wymysł własny ...

    Dekalog plus milowanie bliźniego, to dla mnie 100% Wola Boża.
    Podziękował(a) 2Ida Skatarzyna
  • Można i trzeba się modlić o wypełnienie Woli Bożej w życiu
  • AnnoDomini powiedział(a):

    Ida powiedział(a):

    Wola Boża, Woli Bożej, z Wolą Bożą ...
    Dla mnie to puste pojęcia.
    Ciekawe skąd ludzie wiedzą, że coś jest niby zgodne z wolą Boga.
    Że to nie wymysł własny ...

    Można w swoim sumieniu rozeznawać czy coś jest zgodne z wolą Boga, jak ją wypełniac.


    Ale jak się wtedy dowiedzieć czy to nie jest wymysł własny? Skąd wiemy czy nam podpowiada właśnie Bóg? A może szatan się do tego miesza? A może nasze słabości wpływają na decyzję?
  • Monika powiedział(a):

    Ida powiedział(a):

    Wola Boża, Woli Bożej, z Wolą Bożą ...
    Dla mnie to puste pojęcia.
    Ciekawe skąd ludzie wiedzą, że coś jest niby zgodne z wolą Boga.
    Że to nie wymysł własny ...

    Dekalog plus milowanie bliźniego, to dla mnie 100% Wola Boża.


    No właśnie. Jedynie to mi się wydaje w 100 procentach pewne jako pełnienie woli Bożej.
    Ale czasem trzeba podjąć decyzję stojąc na rozdrożu. Ja nie wiem jak to inni ludzie robią, że "wiedzą czego Pan Bóg od nich chce" i w związku z tym podejmują decyzje zgodne z wolą Bożą. Ja tak nie potrafię, gubię się w tym.

  • Rusałka powiedział(a):

    Można i trzeba się modlić o wypełnienie Woli Bożej w życiu


    Ja się tak modlę od bardzo wielu lat, a mimo to dzieją się takie rzeczy, że żyć mi się odechciewa.
    Nie wiem ... jak tak ma wyglądać Wola Boża to strach się bać i chyba nie warto już ryzykować.
    Lepiej mi kiedy realizuję moja wolę, przynajmniej wtedy mam zapał do życia i poczucie jakiejś kontroli , co daje mi dużo radości i napęd do tego żeby działać.

    Najlepiej się czuję kiedy wyznaczam i osiągam MOJE cele. Wtedy mi wraca chęć życia.

    A tak, zdając się na wolę Bożą czuję się jakbym była takim planktonem na wodzie - gdzie mnie ta woda zaniesie, tam jestem. Okropne uczucie.

    Ja jednak chyba mam silną potrzebę żeby rządzić w moim życiu samodzielnie, w przeciwnym przypadku tracę w ogóle do tego życia chęć.
    I jest to bardzo silne uczucie, które niszczy. To nie może być Boże ...

  • edytowano 11 lutego
    Właśnie rozeznawać w swoim sumieniu w oparciu o przykazania , naukę Kościoła i Pismo Święte.
    Ale nie chodzi o otwieranie na chybił trafił tylko znajomość Pisma świętego.
    Mnie pomaga też czytanie dnia , jak mam problem to modlę się, proszę o pomoc i czytam z nastawieniem że odnajdę wskazówkę, kierunek , pocieszenie.

    Nieustannie kształtujemy swoje sumienie więc z czasem też możemy się odwoływać do własnego doświadczenia , bo po owocach poznajemy więc z czasem już wiemy co wydaje jakie owoce.
    Podziękował(a) 1Ida
  • @Ida no ale jak rozumiesz tą swoją wolę?
    Ja to rozumiem tak że mam jakiś pomysł, chęć i jeśli jest to zgodne z przykazaniami i miłością bliźniego to jest to natchnienie z woli Bożej w moim sercu.
    Ta wola która w sobie masz i która jest dla Ciebie radością i napędem może być właśnie wolą Bożą.
    Podziękował(a) 1Ida

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik