Pierwsza sobota miesiąca

2»

Komentarz

  • edytowano grudnia 2023
    Nigella powiedział(a):

    Ale wymogiem chyba jest to dłuższe rozważanie?

    Słowo "wymogiem" bardzo mi tu za zgrzytało. ;)
    Jak nożem po szkle prawie :p
  • Po prostu się modlimy, trwamy, adorujemy.
    Tyle czasu mamy i staramy się go wykorzystać jak najlepiej.
    Dłuższe rozważania to już indywidualnie.
  • @AgataZi oczywiście rozumiem.

    I myślę podobnie. Ale ostatnio jestem pod presją formalizmu naszego ojca Gwardiana. On nic nie odpuści. Liczy się "litera prawa"
  • A, ok. :)
    My też z naszą opcją w posłuszeństwie. o:)
  • edytowano 2 marca
    Pierwsza sobota miesiąca -
    Marzec 2024

    Adoracja

    Witaj Panie, który jesteś.
    Witaj Święta Obecności.
    Bądź uwielbiony.

    Siostra Faustyna w Dzienniczku tak napisała:

    "Kiedy pogrążyłam się w modlitwie, zostałam w duchu przeniesiona do kaplicy i ujrzałam Pana Jezusa wystawionego w monstrancji; Na miejscu monstrancji widziałam chwalebne oblicze Pana i powiedział mi Pan:
    «Co ty widzisz w rzeczywistości, dusze te widzą przez wiarę.
    O, jak bardzo mi jest miła ich wielka wiara.
    Widzisz - choć na pozór nie ma we mnie śladu życia, to jednak w rzeczywistości ono jest w całej pełni i to w każdej Hostii zawarte.
    Jednak abym mógł działać w duszy, dusza musi mieć wiarę. »” (Dz. 1420).

    Panie - wierzymy, ale zaradź naszemu niedowiarstwu. Przymnóż nam wiary.
    Poślij Ducha, który nas wszystkiego nauczy.

    Przyjdź Duchu Święty przeniknij serca, ożyw wiarę, odnów nadzieję, rozpal miłość.
    Pomóż trwać w uwielbieniu.

    Przyjdź Duchu Święty z łaską pobożności i bojaźni Bożej, byśmy ten dar i łaskę umieli dostrzec, docenić.
    Ukochać i uwielbić.

    "Choć na pozór nie ma śladu życia, to jednak w rzeczywistości ono jest w całej pełni.
    I to w każdej Hostii zawarte"

    W tej świętej Hostii, którą teraz adorujemy, w każdej małej Hostii, którą niebawem z rąk kapłana w Komunii Świętej przyjmiemy jest życie w całej pełni.
    Jak bardzo niegodni tej ogromnej łaski jesteśmy.

    Bądź uwielbiony za ten dar i tajemnicę wobec którego każde słowo jest za małe.

    Bądź uwielbiony za posługę kapłana, który Ciebie na ołtarz sprowadza, który Ciebie nam daje.

    Pomóż dziś trwać przed Tobą w uwielbieniu, oczami wiary wpatrywać się w Twoje oblicze ukryte w Najświętszym Sakramencie, które nigdy nie przestaje kochać i patrzeć z miłością.
    Pomóż w największej pokorze i uniżeniu odpowiadać naszą małą miłością na Twoją miłość nieskończoną.

    Maryjo - ucz tak patrzeć, tak trwać w uwielbieniu, tak kochać, jak tylko Ty potrafisz.

    W Twoje ręce Maryjo ten czas adoracji i modlitwy różańcowej oddajemy.

    "Królowo Różańca Świętego. Oto klękamy do modlitwy, by w pierwszą sobotę odmówić różaniec, o który prosiłaś. Chcemy przez niego zadośćuczynić za grzechy swoje, naszych bliskich, naszej Ojczyzny i całego świata. Pragniemy modlić się szczególnie za tych, którzy najdalej odeszli od Boga i najbardziej potrzebują Jego miłosierdzia. Wspomóż nas, abyśmy pamiętali o tej intencji wyznaczonej przez Ciebie. Pomóż nam wynagradzać naszym różańcem cierpienia Twego Niepokalanego Serca i Najświętszego Serca Jezusowego."

    W Imię Ojca...

    Dziś rozważamy tajemnice bolesne różańca świętego.

    Tajemnica 1. Modlitwa Pana Jezusa w ogrójcu

    'Panie do kogóż pójdziemy dziś, Ty masz słowa życia wiecznego ".

    Łatwiej pójść szukać słów życia wiecznego do Mistrza, którego słuchają i podziwiają tysiące uzdrowionych z chorób , uwolnionych od złych duchów, nakarmionych rozmnożonym chlebem, pokrzepionych słowem głoszonym z moca. Porwanych euforią świadków spektakularnych cudów...
    A słowa życia wiecznego, te najbardziej o nim decydujące, padają w ogrójcu.
    W ciszy, w nocy, w przejmującym lęku i samotności.
    Tu rozgrywa się decydującą walka o życie wieczne.
    W bólu, we łzach, opuszczeniu i rozczarowaniu.
    W przerażeniu, które aż krwawy pot wyciska.

    W ogrodzie oliwnym padają słowa życia wiecznego:
    "Ojcze, nie jak ja, ale jak Ty chcesz niech się stanie".

    "Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie"

    Wszystko, co potem jest konsekwencją tego, co tutaj

    Czuwajmy i módlmy się abyśmy nie ulegli pokusie zwątpienia i niewiary.
    Zapatrzeni, zasłuchani w Tego, który ma dla nas słowa życia wiecznego.
    Chociaż często i w naszym życiu przychodzą tak bardzo w innych okolicznościach niż byśmy chcieli, oczekiwali czy się spodziewali.

    Bądź uwielbiony Jezu w tajemnicy ogrodu oliwnego.

    Tajemnica 2. Biczowanie Pana Jezusa

    "Spadła nań chłosta zbawienna dla nas, w Jego ranach jest nasze zdrowie."
    "Krew Jezusa obmywa nas z każdego grzechu."

    Dziękujemy Tobie Jezu, że zawalczyłes o nasze zbawienie i z Twojej perspektywy ono jest faktem.
    Jedyne, co musimy to je przyjąć i uwielbić Ciebie, i prosić w pokorze i uniżeniu żeby nie zniweczyć owoców Twojej męki.
    Bądź uwielbiony za sakrament pokuty i pojednania.
    Bądź uwielbiony w każdej spowiedzi.
    Bądź uwielbiony za każdą kroplę Twojej krwi.
    Bądź uwielbiony Jezu w tajemnicy biczowania.


    Tajemnica 3. Pan Jezus w cierniowej koronie

    Oto Król.
    Znowu nie tak to miało wyglądać.
    A jednak.
    Ten król umęczony, wyśmiany i wyszydzony zwyciężył wszystko i na zawsze.
    Bądź uwielbiony Jezu Królu w cierniowej koronie.

    Niepokalane Serce Maryi, otoczone cierniami, chroń nas od pychy i głupoty niewiary.


    Tajemnica 4. Droga krzyżowa

    W chwili cichej adoracji teraz bądźmy przed Panem na Jego drodze krzyżowej, zatrzymując się przy tej scenie, sytuacji, spotkaniu, słowie, które serce podpowiada prosząc, przepraszając, dziękując, uwielbiając, jak komu serce dyktuje.

    Bądź uwielbiony Jezu w każdej sekundzie Twojej drogi krzyżowej, w wydarzeniach, spotkaniach, słowach.
    Bądź uwielbiony


    Tajemnica 5. Śmierć Pana Jezusa na krzyżu

    To umieranie było straszne. Straszna byłą cała męka.
    Ale wytrwałeś Panie do końca. Aż do śmierci.
    "Bo z tej śmierci życie tryska."

    „Na drzewie rajskim śmierć wzięła początek.
    Na drzewie krzyża powstało nowe życie, a szatan, który na drzewie zwyciężył, na drzewie również został pokonany."

    Wygrałeś Jezu walkę o życie wieczne dla każdego i za każdego.
    Zapłaciłeś już cenę naszego zbawienia.
    Nasza walka o to, czy będziemy mieć w nim swój udział ciągle jeszcze trwa.

    'Jeśli z Nim umieramy z Nim też żyć będziemy."

    Bądź uwielbiony Panie, który na drzewie krzyża umarłeś, ale zwyciężyłeś. zakrólowałeś nad wszystkim, na zawsze.
    Bądź uwielbiony Królu wszechświata.
    Bądź uwielbiony mój Królu.

    Modlitwa na zakończenie:
    (Modlitwa Anioła z Fatimy):

    "O Boże mój, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie.
    Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i Ciebie nie miłują.
    Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa, obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi, proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników."
    Podziękował(a) 1kudlaty01
  • edytowano 6 kwietnia
    Pierwsza sobota miesiąca - kwiecień 2024
    Adoracja i modlitwą różańcowa - tajemnice chwalebne różańca Świętego.

    Witaj Panie, który jesteś.
    Witaj Święta Obecności.

    W Oktawie Świąt Zmartwychwstania przychodzimy, by oddawać Ci chwałę, uwielbiać za to, co przez swoją śmierć i zmartwychwstanie wysłużyłeś dla świata i dla każdego z nas.
    Za ogrom darów i łask tego paschalnego czasu.

    W przededniu Święta Miłosierdzia chcemy adorować Ciebie w małej Hostii mając przed oczami Twój wizerunek Jezusa Miłosiernego z obrazu siostry Faustyny. I uwielbiać nieskończone miłosierdzie Twoje.

    W pierwszą sobotę miesiąca jesteśmy, by w pokorze i uniżeniu naszą małą miłością, naszym oddaniem i modlitwą wynagradzać Niepokalanemu Sercu Maryi i Twojemu Najświętszemu Sercu wszystkie grzechy i zniewagi, które nieustannie je ranią.

    Niech dziś w modlitwie i rozważania prowadzi nas i nam towarzyszy św. s. Faustyna.
    Modlimy się jej słowami zapisanymi w Dzienniczku:

    "O Jezu, jak mi żal biednych grzeszników.
    Jezu, udziel im skruchy i żalu, pomnij na bolesną mękę swoją; znam nieskończone miłosierdzie Twoje, nie mogę znieść tego, aby dusza, która Cię tak wiele kosztowała, miała ginąć.
    Jezu, daj mi dusze grzeszników, niech miłosierdzie Twoje odpocznie w nich, zabierz mi wszystko, a daj mi dusze; pragnę się stać hostią ofiarną za grzeszników, powłoka ciała niech kryje ofiarę moją, gdyż i Twoje Najśw. Serce ukryte w opłatku, a przecież jesteś żywą ofiarą.

    Przeistocz mnie w Ciebie, o Jezu, abym była żywą ofiarą i miłą Tobie; pragnę Ci czynić w każdym momencie zadość za biednych grzeszników.
    O Stwórco mój i Ojcze wielkiego miłosierdzia, ufam Tobie, boś dobroć sama. - Nie lękajcie się dusze Boga, ale ufajcie Mu, bo dobry jest i na wieki miłosierdzie Jego (Dz. 908).

    Przyjdź Duchu Święty prowadź nas w tej modlitwie, przeniknij serca, dotykaj, ożywiaj wiarę, odnawiaj nadzieję, rozpalaj miłość.

    Maryjo - pomóż trwać w uwielbieniu i ofiarowaniu. I kochać jak Ty.

    W Twoje ręce ten czas adoracji i modlitwy różańcowej oddajemy.

    W Imię Ojca...

    Dziś rozważamy tajemnice chwalebne różańca świętego.

    Tajemnica 1. Zmartwychwstanie Pana Jezusa

    "A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: «Pokój wam!»
    Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: «Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem."

    Ewangelia sprzed kilku dni to właśnie scena uwieczniona na obrazie z objawień św. s. Faustyny.
    Bo Jezus Miłosierny z obrazu to Jezus zmartwychwstały z wieczernika.

    Tak, jak przyszedłeś po zmartwychwstaniu do zalęknionych i zasmuconych apostołów, zamkniętych w Wieczerniku, tak przychodzisz do nas dziś i do końca czasów.
    Bywa, że też do zasmuconych i zalęknionych.
    Rozczarowanych przeszłością, wystraszonych teraźniejszością, bez nadziei na przyszłość.
    I bywa, że mimo drzwi zamkniętych...
    Przyjdź Panie Jezu.
    Jak wtedy tak i dziś powiedz:
    "Pokój wam."
    "Nie bójcie się. Ja jestem"
    "Popatrzcie na moje ręce, nogi i bok”.

    Prorok Izajasz mówi, że Bóg wypisał nasze imiona na swoich dłoniach.
    "W Jego ranach jest nasze zdrowie."
    Te rany nigdy się nie zagoją.
    Na zawsze zostaną znakami miłości do końca.
    Tylko miłość wie, jak przemienić śmiertelne rany w źródła tryskające blaskiem, źródła łaski, życia i świętości.

    Pomóż trwać w adoracji Twojego wizerunku Panie Jezu miłosierny.
    Chcemy wpatrywać się w Ciebie zmartwychwstałego.
    W Twoje rany, Twoją twarz, Twoje w usta, które mówią:
    "Pokój wam”
    “Nie lękajcie się”
    "Ja jestem "
    Już na zawsze.
    Chcemy to dziś usłyszeć.
    I przyjąć.
    I uwielbiać otwarte serce, z którego wypływają Zdroje miłosierdzia.
    Bądź uwielbiony Jezu - zmartwychwstały Panie.

    Tajemnica 2.
    Wniebowstąpienie Pana Jezusa

    S. Faustyna napisała:

    'Kiedy podczas adoracji odmawiałam Święty Boże kilkakrotnie, wtem ogarnęła mnie żywsza obecność Boża i zostałam w duchu por­wana przed majestat Boży.
    I ujrzałam, jak oddają chwałę Bogu aniołowie i święci Pańscy.
    Tak wielka jest ta chwała Boża, że nie chcę się kusić opisywać, bo nie podołam, a przez to – aby dusze nie myślały, że to już wszystko, com napisała.
    Święty Pawle, ro­zumiem cię teraz, żeś nie chciał opisywać nieba, aleś tylko po­wiedział, że – ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani w serce człowieka nie wstąpiło, co Bóg przygotował tym, co Go miłu­ją. – Tak jest, a wszystko, jak od Boga wyszło, tak też i do Nie­go wraca, i oddaje Mu doskonałą chwałę.
    A teraz, gdy spojrzałam na moje uwielbienie Boga – o, jak ono nędzne! A jaką jest kroplą w porównaniu do tej doskonałej niebieskiej chwały. O, jak dobry jesteś. Boże, że przyjmujesz i moje uwielbienie, i zwracasz łaskawie ku mnie swoje oblicze i dajesz poznać, że miła ci jest modlitwa nasza” (Dz. 1604).

    Bądź uwielbiony Boże, który uczysz, że śmierć to nie koniec, a życie w całej pełni, które zachwyca jest dopiero tam.
    I za to, że zabiegasz, o to, byśmy i my byli kiedyś tam, gdzie Ty jesteś i już przygotowałeś miejsce.
    Pomóż trwać w uwielbieniu i oczekiwaniu.
    Z sercem, które pała. Czeka i tęskni za spotkaniem.

    Tajemnica 3.
    Zesłanie Ducha Świętego

    Z dzienniczka s. Faustyny:

    "Dusze dążące do doskonałości niech szczególnie uwielbiają Moje miłosierdzie, bo hojność łask, które im udzielam, płynie z miłosierdzia Mojego.
    Pragnę, aby dusze te odznaczały się bezgraniczną ufnością w Moje miłosierdzie. Uświęceniem takich dusz Ja sam się zajmuję, dostarczę im wszystkiego, czegokolwiek potrzeba dla ich świętości. Łaski z Mojego miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a jest nim ufność.
    Im dusza więcej zaufa, tym więcej otrzyma.
    Wielką Mi są pociechą dusze o bezgranicznej ufności, bo w takie dusze przelewam wszystkie skarby swych łask. Cieszę się, że żądają wiele, bo Moim pragnieniem jest dawać wiele, i to bardzo wiele.
    Smucę się natomiast, jeżeli dusze żądają mało, zacieśniają swe serca" (Dz 1578).

    "Niech nas ogarnia łaska Twoja Panie według nadziei pokładanej w Tobie."
    Przyjdź Duchu Święty, Duchu Miłości Ojca i Syna
    Duchu Ożywicielu.
    Dawco życia i świętości.
    W całej pełni, w całej obfitości Twoich darów.
    Otwieraj serca byśmy wołali, wołali o więcej i pragnęli więcej i byli gotowi przyjmować, co dajesz.

    Tajemnica 4.
    Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny

    W objawieniach s. Faustyny Maryja powiedziała jej tak:
    " Pragnę - córko Moja najmilsza abyś się ćwiczyła w trzech cnotach, które Mi są najdroższe, a Bogu są najmilszymi:
    pierwsza - pokora, pokora i jeszcze raz pokora.
    Druga cnota - czystość;
    trzecia cnota - miłość Boża. Jako córka Moja musisz szczególnie jaśnieć tymi cnotami. (Dz 1414-1415-1416)

    Maryjo ucz i pomóż trwać w pokorze, czystości myśli, słów, intencji, uczynków kochając, a przede wszystkim przyjmując Miłość Boża by nią się napełniać, przemieniać, promieniować i być świadkiem tej miłości w świecie.

    Tajemnica 5.
    Ukoronowanie Maryi na Królową nieba i ziemi

    Razem z siostrą Faustyną módlmy się do Maryi Królowej jej słowami:

    "Maryjo, Matko moja i Pani moja, oddaję Ci duszę i ciało moje, życie i śmierć moją, i to, co po niej nastąpi.
    Wszystko składam w Twoje ręce, o Matko moja. Okryj mnie swym płaszczem i udziel mi laski czystości serca, duszy i ciała, i broń mnie swą potęgą przed nieprzyjaciółmi wszelkimi."

    Modlitwa na zakończenie:

    Módlmy się na zakończenie słowami modlitwy s. Faustyny:
    "O Królu chwały, choć taisz swą piękność, jednak wzrok mojej duszy rozdziera tajemnicę zasłony. Widzę anielskie chóry, które nieustannie oddają Ci cześć, słyszę moce niebieskie, które bez przystanku Ciebie uwielbiają, nucąc wiecznie: Święty, Święty, Święty!
    Któż zdoła pojąć Twoją miłość i niezgłębione miłosierdzie dla nas!
    O Więźniu miłości, zamykam me biedne serce w Twoim Tabernakulum, aby Cię nieustannie, dzień i noc adorować.
    Nic mi w tym nie przeszkodzi, chociaż fizycznie znajdować się będę daleko, to jednak serce moje zawsze jest z Tobą.
    Dla miłości nie masz tamy, ani przeszkody. I dlatego, o Jezu dobry, ustawicznie będę Cię pocieszała za wszystkie niewdzięczności, bluźnierstwa, za nienawiść bezbożnych, za oziębłość Twoich wyznawców, za świętokradztwa dusz Tobie poświęconych.
    O Jezu utajony, pragnę przed tronem Twojego miłosierdzia płonąć jak wieczna lampka, w której czysta oliwa pali się i wyniszcza, żeby świecić wśród mroków, cieszyć w osamotnieniu, ogrzewać zlodowaciałe serca za tych wszystkich, którzy o Tobie zapominają...
    Nieustannie Cię błagam za konającymi grzesznikami.
    O nierozdzielna Trójco Święta, Jedyny Boże, bądź błogosławiona i wiecznie uwielbiana za ten niepojęty dar, za nigdy nie wyczerpany testament miłosierdzia!
    O Jezu, Chlebie życia, żeby przebłagać Twój majestat za wszelkie zniewagi Tobie wyrządzone, będę w milczeniu i z poddaniem sie woli Bożej przyjmowała wszelkie upomnienia, doświadczenia, krzyże i upokorzenia, aby w ten sposób choć w części wynagrodzić niewdzięczność tylu serc.
    W duszy zaś śpiewać będę nieustanny hymn dziękczynienia, uwielbienia i miłości ku chwale Stwórcy, Zbawiciela i Dobroczyńcy mojego. Amen. (Dz .80)

    Podziękował(a) 2Rejczel Shrekowa
  • Pierwsza sobota miesiąca
    Maj 2024

    Witaj Panie Jezu ukryty w Najświętszym Sakramencie.
    Witaj Święta Obecności.
    Bądź uwielbiony, który jesteś.
    Poślij Ducha, z darem pobożności i bojaźni Bożej.
    Niech czyni nasze serca pokornymi, zasłuchanymi i zaopatrzonymi w Twoją Świętą Obecność.
    Maryjo w Twoje ręce ten czas adoracji i modlitwy różańcowej oddajemy.
    Zwłaszcza w miesiącu maju, Tobie tak bardzo poświęconym, bądź Maryjo z nami, jak byłaś z apostołami oczekującymi spotkania ze Zmartwychwstałym.
    Oczekującymi zesłania obiecanego Ducha Świętego.
    Pomóż nam trwać wyczekując spotkania i szukać oblicza Zmartwychwstałego Pana.
    Rozpoznawać Go w Słowie i przy łamaniu chleba.
    A gdy pozwolimy się spotkać, to pomóż zachwycić się, zakochać i naszą małą miłością i oddaniem wynagradzać za wszystkie grzechy, którymi tak bardzo ranione jest Twoje Niepokalane Serce i Przenajświętsze Serce Twojego Syna.

    "Królowo Różańca Świętego. Oto klękamy do modlitwy, by w pierwszą sobotę odmówić różaniec, o który prosiłaś. Chcemy przez niego zadośćuczynić za grzechy swoje, naszych bliskich, naszej Ojczyzny i całego świata. Pragniemy modlić się szczególnie za tych, którzy najdalej odeszli od Boga i najbardziej potrzebują Jego miłosierdzia. Wspomóż nas, abyśmy pamiętali o tej intencji wyznaczonej przez Ciebie. Pomóż nam wynagradzać naszym różańcem cierpienia Twego Niepokalanego Serca i Najświętszego Serca Jezusowego."

    Dziś rozważamy tajemnice radosne różańca świętego.

    RÓŻANIEC Z KS. WOJCIECHEM BARTKOWICZEM
    Maj"Szukam, o Panie, Twojego oblicza."

    W Imię Ojca...
    1. Zwiastowanie

    "Jak Cię zobaczyć, gdy tak dyskretnie pojawiasz się na świecie?
    Pokorny Bóg zamieszkał w pokornej Służebnicy.
    Świat nie przeczuwał nawet, że pojawił się Oczekiwany.
    Szukam Cię, Panie, w ludziach cichych i pokornych;
    wypatruję Twej obecności w tych momentach życia, o których nie piszą w mediach."

    2. Nawiedzenie

    "Jak Cię zobaczyć, skoro umiłowałeś życie ukryte i pokorne?
    Szukam Cię, Panie, w posłudze rąk pokornych, w geście życzliwości bez wyrachowania, w bezinteresownym uśmiechu nieznajomego przechodnia, w każdym człowieku, który przejął się Twoją prośbą: miłujcie się wzajemnie…"

    3. Narodzenie

    "Jak Cię zobaczyć, skoro ukazałeś się na świecie w warunkach tak upokarzających?
    Jak dostrzec Twój majestat, skoro sam tak mało dbasz o niego?
    Szukam, o Panie, Twojego prawdziwego oblicza – nie upiększanego, zdobionego złotem i perłami… Szukam Twojego oblicza wyrytego na obliczu człowieka – każdego człowieka"

    4. Ofiarowanie

    "Jak Cię zobaczyć, skoro tak niejasno objawiałeś się nawet prorokom?
    Jak poznać chwilę Twego nawiedzenia, by wyśpiewać pieśń Symeona?
    Szukam, Panie, Twoich śladów.
    Nasłuchuję Twoich kroków. Czekam, aż spełnią się obietnice.
    Jestem. Pamiętam. Czuwam."

    5. Odnalezienie

    "Jak Cię zobaczyć, skoro wybrałeś dolę Boga ukrytego? Jak Cię odnaleźć, gdy sam postanawiasz się schować?
    Szukam, o Panie, Twojej obecności.
    Szukam, bo znów Ci się zgubiłam.
    Wiem, że Ty jesteś w sprawach Ojca; wiem, że ja najczęściej jestem w moich własnych sprawach…
    Ale szukam."
    Szukam Twojego oblicza Panie.

    https://rozaniec.eu/duchowosc-maryjna/modlitwa/rozwazania-rozancowe/rozaniec-z-ks-wojciechem-bartkowiczem/

    Modlitwa na zakończenie:
    (Modlitwa Anioła z Fatimy):

    "O Boże mój, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie.
    Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i Ciebie nie miłują.
    Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa, obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi, proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników."
    Podziękował(a) 1Shrekowa
  • Pierwsza sobota miesiąca - czerwiec 2024

    Adoracja i modlitwa różańcowa - rozważania tajemnic światła

    Witaj Panie.
    Jesteś.
    W małym opłatku ukryty cały Twój Majestat.
    Wierzymy, ale przymnóż nam wiary.
    By nie przestać pragnąć, by nie przestać szukać i wciąż na nowo znajdować i adorować Ciebie.

    "Boże mój Boże szukam Ciebie i pragnienia Ciebie moja dusza.
    Ciało moje tęskni za Tobą *
    jak zeschła ziemia łaknąca wody.

    Oto wpatruję się w Ciebie w świątyni, *
    by ujrzeć Twą potęgę i chwałę.

    Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza"

    Daj zanurzyć się w strumieniach Twoje miłości wypływających z Twojego Najświętszego Serca, które w miesiącu czerwcu szczególnie adorujemy.

    Dziś, w pierwszą sobotę przychodzimy, by przepraszać za to, że tak mało wierzymy, tak rzadko szukamy, tak mało kochamy, tak często nie słuchamy.
    Za każdy grzech myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem uczyniony, za wszystkie obojętności i zniewagi dziś tak bardzo chcemy Ciebie przepraszać - w największej pokorze i uniżeniu naszą małą miłością i modlitwą chcemy wynagradzać Twojemu Najświętszemu Sercu i Niepokalanemu Sercu Twojej Matki.
    Pomóż, poślij Ducha z darem pobożności i bojaźni Bożej. Niech będzie Panem tego czasu.
    Maryjo w Twoje ręce tą adorację i modlitwę różańcową oddajemy.

    Dziś rozważamy tajemnice światła
    W Imię Ojca...

    Tajemnica 1. Chrzest Pana Jezusa w Jordanie

    Szukam Panie Twojego oblicza, ale jak znaleźć skoro pojawiasz się w miejscach tak nieoczywistych?
    Stoisz w tłumie oczekujących na chrzest od Jana, a wcale nie powinno Cię tam być...
    Nie popełniłeś żadnego grzechu, a stanąłeś w kolejce na równi z grzesznikami...
    Boże, aby uratować grzesznika poświęciłeś umiłowanego Syna...
    Każdego dnia odnawiaj w nas łaski naszego chrztu, by nie zmarnować wielkiego daru naszego odkupienia.

    2. Cud w Kanie Galilejskiej

    Jak Cię zobaczyć, gdy sam mówisz, że „jeszcze nie nadeszła Twoja godzina”?
    Jak nie wpaść w rozpacz widząc swoje braki?
    Jak nie zapomnieć, że Ty możesz wszystko?
    Szukam, o Panie, Twojej wszechmocnej obecności w chwilach mojej bezradności.
    Ufam, Maryjo, w Twoje dyskretne pośrednictwo.

    3. Głoszenie królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia

    Jak usłyszeć Twój głos, skoro używasz ludzkich słów, przykładów z życia, skoro uczysz rzeczy tak prostych jak miłość?
    Pomóż wypatrywać Cię na drogach naszego życia i wołać: „Jezusie, Synu Dawida”… ulituj się nade mną", i jak niewidomy z Ewangelii usłyszeć
    „Bądź dobrej myśli – Nauczyciel woła cię”…

    4. Przemienienie na górze Tabor

    Jak zatrzymać tę chwilę, w której tak wyraźne jest Twoje oblicze?
    Jak zapamiętać światło Twojej świętej obecności, gdy szybciej bije serce?
    Jak nie zagubić blasku Twoich oczu w gmatwaninie naszego nie przemienionego jeszcze życia?…
    Pozwól napatrzeć się na Ciebie!
    Pozwól zbudować tutaj namiot…
    I wracać do niego za każdym razem, by tu spotkać Ciebie i coraz bardziej pozwalać, byś przemieniał nas w Siebie...

    5. Ustanowienie Eucharystii

    Jak zobaczyć Twoją wielkość w drobinie zwykłego chleba? Jak uciszyć serce, żeby pośród tylu spraw w Eucharystii spotkało Ciebie?
    Szukam, o Panie, Twojego oblicza w tej świętej godzinie, w której Kościół wciąż składa tę samą Ofiarę...
    Patrzę na ołtarz ...
    Dotykam Twej męki, śmierci i zmartwychwstania.
    W kielichu mszalnym widzę żywe źródło Twojej miłości. Która oczyszcza, ożywia, leczy i zbawia.
    Pomóż zakochać się w tajemnicy Twojej Świętej Eucharystii i coraz bardziej tęsknić za tym spotkaniem.

    (Rozważania w oparciu o:
    "RÓŻANIEC Z KS. WOJCIECHEM BARTKOWICZEM
    Szukam, o Panie, Twojego oblicza."
    https://rozaniec.eu/duchowosc-maryjna/modlitwa/rozwazania-rozancowe/rozaniec-z-ks-wojciechem-bartkowiczem/)

    Modlitwa na zakończenie:
    (Modlitwa Anioła z Fatimy):

    "O Boże mój, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie.
    Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i Ciebie nie miłują.
    Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa, obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi, proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników."
    Podziękował(a) 1Bridget
  • edytowano 5 lipca
    Jutro pierwsza sobota miesiąca.
    Podziękował(a) 2Basja olgal
  • AgataZi powiedział(a):

    Nigella powiedział(a):

    Ale wymogiem chyba jest to dłuższe rozważanie?

    Słowo "wymogiem" bardzo mi tu za zgrzytało. ;)
    Jak nożem po szkle prawie :p
    Czemu tak @AgataZi ?
    Wiadomo, że dobrze w każdy sposób uczcić Niepokalane Serce Maryi,jakkolwiek wynagradzać w I Soboty niż nie robić nic.
    Jednak jeśli odprawiamy I Soboty wg prośby Maryji z objawienia to rozwazanie jest jednym z ważnych punktów w tym nabożeństwie.
    Jeden z warunków.
    Ważne może, też to podkreślać, żeby ludzie sobie indywidualnie ten punkt wypełnili.
    Są gotowe rozważania także na YT.
    My uczestniczymy na Krzeptowkach, tam jest adoracja Najświętszego Sakramentu, w czasie której odmawiamy różaniec.
    Potem jest puszczane to właśnie 15 minutowe rozważanie. Po rozważaniu Msza św.
    Jeździmy tam właśnie dlatego, bo w naszej parafii nie ma nawet wspólnego różańca, a przed Mszą św. są śpiewane Godzinki.
    Też pięknie, ale jednak nie o to prosiła Maryja jeśli chodzi o odprawianie nabożeństwa I Sobót.
    Podziękował(a) 1AgataZi
  • "10 grudnia 1925 r. zjawiła się Najświętsza Panna w Pontevedra a z boku w jasności Dzieciątko. Najświętsza Dziewica położyła Łucji rękę na ramieniu i pokazała cierniami otoczone serce, które trzymała w drugiej ręce. Dzieciątko powiedziało: «Miej współczucie z Sercem Twej Najświętszej Matki, otoczonym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie je wciąż na nowo ranią, a nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał».
    Potem powiedziała Najświętsza Panna: «Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewdzięczność stale ranią. Przynajmniej ty staraj się mnie pocieszyć i przekaż wszystkim, że w godzinę śmierci obiecuję przyjść na pomoc z wszystkimi łaskami tym, którzy przez 5 miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię Św., odmówią jeden różaniec i przez 15 minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia»."
    Podziękował(a) 1AgataZi
  • Tutaj są gotowe do odsłuchania medytacje:

    Podziękował(a) 1AgataZi
  • Pierwsza sobota miesiąca.

    Lipiec 2024

    Adoracja i modlitwą różańcowa
    Tajemnice bolesne różańca świętego

    Witaj Panie, Święty i Niepojęty.
    Bądź uwielbiony, który jesteś.
    Naucz nas modlić się.
    By trwać.
    Słowem nie zepsuć ciszy Twojej obecności .
    Kochać sercem gorącym, które każdym uderzeniem uwielbia i chłonie Twoją Świętą Obecność i w nią pragnie zostać przemienione.
    Naucz nas tak modlić się.
    Poślij Ducha ożywiciela.
    Niech tchnie.

    W pierwszą sobotę miesiąca tak bardzo chcemy trwać w pokorze i uniżeniu,
    i przepraszać, naszą modlitwą i życiem wynagradzać Niepokalanemu Sercu Maryi i Twojemu Najświętszemu Sercu za wszystkie grzechy, zniewagi i obojętności nasze i świata, myślą, mową i uczynkiem popełnione.
    Chcemy prosić o łaskę nawrócenia dla nas, naszych bliskich i całego świata, bo cena , którą zapłaciłeś za zbawienie jest tak wysoka.
    By nie zniweczyć owoców Twojej męki...
    Maryjo w Twoje ręce ten czas naszej modlitwy ofiarujemy.

    Dziś rozważamy tajemnice bolesne różańca Świętego

    W Imię Ojca....

    1. Modlitwa w Ogrójcu

    Jak Cię zobaczyć w godzinie ciemności kiedy nawet szukać Ciebie nie mam siły?
    Pomóż chcieć szukać i znaleźć Twoje oblicze zgnębione, osamotnione, przerażone tak, że aż zlane krwawym potem...
    I usłyszeć Twój drżący głos, który mówi: "Ojcze, nie moja lecz Twoja wola niech się stanie"
    Chociaż wiesz dobrze, że Ogrójec to dopiero początek, że przyjdzie o wiele trudniejsze...
    Nie da się Golgoty obejść bokiem.
    Nie ma innej drogi, by wygrać wieczność.
    Szukam o Panie Twojego oblicza żeby zapatrzeć się i nauczyć od Ciebie jak odpowiadać Ojcu w godzinach mojego Ogrójca.
    Gdy też można się spodziewać, że po trudnym przyjdzie trudniejsze...
    Szukam Twojego oblicza, by usłyszeć Twój cichy głos, który mówi:
    "Nie bój się, wystarczy Ci mojej łaski"

    2. Biczowanie Pana Jezusa

    Jak Cię zobaczyć, gdy jesteś tam gdzie najtrudniej na Ciebie patrzeć...
    Tak nieludzko oszpecony, umęczony i poniżony...
    Przyjmujesz na siebie i płacisz cenę za mój grzech...
    Jak trudno spojrzeć Ci w oczy, bo grzech mój jest zawsze przede mną.
    A Ty szukasz mojego spojrzenia, by pokazać jak bardzo kochasz, by wyszeptać "chodź, nie bój się, wystarczy Ci mojej łaski, cena jest już zapłacona, nie bój się, wierz tylko."
    Szukam Twojego umęczonego oblicza, by dziękować, ukochać i uwielbić .
    "Wielbi dusza moja Pana."

    3. Cierniem ukoronowanie

    Jak Cię odnaleźć skoro to nie tak miało być...
    Nie taka korona, nie taka reakcja tłumu...
    A myśmy się spodziewali...
    Jak Cię odnaleźć, gdy w życiu wszystko nie tak jakbyśmy się spodziewali...
    Tylko taki król ostatecznie wszystko i wszystkich zwyciężył i wygrał na całą wieczność
    Jak usłyszeć Twój cichy głos, który mówi "uczcie się ode mnie bo jestem cichy i pokorny sercem...
    A znajdziecie ukojenie.. "
    Przychodzę uczyć się od Ciebie Panie jak być cichym i pokornym, chcę znaleźć ukojenie.
    Przychodzę ciągle na nowo...

    4. Droga krzyżowa

    Jak Cię zobaczyć, skoro ukryłeś się za krzyżem?
    Tak często widzę tylko sam krzyż...
    A Ty jesteś.
    Zawsze i niezmiennie, bo obiecałeś...
    Jak uwierzyć Twojemu słowu i nie zwątpić gdy w moich upadkach czuję tylko ból i chłód kamieni...
    Jak usłyszeć Twój cichy głos, który i tu mówi: "nie bój się, wystarczy Ci mojej łaski"
    Dziękuję za Twoje słowa
    I za wszystkich Szymonów i wszystkie Weroniki, które na drodze, jak Ty spotykam.
    Za obecność i współodczuwające spojrzenie Matki - dziękuję.

    5. Śmierć na krzyżu

    Jak Cię zobaczyć, gdy wszystko się zaćmiło?
    Jak wytrwać do końca?
    Jak nie uciec z mojego krzyża zanim wszystko się wypełni...
    Jak uwierzyć Twojemu słowu, że moc w słabości się doskonali gdy moja słabość tak bardzo przytłacza.
    Jak zobaczyć Twoje oblicze, gdy Ty sam skarżysz się Ojcu?

    Szukam o Panie Twojego oblicza, by usłyszeć Twój cichy głos, który mówi:
    "Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja Was pokrzepię"
    Przychodzę i trwam u stóp Twojego krzyża.
    Szukam, o Panie, Twojego oblicza konającego z miłości
    Pomóż znaleźć i nigdy nie zgubić i razem z Tobą, wydać swoje życie na okup za wielu.
    I wytrwać do końca, by wypełniło się.

    Modlitwa na zakończenie:
    (Modlitwa Anioła z Fatimy):

    "O Boże mój, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie.
    Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i Ciebie nie miłują.
    Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa, obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi, proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników."
    Podziękował(a) 1Cykoria
  • Bardzo do mnie trafiają te rozważania ks. Bartkowicza. Dziękuję @AgataZi za prowadzenie tego wątku.
  • edytowano 6 lipca
    Dziękuję @Cykoria.
    Chwała Panu.
    Te ostatnie rozważania to już dość
    mocno pozmieniałam, dlatego tym razem nie dałam odnośnika. Chociaż oczywiście, inspiracja rozważaniami ks. Bartkowicza była.

    Gdyby ktoś chciał to tu link do rozważań ks. Bartkowicza. Wszystkich czterech części:

    https://rozaniec.eu/duchowosc-maryjna/modlitwa/rozwazania-rozancowe/rozaniec-z-ks-wojciechem-bartkowiczem/
  • edytowano 6 lipca
    Dziękuję @olgal za głos i linki. <3 Już tu nie wyjaśniam, bo to, co miałam do powiedzenia napisałam wtedy w grudniu, a reszta na priv. <3
    Podziękował(a) 1olgal
  • edytowano 3 sierpnia
    Pierwsza sobota miesiąca
    Sierpień 2024

    Adoracja i modlitwa różańcowa

    Witaj Panie.
    Jesteś.
    Bądź uwielbiony.
    Jesteś Święty, Święty, Święty.
    Przed cudem Twojej obecności zgina się każde kolano, a usta chciałyby zamilknąć, żeby słowem nie zepsuć ciszy Twojej obecności.
    Tylko serce pragnie całe zasłuchać się w bicie Twojego serca pulsującego miłością.
    Każdym uderzeniem naszego serca chcemy uwielbiać Ciebie, Boże, który jesteś.
    Który jesteś Miłością.
    Poślij Ducha, by On sam Tobie w nas odpowiadał.
    Miłością na Miłość.
    Przebaczeniem na przebaczenie.
    Poślij Ducha.
    Z darem pobożności i bojaźni Bożej.

    Dziś w pierwszą sobotę miesiąca przychodzimy, by trwać w pokorze i uniżeniu, i całym sercem przepraszać za każdy grzech i zaniedbanie, każdą niewierność, zniewagę, oziębłość i obojętność.
    Przepraszamy Ciebie Panie, że nie słuchamy Twoich słów, że nie kochamy, nie wierzymy, nie żyjemy nadzieją.
    Przepraszamy.
    Wołamy o łaskę nawrócenia dla nas, naszych bliskich i całego świata.
    Naszą modlitwą, naszą małą miłością, całkowitym oddaniem Tobie i całym naszym życiem chcemy wynagradzać Niepokalanemu Sercu Maryi i Twojemu Najświętszemu Sercu to wszystko, czym są tak bardzo ranione.
    Maryjo w Twoje ręce ten czas naszej modlitwy oddajemy.

    Dziś rozważamy tajemnice chwalebne
    W Imię Ojca...

    (W oparciu o:
    "RÓŻANIEC Z KS. WOJCIECHEM BARTKOWICZEM
    Szukam, o Panie, Twojego oblicza."
    https://rozaniec.eu/duchowosc-maryjna/modlitwa/rozwazania-rozancowe/rozaniec-z-ks-wojciechem-bartkowiczem/

    TAJEMNICE CHWALEBNE

    1. Zmartwychwstanie

    Szukam Panie Twojego oblicza, ale jak Cię zobaczyć, skoro nikogo z ludzi nie dopuściłeś, by widział chwilę Twego zmartwychwstania?
    Jak odnaleźć skoro po zmartwychwstaniu ukazywałeś się sam,
    tym którym chciałeś,
    w miejscu i czasie , który sam wybrałeś...
    Czekam, o Panie, aż Ty sam mnie znajdziesz.
    Może w pustym grobie, przerażoną i zrozpaczoną, że nie jest tak, jak spodziewałam się zastać...
    Może na drodze do Emaus, gdy rozczarowana i zawiedziona uciekam byle dalej.
    Może nad brzegiem jeziora zwątpienia, zmęczoną po długim i bezowocnym wysiłku.
    Może zamkniętą w izdebce lęku przed ludźmi i przyszłością, w zwątpieniu, obawie i bez nadziei…
    Czekam na Ciebie Panie w moim teraz.
    Czekam...
    Przyjdź tak, jak Ty chcesz i kiedy chcesz...
    Przyjdź.
    "Niech ożyje serce szukających Boga"

    2. Wniebowstąpienie

    Jak Cię zobaczyć, gdy tak szybko odszedłeś do Ojca?
    Jak uwierzyć, że „jesteś z nami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” skoro wokół tyle faktów i zdarzeń próbuje przekonać, że Ciebie nie ma...
    Jak uwierzyć, zaufać i wytrwać w zawierzeniu?
    Szukam, o Panie, Twojego oblicza w nadziei, że przyjdziesz ponownie. W chwili łaski i przy końcu czasu.
    Szukam w Słowie.
    Szukam w mocy sakramentów.
    Szukam w ciszy Adoracji.
    Szukam. Czekam. Wołam przyjdź.

    3. Zesłanie Ducha Świętego

    Jak Cię zobaczyć, skoro jesteś wśród nas w Duchu?
    Jak Cię uchwycić, skoro wymykasz się poznaniu, planom i oczekiwaniom...
    Jesteś gdzie chcesz, jak sam chcesz i kiedy chcesz,
    wolny jak tchnienie, jak wiatr jak ogień.
    Jesteś bo obiecałeś.
    Szukam, o Panie, Twojego oblicza.
    Tęsknię za Twoim Duchem.
    Wołam - przyjdź!
    I rozraduj serce Twoją obecnością.
    W Duchu i prawdzie.
    Przyjdź!
    Uwielbiaj we Mnie dar i obietnicę.

    4. Wniebowzięcie

    Jak Cię zobaczyć, skoro odeszła z ziemi Ta, która jest najbardziej do Ciebie podobna?
    Jak nie stracić nadziei, że i mi uda się kiedyś, być tam gdzie Ona, że doprowadzisz,
    wystarczy sił i łaski, że nie zgubię drogi
    Dzięki za Maryję Wniebowziętą, a tak bardzo obecną, w tylu objawieniach na całym świecie.
    Tak bardzo zatroskaną o losy świata i moje.
    Daj usłyszeć i sercem przyjąć i przejąć się Jej wołaniem o pokutę i nawrócenie, które powtarza w każdym objawieniu.
    Pomóż życiem odpowiadać, stawać się człowiekiem pokuty i nawrócenia,
    Daj łaskę pokory i zawierzenia,
    by nie zgubić drogi do domu...

    5. Ukoronowanie Matki Bożej

    Jak zobaczyć wielkość Twej Matki, skoro taka skromna, cicha i pokorna.
    Szukam, o Panie, Twojego oblicza w twarzy Tej, która z miłością patrzyła na Ciebie przez całe Twoje ziemskie życie.
    Szukam Twojego oblicza, patrząc w Zwierciadło sprawiedliwości, odwiedzając Stolicę Mądrości, przytulając się do Matki Pięknej Miłości.
    Szukam, żeby zapatrzeć się w Nią, zakochać, zawierzyć.
    Zakróluj Maryjo nad naszym teraz.
    Wczoraj , dziś i jutro w Twoje ręce. Bądź Królową Maryjo wszystkiego.
    Mojego teraz.
    Dziś i już na zawsze.
    Bądź Królową.

    Modlitwa na zakończenie:
    (Modlitwa Anioła z Fatimy):

    "O Boże mój, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie.
    Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i Ciebie nie miłują.
    Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa, obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi, proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników."
  • Pierwsza sobota miesiąca
    Wrzesień 2024
    Adoracja i rozważania.


    Witaj Panie.
    Jesteś.
    W małym opłatku obecny żywy Bóg.
    "Szukam o Panie Twojego oblicza".
    Wołając tymi słowami psalmu 27 przeszliśmy wszystkie tajemnice różańca.
    Od dziś i przez kolejne soboty będziemy modlić się wołając słowami z psalmu 69:
    "Niech ożyje serce szukających Boga".
    Szukamy Ciebie Panie, by ożyło serce.
    Ty pragniesz i potrzebujesz ludzi o żywych sercach.
    Bo tylko tacy mogą Ciebie spotkać w Duchu i prawdzie.
    Tylko żywe serce może kochać
    Może pozwolić się ukochać, przyjąć i odpowiedzieć na Twoja miłość.
    Poślij Ducha Ożywiciela niech ożyją nasze serca.
    Przyjdź Duchu Święty.

    W pierwszą sobotę przychodzimy by przepraszać i wynagradzać za wszystkie grzechy, zniewagi i zaniedbania, które tak bardzo ranią Niepokalane serce Maryi i Twoje Przenajświętsze Serce Jezu.
    Udziel nam łaski pokory, daru pobożności i bojaźni Bożej.
    Maryjo poprowadź.
    Wszystko w Twoje ręce.
    To jest Twój czas.

    Dziś rozważamy tajemnice radosne.
    W imię Ojca...

    1. Zwiastowanie
    "Nie bój się Maryjo " tak powitał Ciebie anioł. Widział Twój lęk i zmieszanie.
    Przez Boga wybrana, pełna łaski, najświętsza, a jednak odczuwająca lęk,
    Maryjo o najbardziej żywym sercu - obudź do wiary nasze, tak często obumarłe serca.
    Tak przyzwyczajone do pobożności, znanych praktyk, formuł, obrazów, słów, że brak już w tym życia.
    Gdy schemat, rutyna, chłód, wegetacja Ty obudź do wiary żywej.
    Niech ożyją serca chociażby w lęku, że nie rozpoznają czasu przyjścia anioła ze słowami pocieszenia.
    Niech ożyją.

    2. Nawiedzenie
    Jak bardzo żywe musiało być Maryjo Twoje serce, skoro spotkanie Ciebie takie poruszenie wywołało u św. Elżbiety i jej nienarodzonego dziecka.
    Tylko serce, które żyje może ożywiać.
    A żyje tylko takie, które najpierw ma swoje zwiastowanie - tak jak Ty Maryjo- najpierw pozwoli się ukochać, całe odda i odpowiadając miłością na Miłość zgodzi przyjąć Jego i Jego wolę, często tak różną od planów czy oczekiwań.
    Wtedy żyje i ożywia.
    I tylko wtedy. Inaczej wszelkie działanie, nawet to bardzo pobożne będzie tylko fikcją i ułudą.
    Naucz Maryjo Twojej drogi.
    Jak przyjmować, mieć życie w sobie i nieść je innym.
    Niech ożyje serce i rozraduje się duch mój w Bogu moim zbawcy...

    3. Narodzenie
    Na miejsce swojego narodzenia wybrałeś tętniącą codziennym życiem stajnię.
    Obudziłeś do wiary proste serca pasterzy.
    Serca które żyją, potrafią uwierzyć, przybiec szukając obietnicy, rozpoznać Ciebie, paść na kolana i oddać pokłon.
    Niezależnie od warunków zewnętrznych i wbrew oczekiwaniom.
    Niech ożyją nasze serca jak serca pasterzy, oni rozpoznali Ciebie w nowonarodzonym dziecku.
    Nam pozwól uczcić Ciebie tego samego, ale obecnego w białej Hostii na ołtarzu.
    Niech ożyje serce, niech zabije uwielbieniem rozpoznając Boga, który jak wtedy tak i dziś przychodzi życie przynieść światu.

    4. Ofiarowanie
    "A Twoje serce miecz przenikanie"
    Proroctwo Symeona rozbrzmiewa nad każdym żywym sercem ..
    Żywe serce zawsze spotka jakieś cierpienie.
    Potrzeba odwagi żeby o żywe serce prosić.
    Żywe serce zawsze zaboli, ale nigdy ponad siły i nigdy w samotności.
    Jeśli w ofiarowaniu to nigdy bez sensu.
    Żywe serce będzie poranione
    Żywe serce to droga Jezusa i Maryi, Oni ją już przeszli, ale są zawsze by wspierać i towarzyszyć.
    Z rany przyjętej i ofiarowanej z miłości i dla miłości tryska życie.
    Ofiaruję i błogosławię drogę, nawet jeśli zaboli.
    Byle żywe serce tętniło miłością, nie wegetowało w spokoju ku nicości.

    5. Znalezienie
    "Z bólem serca szukaliśmy Ciebie"
    Jak bardzo musi kochać serce, które szuka z bólem tęsknoty.
    Jeśli tak bardzo będę Ciebie pragnąć, szukać, że aż serce zaboli tęsknotą wtedy znajdę.
    Im większa tęsknota i pragnienie tym więcej Ciebie.
    Żywe serce Boga zawsze czeka aż zostanie odnalezione.
    I tylko żywe serce, które pragnie może je odnaleźć.
    Niech ożyje serce, niech zaboli tęsknotą, niech ból zawsze zakończy się radością odnalezienia Ciebie w tym, co należy do Ojca.

    Modlitwa na zakończenie:
    (Modlitwa Anioła z Fatimy):

    "O Boże mój, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie.
    Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i Ciebie nie miłują.
    Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa, obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi, proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników."
    Podziękował(a) 1Shrekowa
  • edytowano 5 października
    Pierwsza sobota miesiąca
    Październik 2024

    Witaj Panie Jezu.
    Uwielbiamy Ciebie obecnego w Monstrancji na ołtarzu i w sercach -monstrancjach, które właśnie przyjęły Ciebie - Boga żywego w Komunii Świętej.
    Jesteś.
    Jesteś życiem. I tak bardzo pragniesz, by serca już ożyły.
    Twoją chwałą jest człowiek żyjący.
    Twoim pragnieniem jest budzić do życia.
    Dziś kolejny raz w naszych rozważaniach będziemy wołać słowami psalmu:
    "Niech ożyje serce szukających Ciebie".
    Prosimy - Niech ożyją serca, zabiją miłością, tęsknotą i uwielbieniem.
    Niech nieustannie trwają w Adoracji.
    Poślij Ducha Świętego, Ducha Ożywiciela.

    Tam, gdzie Adoracja, gdzie jest Syn tam zawsze tuż obok w uwielbieniu trwa Jego Matka.
    Dziś Maryjo w pierwszą sobotę miesiąca przychodzimy, by w pokorze i uniżeniu przepraszać za wszystkie grzechy i zaniedbania, zniewagi, świętokradztwa i obojętności.
    Naszą modlitwą i oddaniem wynagradzać Twojemu Niepokalanemu Sercu i Najświętszemu Sercu Twojego Syna za to wszystko czym są tak bardzo ranione.
    Maryjo - w Twoje ręce ten czas i całe nasze życie.
    Ty poprowadź, zakróluj Maryjo, Matko Różańcowa.

    Dziś rozważamy
    Tajemnice światła

    W Imię Ojca...

    1. Chrzest Pan Jezusa w Jordanie.

    Zanim zacząłeś swoją działalność przyszedłeś do Jana, zanurzyłeś się w wodach Jordanu.
    Wychodząc z wody trudno wyglądać dobrze...
    Mokre, ciężkie, przyklejone do ciała ubrania, pozbawione fasonu i utrudniające poruszanie... Oklapnięte, ociekające wodą włosy...
    Widok raczej śmieszny, komiczny, krępujący niż dostojny i pokazowy.
    A taki właśnie pokazałeś się ludziom.
    Nie jak na idealnie wystylizowanym obrazku...
    I nad takim Tobą rozległ się głos Ojca: "To jest mój syn umiłowany".
    I zaczęło się.
    Uniżenie, prawda i pokora otwierają drzwi do Bożych cudów.
    "Niech ożyje serce szukających Boga."
    Niech ożyje wiarą, która pozwala stawać w uniżeniu, pokorze i prawdzie, a nie oczekiwać idealnej pozy.
    "Jezu cichy i pokorny uczyń serca nasze według serca Twego."

    2. Cud w Kanie Galilejskiej

    Tam, gdzie zaproszone zostaje żywe serce Jezusa i Jego Matki tam mogą dziać się cuda.
    Ale tylko wtedy, gdy znajdą się żywe serca sług, które usłyszą, uwierzą, posluchają i "zrobią wszystko, cokolwiek powie Syn"
    Nawet jeśli wydaje się to irracjonalne, głupie i niepotrzebne, jak noszenie 500 litrów wody do kamiennych stągwi, gdy zabrakło wina nie wody...
    Może tak wygląda codzienność, może zwyczajna, nurząca, monotonna, wydaje się bez sensu...
    Ale jeśli w zawierzeniu to cud przemiany stanie się.
    Daj nam Panie żywe serce sług, bo tylko żywe serce potrafi usłyszeć, uwierzyć i zrobić wszystko, co powie Syn.

    3. Głoszenie Królestwa i wzywanie do nawrócenia

    Żywe serce to nie serce idealne, nieskazitelne.
    Nigdy nie będzie bezgrzeszne i doskonale.
    I oby nigdy nie chciało takie własnym tylko wysiłkiem się stać.
    I nie czekało aż takie będzie, by przyjść i ofiarować się Tobie.
    Żywe serce to serce, które tętni skruchą i nawróceniem.
    Daj serce, które prosi o wiele, bo wie, że potrzebuje wiele.
    Serce, które kocha, tęskni, czeka wypełnienia obietnicy o Królestwie.
    Obyś, gdy przyjdziesz zastał nas nieustannie się nawracających.
    Maryjo wyproś nam łaskę pokory, skruchy i nawracania.

    4. Przemienienie na Górze Tabor

    Ty widziałeś wiarę apostołów, widziałeś, że jest, ale potrzebuje ożywienia.
    Zabrałeś ich na górę, pokazałeś więcej. Przemieniłeś się, by ożywić i zachwycić.
    Gdy słabniemy, gdy wkrada się oziębłość, rutyna, wątpliwości pozwalamy i prosimy - zabierz na górę przemienienia.
    Nawet jeśli droga będzie trudna, bolesna i męcząca.
    Zabierz na górę przemienienia.
    "Niech ożyje serce szukających Boga "

    5. Ustanowienie Eucharystii

    Cała pełnia życia na ołtarzu.
    Co chwilę i na całym świecie.
    Jak wielka to łaska, a tak bardzo niedoceniana, nierozumiana...
    Gdybyśmy wiedzieli, co tak naprawdę tu się dzieje nikt i nic nie było by nigdy ważniejsze...
    Za grzechy wobec Eucharystii - za obojętność, lekceważenie, wszystkie profanacje i świętokradztwa tak bardzo chcemy Cię przeprosić Panie.
    Niech ożyje serce tęsknotą za Eucharystią i wdzięcznością za nią bo to tu miejsce najświętsze, tętniące życiem i życia udzielające.
    Nie ma życia bez Eucharystii. Bez zakochania w Eucharystii.
    Żywe serce tu ma źródło i szczyt.
    Maryjo rozkochaj nasze serca w Eucharystii, w Adoracji Twojego Syna
    Obecnego w Najświętszym Sakramencie.
    Niech żywe serce zabije uwielbieniem. Teraz i już nigdy nie przestanie.

    Modlitwa na zakończenie:
    (Modlitwa Anioła z Fatimy):

    "O Boże mój, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie.
    Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i Ciebie nie miłują.
    Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa, obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi, proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników."

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik