Też biorę pod uwagę hyundaia z tych mniejszych, jeżdżę firmowo i nie mam żadnych zarzutów, no może trochę muli, ale ja nie jeżdżę sportowo. Niech Cię @Juka św.Krzysztof prowadzi
Dzięki! Rzeczywiście nie bardzo zrywny, coś za coś- turbina się nie zepsuje jak jej nie ma Nie ma też dwumasy, więc z powrotem uczę się obsługi sprzęgła. W cytrynie zepsuło nam się to dziadostwo w drodze powrotnej z wakacji. Przejechaliśmy z zepsutym pół Chorwacji do Bośni, z Bośni dojechaliśmy na Węgry i tam zdechło na miejscu noclegowym. A weź tu się dogadaj z Węgrami w jakimś cywilizowanym języku. Przygoda życia
Po węgiersku nauczyłam się słowa kuplung Do końca życia zapamiętam. Ratowała nas przez telefon wegierskojęzyczna koleżanka naszej @ryjek007 , prawdziwa telekonferencja na najwyższym szczeblu My tylko po angielsku i po radziecku , Węgrzy pierwszego nie rozumieli a w drugim nie chcieli mówić. Ale fajni byli, super życzliwi!
Komentarz
Niech Cię @Juka św.Krzysztof prowadzi
Nie ma też dwumasy, więc z powrotem uczę się obsługi sprzęgła. W cytrynie zepsuło nam się to dziadostwo w drodze powrotnej z wakacji. Przejechaliśmy z zepsutym pół Chorwacji do Bośni, z Bośni dojechaliśmy na Węgry i tam zdechło na miejscu noclegowym. A weź tu się dogadaj z Węgrami w jakimś cywilizowanym języku. Przygoda życia
Do końca życia zapamiętam. Ratowała nas przez telefon wegierskojęzyczna koleżanka naszej @ryjek007 , prawdziwa telekonferencja na najwyższym szczeblu
My tylko po angielsku i po radziecku , Węgrzy pierwszego nie rozumieli a w drugim nie chcieli mówić. Ale fajni byli, super życzliwi!