Oj taka choinka to ekstremalnie nie w moim stylu, chyba by wywołała u mnie mdłości od nadmiaru lukru
Hahaha Piękny komentarz Ja mam w domu surowo, meble drewno mango, beże, wszystko "zgaszone", więc taka choinka by pasowała. Na codzień nie jestem fanką przepychu, chociaż Marię Antoninę oglądałam z przyjemnością
A mnie się podobają. Chociaż róże na pierwszej w roli ozdób choinkowych trochę mnie zaskoczyły. Od razu mi się skojarzyło styl shabby Chic, chociaż nie wiem, czy to właściwy trop.
Przepraszam, nie chciałam skrytykować Twojego gustu. Ona po prostu bardzo nie jest w moim stylu, i tyle. Nie nazwałbym też jej tandetną, tylko właśnie jak napisałam - dla MNIE za bogato polukrowaną.
W tym roku moja przyjaciółka ma podobną choinkę - kolory i styl dokładnie te, ale ilość ozdób mniejsza (choć nadal wygląda bogato) i brak szcztucznego śniegu na gałązkach. Kupowała wszystko w Auchan, aż zaskoczona byłam, bo dekoracje naprawdę piękne i aż tyle różnych i idealnie dobranych kolorem można wybrać w jednym sklepie. Ja bym pewnie miesiąc w necie dobierała wymarzony zestaw, a ona z córkami tak pięknie skomponowała to w jednym miejscu.
@Duduś, ależ nie odebrałam.tego w żadnym stopniu jako krytyki, a wyrażenie opinii.
I w sumie jest duża szansa, że taka choinka stanie u nas w tym roku, tylko właśnie nie wiem czy nie mam za mało ozdob i obawiam się jak wyjdzie...
Ale ileż można marzyć , niech się w końcu zrealizuje, to Mąż mnie popchnął, żeby w odważnie zadecydować i spróbować z taką choinka, zawsze mamy: złoto, biel i beż, to w tym roku trochę szaleństwa .
Moja jest zawsze kiczowata i bez ładu u składu, najbardziej lubię ozdoby handmejdowe, mam nawet takie wykonane przed laty w przedszkolu przez moje już dorosłe dzieci.
Bombki w sklepach takie są, a w w wielu sklepach są już obniżki cen na dekoracje, a kokardy można samemu zrobić. Warto spróbować. Jakbym miała wybrać jakieś stylowe kolory na choinkę to bym wybrała biały i zloty. W sklepach ładnie wyglądały czarno złote bombki ale na choince chyba by było za ponuro i czerń z zielenią by się zlewała.
My mamy co roku taką z własnych ozdób. U mnie w domu rodzinnym zawsze była choinka, jak z katalogu. Pod kolor, bombki dobrane wielkością, kokardy, łańcuchy. Mama ubierała, żeby było równo i ładnie. Jakiś uraz mam. Odkąd są dzieci, to co roku dorabiam z nimi jakieś nowe ozdoby i mamy na choince tylko to, co sami wyprodukujemy. W tym roku dopiero się zabrałam za robotę . Może do jutra zdążę chociaż kilka upleść.
Przejrzałam zdjęcia choinek z czarnymi bombkami no i żadne nie było miłe dla oka. W zeszłym roku miałam świerk, teraz jodłę ciemną, to nawet granatowo-złote się zlewają.
Mnie się marzy choinka jedynie w światełkach (czekają takie imitujące świeczki) i białych szydełkowych ozdobach - aniołki, bombki.
Kiedyś dzieci się wyprowadzą, choinkę będę mieć mniejszą i tak właśnie ją ubiorę
Póki co mamy kolorowy miszmasz, może nie idealny, ale dzieciom taka feria barw sprawia radość i mnie przy niej jest wesoło, jakos to pasuje do naszej rodziny.
Na szydełko, elegancję i spokój przyjdzie mi poczekać do emerytury
Mnie się marzy choinka jedynie w światełkach (czekają takie imitujące świeczki) i białych szydełkowych ozdobach - aniołki, bombki.
Kiedyś dzieci się wyprowadzą, choinkę będę mieć mniejszą i tak właśnie ją ubiorę
Póki co mamy kolorowy miszmasz, może nie idealny, ale dzieciom taka feria barw sprawia radość i mnie przy niej jest wesoło, jakos to pasuje do naszej rodziny.
Na szydełko, elegancję i spokój przyjdzie mi poczekać do emerytury
My od kiedy Kajtek już nie demoluje choinki po godzinie właśnie taką mamy. Mała biała. Teraz też tak będzie, o ile mąż zdąży kupić choinkę.
Mnie się marzy choinka jedynie w światełkach (czekają takie imitujące świeczki) i białych szydełkowych ozdobach - aniołki, bombki.
Kiedyś dzieci się wyprowadzą, choinkę będę mieć mniejszą i tak właśnie ją ubiorę
Póki co mamy kolorowy miszmasz, może nie idealny, ale dzieciom taka feria barw sprawia radość i mnie przy niej jest wesoło, jakos to pasuje do naszej rodziny.
Na szydełko, elegancję i spokój przyjdzie mi poczekać do emerytury
My od kiedy Kajtek już nie demoluje choinki po godzinie właśnie taką mamy. Mała biała. Teraz też tak będzie, o ile mąż zdąży kupić choinkę.
@gahana moja też mnie zachwyciła sama, bez ozdób. Dzieci proponowały same światełka na niej powiesić . Ale w końcu , przed chwilą, skończyły i wygląda tak
Komentarz
Piękny komentarz
Ja mam w domu surowo, meble drewno mango, beże, wszystko "zgaszone", więc taka choinka by pasowała.
Na codzień nie jestem fanką przepychu, chociaż Marię Antoninę oglądałam z przyjemnością
W tym roku moja przyjaciółka ma podobną choinkę - kolory i styl dokładnie te, ale ilość ozdób mniejsza (choć nadal wygląda bogato) i brak szcztucznego śniegu na gałązkach. Kupowała wszystko w Auchan, aż zaskoczona byłam, bo dekoracje naprawdę piękne i aż tyle różnych i idealnie dobranych kolorem można wybrać w jednym sklepie. Ja bym pewnie miesiąc w necie dobierała wymarzony zestaw, a ona z córkami tak pięknie skomponowała to w jednym miejscu.
I w sumie jest duża szansa, że taka choinka stanie u nas w tym roku, tylko właśnie nie wiem czy nie mam za mało ozdob i obawiam się jak wyjdzie...
Ale ileż można marzyć
Auchan, chyba się już nie uda.
przed laty w przedszkolu przez moje już dorosłe dzieci.
Kiedyś dzieci się wyprowadzą, choinkę będę mieć mniejszą i tak właśnie ją ubiorę
Póki co mamy kolorowy miszmasz, może nie idealny, ale dzieciom taka feria barw sprawia radość i mnie przy niej jest wesoło, jakos to pasuje do naszej rodziny.
Na szydełko, elegancję i spokój przyjdzie mi poczekać do emerytury
To z tamtego roku...w tym jeszcze czekamy do Wigilii, jak zawsze.U nas ozdoby wszelkie, bombki każda inna. Dużo wszystkiego.
Teraz też tak będzie, o ile mąż zdąży kupić choinkę.
To czekam na zdjęcie. O ile zdąży.
Ale w końcu , przed chwilą, skończyły i wygląda tak
Dopiero powstaje
W tle kolędy i
... frytki w piekarniku
@agatak jeszcze jest adwent!
Nie można tak.
[ikonka z tupaniem nóżkami]