Mydło i powidło.
Tak zagaduje, bo jak mamy tu i jadalne chwasty i wątek preppersowy, to może są i tacy, którzy robią własne mydło? A może jest tu jakiś wątek nt?
Do tej pory zdarzało mi się robić mydełka glicerynowe z półproduktów, ale zaczęłam też eksperymenty z mydłem robionym z tłuszczu. Pierwsze, które zrobiłam kilka miesięcy temu ( rumiankowej na oleju z pestek winogron i oleju kokosowym) jest już w użyciu i odziwo zachowuje się jak "prawdziwe" -sklepowe, pieni się i myje Kolejne czeka i jeszcze poczekać, bo jest bardzo świeże
Do tej pory zdarzało mi się robić mydełka glicerynowe z półproduktów, ale zaczęłam też eksperymenty z mydłem robionym z tłuszczu. Pierwsze, które zrobiłam kilka miesięcy temu ( rumiankowej na oleju z pestek winogron i oleju kokosowym) jest już w użyciu i odziwo zachowuje się jak "prawdziwe" -sklepowe, pieni się i myje Kolejne czeka i jeszcze poczekać, bo jest bardzo świeże
Komentarz
Podlinkujesz z czego korzystałeś ucząc się robić mydło?
http://soapcalc.net/calc/SoapCalcWP.asp
A teoria z https://ukrecone.com/ , kupuje na ecoflores, i tam też jest trochę teorii
Ogólnie różne gotowe receptury mają zwykle jakieś specjalne komponenty, dziwne oleje, jakieś dodatki, więc trudno to zastosować samemu.
Podstawa to bezpieczeństwo, robić bez dzieci i zwierząt, potem trzeba uważać, by nikt nie dobrał się do masy mydlanej, która wygląda jak budyń (a jest żrąca na początku).
@ZielonaKawa jak wyszło aleppo? bo ja kastylijskie robiłam i średnio była zadowolona, wróciłam do własnych receptur
No i wyciąga i kroi bez rękawiczek - tzn. że wyciąga już dojrzałe, czy jednak tak można?
Czy te mydlo moze zrobic dziecko?
Aa, jeszcze ktoś kiedyś dawał przepis na kule do kąpieli.
@Rusałka nie Ty?
Przypomnisz?
Spiszę do zeszytu. W telefonie szybko ginie