Biskup Długosz o pedofilii

Przyznam szczerze, że przyjęłam to z bólem serca i niezrozumieniem. Jestem z urodzenia częstochowianką. Biskup Długosz przewijał się w moim życiu często i przy wielu okazjach. Przede wszystkim był zawsze, na cały kraj, tym "biskupem od dzieci". Od dzieci... zawsze tyle z nimi przebywał, tyle słów do nich kierował. Wydawałoby się, że te dzieci i ich ochrona będą dla niego priorytetem. Tymczasem biskup woli polubownie i pocichu upominać tych, którzy te biedne, małe dzieci krzywdzą. Co się stało? Czemu takie słowa padają przed ołtarzem Matki, w godzinie Apelu, gdy wielu oczekuje słów otuchy i szczerego zawierzenia?

Komentarz

  • Mentalność korporacyjna. Albo zdememciało się temu biskupu i plecie od rzeczy.
    Podziękował(a) 1Calineczka27
  • Czy ktoś w ogóle uważa że takie sprawy powinny skończyć się na cichym upomnieniu?
  • Zasadniczo problem jest taki, że chyba nie ma w Kościele formacji polegającej na rozróżnieniu między grzechem który jest, a który nie jest przestępstwem kryminalnym.

    Ok, kwestia tajemnicy spowiedzi to jedno, ale mam podejrzenie graniczące z pewnością, że tu nie tylko o tajemnicę spowiedzi chodzi, a raczej o tajemnicę Poliszynela.

    No i zarządzanie kryzysem leży - oczywiście że na Kościół, księży i biskupów jest skoordynowany atak, oczywiście, że przypadki pedofilii wśród księży są rzadsze niż wśród innych grup zawodowych.

    No i niesetety, oczywiście że ksiądz a już na pewno biskup, a już na pewno publicznie - jest ostatnim, który powinien przywoływać powyższe jako obronę.
    Typowe gaszenie pożaru benzyzną.
  • Calineczka o jakie słowa chodzi?
    Podziękował(a) 1Isako
  • edytowano sierpnia 2021
    Mamaw powiedział(a):

    Calineczka o jakie słowa chodzi?

    Wypowiedź z dnia 11. sierpnia, słowa które padły podczas apelu jasnogórskiego - wg. biskupa Długosza kapłan który dopuścił się aktu pedofilii powinien uzyskać przebaczenie swojego biskupa, który nie powinien donosić o tym właściwym służbom.

    Jak najbardziej się zgadzam, @TecumSeh - podstawowy problem to dalej rozeznanie, że molestowanie dziecka przez księdza to nie klaps ze strony rodzica, który jest (względnie) niewielką przewiną, a poważne przestępstwo, którego popełnienie dodatkowo wskazuje na pewne niebezpieczne skłonności. W ogóle nie bierze się w tym, jak widać, strony pokrzywdzonego dziecka, a przynajmniej w ogóle to nie wybrzmiewa! To właśnie tak boli, tak uderza w ofiary występku i rodziny tych ofiar - większość wsparcia płynie od tego "złego, atakującego" świata. A wspólnota Kościoła? Czy tylko kapłan jest jej częścią?
    Kapłani, poza hierarchią kościelną, są obywatelami. Mają, w naszym wypadku, w swoim dowodzie obywatelstwo polskie, a to stawia ich, jeśli molestują dzieci, w jednym szeregu ze świeckimi którzy dopuszczają się tych samych występków.
  • Dzięki Calinecxka
    Podziękował(a) 3Calineczka27 Isako Ojejuna
  • Długosza zawsze nie cierpiałam, a na jego występy w telewizji patrzyłam z zażenowaniem. Dla mnie był rozpieszczonym jedynakiem którym zawsze zachwycała się cała rodzina, cokolwiek by zrobił- i nie wyrósł z tych zachowań tylko dalej ,,gwiazdorzył" a dzieci służyły mu jako tło tych wygłupów.
    Teraz widzę że miałam rację w ocenie- dzieci tak naprawdę nic go nie obchodzą.
    Podziękował(a) 3Calineczka27 Isako MAFJa
  • Ale kto niby nie ma tego rozeznania? Księża? Biskupi? Nie rozśmieszajcie mnie, do tego wystarczy być średnio rozgarniętym absolwentem podstawówki.
  • @Juka, może źle to trochę ujęłam. Rozeznanie napewno w środku jest, ale silniejsza jest potrzeba wsparcia kolegi, który z rozmysłem zachował się nie w porządku. Przecież to grzech, do którego potrzeba okoliczności i nie da się go popełnić z marszu.
    Chodziło mi o to, by pojawiły się jakieś kościelne regulacje.
    Podziękował(a) 2Juka ola_g
  • Jest takie powiedzenie" pomiędzy ustami a brzegiem pucharu", otóż pomiędzy zwykłym człowiekiem grzesznym a pedofilem jest tyle wyborów i przestrzeń do różnych uczynków..Mężczyzna potrafi rozładować swój popęd bez udziału kogokolwiek, to nie jest niewybuch czy inna niespodziewana nagła katastrofa, że się samo zdarzyło, nie wiem jak księża jacykolwiek wierzą w żal u pedofila. Żeby był wiarygodny żal to musiałby taki pedofil obwieścić światu, że jest zagrożeniem, zgłosić się na policję, rozdać majątek i iść pracować w kopalni na Syberii. Może bym uwierzyła że żałuje i zrozumiał rozmiar krzywdy. A inaczej to widocznie uważa , że ojtamojtam.
  • Ojejuna powiedział(a):

    Długosza zawsze nie cierpiałam, a na jego występy w telewizji patrzyłam z zażenowaniem. Dla mnie był rozpieszczonym jedynakiem którym zawsze zachwycała się cała rodzina, cokolwiek by zrobił- i nie wyrósł z tych zachowań tylko dalej ,,gwiazdorzył" a dzieci służyły mu jako tło tych wygłupów.
    Teraz widzę że miałam rację w ocenie- dzieci tak naprawdę nic go nie obchodzą.

    Ojejuna, ja tak jak Calineczka jestem częstochowianką. U nas to był biskup od dzieci, ale nie tylko. W tv pokazywany jest jako biskup śpiewający średnio mądre piosenki, ale to, czego nie widać, to że to był biskup od narkomanów i upośledzonych, biskup, który wiedział ile kosztuje masło, który po uroczystej mszy jechał nalewać zupy ćpunom i nie brzydził się śliniących się mocno upośledzonych dorosłych. Jest założycielem Betel, na które dawał swoje osobiste pieniądze, kiedy miasto rozłożyło ręce. W mojej rodzinnej parafii chyba do teraz odprawia rezurekcję i pasterkę, w naprawdę pobożny sposób i z naprawdę naprawdę dobrymi kazaniami. Niestety po jego występie o apostołach Mateuszu i Łukaszu myślę, że demencja daje się we znaki.
    Podziękował(a) 1Calineczka27
  • The user and all related content has been deleted.
  • The user and all related content has been deleted.
  • @OlaOdPawla czyli oceniłam go powierzchownie i w dużym stopniu niesprawiedliwe.
    Swoje zdanie opierałam na tym, co mi było dostępne- te sztuczne programy dla dzieci z okropnymi piosenkami.
    Odszczekuje więc część mojej wypowiedzi w której pisze że jest okropnym człowiekiem. Nadal jednak podtrzymuję że dzieci go nie obchodzą skoro takie coś wygłasza
    I jeszcze jedno mi się nie mieści w głowie: czy oni się nie boją Sądu Ostatecznego....? Przecież musi się liczyć z tym, że może mydlić oczy ludziom ale nie Bogu.
    A tu przecież chodzi o ukrywanie pedofila, czyli tzw. grzech cudzy. Zresztą jak zwał, ale to współudział jakiś jest .
  • @Ojejuna my czasem trafiamy na audycje dla dzieci z nim w RM, pomijając kwestie piosenek, mądrze mówił. Człowiek zaangazowany.
    Także sprawa szokująca :(
  • Argument zawsze jeden - jest nagonka na Kościół. To prawda, nagonka jest straszliwa, niszczy i dotyka także dobrych, pobożnych ludzi niczemu niewinnych. Ale jest sposób by to ukrócić, by wytrącić argument tym atakującym - odciąć się, zawsze, przy każdej okazji, ale i oficjalnie jako KEP od tego procederu, zaznaczyć konieczność współpracy z prawem i pokazać wolę zwalczania zła.
    Po prostu się wyrzec - jak przy odnowieniu przyrzeczeń chrzcielnych. Zła, szatana, grzechu.
  • Calineczka27 powiedział(a):


    Po prostu się wyrzec - jak przy odnowieniu przyrzeczeń chrzcielnych. Zła, szatana, grzechu.

    I tu pojawia się tzw "czynnik ludzki". I nie, to nie jest demencja.

  • edytowano sierpnia 2021
    Jeśli faktycznie jest jakaś nagonka na mainstreamowy Kościół, to po co przy okazji zwierania własnych szeregów szkalować Tradycję? Czemu to ma służyć? I co ma piernik do wiatraka? Skoro ks. Biskup umie i Mu to wychodzi, to niech już niech lepiej tańczy i śpiewa, zamiast gadać głupoty.
    YT:
    Apel Jasnogórski 11.08.2021

    6:10



    A abp. Marcel Lefebvre nie był sam, był jeszcze bp. Antônio de Castro Mayer
    Declaration by Archbishop Lefebvre and Bishop de Castro Mayer, December 2, 1986
    https://fsspx.news/en/content/23624
    Ap 11,1 - 13
    Dano mi trzcinę podobną do pręta z poleceniem: „Powstań i zmierz świątynię Boga, ołtarz oraz tych, którzy oddają w niej pokłon.

    Pomiń natomiast zewnętrzny dziedziniec świątyni. Nie mierz go, gdyż został wydany poganom, którzy będą deptać Miasto Święte przez czterdzieści dwa miesiące.

    Pozwolę moim dwóm świadkom, aby ubrani w wory pokutne prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni”.

    Oni są jak dwa drzewa oliwne i dwa świeczniki, które stoją przed Panem ziemi.

    A gdy ktoś chce ich skrzywdzić, wówczas z ich ust wychodzi ogień i pożera ich nieprzyjaciół. Jeśli więc ktoś zechce ich skrzywdzić, tak powinien zginąć.

    Mają oni władzę zamknąć niebo, aby w dniach, kiedy będą prorokować, nie padał deszcz. Mają też władzę zamieniać wody w krew i rzucać na ziemię wszelkie plagi, gdy tylko zechcą.

    Kiedy zaś dopełnią swego świadectwa, wówczas bestia wychodząca z otchłani będzie z nimi walczyć, zwycięży ich i zabije.

    Ich zwłoki zostaną wystawione na placu wielkiego miasta, które symbolicznie nazywane jest Sodoma i Egipt. Tam także ukrzyżowano ich Pana.

    Ludy, plemiona, języki i narody będą patrzyły na ich zwłoki przez trzy i pół dnia i nie pozwolą złożyć ich zwłok do grobu.

    Mieszkańcy ziemi będą się cieszyć i radować z ich powodu. Będą sobie wzajemnie posyłać dary, ponieważ ci dwaj prorocy nękali mieszkańców ziemi.

    Jednak po trzech i połowie dnia tchnienie życia pochodzące od Boga wstąpiło w nich i powstali. A wszystkich, którzy na nich patrzyli, ogarnął wielki strach.

    Oni zaś usłyszeli potężny głos mówiący do nich z nieba: „Wejdźcie tutaj!”. I weszli do nieba na obłoku, a ich nieprzyjaciele przyglądali się im.

    W tej godzinie nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi i runęła dziesiąta część miasta. Siedem tysięcy osób zginęło podczas trzęsienia ziemi, a pozostali zlękli się i oddali chwałę Bogu nieba.
  • @NC500 ani nie umie, ani mu to nie wychodzi.
  • Ojejuna powiedział(a):

    @NC500 ani nie umie, ani mu to nie wychodzi.

    A to szkoda.


  • Nie rozumiem, co innego można było zrozumieć niż to, co zostało powiedziane. No, po ludzku, po polsku - "nie" dla informowania organów ścigania = "tak" dla obrony zboczeńców, brukających swoje kapłaństwo i obraz całego duchowieństwa.
    Dla mnie tu nie było dwuznaczności...
    Podziękował(a) 1joanna_1991
  • Wije się jak piskorz, próbując panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek....
  • edytowano sierpnia 2021
    Stara sprawa, ale po tej samej linii:
    Ojciec Dyrektor publicznie i w trakcie liturgii instruował Ziobrę co ma, a raczej czego nie ma robić. Zareagował m. in. ks. Tadeusza Isakowicz-Zaleski.

    SKANDALICZNE SŁOWA OJCA RYDZYKA O PEDOFILII W KOŚCIELE: "Że ksiądz zgrzeszył… A kto nie ma pokus?"
    naTemat.pl

    Ks. Isakowicz-Zaleski: Słowa ojca Rydzyka zachęcają do tuszowania i bagatelizowania pedofilii w KK
    Radio WNET
    13:56 - TW Wiktor Skworc.
    Pamiętam jak wiele lat temu Ojciec Dyrektor na antenie Radia twardo trzymał stronę abpa Juliusza Paetza.
    Dziś stoi murem za kard. Stanisławem Dziwiszem.

    Dobrze ponad 20 lat temu usłyszałem takie zdanie z ust katolickiego wykładowcy:
    Kto pracował w Kurii Rzymskiej i wiary nie stracił, nie straci jej nigdy.
  • Księdzu Rydzykowi, z całym szacunkiem, ktoś powinien przypomnieć, że wszyscy jesteśmy grzesznikami ale nie wszyscy jesteśmy przestępcami. Pokusy można mieć, kto ich nie ma? Ale nawet najgorsza pokusa może zostać zwalczona... jeżeli się jej nie chce zwalczyć, to się ją podejmuje i realizuje. A zrealizować pokusę molestowania, wykorzystania czy nawet zgwałcenia dziecka nie jest prosto! To wymaga sprzyjających okoliczości, czasem specjalnie przygotowanych. A to tylko pogarsza sprawę i podnosi wagę grzechu-przestępstwa...
    Powtarzam się :|
  • Już kiedyś pisałam, i znów powtórzę ...
    Że ksiądz uległ pokusie, to możnaby mówić gdyby kobietę za kolano złapał, albo za co innego..
    A to o czym mówimy to jest wynaturzenie. Normalny człowiek nie ma takich pokus.
    Podziękował(a) 2Calineczka27 Rogalikowa
  • @Calineczka27 @Ojejuna
    Przestępstwa się zdarzają, ale chodzi też o publiczne pochwały tuszowania ich przez przełożonych. I próbę wywarcia nacisku na władzę świecką w imię sojuszu tronu z ołtarzem.

    Uderza podwójny standard:
    [TYLKO U NAS] RED. S. MICHALKIEWICZ: KONSTYTUUJĄCA III RP ZASADA: MY NIE RUSZAMY WASZYCH – WY NIE RUSZACIE NASZYCH – NADAL OBOWIĄZUJE
    https://www.radiomaryja.pl/informacje/tylko-u-nas-red-s-michalkiewicz-konstytuujaca-iii-rp-zasada-my-nie-ruszamy-waszych-wy-nie-ruszacie-naszych-nadal-obowiazuje/

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik