Program czyste powietrze

Czy ktoś z Was korzystal?
Czy ma ktos pompę ciepła i jest zadowolony?

Komentarz

  • Gdzieś był wątek ale nie widzę gdzie.
    My rozważaliśmy pompę ciepła ale bez fotowoltaiczne na starych zasadach nie opłaca nam się. Złożyliśmy wniosek na piec zagazowujacy drzewo w lipcu, do tej pory nie ma odpowiedzi czy w ogóle wniosek ok, w urzędzie powiedzieli że ok pół roku czeka się żeby się do tego zabrali (przynajmniej u nas w Lubelskim), siostra wymieniła już piec i złożyła wniosek w zeszłym roku nadal pieniędzy nie ma, po 4 miesiącach dostala info ze błąd, poprawiła potem znowu ze 2 miesiące że coś tam jeszcze, teraz dostała w sierpniu że jest ok i będzie wypłata po czym po miesiącu że jednak jeszcze dopatrzyli się że się kwota nie zgadza o 3 grosze i znowu poprawa...
  • edytowano 2 października
    Mojemu bratu facet stwierdził od razu że jego dom się nadaje do tego programu i wysłał swoją ekipę do remontu mimo że kasy jeszcze nie ma. Sam wszystko ten facet załatwia. Znaczy brat składał wnioski ale ten remont oni robią i brat niczym się nie martwi. Pompa ciepła, ocieplenie, fotowoltaika i elewacja.
    Jutro go zapytam czy my możemy uczestniczyć w programie. Szwagier twierdzi że samo pozwolenie na budowę ma.byc przed 2010 r. a nie odbiór domu.
    Ale zapytam u źródła. No i oczywiście dochód nie może przekroczyć ileś tam.

    Martwię się czy ta pompa ciepla z fotowoltaiką się sprawdzi.
    Ponoć jak są bardzo duże mrozy to pompa się wyłącza i nie grzeje.
  • Mamy trzy domy dość duże, najmniejszy 100m2.
    W jednym mieszka moja mama, w drugim wujek męża a trzeci zajmujemy my.
    Na wszystkie trzy domy wnioski złożyliśmy w grudniu, z prefinansowaniem, przez firmę, która robi wszystko.(W kwietniu zmieniły się przepisy, można złożyć już tylko na jeden)
    Mąż ciągle w rozjazdach, bałam się, że sama nie dam rady z pracami i dokumentacją.
    Dofinansowanie pod koniec kwietnia dostaliśmy na jeden dom, początkiem maja na drugi a trzeci wniosek podpisali nam w sierpniu i w sierpniu poszły pieniądze.
    Ten pierwszy sfinalizowaliśmy z końcem lipca, drugi właśnie teraz a trzeci odłożyliśmy na wiosnę. Zakres prac wszędzie jednakowy fotowoltaika(9kW), pompa ciepła, instalacja z grzejnikami, termomodernizacja domu, elewacja(styropian 15 cm, szara lambda, nawet tynk z kolorem nam położyli bo malowanie nie podlega finansowaniu), ocieplenie stropu 25cm.
    My jesteśmy zadowoleni.
    Koleżanka złożyła wniosek bez prefinansowania i sama, bez firmy i boryka się teraz z ogromnymi problemami. Szuka firmy, która teraz zajęła by się kompleksowo remontem.
    @Agmar ja też lubelskie.
    Podziękował(a) 1Honi
  • Monika7 powiedział(a):

    Mamy trzy domy dość duże, najmniejszy 100m2.
    W jednym mieszka moja mama, w drugim wujek męża a trzeci zajmujemy my.
    Na wszystkie trzy domy wnioski złożyliśmy w grudniu, z prefinansowaniem, przez firmę, która robi wszystko.(W kwietniu zmieniły się przepisy, można złożyć już tylko na jeden)
    Mąż ciągle w rozjazdach, bałam się, że sama nie dam rady z pracami i dokumentacją.
    Dofinansowanie pod koniec kwietnia dostaliśmy na jeden dom, początkiem maja na drugi a trzeci wniosek podpisali nam w sierpniu i w sierpniu poszły pieniądze.
    Ten pierwszy sfinalizowaliśmy z końcem lipca, drugi właśnie teraz a trzeci odłożyliśmy na wiosnę. Zakres prac wszędzie jednakowy fotowoltaika(9kW), pompa ciepła, instalacja z grzejnikami, termomodernizacja domu, elewacja(styropian 15 cm, szara lambda, nawet tynk z kolorem nam położyli bo malowanie nie podlega finansowaniu), ocieplenie stropu 25cm.
    My jesteśmy zadowoleni.
    Koleżanka złożyła wniosek bez prefinansowania i sama, bez firmy i boryka się teraz z ogromnymi problemami. Szuka firmy, która teraz zajęła by się kompleksowo remontem.
    @Agmar ja też lubelskie.

    Moze zdążyliście wcześniej bo teraz wielkie bum przed wakacjami - ludzi przyjmowali do pracy nad wnioskami bo nie wyrabiali. Ja dalej czekam na jakąkolwiek wiadomość... też złożyłam z prefinansowaniem a i tak przy największym dofinansowaniu starczy może na połowę pieca bo dom rozbudowany to znaczy ze nowy wiec kwota mniejsza. Zastanawiali się czy w ogóle mogę składać o piec na cały dom bo może tylko na stara czesc jakiś mały mogą mi dofinansować :joy:
  • UlaUla
    edytowano 4 października
    @Honi - nasza pompa nie wyłącza się w mrozy, ale jej działanie przestaje się opłacać. Dlatego my mamy układ hybrydowy, czyli dalej mamy wpięty w układ piec, w którym palimy peletem. Tyle, że robiliśmy wszystko bez żadnych dotacji, więc nikt nam tego nie kontroluje
    Podziękował(a) 3Monika7 Honi Bea
  • A fotowoltaiką macie? Bo to wtedy się oplaca
  • Ja korzystam. Mnie się opłaca. Tylko ja wzięłam be.prefinansowania. Polecam firmę Nexenergia. Jedyny gość który policzył przy mnie wszystko uczciwie co do ogrzewania, wymierzyła jaki potrzebuje pięć, jaki bufor żeby była optymalna wydajność, policzył nawet przekop z domu do kuchni letnie bo tam ma być kotłownia i wszystko mu poniżej dotacji na piec i instalację bo z przekopem 38000. Brutto. Jak bez przekopu to 36600. Też brutto. Czyli to już cena z podatkiem. Pomagają przy uzyskaniu kredytu na instalację z nimi.
    Generalnie to dobry audytor jest potrzebny. Firmy które kompleksowo organizują pracę
    w programie czyste.powietrze bardzo często audyt robią pod siebie a nie pod klienta. Myśmy.znalezli takiego który nie wciskał nam że koniecznie musimy ocieplać 50.cm mur tylko wyliczył nam audyt z z wymiana okien, drzwi i ociepleniem stropu i wyszło mu ponad 40%. Gdy braliśmy od uwagę ocieplenie to za mało nam wychodziło na wymianę okien i dopłaty z naszej strony dopłaty rzędu 20/ 30 tysięcy bez vatu.
    Przy cenach dzisiejszych to naprawdę ciężko zrobić ogrzewanie i termomodernizację bez dotacji, choć to eko to też takie tylko z przymrużeniem oka. Piec np zgazowujący drewno 5.klasy spełniający warunki programu z.listy.ZUM jest.przystosowany bardzo często do palenia wszystkim. Dla.mnie to dobrze ale czy o to chodzi to nie wiem... Po prostu ściągasz jakaś płytkę i palisz czym chcesz...
    Podziękował(a) 2Monika7 Honi
  • Fotowoltaike bierzemy. Mamy maszyny na siłę. Chyba nawet zwiększymy liczbę paneli ponad dotację.
    Podziękował(a) 1Honi
  • My też tak robiliśmy by nie tracić możliwości ogrzewania w inny sposób.
    Troszkę pokombinowalismy ale się udało.
    Ja z tych co ma płytę gazową bo jak prądu nie będzie to dzieciom obiadu nie ugotuje.

    Audytora miałam zewnętrznego.
    Z gotowym audytem przyjechał do domu i przedstawił kilka wariantów.
    Podziękował(a) 1Honi
  • Mamy fotowoltaike, ale jak jest mróz, zima itp. to przecież prawie nie działa, czyli korzysta z tego, co się zebrali w lecie. Chodzi o to, że w tym momencie również dobrze można grzać po prostu prądem. Do tego pompa się oszrania, potem odmraża itp. pisze oczywiście o tej powietrznej.
    Podziękował(a) 1Honi
  • edytowano 4 października
    Ula powiedział(a):

    Mamy fotowoltaike, ale jak jest mróz, zima itp. to przecież prawie nie działa, czyli korzysta z tego, co się zebrali w lecie. Chodzi o to, że w tym momencie również dobrze można grzać po prostu prądem. Do tego pompa się oszrania, potem odmraża itp. pisze oczywiście o tej powietrznej.

    Ale jesteście na starych zasadach fotowoltaiki, teraz już nie ma tak że odkłada się z nadwyzki z lata, rozliczają na bieżąco a nadwyzka jest odkupywana a nie magazynowana dlatego pompa ciepła i fotowoltaika na nowych zasadach nie koniecznie jest opłacalna bo właśnie w grudniu czy styczniu mało tego prądu
    Podziękował(a) 2Skatarzyna Monika7
  • Tak, nam sie udało jeszcze na starych zasadach. Rzutem na taśmę ;)
    Chcemy jeszcze rozbudowac instalacje, bo mamy 6,6 kW, ale teraz jak nas firma podliczyła za te dodatkowe 3,4 kw, to wyszło jakoś bardzo dużo w stosunku do ceny za poprzednie panele, wiec na razie sie zastanawiamy, jak to zrobic opłacalnie.
    Mieliśmy jeszcze likwidować piec i zrobić w tym miejscu prysznic ;) a wpiąć w układ kominek z płaszczem wodnym, ale o ile kominek został zmontowany i teoretycznie mógłby działac, to jednak nie zdązyliśmy go wpiąc do systemu przed jesienią, więc to zostanie na przyszły rok. Drewno mamy swoje (mamy sad i trochę róznych drzew do wyciecia na wlasnym terenie). W rozliczeniu kilkuletnim instalacja i tak juz zaczyna nam się zwracać, choć nie tak szybko, jak wyglądało rok temu, bo ceny peletu juz nie są takie szalone. Na dogrzanie mamy zamiar kupić tonę, z zeszlorocznej nawet nam kilka worków zostało. Normalnie szło rocznie koło 5 - 6 ton (ale jeszcze uszczelniliśmy parter + dołożyliśmy 5 cm wełny - powinnismy jeszcze wymienic wełne w dachu).
  • @Ula tylko upewnij się że przy powiększaniu instalacji nie będziesz musiała przejść na nowy system, bo siostra pytała bo ma z dofinansowania ratoetm 1.5kw i jej powiedzieli że owszem bez problemu ale będzie musiała przejść na nowe warunki
  • Własnie czegos takiego się obawiamy.

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik