Na klęcząco, na stojąco czy na rękę?

Był już taki temat?
Ciekawa jestem jak praktykujecie. W Boże Narodzenie byliśmy w kościele, w którym ksiądz stanowczo zarządził albo na stojąco albo na rękę innej opcji nie ma. Smutno jakoś.

Komentarz

  • W R, czy na W czy w L na klęcząco, ale w naszym parafialnym idzie szybko, hurtowo, księża tak się ustawiają że nie ma gdzie klęknąć wiec na stojąco. Na rękę się nie spotkałam u nas nigdzie
  • Na klęcząco.

    Ksiądz nie miał tak prawa zarządzić btw
  • W mojej parafii, na klęcząco, mamy balaski zarówno przy ołtarzu jak i nawach bocznych.

    :)
    Podziękował(a) 3Juka Nodobra ZielonaKawa
  • Różnie.
    U nas mało miejsca, ksiądz udziela na klęczniku.
    Szafarz tak, że ciężko uklęknąć.
    Kiedyś przywiązywałam do tego większą wagę.
    Teraz skupiam się bardziej na modlitwie po przyjęciu komunii.
    Podziękował(a) 4Bea Ganna4 jan_u MAFJa
  • Jak stoją tak, że ciężko uklęknąć to tym bardziej klękam. Niektórym po jakimś czasie udaje się pojąć, że warto miejsca kawałek zostawić. Innym, wręcz przeciwnie, ale traktuję jako ofiarę.
  • Niestety połowa wiernych na stojąco na rękę. Druga połowa na klęcząco do ust. Jeśli komunikuje tylko ksiądz, pierwszeństwo mają ci na stojąco. Dopiero potem ksiądz podchodzi do klęczących przy balaskach. Jeśli jest ksiądz i szafarz, to ksiądz komunikuje tych wiernych, którzy przyjmują Komunię na stojąco na rękę, a szafarz klęczących przyjmujących do ust.
    Może to nie manifest, ale nie pamiętam, żeby kiedykolwiek było odstępstwo od tej zasady.
    Dla nas przykre. Trudno nie odnieść wrażenia, że to celowe pokazanie, który sposób przyjmowania Komunii jest pochwalany.
  • U nas na stojąco trzy kolejki, na środku do ust po bokach do ręki. Na środku jest też klęcznik i niektórzy klękają.
  • Od pewnego czasu, gdy jakoś mocno poczułam Obecność Jego w Hostii nie potrafię nie klękać. Wszystko jedno, co jest normą w danym kościele. U nas raczej procesyjnie, na stojąco. I więcej ludzi przyjmuje na rękę. Cóż - zgniłe owoce pandemii...

  • Gdybyśmy choć po części rozumieli jak wielki święty jest Bóg, wszyscy padlibyśmy na kolana.
    Przecież na samo Imię Jezus zegnie się każde kolano, tym bardziej przed Jego Ciałem.
    Nie rozumiem tego wyciągania ręki- jak w sklepie po coś należnego.
    Nie rozumiem tego lekceważącego rozrzucania partykuł Ciała Pańskiego.
    Po co kapłan starannie zbiera Okruchy Komunii Świętej, jeśli najpierw daje je porozrzucać wiernym i porozdeptywać?
    Miłość i szacunek nie pozwala nawet ciała bliskiej osoby dawać do lekceważącego traktowania, deptania.
    A cóż dopiero gdy mamy do czynienia z Ciałem Zbawiciela, Bogiem?
    To w końcu wierzymy czy nie?
    Jesteśmy katolikami czy protestantami, którzy nie wierzą w przeistoczenie?
    „Upadnij na kolana, ludu czcią przejęty…”
    To może jednak za mało jesteśmy przejęci czcią Boga, skoro tak łatwo się zwalniamy z klękania? A za bardzo wirusami, własną wygodą itp.?
  • edytowano grudnia 2023
    U nas wszędzie na kolanach. Ale to Podkarpacie. Mentalne również.
    Podziękował(a) 1Shrekowa
  • Nodobra powiedział(a):

    Od pewnego czasu, gdy jakoś mocno poczułam Obecność Jego w Hostii nie potrafię nie klękać. Wszystko jedno, co jest normą w danym kościele. U nas raczej procesyjnie, na stojąco. I więcej ludzi przyjmuje na rękę. Cóż - zgniłe owoce pandemii...

    U nas owocem pandemii jest to że 85% przyjmuje na kolanach.
    Wcześniej 98% procesyjnie na stojąco.

    Nawet balaski się pojawiły po 25 latach.
    Podziękował(a) 2Nodobra Shrekowa
  • Na stojaco. Wszedzie
  • Aneczka08 powiedział(a):

    Nodobra powiedział(a):

    Od pewnego czasu, gdy jakoś mocno poczułam Obecność Jego w Hostii nie potrafię nie klękać. Wszystko jedno, co jest normą w danym kościele. U nas raczej procesyjnie, na stojąco. I więcej ludzi przyjmuje na rękę. Cóż - zgniłe owoce pandemii...

    U nas owocem pandemii jest to że 85% przyjmuje na kolanach.
    Wcześniej 98% procesyjnie na stojąco.

    Nawet balaski się pojawiły po 25 latach.
    Wow, u nas owocem pandemi jest brak przekazywania znaku pokoju za pomocą rąk (w R też to zauważyłam) a byłam w L i to e archikatedrze i sobie ludzie normalnie podawali, ciekawe czym to jest spowodowane?
    Na W kiedyś kazanie takie ksiądz wygłosił że wszyscy przyjęli na kleczaco, ale za tydzień spowrotem połowa procesyjnie. Zastanawiam się czemu w tej samej parafi w Kościele wszyscy procesyjnie i wszyscy ustawieni tak żeby nie klęknąć a w kaplicy nie ma z tym problemu ksiądz się tak ustawia że można klęknąć
  • Klęknąć to zawsze można. Np podchodząc na sam koniec.
  • Teoretycznie tak tylko jak ksiądz 2m wzrostu stoi na krawędzi stopnia a Ty niżej to może być trudna i niechętna gimnastyka dla niego (np nasz senior miałby problem) no i ja np siedzę z boku ołtarza i nie widzę w ogóle czy kolejka kończy się czy nie,musiałabym wejść do przodu a tu kolejka ciasno o tak wychodzi ( musiałabym siadać na wprost ołtarza a ja wolę w ołtarzu bocznym z widokiem na tabernakulum, dlatego rzadko bywam w F na Mszy, częściej na W lub w R, raz w miesiącu w L :)
  • Dla chcącego nic trudnego. A jak ksiądz tak stoi to cóż.... Ma problem. U nas ludzie w takiej sytuacji klękają na schodku obok księdza.
  • Aneczka08 powiedział(a):

    Dla chcącego nic trudnego. A jak ksiądz tak stoi to cóż.... Ma problem. U nas ludzie w takiej sytuacji klękają na schodku obok księdza.

    Dlatego chodzezwykle do innego Kościoła gdzie tego problemu nie ma :)

Zostaw komentarz

PogrubionyKursywaPrzekreślenieLista numerowanaLista nieuporządkowana
Emoji
Attach file
Attach image
Wyrównaj do lewejWyśrodkujWyrównaj do prawejPrzełącz widok HTMLPrzełącz pełna stronaPrzełącz światła
Upuść obraz/plik