W miejscu, gdzie dużo pada: wysokie kalosze i coś do wyławiania farfocli z kałuż
Piłka do kopania.
Tor do samochodzików.
Tor do puszczania kulek.
Autko na pilota.
Jeśli lubi prace ręczne, to są takie plastikowe płaskie formy z wyciętymi wzorami do odrysowywania na papierze różnych kształtów, mogą być zwierzęta lub samochody, samoloty itp.
@Nigella, to chyba Ty jeszcze na orgu linkowałaś coś z podobnych klocków wafli tylko jeszcze z zębatkami, karuzelami, huśtawkami, silniczkami... Fajne to było... tylko chyba bardziej dla dziewczynek...
Nie pamiętam. U nas te klocki to był hit w przedszkolu praktycznie od maluchów. Potem kupilismy Młodemu. Bawił sie nimi kilka lat. Teraz juz wyrosł(10lat), ale klocki pełnią rolę "dyżurnych", kiedy gościmy mlodsze dzieci.
Lornetka dobra rzecz, lupa, zestaw do oglądania owadów z bliska, Kilka hot wheels i jakiś prosty tor (resoraki) Jeśli nie jesteś przeciwnika broni: Łuk, Kusza, Pistolet na kulki, Miecz, zbroja, hełm Strój rycerski Samochód, koparka, wywrotka zdalnie sterowane Zwierzętka, figurki: jaszczurki, węże (u nas hit nad hity) Narzędzia ogrodowe, własne, mały zestaw, ale profesjonalny Klocki magnetyczne
To tak na szybko, bez zbędnego zastanawiania się
O tak @Elunia dobrze radzi, ogólnie latarka, to jest super prezent. I scyzoryk też
Nasz pięciolatek jest jak Emil ze Smalandii - na scyzoryk aż świeca mu się oczy! Kilka razy wziął bez pytania od starszego brata wypasiony scyzoryk i poszedł na wędry "do bazy". Potem mi się przyznał, że w kieszeni nosił scyzoryk i ucinał gałęzie na budowę dachu. Jakby nie daj Boże skaleczył się...na szczęście nic się nie stało. Jeszcze ma czas na scyzoryk.
@pustynny wiatr to mój syn, nie wiem czy spokojny, zależy. Ma swój świat Ja już od małego z dziećmi pracuję nad tym by umiały się bezpiecznie obchodzić z rożnymi narzędziami. Jak na razie się sprawdza i widzę u nich większą ostrożność niż u kolegów. Wprawdzie nie puszczam ich w siekierka po podwórku
@Basja ja też generalnie daję dzieciom oswajać się z różnymi narzędziami, generalnie powyżej 2 r.ż. zaczynają kroić pod nadzorem warzywa w ramach pomagania w gotowaniu. 4-latek już umie świetnie kroić (ostrym nożem) paprykę, oliwki, itp. Ale moi synowie bywają kompletnie postrzeleni i mają nagłe pomysły totalnie z choinki, plus często zaczynają się niespodziewanie kotłować, tworząc kulę przetaczających się ciał... jak sobie ich wyobraziłam, że każdy ma swój scyzoryk używany kiedy i jak chcą, to mi się słabo zrobiło. Ale dopuszczam myśl, że bywają chłopcy nieco mniej narwani (u mnie zwłaszcza jeden przoduje w tej kategorii), albo że jest jeden chłopiec w rodzinie i nie ma się z kim kotłować itp. Jak to zwykle bywa, każda rodzina ma inną sytuację Całkowicie rozumiem, że to może być bezpieczny prezent dla bardzo wielu chłopców!
@pustynny wiatr to się nie zrozumiałyśmy, w każdym razie ja Jasne, że nie będzie kiedy i jak chce, aż takiego zaufania do niego nie mam. Mam ograniczone, zwłaszcza jak się leją z Antkiem. U nas dokładnie to co u Was Bardziej miałam na myśli z tym scyzorykiem w konkretnym celu rzeźbienia w korze, i na razie pod moim okiem.
@Basja aaa OK! Nie nie, to raczej ja nie kumam dzisiaj połowy, kiepska noc za mną A wiesz, że to super pomysł – dzięki za inspirację z tą korą. tak pod nadzorem to może i moi by mogli? Pytanie, jak zniosą taki prezent, co to pod pieczą rodzicielską ciągle – u mnie jeden egzemplarz okropnie niezależny i charakterny. Ale opcja do rozważenia, faktycznie fajny pomysł i dzięki za wyjaśnienie, bo ja dzisiaj naprawdę mało kumata jestem
Komentarz
Myślałam o jakimś nożyku do strugania, bo czasem lubi dłubać, ale nie wiem jaki.
I o lornetce, by podglądał ptaki.
Piłka do kopania.
Tor do samochodzików.
Tor do puszczania kulek.
Autko na pilota.
Jeśli lubi prace ręczne, to są takie plastikowe płaskie formy z wyciętymi wzorami do odrysowywania na papierze różnych kształtów, mogą być zwierzęta lub samochody, samoloty itp.
Są opcje ze zwirzątkami, płotkami, pojazdami.
U nas te klocki to był hit w przedszkolu praktycznie od maluchów. Potem kupilismy Młodemu. Bawił sie nimi kilka lat. Teraz juz wyrosł(10lat), ale klocki pełnią rolę "dyżurnych", kiedy gościmy mlodsze dzieci.
https://youtube.com/watch?v=9QsizffR8SQ
Hit nad hity od 4-8 lat.
lupa,
zestaw do oglądania owadów z bliska,
Kilka hot wheels i jakiś prosty tor (resoraki)
Jeśli nie jesteś przeciwnika broni:
Łuk,
Kusza,
Pistolet na kulki,
Miecz, zbroja, hełm
Strój rycerski
Samochód, koparka, wywrotka zdalnie sterowane
Zwierzętka, figurki: jaszczurki, węże (u nas hit nad hity)
Narzędzia ogrodowe, własne, mały zestaw, ale profesjonalny
Klocki magnetyczne
To tak na szybko, bez zbędnego zastanawiania się
O tak @Elunia dobrze radzi, ogólnie latarka, to jest super prezent.
I scyzoryk też
Zamówiłam scyzoryk, czołówkę i lornetkę
@Monika fajne pomysły, dzięki!
Ja już od małego z dziećmi pracuję nad tym by umiały się bezpiecznie obchodzić z rożnymi narzędziami. Jak na razie się sprawdza i widzę u nich większą ostrożność niż u kolegów. Wprawdzie nie puszczam ich w siekierka po podwórku
@EluniaSylwia mam nadzieję
Jasne, że nie będzie kiedy i jak chce, aż takiego zaufania do niego nie mam. Mam ograniczone, zwłaszcza jak się leją z Antkiem. U nas dokładnie to co u Was
Bardziej miałam na myśli z tym scyzorykiem w konkretnym celu rzeźbienia w korze, i na razie pod moim okiem.