Polecam
Nie wiem gdzie mam wrzucać filmy i inne wszelakie rzeczy, które polecamy.
Świadectwa swoją drogą, wciągające filmy swoją, a gdzie jest miejsce na takie sprawy?
Świadectwa swoją drogą, wciągające filmy swoją, a gdzie jest miejsce na takie sprawy?
Komentarz
Dziś polecam taki filmik
Aleksander Berdowicz
"Dopamina, serotonina, oksytocyna i endorfiny"
Nigdy nie spotkałam i nigdy już nie spotkam takiego Nauczyciela. Wiedza, doświadczenie, spokój, kultura, dobroć, elokwencja, poczucie humoru, wspieranie ucznia na każdym polu, indywidualne podejście, odpowiednio wysoko stawiana poprzeczka. Żadnego nadęcia. Głęboka troska o każdego z uczniów. Mogę tak do rana...
Dosłownie pare dni temu trafiłam na karty pracy syna oceniane przez Niego. Siedziałam, czytałam, śmiałam się, zafascynowana sposobem, w jaki prowadził dzieciaki.
Jeśli Jego brat jest podobny, a na to wygląda - to faktycznie szczęściarzem wielkim jest ten Feliks.
@Duduś pięknie napisałaś. Nie znam ojca rodziny, zamieniliśmy ze sobą tylko kilka słów. Ale Klara jest cudowna. To jak prowadzi zastęp, ma tłumy dziewczynek, gra na gitarze, pisze piosenki jest bardzo zorganizowana i niezwykle serdeczna. I robi to wszystko z prawdziwą radością.
Z Krakowem Was kojarzyłam, ale nie powiem pojawił się cień nadziei, że jesteście gdzieś bliżej mnie.
Polecam bardzo rekolekcje dla małżeństw. Są jeszcze wolne miejsca, gdyby ktoś się zdecydował.
Czad
Powiem wam że naprawdę czad
https://www.youtube.com/live/6uZxP23_iao?feature=share
A ostatnio wysłuchałam rekolekcji wielkopostnych ks.Nikosa, które polecila @Agnicha i przyznam, że nigdy wcześniej nie słyszałam ani nie doświadczyłam, że wychodzi kapłan głosić słowo i najpierw przed nami, słuchającym otwiera całe serce, spowiada się można powiedzieć. Obnaża się ze swoich słabości, pokazuje, że jest tak jak my grzesznikiem i nie mówi do nas z piedestału tylko z pozycji grzesznika, który doświadczył Bożej miłości.
Po takim wyznaniu człowiek ma ochotę iść w tej chwili do konfesjonału, pobiec tam wręcz. Chciałabym kiedyś móc uścisnąć mu dłoń i podziękować.
Podobno w kościele zapadła cisza i pojawił się lekki postrach z zażenowaniem na twarzach bo w ławkach na tej porannej mszy to tylko garstka głównie starszych i pobożnych parafianek. Uśmialiśmmy się z tej sytuacji.
@Rejczel mój mąż mógłby z Twoim podać sobie rękę