Dla nastolatki (12 lat), która wciąż czyta, co wartościowego i ciekawego polecacie. Chciałbym jej zrobić niespodziankę i nie chcę pytać, co by chciała dostać.
@groszek moja córka jest w takim wieku jak Twoja i powiem Ci co ona ostatnio czytała i co jej się b.podobalo: Hotel Winterhouse( są 3 tomy) i Miasteczko Perfect( też 3 tomy).
Nasza rodzina generalnie - to mole książkowe. Srebrnego , Kościuszkę , Nawrocką i oczywiście klasykę komiksu - znamy . Ostatnio będąc w maju na Roztoczu obejrzeliśmy domki Roztoczańskich Krasnali. Okazało się , że są to bohaterowie książek autorki z Roztocza - Lusi Ogińskiej. Pierwsze trzy mają troszkę innych schemat niż 5 pozostałych. Te pięć - wplecione jest w naszą historię. Książki napisane wierszem, pięknie ilustrowane. Pierwsze trzy można kupić za kilka zł za sztukę. Wystarczy wpisać w Allegro Lusia Ogińska. Cytat księgi Drzewo Zaraza i Wilk:
(…) Zamykamy już kościoły! Ludziom usta zamykamy, niech na twarzach maski noszą, Sobór czarci zaczynamy!
Grzech nazwali ludzie cnotą, prawdę – kłamstwem, Boga – mitem! I zaiste nie odgadniesz, co jest przez nas nie zdobyte…
Niechaj wierzą w swoją siłę, że są mądrzy, świata pany, gdy ufają tylko sobie to z nich śmieją się szatany!
Człek już zrównał siebie z Bogiem, a swe życie ze zwierzęciem, dzisiaj sam już nie odpowie, czy jest stwórcą, czy bydlęciem?”
@gfizyk dzięki wielkie. Krasnale wyglądają niesamowicie koło muzeum, warte zobaczenia. A jakich jeszcze autorów mógłbyś polecić, dla dzieci w różnym wieku?
@ZielonaKawa polecam Łukasza Wierzbickiego : Afrykę Kazika, Wyprawa niesłychana Benedykta oraz Jana, Dziadek i Niedźwiadek. Sodomka Martin - Jak zbudować samochód , Jak zbudować motocykl. Ferdynand Ossendowski - Mali odkrywcy, Słoń Billara, Wacek i jego pies, zasadniczo jeszcze kilka pozycji dla młodzieży ... Oczywiście Alfred Szklarski - seria przygód Tomka Wilmowskiego. A dla starszych - Małgorzata Musierowicz ...
Nasza rodzina generalnie - to mole książkowe. Srebrnego , Kościuszkę , Nawrocką i oczywiście klasykę komiksu - znamy . Ostatnio będąc w maju na Roztoczu obejrzeliśmy domki Roztoczańskich Krasnali. Okazało się , że są to bohaterowie książek autorki z Roztocza - Lusi Ogińskiej. Pierwsze trzy mają troszkę innych schemat niż 5 pozostałych. Te pięć - wplecione jest w naszą historię. Książki napisane wierszem, pięknie ilustrowane. Pierwsze trzy można kupić za kilka zł za sztukę. Wystarczy wpisać w Allegro Lusia Ogińska. Cytat księgi Drzewo Zaraza i Wilk:
(…) Zamykamy już kościoły! Ludziom usta zamykamy, niech na twarzach maski noszą, Sobór czarci zaczynamy!
Grzech nazwali ludzie cnotą, prawdę – kłamstwem, Boga – mitem! I zaiste nie odgadniesz, co jest przez nas nie zdobyte…
Niechaj wierzą w swoją siłę, że są mądrzy, świata pany, gdy ufają tylko sobie to z nich śmieją się szatany!
Człek już zrównał siebie z Bogiem, a swe życie ze zwierzęciem, dzisiaj sam już nie odpowie, czy jest stwórcą, czy bydlęciem?”
Sięgnęłam wczoraj po takie stare starutkie baśnie, które czytałam w dzieciństwie, i pomyślałam sobie, że może za mało takich książek dzieciom czytamy.
Z dwóch sióstr, z których jedna jest leniwa i opryskliwa a druga dobra i pracowita, ta druga zostaje obsypana złotem. Z trzech braci ten dostaje królestwo i rękę pięknej królewny, który dotrzymuje słowa bez względu na wszystko.
Może to starość i nostalgia, ale urzekły mnie te bajki, proste i piękne.
Tak I Turlututu dodatkowo jest świetny dla dzieci z trudnościami w mowie.
Dla maluszków jeszcze seria Binta, Babo i Lalo.
Bardzo lubiliśmy też serię o Nusi, zaskakująco dziecięce spojrzenie na rzeczywistość. Człowiek wchodzi w książki zafascynowany i zawstydzony, jak się zestrzał .
A Tato popłyńmy na wyspę/ zbudujmy domek/ pojedźmy na grzyby/ w studni nie ma wody znacie?
I Findus.
Tylko uwaga - to nie są wartościowe książki dla dzieci, jakby ktoś miał wątpliwości. To są książki, które mogę czytać w kółko, ale tylko dla swojej i dziecka przyjemności.
Duże wrażenie wywarła na mnie kiedyś kwestia "Martynki", jak się o tym raz usłyszy, to potem faktycznie trudno nie zauważyć podtekstów. Chwilami się zastanawiałam, czy może jednak mam skrzywione spojrzenie i rysunki są zupełnie niewinne ale ostatnio wpadł mi w ręce taki egzemplarz: Masakra
Moje niestety lubiły, pożyczały w biblio itd. Już im przeszło. Najbardziej mnie zraziła książka o balecie, ale może jakąś fetyszystką jestem? Dziewczynki pozujące w rozkrokach, te szwy, kliny rajstop na wierzchu. Seksualizacja dzieci dla mnie.
Komentarz
Tak, są takie niesamowicie proste i trafiające prosto do serca jednocześnie.
Ostatnio będąc w maju na Roztoczu obejrzeliśmy domki Roztoczańskich Krasnali. Okazało się , że są to bohaterowie książek autorki z Roztocza - Lusi Ogińskiej. Pierwsze trzy mają troszkę innych schemat niż 5 pozostałych. Te pięć - wplecione jest w naszą historię. Książki napisane wierszem, pięknie ilustrowane. Pierwsze trzy można kupić za kilka zł za sztukę. Wystarczy wpisać w Allegro Lusia Ogińska.
Cytat księgi Drzewo Zaraza i Wilk:
(…) Zamykamy już kościoły!
Ludziom usta zamykamy,
niech na twarzach maski noszą,
Sobór czarci zaczynamy!
Grzech nazwali ludzie cnotą,
prawdę – kłamstwem, Boga – mitem!
I zaiste nie odgadniesz,
co jest przez nas nie zdobyte…
Niechaj wierzą w swoją siłę,
że są mądrzy, świata pany,
gdy ufają tylko sobie
to z nich śmieją się szatany!
Człek już zrównał siebie z Bogiem,
a swe życie ze zwierzęciem,
dzisiaj sam już nie odpowie,
czy jest stwórcą, czy bydlęciem?”
Sodomka Martin - Jak zbudować samochód , Jak zbudować motocykl.
Ferdynand Ossendowski - Mali odkrywcy, Słoń Billara, Wacek i jego pies, zasadniczo jeszcze kilka pozycji dla młodzieży ...
Oczywiście Alfred Szklarski - seria przygód Tomka Wilmowskiego.
A dla starszych - Małgorzata Musierowicz ...
Z dwóch sióstr, z których jedna jest leniwa i opryskliwa a druga dobra i pracowita, ta druga zostaje obsypana złotem. Z trzech braci ten dostaje królestwo i rękę pięknej królewny, który dotrzymuje słowa bez względu na wszystko.
Może to starość i nostalgia, ale urzekły mnie te bajki, proste i piękne.
Bardzo lubimy.
Największy hit u nas to "Turlututu", nie do pobicia.
I Turlututu dodatkowo jest świetny dla dzieci z trudnościami w mowie.
Dla maluszków jeszcze seria Binta, Babo i Lalo.
Bardzo lubiliśmy też serię o Nusi, zaskakująco dziecięce spojrzenie na rzeczywistość. Człowiek wchodzi w książki zafascynowany i zawstydzony, jak się zestrzał .
A Tato popłyńmy na wyspę/ zbudujmy domek/ pojedźmy na grzyby/ w studni nie ma wody znacie?
I Findus.
Tylko uwaga - to nie są wartościowe książki dla dzieci, jakby ktoś miał wątpliwości. To są książki, które mogę czytać w kółko, ale tylko dla swojej i dziecka przyjemności.
Chwilami się zastanawiałam, czy może jednak mam skrzywione spojrzenie i rysunki są zupełnie niewinne ale ostatnio wpadł mi w ręce taki egzemplarz:
Masakra
https://www.empik.com/martynka-w-zoo-moje-czytanki-delahaye-gilbert,p1045672311,ksiazka-p
Najbardziej mnie zraziła książka o balecie, ale może jakąś fetyszystką jestem?
Dziewczynki pozujące w rozkrokach, te szwy, kliny rajstop na wierzchu. Seksualizacja dzieci dla mnie.